wiek 30+, waga 80+ ZAPRAZSAM

dieta naprawdę fajna, bo nie chodzę głodna, nie muszę stosowac sie do żadnego konkretnego menu... poprostu trzeba sie zorientowac co wolno jeśc a co nie i tyle:-))) np.w 1 tyg. stosowania zajadałam się bitą śmietaną prawie dziennie wieczorem i schudłam 4 kg:-)))

a gdzie kupiłas te spodenki i ile płaciłas bo nie mogę znalezc... kupiłam z allegro taki pas,ale był jednorazowego użytku:/

no jak też tak ok 20-21 wsiadam na sprzęt :-))) to co jutro zdajemy sobie relacje ile wytrzymałyśmy???? a w zasadzie ile ja wytrzymałam:-))) oby choc pół godzinki...

ok zrobie jutro stopke:-))) choc szczerze wstyd mi sie przyznac do wagi:/

no to poszukam jeszcze raz... a jestes z nich zadowolona tak??? nic sie złego z nimi nie dzieje i efekty dają????

heheheh no tez mi się tak wydaje, ale świadomosc ze "chudnę" moze odebrac mi znow wieczorem rozum, ale chocby nie wiem co sie działo jutro bede jezdzic na rowerku i z całą pewnościa minimum 5 minut dłużej niż dzisiaj:-))))

Witajcie Podoba mi się Wasz topik, no i mieszcze sie w normach tego topiku :) wiek 33+ waga ok 85 kg :( . Wiele razy sie odchudzałam lecz słaba wola niestety we mnie..... To juz ostatnie chyba chwile aby schudnac i znowu poczuc sie laska :) Mam nadzieje ze mi pomozecie w tej walce z kg Pozdrawiam

dodzia dzieki za zaproszenie :) Jestem niska dziewczynka bp tylko 160 cm ( chyba lepiej mnie przeskoczyc jak obejsc ) Stopke wstawie jutro jak sie zwaze. W Nowy Rok mam 34 ur i chcialabym tak jak i Wy zobaczyc na wadze te 15 kg mniej. Mam zamiar tez ograniczac weglowodany i wejsc w ketoze a za pare dni kupie sobie karnet na basen i mam nadzieje ze to na poczatek wystarczy aby ruszyc.......... Jestem z Warszawy, mam 2 dzieci..... I jestem grubasem ( to takie wyznanie terapeutyczne :) )

Witajcie Podoba mi się Wasz topik, no i mieszcze sie w normach tego topiku :) wiek 33+ waga ok 85 kg :( . Wiele razy sie odchudzałam lecz słaba wola niestety we mnie..... To juz ostatnie chyba chwile aby schudnac i znowu poczuc sie laska :) Mam nadzieje ze mi pomozecie w tej walce z kg Pozdrawiam

nie wiem co sie stało ze poprzedni wpis powtorzył sie :)))

Wpisywać się będe napewno, ale wieczorkami bo w pracy nie moge korzystać z netu :( . A apetyt na schudniecie mam..... :)

dodzia, ty sie tak nie zalamuj.......... Ja musze sie jeszcze niezle popocic aby zobaczyc 7 z przodu ( ktora Ty juz mimo wszystko masz :P )

witam, odezwę się wieczorkiem. Dzięki za wszystkie słowa. Miłego dnia,pa!

witam moje kochaniutki a w szczególności nową koleżankę która jak wyczytałam ma zamiar wprowadzic w życie coś w stylu atkinsa:-))) super dietka polecam naprawdę!!! dodziu kochana przepraszam ze wczoraj tak nagle zniknęłam ale neostrada odmówiła mi posłuszenstwa:/ mam nadzieje ze wybaczysz przerwanie dyskusji:))) co do rowerka to musze Cię zawiesc(siebie bardziej) nie jezdziłam ani minutki wczoraj.... ale mam cos na swoje usprawiedliwienie-do domu wróciłam o 23:30 padnieta jak koń po westernie i nawer rowerka nie wyciągnęłam wczoraj z autka,ale teraz już jest ze mną i wieczorkiem na pewno na niego wskocze... nie wiem na jak długo,lale wskocze na milion procent... co do dietki to kochane moje czuje sie dzis poprostu swietnie!!! udało mi sie wczoraj wieczorem juz nie jesc-ostatni posilek byl przed 18:-))) HURAAAA!!! choc nie powiem glodna bylam jak wilk!!! jeszcze poznym wieczorem bylam w tesco na spożywczych zakupach!!! KUPOWALAM DUZO SŁODYCZY CHIPSÓW I INNYCH MOICH UZALEZNIEN,A MIMIO TO NIE TKNĘŁAM NICZEGO!!! jestem z siebie dumna hahahahah a dzisiaj ładnie kawusia ze śmietanką i słodzikiem i jajecznica z 4 jaj na bekonie-najadłam się jak świnia:-))) ale zgodnie z zasadami atkinsa:-))) poziom ketozy utrzymuje sie na wysokim poziomie czyli chudnę:-))) teraz pije czerwoną herbatkę z l-karnityną i pisze do was swój długi monolog:-)))) ok postaram się już nie zanudzac... życzę miłego dzionka buziolki papapap

malaft napisz na czym ma polegac twoja dieta??? chcesz wejsc na atkinsa??? byłaś juz na diecie tego typu??? ja jestem na niej niecałe dwa tygodnie(tydzien nie do końca przebiegał zgodnie z atkinsem) ale w każdym razie w poniedziałek ważyłam 4 kg mniej niż tydzień temu... następne ważenie w następny poniedziałek:-))) jeśli chcesz sprawdzac sobie stan ketozy to w aptekach są takie paski testowe-ja za swoje zapłaciłam 18zł za 50pasków także groszowe sprawy... paski możesz tez poprzecinac wzdłuż na pół i bedziesz miała ich 100:-))) (podpowiedz znalazłam w internecie) podobno wystarczy jak test zrobi sie raz dziennie,ale ja robie 3 razy:-))) to takie motywujące gdy pasek zabarwia sie na bordowo:-))) ok już nie nudzę:-))) odzywajcie sie wszystkie!!! tak jak dodzia powiedziała-przynajmniej raz dziennie:-)))

czy widnieje juz moja stopka???

ruda----------> no właśnie chciałabym tego atkinsa spróbować :) Kiedyś byłasm na wysokotłuszczowej ( też w ketozie ) ale wytrzymałam miesiąc (schudłam 7 kg ). Najbardziej brak mi było warzyw i owoców, ale w sumie bardziej mniej będe tego żałować niż mięsa :) Czy na atkinsie liczy się kalorie itp????? Ja dzis zjadłam 1 kawałek kiełbasy i nic więcej :))

witam cały czas mam czarne mysli,jak ja mogłam tak sie upaść? W pracy wszyscy zszokowani moim dietkowaniem. Jutro jedzą kababy a ja? Spoko, dam radę. Trzymajmy się razem,hej!

Dziewczynki wy sie nie głodźcie,czy jak to się pisze.Potem kiloski wroca z nawiazka.Jeśc trzeba rozsadnie. Nie bedzie mnie troszke ,bo jutro wyjeżdżamy w okolice Częstochowy PAPA Trzymam za was kciuki. Buziaki

hej. na atkinsie nie liczy się kalorii a warzywa i owoce są dozwolone... najgorsze w sumie są pierwsze dwa tygodnie diety bo wtedy ograniczasz ilośc węgli do 20gram na dobę, później stopniowo zwiekszasz ilośc węgli tak,aby utrzymac ketozę... z warzywami i owocami to jest tak,że możesz jeśc te które mają mało węglowodanów z całą pewnością musisz odstawic banany pomarancze marchewke, mozesz jesc grajpfruty, oliwki sałaty kapusty ogórki... długo by wymieniac:-))) ja jem to na co przyjdzie mi ochota... dzisiaj zjadłam na obiadek łososia brokuły zieloną szparagową fasolkę oliwki zielone ser feta kukurydzę i ogórki-oczywiście wszystkiego po troszku dla urozmaicenia:-))) jeśli chcesz to napiszę ci co na atkinsie możesz jesc a czego nie!!! najfajniejsze na tej diecie jest to,że jesz wtedy gdy chcesz więc nie bywasz głodna:-)))

monikamagdalena ja też zadaje sobie dziennie to pytanie, a najgorzej gdy zaglądam do szafy i znajduję w niej np. spodnie w których w ubiegłym roku chodziłam... spodnie w rozmiarze 36... o tym jaki teraz noszę rozmiar mówic nie musze??? ale cóż nie ma się co użalac nad sobą tylko trzeba wziąc się w garsc i dietowac, dietowac, dietowac!!! napewno wszystkim nam się uda!!! do końca roku będą z nas chudzinki:-))) nie martw się kebabami!!! mnie zawsze pociesza w takich sytuacjach to że Ci którzy jedzą różne podejrzane świństwa z czasem będą wyglądac jak ja, tyle że wtedy to ja już będę szczuplutka:-))) więc jutro gdy w pracy będą jeśc kebaby rusz wyobraźnią i zobacz jak już od nich puchną:-))) no i nie zapominaj,że ty nie jedząc ich chudniesz:-))) buziaki motywujące dla Ciebie

a teraz moje drogie wskakuje na rowerek i ruszam w poszukiwaniu szczuplejszej siebie!!! od dzis zaczynam rowerkowanie:-|)))) buzioleeeeeeeeeeeeeee do później

hej....... jestem tak padnieta ze nie chce mi sie nawet isc stanac na wage :_ Dzis po pracy zrobilam niezłą trasę po mieście - i to bez mzk a na swoich nózkach :))) ruda masz w necie dobra strone gdzie znajdr ile co ma wegli??? Dodzia ---> Stopke uzupelnie przed pojsciem spac Tymczasem nie przeszkadzam Wam w pedałowaniu :) buziole

hej dodzia!!! no rowerek na dzis zaliczony... wpradzie tylko 15minut,ale ciągłej jazdy:-))) do piątku będę jeżdzic po 15 minut a od soboty dodam kolejnych 5 minutek:-)))

podaj maila wyślę ci fajny programik który oblicza ile co ma węgli no i jest normalna tabela.. taka szczegółowa i jak chcesz to prześle ci też różne przepisy na atkinsowe dania

no powiem ci szczerze,że chciałam jeździc jeszcze,ale bałam się że jutro zniszczyłyby mnie zakwasy.... ale faktycznie fajna sprawa:-))) czuję przyjemne zmęczenie:-))) a ile kalorii spala sie na rowerku podczas godzinnej jazdy???

mala28l@poczta.onet.pl Podziwiam Was z tym rowerkiem... Ja jakos w domu nie umiem cwiczyc :( ale za to uwielbiam pływac i od poniedzialku ruszam na basen :) Wiem ze bez ruchu nie da sie schudnac :) Dziewczynki skad jestescie?

malaft jestes jeszcze??? to do cieebie wiadomosc o mailu:-)))

malaft wskakuje na maila i zaraz sie odezwe... ps.jestem ze śląska a wy???

http://www.zdrowezywienie.yoyo.pl/download.php malaft to stronka z której pobrałam ten programik niestety nie dam rady ci go chyba wysłac bo nie mam instalki:((( musiałam usunąc