Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
phii

Drugie żony a dzieci z poprzednich związków

Polecane posty

Gość ashksgvds
Te czasy, kiedy zawsze i wszędzie mężczyzna utrzymuje rodzine juz dawno minęły. To samotne matki (poza nielicznymi wyjątkami) utrzymują swoja rodzinę. Piszecie, że dzieci z rozbitych rodzin ojca traktują tylko i wyłącznie jako źródło kasy. Ale czy to nie jest tak, że sami ojcowie ich tego uczą? Gnębieni wyrzutami sumienia, że nie poświęcają dziecku tyle czasu i miłości ile powinni, staraja sobie kupić ich akceptację. Tak robi mój ex - jak już w końcu znajdzie dla dziecka czas, to wtedy jest niezwykle hojny. Oczywiście wszystko to co daje, to nawet nie połowa tego, co daję ja. Bo tata się zjawi i da mu 10 zł albo zabierze do MD :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
ja tam wszystkie egzaminy zdaję w terminie:-)z życia też:-) no ale może to kwestia górnej półki , nie wiem:-) ale oczywiście daję sobie i innym prawo do błędu- to takie moje teoretyczne dywagacje są:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do oczywiście poużywajcie
mylisz się skarbie, myślę, że właśnie na tym topiku wiele kobiet, by zamieniło się z facetami rolami, bo jakoś nie doświadczają tej odpowiedzialności... nie jestem byłą, nie jestem nową, jestem wdową i staram się czytać/obserwować obiektywnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnio w pracy wybuchł
mały skandalik bo jedna z koleżanek - która jest akurat drugą żoną napyszczyła siostrze byłej żony swojego "misia", z którą pracuje, że eks żona zbyt dużo "ciągnie" kasy na alimenty, a ostatnio jeszcze zażyczyła sobie na nowe buty dla synów a afera z tego wyszła, bo ta siostra przy wszystkich jej odpaliła, że nie tylko od kilku miesięcy tata płaci szczątkowe grosze z tych alimentów, ale też nie kontaktuje się z dziećmi w ich wspólne weekendy, bo ma nową kochankę oj ostro było i głośno nie ma sensu ślepo wierzyć facetowi, bo życie różnie się układa, ten facio był tak sprytny, że z dzieci zrobił zasłonę dymną dla nowego romansu i tak bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana Pani Wdowo
trzeba być w sytuacji a nie obserwować, bo to zupełnie coś innego. Ja znam odpowiedzialne kobiety i nieodpowiedzialnych facetów, ale znam tez nieodpowiedzialne kobiety i odpowiedzialnych facetów. Nie wiem po co to ujadanie ...jesli ktos pisze, że dzieci męża lecą na kasę to dlaczego mam nie wierzyć. Wierzę też kobietom , które pisz, że ich męzowie byli nie płacą alimentów. Kazdy ma prawo do swojego zdania. Do Kota...Ty dziecko masz jeszcze sporo przed sobą...tak za 20 lat możemy porozmawiać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
ło matko to będę mieć 62 oby mnie demencja nie dopadła:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to prawie zupełnie tak jak
u mojego eksa. Wizyty u dziecka robią za zasłonę dla romansu. A dlatego "prawie", że u mojego eksa, będzie nowa zona (za niedługo, przygotowania do ślubu idą pełną parą), ale kochanka jest stara. Była przez ostatnie cztery lata mojego małżeństwa i jest ciągle. Tyle, że to wcale nie mężatka jakby mógł ktoś pomysleć. A tak swoją drogą to naprawdę nie mogę wyjść ze zdumienia jak chęć posiadania byle jakich portek w domu potrafi kobietom rozum odebrać. Opisują tu z dumą niemal jak ich misiowie "dla nich" zachowali się jak ostatnie szmaty, wypięli się na własne dzieci, unikają odpowiedzialności za własne czyny i potrafią jeszcze obnwiniać o to te dzieci? Czytam i nie mogę uwierzyć, że są z dumne z czynów, za które przyzwoity człowiek nie podał by ich misiom ręki. Ale widać takie czasy nastały, że sku..o staje się cnotą zwaną eufemistycznie "prawem do szczęścia", a czytając to forum, można czasem dojść do wniosku, że "prawdziwa miłość" jest tylko wtedy, gdy się da d..y cudzemu mężowi. Niedobrze się robi od tego wszystkiego. Radzę jednak pamiętać drogie panie, że każdy kij ma dwa końce. I gdy pewnego dnia zostaniecie potraktowane podobnie jak te wredne eks, wiedzcie, że to tylko dostajecie po łbach drugim końcem kija. Dając im przyzwolenie na takie zachowanie same na siebie kręcicie bicz, bo wobec was nie bedą mieć nawet w połowie takich skrupułów jakie mieli wcześniej. Bo wy przecież w pełni popieracie takie zachowania. Prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
prawda:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
prawda:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestescie az tak
ślepe, ze nie widzicie, że sa rózni tutaj ludzie????? Dlaczego wszystkich facetów i ich teraźniejsze żony szufladkujecie ?????? Naprawde trzeba znaleźc sie po jednej i po drugiej stronie żeby muc powiedzieć cos na ten temat. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Nie popieraM panów odwracjacych sie od swoich dzieci ale tez wiem z własnego doświadczenia, że mogą być okropne dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz kotcie jakoś
nie wygladasz mi na 40 parę lat:D Ale pisać wszysko możesz w internecie. A jesli masz tyle,...hmmmm to nie wiem skąd to mniemanie o sobie, że jestes z wyższej półki? Bo jak na ten wiek to tolerancja i rozum jeszcze masz nie w pełni rozwinięte .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sadze kocie 13
ze masz ponad 40 lat...:) ale internet przyjmie wszystko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
dziękuję za komplement:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
a co do tolerancji hmm- to raczej inni nie tolerują tu moich poglądów tylko dlatego , że kieruję się w życiu rozumem a nie popędami:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -ta druga-zona
Właściwie to nie ma okropnych dzieci tylko źle wychowane, i to zarówno przez mamusie jak i przez tatusiów, a co niektóre mamusie powinny się zastanowić nad sobą bo przemawia przez was rozgoryczenie "Oczywiście wszystko to co daje, to nawet nie połowa tego, co daję ja. Bo tata się zjawi i da mu 10 zł albo zabierze do MD" a może jeszcze po spotkaniu drogie mamusie wypytują o każdy szczegół ze spotkania z tatusiem? i nie zaprzeczajcie bo byłam dzieckiem i znam to z autopsji a moja mama do dzis ma wyrzuty sumienia ze tak sie zachowywała,ale wtedy bala sie że on nas przekupi drogimi prezencikami tylko to nie dziala bo to nie chodzi o prezenty tylko o wspólonie spedzany czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja właśnie zaprzeczę
o nic dziecka nie wypytuję. Samo mówi co chce. A że tatusiowie przekupują dzieci prezentami to jest fakt, tylko neksie tego nie chcą widzieć i wolą winę zwalić na 5 latka niż na swojego misia. Bo jeszcze by się wkurzył i znalazł sobie lepszą. Taką, która nie pyszczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do drugiej żony
Ty wyrosłas w zgniłej rodzinie, bo twoj ojciec porzucil rodzine az toba się spotykał okazyjnie. I teraz ty jesteś drugą żoną? Straszne, jak przesiakłaś czymś takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ashksgvds
"a co niektóre mamusie powinny się zastanowić nad sobą bo przemawia przez was rozgoryczenie "Oczywiście wszystko to co daje, to nawet nie połowa tego, co daję ja. Bo tata się zjawi i da mu 10 zł albo zabierze do MD" a może jeszcze po spotkaniu drogie mamusie wypytują o każdy szczegół ze spotkania z tatusiem? " O nic nie wypytuję, siedmiolatka nie trzeba wypytywać, sam o wszystkim opowie. I o pieniądzach też z nim nie rozmawiam, bo finansowe relacje między rodzicami nie są absolutnie tematem do dyskusji z dzieckiem. A że mnie denerwuje takie zachownie, to żaden objaw rozgoryczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaborcza22
kobiety opamietajcie się. Zawiść was zżera? Dlaczego sobie nie znajdziecie partnera, który bedzie wspierał i nie bedziecie musiały byc samotnymi matkami utrzymującymi dom?? Mój facet płaci regularnie alimenty, stara się jak może, zeby kontakt sie nie urwał, teraz zakłada sprawe w sądzie, aby móc córke zabierac na weekendy, moze nawet częsciej. Nie kazdy były facet jest takim skur***lem jak Wam sie wydaje. Czasem kobieta tez zawodzi. Z czystej zazdrosci zabrania kontaktów ojcu z dzieckiem. Taka jest smutna prawda. Ale w sądzie się wszystko zmieni i wtedy mój facet bedzie zachwycony, bo teraz jest bardzo smutny i teskni za małą. Taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
własnie tak bym chciała, no moze zeby nasze wspólne przyszłe malenstwa troche bardziej kochał... czy to jest juz moja ciemna strona?? nie pamiętam już kto to napisał...kurczę starośc- nie radosć...może Pani byłaby tak miła i mi przypomniała?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czego tak zazdrości
ta eks i komu? byłemu zdradzaczowi czy Tobie? musiał być niezłą szują skoro ma takie problemy z kontaktami z dzieckiem, tak bez powodu z czystej podłości - to ja nie wierzę, by matka zabraniała dobremu ojcu, ojcu kochanemu przez córkę kontaktu z córką, nie kupuję tego! mam dzieci i nie kupuję Twoich bzdur! przez chwilkę nawet zastanowił mnie Twój nick... może Twój facet nie potrafi kochać innej kobiety i szuka zawsze takiej mocnej, walczącej, zaborczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaborcza22
no tak, mam grzech!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaborcza22
no to nie wierz, kobieto. Zabrania mu kontaktów, bo sie nienawidzą. Rozumiesz to?? Nie kazda matka jest taka super swietna jak TY! niektóre mają średnio poukładane w głowie i traktują dziecko jak narzędzie do sprawiania przykrości byłemu partnerowi. Wróżko wszytkowiedząca, znasz sutuacje b.słabo więc dłuzej sie zastanawiaj zanim coś napiszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaborcza22
i dlaczego piszesz zdradaczowi?? On jej nie zdradził. Rozstali się, bo się niedogadywali. Poznałam go rok po rozwodzie. Skąd takie znioski w ogóle?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
no to spróbuję jeszcze raz:-) własnie tak bym chciała, no moze zeby nasze wspólne przyszłe malenstwa troche bardziej kochał... czy to jest juz moja ciemna strona?? nie pamiętam już kto to napisał...kurczę starośc- nie radosć...może Pani byłaby tak miła i mi przypomniała?...Pani Zaborcza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
rok po rozwodzie a dzieciątko ma 14 miesięcy...policzmy ...:-) 14 - 12 =2. Tak? dobrze liczę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaborcza22
P. Kocie, co Ty próbujesz udowodnic? Przeciez Twoje zachowanie nie zmotywuje mnie do rozstania. Nie wiem czego oczekujesz od takich osób jak ja? Ktore związały sie z rozwodnikami-tatusiami. Bez sensu. Ani nie zabraniam mu kontaktów z dzieckkiem, ani on tego nie unika. Nie wiem o co wam chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
ależ ja wcale nie chcę zmotywować Pani do rozstania...Chcę tylko, by Pani spróbowała obiektywnie spojrzeć na partnera :-) To nie Pani wina że jego związek się rozpadł ale już Moim zdaniem powinna Pani zadbać o jak najlepsze relacje jego z tym jeszcze małym dzidziusiem:-) CHyba że pragnie Pani jak napisała by kochał bardziej Panstwa wspólne dzieci no to wtedy prosze nie być hipokrytką tylko wprost powiedzieć o tym patrnerowi. On jest smutny na razie bo inaczej wyobrażał sobie życie ale pewnie smutek przejdzie mu wraz z Pani ciąża:-) Chyba że inni mają tu inne zdanie- nie wiem , nie jestem w takiej sytuacji jedynie głośno myślę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kota karolka
kocie, piszesz dokadnie jak karolek na "sposobach zdradzanych żon", takie same mundrołowate komenatrze, ta sama wyższość nad innymi udowadniana z uporem maniaka :o nie masz drugiej żony, nie zostawiłes dzieci, nie masz zielonego pojęcia o takich sytuacjach - nie rozumiem po się w ogóle na tych tematach wypowiadasz? owszem, to publiczne forum, każdy może, ale wypadałoby mieć jakąkolwiek wiedze na temat na który się pisze, a ni bezsensownie filozofować tak jak ty :o "Moim zdaniem powinna Pani zadbać o jak najlepsze relacje jego z tym jeszcze małym dzidziusiem" ONA ma zadbać?? pokręciło cię?? a niby jak??? nie utrudniać- to jest jej zadanie, ale od DBANIA o kontakty z własnym dzieckiem jest sam tatuś - chyba logiczne?! co ma niby robić? dzwonić? umawiac spotkania? przypominać? kupowac prezenty? może neich sobie jeszcze nalepi plakietkę na czole z napisem TATA i tatusia zwolni z obowiązków na całego! "On jest smutny na razie bo inaczej wyobrażał sobie życie ale pewnie smutek przejdzie mu wraz z Pani ciąża :-) i co w tym zabawnego widzisz baranie?? że się facet ucieszy na wieść o swoim dziecku? że będzie miał dziecko z własną żoną? to jest ta twoja "ironia"? a co powinien nosić żałobę, że mu nie wyszło z byłą i zawiązac się na supełek, żeby już broń boże takiej radości z bycia ojcem nei przeżywać? puknij się w głowe chłopie, piszesz, że jestes po 40 a zachowujesz się jak nastoletni idiota nei mający kompletnei pojęcia o życiu :o żenada na całego :o :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czego tak zazdrości
nie jestem wróżką i nie chcę Cę oceniać - w sumie Twojego męża też nie - a że nie kupuję Twoich bzdur - nie muszę! po prostu nie wierzę w taką nienawiść bez powodu ale nie zmienia to faktu, że każda z nas będzie inaczej patrzyła na tę sytuację, Ty ciągniesz do siebie, ja staram się być obiektywna- na ile to możliwe sytuacji nie znam, ale czytam i odbieram sytuację przez Twoje wpisy- ich tonację, barwę i nastrój co do czystej podłości, nienawiści, to oczywiście, że takowe uczucia są i powodują spustoszenia, ale nigdy nie jest tak, że dotyczą jednej strony, a druga to chodzący kryształ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×