Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sensoria

Nie jem słodyczy przez 100 dni! Kto ze mną?

Polecane posty

Gość Sensoria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słodyczy czyli: czekolady, wafelków, ciasteczek, ciast, lodów, dżemów itp Od jutra przez 100 dni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TamarkaH
Ja... NIE hihi. Ale powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aster 290 ja też jestem uzależniona :O I chcę z tym walczyć :O Też nie wiem czy dam radę, ale będę sie bardzo starać, dam z siebie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem z toba! od jutra (miało byc od dzisiaj ale juz zdazyłam zjeśc czekolade) nie tkne nic słodkiego przez 100 dni! :) DAMY RADE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedem groszy
ja moge sie dolaczyc... ale nie licze na cuda... Ide sobie zjesc ostatniego trufelka i zaczynam post slodyczowy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie lubie slodyczy
za to lubie chipsy, orzeszki pistacjowe i takie tam snacki :O to chyba gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy50
Oooo...ja się dołącze:) 100 dni to 3 miesiące:P Hehe...a więc całe wakacje bez słodyczy, obym wytrzymała:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego katowac? najgorszy jest pierwszy tydzien... potem to juz nawet nie mam ochoty na słodycze :D dlatego jak wytrzymam pierwsze 7 dni to i do 100 dojde ;p a nawet jeszcze dalej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok :) to ja się dołączę,tym bardziej,że mam na imię Ania :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leo Beenhakker
daj spokój, nawet Jezus tylko 40 wytrzymał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku jak fajnie, ze nie jestem sama :) Ja to jestem uzależniona na maksa i mam nadzieję, że jak wytrzymam 100 dni to zapomnę o nich raz na zawsze. A katować się opłaca, bo wszyscy niejedzący słodyczy są szczupli :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku jak fajnie, ze nie jestem sama :) Ja to jestem uzależniona na maksa i mam nadzieję, że jak wytrzymam 100 dni to zapomnę o nich raz na zawsze. A katować się opłaca, bo wszyscy niejedzący słodyczy są szczupli :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja tez jestem Anka ;) fajny pomysł ! ja co rok robie sobie taki post od słodyczy w Wielkim Poscie, w tym roku udało mi sie zgubić 3kg, czas to powtórzyć. a spróbuję:) ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy50
Niestety często się kuszę na słodycze wieczorami i się obżeram , a oto dziś :( , no nie mogłam się powstrzymać (oprócz śniadania , obiadu , kolacji) 2 pączki paczkę Toffifie chipsy tip top z biedronki , duża paka draże kokosowe 1 snickers pół paczki wafelków Familijne 1 litr coli 2 wuzetki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy50
I niestety jak tak codziennie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pro*ana
Skinny-pretty super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
droga Aniu:) otóż jak już zaczniesz to póżniej nawet nie będziesz odczuwała potrzeby na coś słodkiego:) najtrudniej jest właśnie zacząć...ja w momentach kryzysowych zjadałam grejfruta ( oczywiscie bez cukru) a;bo pomarancze. Na pewno dasz rade:) pisz o swoich postepach:) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
droga Aniu:) otóż jak już zaczniesz to póżniej nawet nie będziesz odczuwała potrzeby na coś słodkiego:) najtrudniej jest właśnie zacząć...ja w momentach kryzysowych zjadałam grejfruta ( oczywiscie bez cukru) a;bo pomarancze. Na pewno dasz rade:) pisz o swoich postepach:) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam chrom, a gdy najdzie ochota na słodkie, to owoce. Trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się przyłączę, choć na cuda nie liczę. Zawsze rano zaczynam dzień jogurtem/serkiem, często czekoladowym/stracciatela, ale w sumie tego do słodyczy nie zaliczam. A najlepsze, że w lipcu idę na wesele i jak wytrzymam te 100 dni, to powinnam zostać wpisana do Księgi Guinessa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozważna i romantyczna...
odpada, ja jem codziennie i nie zrezygnuje z tego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×