Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
phii

Drugie żony a dzieci z poprzednich związków

Polecane posty

Gość KatarynkaZ
No tak to że nie wyzwałaś akurat tutaj nikogo świadczy o twoim dobry charakterze :D Ja znam doskonale sytuacje w której pojawia się nowa lala i nagle tatuś nie ma ochoty widywać dzieci. I nie nie skąd absolutnie to nie jej i nacisk :D Ona biedna poszkodowana przygarnęła nieszczęśnika co ma dzieci. Wiesz kity o tym jaka Ty jesteś dobra to mężowi możesz wciskać i robić ofiarę z siebie ale na tym najbardziej cierpią dzieci a nie rozpieszczona , zazdrosna lala. Alimenty tym się zasłaniasz nie szkodzi do życia dziecku nie jest potrzebny ojciec. Ty swojego nie miałaś ? To może postaw się w sytuacji takiego odepchniętego dziecka które za chwile może widywać tatusia z nową dzidzią. Nie dama się nie postawi w takiej sytuacji bo to ona jest tu ważna. Nie masz doświadczenia jako matka a mądrujesz się tak jak byś wszystkie rozumy zjadła i znała dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarynkaZ
99448833 - a jak Ty możesz rozumieć jej sytuacje skoro Twoja jest zupełnie inna ? Następna która wszystkie rozumy zjadła i wie jak czuje się dziecko z rozbitej rodziny. A zapatrzona jedynie na swoja du.. Oj wielka miłość no tak bo Ty byś chciała tak jak tamta dzieci w kąt i on będzie tylko Twój dobrze że facet ma trochę rozumu w głowie. Jak bierzesz faceta z dziećmi licz się z konsekwencjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faktycznie nadajesz
jak katarynka. jak jestes taka the best to oswieć ludzi. Przeciez na forum wchodzi sie żeby podyskutować, wiec dyskutuj ale nie ublizaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Przede wszystkim dwie :) Ale reszta też część. Widać co boli KatarynkaZ- styczność z jakąś drugą lalą i każda która cokolwiek ma do powiedzenia i jest taką drugą będzie dla ciebie be i dobra do wyrzucenia żalu i rzucania obelgami. Spoko. Ulżyj sobie. Ale nie przeinaczaj aż tak wszystkiego bo ty taką jedną znasz. Nie masz doświadczenia od naszej strony to tyle o tym nie pisz. Ja może nie mam jako matka- ale jako macocha i druga żona trochę tak. A i KatarynkaZ- JESTEŚ TEŻ DZIECKIEM Z ROZBITEJ RODZINY, TAK? To tym bardziej zrozumiemy twoje obelgi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I zerknij na temat o alimentach. Są dużo dużo gorsi ojcowie. I dużo dużo gorsze drugie żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarynkaZ
Nie odpowiedziałaś na moje pytania. Co z tego że są dużo gorsi ojcowie ale też są dużo lepsi jak poczytasz że są gorsze od Ciebie lub gorsi od mężusia to Ci lepiej na sercu ? Podnosisz się na duchu czytając i mówiąc sobie nie jestem najgorsza. Ale najlepsza też nie. Oceniłam Cię po Twoich wypowiedziach a nie po tym że każda następna ma być tą złą. Bo są też dobre i takie przypadki też znam i wcale nie jest ich mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarynkaZ
Tak miałam ojca który zostawił matkę ale moja ocena względem Ciebie i innych osób jest obiektywna. Po tym co pisałaś widać o co Ci chodzi i na czym zależy o co dbasz najbardziej. Dlatego moje wypowiedzi kierowane są do danych osób a nie do ogółu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarynkaZ
I doświadczenia jako macocha tez nie masz bo ile razy to dziecko było z wami ? Chyba nie często skoro napisałaś że jej mamusia chętnie by ją czasem podrzuciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mama miała czas na imprezy. I nigdy nawet nie zainteresowała się z kim jest dziecko i co robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak jechało z nami na weekend nie miało nawet majtek na zmianę. Nie wiem co mama chciała tym pokazać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarynkaZ
No to wielka łaska 3 lata w weekendy :D Pogrążasz się coraz bardziej :D hahahaha no uśmiałam się teraz. Wielka macocha , znawca dzieci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znów mnie oceniasz nic o mnie nie wiedząc! Znasz różne! I na tej podstawie umiesz zrobić portret każdej po kilku słowach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarynkaZ
"A mama miała czas na imprezy. I nigdy nawet nie zainteresowała się z kim jest dziecko i co robi." A skąd Ty wiesz co ona w wolnych chwilach robiła taka nią zainteresowana jesteś ? Odpoczywała po całym tygodniu spędzenia czasu z dzieckiem, lekcjach , organizowaniu czasu wolnego, praniu, gotowaniu, a to w jaki sposób wykorzystywała swój czas to jej interes. Chyba logiczne że dała dziecko ojcu więc sie nie musiała martwić szczególnie że ma odpowiednia macochę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarynkaZ
nie nie jestem ale doprawdy trzy lata weekendy to jest szmat czasu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to o czym pie...? Skoro nie masz o tym pojęcia? TEORIA, TEORIA i to w dodatku tylko złośliwa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarynkaZ
Twoja frustracja jest tak śmieszna, że nie mogę się powstrzymać od czytania Twoich złotych myśli :D Widzisz jestem w stanie ocenić człowieka po tym co mówi (pisze) a Ty sama piszesz tyle że można książkę napisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteście gorsze od nas. Ja widęe większą złość i rozżalenie. I więcej teoretyzujesz na mój temat niż ja na Twój!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarynkaZ
No dziewczyno opanuj się trzy lata ojciec dziecko zabierał na dwa dni w tygodniu !! I Ty mi powiesz że to złośliwa teoria. Twierdzisz że matka się nie interesowała co dziecko robi jak jest z wami a ojciec pewnie w tygodniu codziennie dzwoni albo odwiedza :D No nie ośmieszaj się bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 99448833
Katarynka rzeczywiscie nadajesz jak katarynka,a gdzie ja napisalam ze chce go odciagnac od dzieci:O czy Ty potrafisz czytac ze zrozumieniem?przeinaczasz slowa i czytasz to co chcesz przeczytac a nie to co ktos pisze,po prostu uwazam,ze kazdy po rozwodzie moze ulozyc sobie zycie i skoro dzieciaty facet decyduje sie na nowy zwiazek to znaczy ze umie postawic priorytety i nowa partnerka a czuc sie dobrze w tej sytuacji,dobrze w ktoryms zdaniu napisala xxx79 ze jak za gowniarza 2 ludzi "robi" dziecko bez milosci to niech je potem wychowuja a nie obarczaja obowiazkiem osoby ktore tych dzieci nie maja..swiete slowa,ja po prostu chce by bylo dobrze i wiem ile wnioslam w ten zwiazek i w jego dzieci,dawalam z siebie bardzo duzo,ale powiedzialam STOP....nie bede dla nich kucharka i nianka,teraz on sie z nimi widuje a ja w tym czasie mam swoje zajecia i jestem szczesliwa,po prostu chce zeby to mialo rece i nogi,nikogo kosztem i tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarynkaZ
Sama przedstawiłaś się i pokazałaś jakim jesteś człowiekiem a teraz m Mówisz że ja piszę o Tobie teorię zabrakło Ci argumentów ? A no tak nigdy ich nie było ...a nie czekaj jeden był ALIMENTY !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo lubię sobie popisać. I jeszcze ktoś odpowiada : ) :) :) I śmieszą mnie takie jak ty! Pozjadałaś rozumy a też nie jesteś w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden tatuś nj
Katarynka gratuluję,bardzo dobrze wszystko ujełaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 99448833
Katarynka--a co Cie tak dokladnie obchodzi jej zycie?widac ze jestes cholernie rozzalona i nieszczesliwa,potrzebujesz jej tu dokopac bo nie uklada Ci sie w zyciu,idz sie przewietrz,zlap troche tlenu i opanuj sie kobieto,bo zawalu dostaniesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarynkaZ
No to może Ty czytaj ze zrozumieniem bo ja pytałam tylko Ciebie o to jak możesz rozumieć syt. xxx skoro jesteś w innej :D No i co że nadaję a Ty co robisz , głupio się bronisz na dodatek zaczynam twierdzić że to pisze jedna i ta sama osoba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ty gdzie miałaś argumenty! Ja widzę tylko kopiowanie moich słów i krytykę. A i jeszcze wyzwiska. Tu nie ma rzeczowych argumentów. Każesz się stawiać w swojej pozycji. Albo nie pisać z Twojej perspektywy. A ty o nas wiesz wszystko! Bo sobie poczytała. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×