Gość KatarynkaZ Napisano Kwiecień 12, 2013 "Katarynka--a co Cie tak dokladnie obchodzi jej zycie?widac ze jestes cholernie rozzalona i nieszczesliwa,potrzebujesz jej tu dokopac bo nie uklada Ci sie w zyciu,idz sie przewietrz,zlap troche tlenu i opanuj sie kobieto,bo zawalu dostaniesz" No psycholog z Ciebie niezły :D Tamta psize jak furiatka jak by mogła to by coś rozbiła a Ty twierdzisz że ja mam się opanować hahahaha :D Na brak argumentów nie umiesz nic poradzić to w psychologa się pobaw :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xxx79 0 Napisano Kwiecień 12, 2013 99448833 CZEŚĆ, punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia- to moje ulubione zdanie. Od dawna je używam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KatarynkaZ Napisano Kwiecień 12, 2013 Nie dałam Ci argumentów ? No to naprawdę wróć do szkoły i naucz się czytać ze zrozumieniem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xxx79 0 Napisano Kwiecień 12, 2013 Na co ona mi Ci podać argumenty! Na co! Na to, że w końcu pomyślała o swoim szczęściu i spokoju i chce by członkowie tamtej rodziny spotykali się tylko we własnym groni! Na co tu argumenty. Co jest w tym takiego złego? Czego ty od nas chcesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xxx79 0 Napisano Kwiecień 12, 2013 Ty mi, też na co? Na to, że chce by tata widywał się z dzieckiem sam beze mnie? Co jest w tym złego? Bo od tego wyszedł ten idiotyczny dialog? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xxx79 0 Napisano Kwiecień 12, 2013 Nie jesteś macochą. Nie wypowiadaj się jak byś miała o tym pojęcie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 99448833 Napisano Kwiecień 12, 2013 katarynka--moja sytuacja jest o tyle inna ze nie ma papierka,nie jestesmy malzenstwem,ale zyjemy razem,mieszkamy ,mamy wspolna codziennosc itp...a w psychologa nie musze sie bawic,bo nim jestem zawodowo:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KatarynkaZ Napisano Kwiecień 12, 2013 Frustratka. Tego żebyś przestała pie.. jaka Ty jesteś dobra i jaka z Ciebie macocha co na dwa dni w tygodniu miała męża dziecko w domu z czego pewnie i tak większość czasu ojciec z dzieckiem był sam. Ty nie masz się pchać miedzy nich ale im nie przeszkadzać a Twoje wypowiedzi non stop na to wskazują JA ! JA ! JA bije z nich tak że można oczy stracić. Poczytaj sama siebie może się przekonasz o czym mówię. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 99448833 Napisano Kwiecień 12, 2013 no wlasnie,katarynka ma cos przciwko,by tatusiowie sami widywali sie z dziecmi:) katarynko--pozdrawiam i nie buzuj sie tak,bo Ci zylka peknie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xxx79 0 Napisano Kwiecień 12, 2013 Jestem w tej sytuacji 6 lat. Mam o niej trochę pojęcia. Z tego 3 lata to kontakt regularny. Dziewczyny muszę iść do pracy. Ciężki dzień mam dziś. I długi. Nie wiem czy znajdę czas odpisać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KatarynkaZ Napisano Kwiecień 12, 2013 99448833 - hahaha psycholog :D No to właśnie przez takich psychologów mamy takie społeczeństwo :D hahaha no spadłam z krzesła teraz psycholog siedzi na forum i pierdzieli na temacie dla macoch jak by nie znała psychiki dziecka i jak do niego dotrzeć no teraz to już przegięłaś :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xxx79 0 Napisano Kwiecień 12, 2013 I znów wymyślasz!!!! Jak powiedziałam 3 lata.- weekendy to teraz może powinnam codziennie. Byli sami? Kobieto. Sami? W mojej kawalerce? A ja gdzie? Na balkonie? :) Weź sobie odpuść! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 99448833 Napisano Kwiecień 12, 2013 milego dnia xxx79,zmykam i pozdrawiam,zajrze tu dopiero w iedziele wieczorem,wyjezdzam z lubym poza miasto,trzymaj sie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KatarynkaZ Napisano Kwiecień 12, 2013 NIE NO NIE MOGĘ PRZESTAĆ SIĘ ŚMIAĆ - HAHAHAH Następna Pani Psycholog co do szkoły powinna wrócić nauczyć się czytać :D A co mnie Twoje długi obchodzą :D regularny kontakt 3 lata z 6 no rekord :D Twój mąż będzie SUPER TATĄ dla Twojego dziecka :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KatarynkaZ Napisano Kwiecień 12, 2013 a niby co wymyśliłam ? 3 osoby w kawalerce ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xxx79 0 Napisano Kwiecień 12, 2013 Mój kontakt pacanie! MÓJ! NIE OJCA!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xxx79 0 Napisano Kwiecień 12, 2013 długi!!!!! dzień długi. No nie mogę!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 99448833 Napisano Kwiecień 12, 2013 nie narzekam na swoja sytuacje materialna i zawodowa a Twoje zdanie katarynko mi zwisa i powiewa:) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kajka.najka Napisano Kwiecień 12, 2013 I tu sprawdza się teza że nie każda kobieta powinna wiązać się z facetem mającym dzieci. Zazdrość,zazdrość,zazdrość i myślenie tylko o tym jakie to dla mnie trudne.Sorry tylko głupi facet z takimi kobietami zbuduje związek.Zapytajcie faceta który jest ojcem z prawdziwego zdarzenia który zwiąże się z kimś kto np nie pozwoli mu przyjść z dzieckiem do domu.To tylko przykład. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KatarynkaZ Napisano Kwiecień 12, 2013 Wdech , wydech , wdech , wydech ..... No idź idź pracuj na alimenty bo Ci dzień ucieka !! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KatarynkaZ Napisano Kwiecień 12, 2013 Normalny , porządny facet będzie rozważał to co mówi do niego jego partnerka dyskutował z nią o tym ale nie brał każde jej słowo do siebie i stawiał non stop na piedestale. Mężowie/partnerzy tych dwóch kobiet nie są normalni są olewczy i wygodni. Zasłaniają się tym że kiedyś popełnili błąd no proszę Cię ? A one tez normalne nie są, już nie wiem która lepsza P.Psycholog czy Staraczka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xxx79 0 Napisano Kwiecień 12, 2013 O jest i wsparcie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KatarynkaZ Napisano Kwiecień 12, 2013 No Twoje poszło leczyć ludzi :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden tatuś nj Napisano Kwiecień 12, 2013 Xxxx to tylko JA JA - jaka ta kobieta jest samolubna o ludzie! Jakby mogła by zjadła spod siebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xxx79 0 Napisano Kwiecień 12, 2013 Bo już nie dawała rady! Tylko się głupawo chichotała. Ale w zasadzie następna przyszła ideologię dopisywać. Dalej nic sensownego. Lecę! Na alimenty zarobić :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KatarynkaZ Napisano Kwiecień 12, 2013 Tyraj , tyraj za te Twoje wypowiedzi to oby do 26 roku życia tej córki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xxx79 0 Napisano Kwiecień 12, 2013 :) no jaka samolubna. Wstyd mi za nią! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość malaja 28 Napisano Kwiecień 12, 2013 nie chce byc zlosliwa ale zaczynacie sie klocic o klotnie zamiast rozwiazywac jakos dane sytuacje, :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jjgxgjj Napisano Kwiecień 12, 2013 siedzę i czytam was od wczoraj i doszłam do wniosku ,że xxx jest bardzo zawistną zazdrosną bezdzietną starą panną,która na domiar złego nienawidzi byłej żoby nęża ,że ją bzykał i jakiś czas byli szczęśliwymi rodzicami czego ona bychciała,a nie może doświadczyć.Żal jej dupe ściska za te alimenty ale niestety spłodził i musi do ka życia brać odpowiedzialnosc.Naprawde jestes zawistna co do tego dziecka,to się lecz psychicznie.?! I co cie obchodzi co jego była żona robi w weekendy bez dziecka! a gdzie psycholu ojca radość ze spedzonego czasu z dzieckiem,podejrzewam że swoim JA EGO mu to przyćmiłaś zawistny ludku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość malaja 28 Napisano Kwiecień 12, 2013 ponoc uczucia o byla sa zawsze czy byl zwiazek malzenski czy go nie bylo, jesli dochodzi jeszcze do tego tego dziecko tymabrdziej jest trudno... napewno tu chodzi o zazdrosc ale raczej mam wrazenie ze xxx szuka tu pomocy zeby temu zapobiec a zwyzywanie nic nie pomoze...poza ulga dla obrazajacych.... to wbrew pozorom nie jest latwa sytuacja... czy Wy nigdy nie mialyscie odczuc ktorych miec nie powinnyscie? a moze jest tak ze tak naprawde to xxx tylko tu rozmawia o tym wszystkim a przed reszta ukrywa swoje uczucia? sama nie wiem... wiem tylko tyle ze nie ma co oskarzac ludzi jesli samemu pewnych rzeczy sie przeszlo... mozna doradzic jakos nakierowac ale to co tu sie dzieje to masakra Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach