Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość patrycja z krk

jak rozmawiac z facetem, ktory ma opory przed sexem?

Polecane posty

Malinka -> To super, zazwyczaj waga sie normuje po jakims czasie od poczatku przyjmowania tabletek. Ja slyszalam ze one sa the best :) Moze tez je kiedys bede brala :p jak narazie byl jeden raz i zapowiada sie fajny weekend :) Jak wyliczam dni plodne? Poczytaj w neciku o npr, metodzie termicznej, metodzie badania sluzu.. Ja mniej wiecej wiem, kiedy mam dni plodne, obserwuje sluz i temperature, one sa ok polowy cyklu i trwaja ok tydzien. 10-16 dni przed nastepna miesiaczka zazwyczaj wystepuje owulacja, ale to juz trzeba poobserwowac. Mnie boli wtedy jeden z jajnikow. Dzien po owulacji tez trzeba odczekac. Moze nie jestem bardzo dokladna w tym, jako ze tez jestem zabiegana studentka, ale to mi daje wieksza pewnosc. Po prostu w potencjalne dni plodne tego nie bedzie jak narazie robic. Ale wiedze swoja musze jeszcze podszlifowac. :) Sundance -> Przede wzystkim rozmowa, ale raczej nie radzilabym zaczac rozmowy, jak juz sobie lezycie. Faceci nie lubia gadac, oni wola dzialac i skoro mu apomkniesz to tym sie wykreci od rozmowy :D Poza tym wydaje mi sie, ze oddala go od Ciebie twoje wyrzuty i pytanie, czy sie czegos boi itp. To zabija poczucie akceptacji u faceta. Siadzcie kiedys i zasugeruj mu cos, ale na spokojnie. Wydaje mi sie, ze znaczaca role moze odgrywac czas, jaki ze soba jestescie. Moze twoj facet chce jeszcze poczekac z pieszczotami, moze chce pokazac, ze najwazniejsza jestes dla niego po prostu Ty? Mysle ze On moze miec jakies negatywne przezycia w tych sprawach, skoro tak tego unika, wiec potrzebny jest mu czas. Inne co przychodzi mi na mysl, to byc moze kwestia jego malego temperamentu? Choc ciezko powiedziec, bo moze po prostu unika tego z jakiejs przyczyny, a to zmienia postac rzeczy. Ja bym na twoim miejscu mowila mu czesciej, ze masz na niego ochote, cudownie Cie piesci itp, dowartosciowywala go :) mam nadzieje, ze ulozy sie Tobie wszystko i za jakis czas opowiesz Nam o pierwszym razie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! Chcielismy sie kochac, niby doszlo do tego dwa razy w weekend, ale nie zakonczylismy... Opada mu w trakcie dzialania, mowi, ze sa male bodzce i to go nie pobudza :( Nawet jak sie napinam.. A mialo byc takie pieknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my widzielismy sie 3 dni w ten dluugi weekend i kochalismy sie... hmm 6 razy:-) Nie mamy zadnych oporow ani problemow. Patrycja a dlugo sie piescicie przed? Moze zbyt krotko? Hmm moj facet ma erekcje na sama mysl o kochaniu. Byc moze gumka Twojemu przeszkasza. My ich juz nie uzywamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) zagladam tutaj, malo sie dzialo, mialam troszke zawirowan wiec nie pisalam ... ale jestem i na chwile sie odezwe, zebyscie nie pomyslaly ze nawialam bez pozegnania :) u mnie, a wlasciwie u nas wszystko w porzadku, poza faktem ze jestesmy oddaleni od siebie setki kilometrow :( ale za nieco ponad tydzien widzimy sie znowu :) i pozniej znowu i znowu ;) z praca na razie nici ale dalej szukam, mam jeszcze sporo czasu zanim poczuje noz na gardle ;) ciesze sie ze u was na razie wszystko super, Patrycja, tak jak Malinka mowi, pewnie to jednak o te gumki chodzi, tabletki mysle w takim przypadku to wlasnie rozwiazanie :) no u mnie tak bylo (z tym ze w odroznieniu od Waszych facetow moj byl od poczatku swiadomy tego wlasnie faktu... a i ja za lateksem nie przepadam ;) ale trzymam kciuki za was obie... oby dalej bylo juz tylko lepiej :) Malinka... normalnie az zazdroszcze :) nam czasami tylko sie zdarzalo wiecej niz raz dziennie... wszystko przez jego przepracowanie... ale i tak nie ma co narzekac ... zmykam popracowac troszke, zeby zasluzyc na wyjazd i odpoczynek :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie Ci Malinko. Chcialabym miec takiego faceta, bo moj nie spelnia jak narazie moich oczekiwan, narazie nie mam sie czym cieszyc... Piescimy sie dosc dlugo. Kiedy on ma erekcje, lapiemy ten moment i nakladam gumke, jednak po chwili on opada(czasem nawet przed rozpoczeciem stosunku) i nici z sexu... pojde w najblizszym czasie po pigulki, nie wiem, czy teraz zdaze przed okresem, bo godziny malo mi pasuja, zobaczymy. Jeszcze myslalam o durexach elite, ale choc cienkie to tez ciagle gumka, wiec nie wiem czy warto, bo ostatnio kupilismy cale duze opakowanie gumek z prazkami i leza niewykorzystane :( Tyle ze jest jeden problem, jesli on zle toleruje gumki, to ja bede musiala brac pigulki non stop, albo jakas inna antykoncepcje hormonalna... tak przez cale zycie i tego sie boje. Przynajmniej z tym facetem :( Gucha, to pewnie juz odliczasz dni do spotkania z Ukochanym, jeszcze niecaly tydzien. U mnie rowniez pieszczoty (u Ciebie sex) nie sa takie czeste, a ja bym bardzo chciala codziennie. Jednak moj facet ma troche mniejsze potrzeby i nawet jak bedzie sex, to mam nadzieje ze uda mi sie to wszystko pogodzic razem:/ buzka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas coraz lepiej:) Robilismy juz to pare razy, na razie bez finiszu z obydwu stron, ale bylo juz bardzo blisko u niego, trzeba sie przyzwyczajac powoli. To jest bardzo przyjemne ;) Tak wiec weekend minal pomyslnie :):):) jak narazie uzywamy gumki i juz sa mniejsze problemy u niego... moze kupie nastepnym razem te ciensze :) pozdrowki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta 21
Ale jak nie bez finiszu? Bez wytrysku w srodku znaczy sie? Ale jak stosujecie gumki, to nie ma obaw i chlopak moze sie spuscic w srodku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! A u nas jest zawsze tak ze on konczy a ja jeszcze nie mialam orgazmu... Ostatnio juz prawie prawie ale jednak nie:-) A kochamy sie czesto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano padł. Ty przestałaś pisać, bo już uprawiasz seks, a u innych dziewczyn pewnie bez zmian... :( P.S. W sumie - dla Ciebie - to dobrze, że topik jest już nieaktualny. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinko, u mnie generalnie jest w porządku, choć ostatnio mam masę roboty i sporadycznie spotykam się ze swoją Dziewczyną, więc i seks kuleje (znaczy jego częstość). Ale po Nowym Roku będzie na pewno lepiej. :) Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. W zasadzie to mieliscie racje, nie mam za bardzo czym sie pochwalic. Sex sie zdarza czasem i jest dosc milo, ale narazie tylko on dochodzi... W zasadzie to mamy problem z jego erekcja, czesto mu opadal w trakcie, ale ostatnio jest juz ciut lepiej. Mozliwe, ze trzeba bedzie szukac porady lekarza. Poza tym ja nie wiem, czy nie mam uczulenia na latex, bo sex w gumce jest dla mnie nieprzyjemny, wrecz bolesny... Ciezkie sa te poczatki.. pozdrawiam i fajnego Sylwestra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja tu jakis czas temu chciałam pisać to mi hasła nie przyjmowało... mam nadzieję, że teraz przyjmie.... albo sesja wygasała/zrywało się połączenie z internetem... u mnie z częstością to jest jak było, nie narzekam, moje słonko zapracowane więc go troszkę oszczędzam... coraz więcej czasu spędzamy razem, razem święta w Polsce, po świętach przyjechaliśmy do niego i nadal tu jestem .... fajnie, że pojawiły się nowe osoby.. szkoda, że topic padł :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc co tam u Was slychac?? Ostatnio doszlam do wniosku, byc moze trafnego, ze nasze problemy w lozku moga wynikac z przemeczenia faceta, bo on bardzo duzo cwiczy - silownia(bez dopalaczy) i bieganie dlugodystansowe. Na poczatku jakos tego nie wiazalam, ale teraz troche otworzyly mi sie oczy... Postep jest, ale oboje nie jestemy zadowoleni z jakosci swojego sexu, z czestosci rowniez. Do 4 miesiecy, po biegu na 42 km moj gosc ma sie przestac przemeczac, tzn. zrezygnowac juz z dlugich biegow...Moze wtedy cos sie polepszy, ale to jeszcze tyle czasu i nie wiem, czy starczy mi sil, zeby z tym wszystkim sobie poradzic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-) Hej! Mam nadzieje ze topic nie padl tak na dobre. Jezeli chodzi o mnie i mojego faceta to jest swietnie... Seks czesto. Czasem nawet po dwa razy sie kochamy:-) Nadal biore pigulki i jestem bardzo zadowolona z nich. Sa wygodne i dobrze zabezpieczaja:-) Odezwijcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laper4
opory ?;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gTDO
fvb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po długiej przerwie. :) Widzę, że sytuacja trochę się poprawia, a u Malinki jest wprost rewelacja. Tak trzymać. :) Generalnie lepiej, jakby topik był nieaktywny, bo to by oznaczało, że w seksie jest wszystko w porządku. :) Pozdrawiam cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Malinka! :) Ano dawno mnie tu nie było, ale i na całej Kafeterii. Totalny brak czasu po prostu. :( Cieszę się, że u Ciebie (u Was) wszystko dobrze się układa, a z sypialni dobiegają miłe dla ucha odgłosy. ;) Pozdrawiam serdecznie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozstalismy sie po walentynkach, bylo ciezko, ale jestem bardzo zadowolona z tej decyzji. Dalam sobie szanse na szczescie i dzisiaj mam juz nowa milosc i jest cudownie! :) koncem kwietnia planuje wziac pierwsze w swoim zyciu tabsy, tez mi gin przepisal novynette, mam jednak troszke obawy przed skutkami ubocznymi... ale czego sie nie zrobi dla faceta, zeby bylo mu przyjemniej :) relacje intymne dopiero sie rozkrecaja, wreszcie mam normalnego faceta lubiacego pieszczoty i sex :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Witam ponownie po dłuższej przerwie. U Malinki (chyba) cały czas się dobrze dzieje (w seksie), Patrycja jest na \"nowej drodze\" życia i też zapowiada się kwitnąco. A ja 8 marca rozstałem się definitywnie ze swoją dziewczyną (po ponad 5 latach bycia w związku). To była obustronna decyzja. Byłem smutny \"aż\" 2 dni a teraz cieszę się, bo po prostu odżyłem. No i wiosna pozytywnie na mnie działa. :) Pozdrawiam i życzę wszystkim powodzenia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ale sie u Was pozmienialo. Casanova moge zapytac dlaczego rozstales sie z dziewczyna? Myslalam ze Wy to juz tak razem na stale byliscie. A co u Ciebie Patrycja? Gucha? U mnie ok, nadal jestem z tym samym facetem. Jest faaajnie. Seks jest baaardzo czesto. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej jakiś czas temu zajrzałam tu i widziałam wiadomość Casanovy... czasami dopiero po rozstaniu czujemy, że oddychamy pełną piersią :) sama tak miałam kilka razy, co prawda nigdy nie byłam w związku 5 letnim ;) ja dalej ze swoim mężczyzną, dalej na odległość, widujemy sie jakoś co 1.5-2 miesięcy bo ja utknęłam na uczelni.... ale już widzę koniec :) a pojutrze lece do niego na 2 tygodnie :) Malinka, super, że się wszystko dobrze kręci :) Patrycja :) widzisz .. są jeszcze na tym świecie tacy faceci... powodzenia :) spróbuje częściej zaglądać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onon
cos z tym twoim facetem nie ta hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam i wiem
Patrycja wybacz,ale Ty jesteś za łatwa i za dobra dla facetów,nie rób czegoś co będzie przyjemne dla nich żeby ich zadowolić,tylko zrób coś dla siebie!Nie można być uzależnionym od faceta i żyć tylko dla niego tylko robić co się lubi i na co się ma ochotę!Nawet jak teraz masz nowego faceta to jezeli wyczuje że Tobie na nim zależy to moze szybko sie znudzić i cię olewac i nie liczyc sie z Twoim zdaniem a to jest najgorsze!Facet ma się liczyć z Twoim zdaniem i robić to co Ty chcesz a nie to co On!Jest taka książka \"Jak Wychować sobie faceta\" skorzystaj z niej póki nie będzie za póżno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×