Gość gość Napisano Grudzień 13, 2013 Wiem autopsji...też się bałam a dziś jest ok...a nawet bardzo.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Rudziutka12 Napisano Grudzień 13, 2013 Jeszcze raz dziekuje ;) ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 13, 2013 Bądź dobra dla dziecka swego partnera....a super będzie mówię ci.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 14, 2013 Poznałam partnerka 6 lat po jego rozwodzie. Uważam, że jego dziecko jest brzydkie i tępe. Jestem obiektywna - gdyby było piękne i mądre to z przyjemnością bym to przyznała. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ONA ONA ONKA Napisano Grudzień 14, 2013 Najlepiej jest być wobec dziecka obojętnym. Nie można być także zbyt miłym, bo wtedy dziecko będzie chciało u nas częściej przesiadywać czego nie chcemy. Kulturalne zachowanie wystarczy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 15, 2013 Tak wyrzuty sumienia.... wiekszych bzdur nie slyszalam. W stosunku do zadnego bachora nie umialabym miec nigdy jakichkolwiek wyrzutow sumienia bo ich zwyczajnie nienawidze. A partnera owszem poznalam po jego rozwodzie. Myslisz ze trzeba komus rozpieprzycmazenstwo zeby sie rozpadlo? Wyobraz sobie, ze nie. Wystarczy olac faceta po narodzinach dzieciaka i przestac funkcjonowac jak kochanka dla meza a sam odejdzie. Bez bliskosci ciezko o uczucia. Moj uslyszal nagle od bylej zony ze go nie kocha i nigdy nie kochala. Wiec odszedl. Proste. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 15, 2013 Proste chyba dla Ciebie bo dla bachorów znienawidzonych już chyba nie takie proste??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 15, 2013 Bachory mnie nie obchodza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 15, 2013 Nienawidzę rozwodników, matko gdzie miałam oczy...chciałabym wrócic czas a teraz z jego dzieckami same problemy!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 15, 2013 dlaczego go nie nawidzisz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 15, 2013 Bo tych dzieci sie nie da nawet lubic. W polowie to nedzne repliki bylych. Chociaz teraz jak patrzr na to z perspektywy czasu, tez zaluje kontaktow z rozwodnikiem dzieciatym. Gown***a mi nerwy zniszzyla. Teraz na widok kazdego dzueciaka mam odruch wymiotny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 15, 2013 a na początku było wszystko ok nie przeszkadzały ci w jakim wieku jesteś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 15, 2013 Mam dokładnie to samo! Zanim związałam sie z dzieciatym - uwielbiałam dzieci, byłam wolontariuszką w ośrodku dla dzieci autystycznych. Teraz, po trzech latach bycia z takim facetem mam DZIECIOWSTRĘT. Wiele osób potwierdziło, że tak się właśnie dzieje ;/ Takie związki ryją psychikę ;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 15, 2013 Mam 30lat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 15, 2013 jesteś z nim po ślubie ile z nim jesteś czasami lepiej chyba być samemu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 15, 2013 Ja jestem 3 lata z moim facetem. Z wolontariuszki stałam się dziewczyną z zaawansowanym dzieciowstrętem. Odradzam takie związki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 16, 2013 Piszę to już setny raz na tym forum. Tatusiowie na początku mydlą oczy swoim partnerkom. Otóż w początkowej fazie związku spotykają się z dzieciakiem np 2 razy w tygodniu, nie mówią o nim non stop, a eks to jakby w ogólne nigdy nie istniała. I sobie nowe partnerki mówią właśnie "ok jakoś to bedzie"Jak już nowa partnerka sie zakocha i wpadnie jak sliwka w kompot to nagle z 2 dni robi się 5 plus bycie na każde zawołanie, nawet niezwiązane z dzieckiem (eks zawsze jakieś łącznik z dzieckiem znajdzie). Stąd właśnie to "jakoś to będzie" i fakt, że tyle sie daje nabrać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 16, 2013 Skoro czujesz się oszukana poco tkwisz w tym związku...dziec**przecież nie znikną.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 16, 2013 Bo to tylko kobiety mają problem faceci jak widać nie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 16, 2013 Bo kocham faceta? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 17, 2013 Rozumiem, że kochasz, ale pamiętaj,że on poza Tobą kocha też swoje dzieci i moim zdaniem musi to być poukładane....Dla niego jesteś Ty i dzieci i tak powinno być z Twojej strony..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 17, 2013 Dokładnie dla niej tylko bachor i tego síę trzymajmy matko tereniu! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 17, 2013 Nie na prawdę wy się kobietami nazywacie???jakiegokolwiek dziecka bachorem nie nazywam obojętnie czy mojego faceta,czy sąsiadki,czy obcej osoby.Tak na prawdę to świadczy o waszej kulturze i niskim poczuciu własnej wartości. Jak ogromna jest zazdrość o dziecko,nic więcej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 17, 2013 Dokładnie.....kobiety z niską samooceną....tylko te mogą być tak bezwzględne....facet to ma zrobić wszystko, żebyście wszyscy byli szczęśliwi...razem , nie osobno...bo Pani sobie nie życzy...to idź w cholerę i znajdź wolnego....bez dzieci jedna z drugą....żal tych facetów, że takie kobiety wybrali....bardzo..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 17, 2013 Kiedyś ta nienawiść was zniszczy.....wy będziecie wrakami nędznymi, a dzieciaki jak mają mądrego ojca to zawsze go uszanują i z nim będą.....a on z nimi..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 17, 2013 O masakra, jakie z Was złe kobiety. Mój dzieciaty to jednak ma szczęście. Dzieci jego mnie nie nawidzą, bo nie jest z ich matką, a ja zawsze mu przypominam żeby prezent dla nich kupił, podziału majątku nigdy nie zrobił, by mogły wygodnie mieszkać, jak nie mógł płacić alimentœw to ja opłacałam... Bo rozumiem je i się nie dziwię.... I nigdy nie nazwałam bachorami! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 17, 2013 przestań używać wielokropków bo źle się czyta a na dodatek jest to irytujące Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 17, 2013 To ty masz z tym problem...nie ja, wioleokropki są na przemyślenia, a nie żeby irytować.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 17, 2013 Żałosne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 17, 2013 żałosna to ja jest ta co z wlasnej kieszeni alimenty placi. i to sie nie nazywa wspaniałomyślnością ani dojrzaloscia tylko naiwnoscia. tak jasne, oddaj wszystko swojemu partnerowi i jego dziecku, pozwol sobie wejsc na glowe. dla faceta to bardzo wygodne, zeby znalezc taka egzaltowana altruistke, bo nie musi wobec niej sie za bardzo starac - wie ze ma zagwarantowany spokoj, bo taka zawsze bedzie sie wzruszac juz na sam dzwiek slowa "dziecko". i latwiej wam wcisnac kazdy kit - bo DZIECKO. swiat sie konczy. to jest wlasnie pokolenie ustawy antyaborcyjnej. kazde dziecko nawet z g****u to blogoslawienstwo i trzeba je kochac. zalosne jestescie wy i wasze super-pasierbiątka. i to jest wlasnie efekt niskiej samooceny - wszystko dla dziecka, nie ma juz was i waszych potrzeb sa potrzeby dzieci, ktore i tak pojda w swiat i beda was mialy gdzies. najlepiej zawsze zadbasz sama o siebie i wspomnisz moje slowa kiedys, jak ci ten dzieciaty powie ze sorry ale dzieciak jest najwazniejszy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach