Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zielonaa

Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

Polecane posty

Gość elewacja
Ja też wam życzę aby te święta były czymś co nas napełni dobrem i szczęściem, choćby przez łzy. Piękne jest życie mimo wszystko! Spokoju życzę i cichego dzwoneczka w duszy, który wam o tym powie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawi mnie Twoja opowiesc..
i wrocili tacy szczesliwi,ze tylko wysiedli z samochodu a juz sie calowali..ona wpatrzona w niego jak w obrazek..i on mnie "tak kocha"..zalosna jestem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawi.... nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że nasi K. mają często bardziej udane małżeństwa dzięki nam. Wracają do domu uśmiechnęci i odprężeni. Są lepsi dla swoich żon. Po sobie wiem, że działa to często w dwie strony. Ja chyba też jestem lepsza dla męża dzięki niemu. Wszystkim matkom, żonom i czasami jeszcze kochankom życzę pięknych, spokojnych i pełnych milości Świąt 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawi mnie Twoja opowiesc..
niedlugo zasiadziemy do stolu..wszystko juz przyszykowane..K przyslal mi zyczenia...odpisalam z grzecznosci..dzis tez zadzwonila do mnie z zyczeniami moja dawna milosc..niespelniona...nie wiem skad ma moj numer ale zrobil mi mila niespodzianke,kiedys kochalam sie w nim 5 lat ale on nie zwracal na mnie uwagi...dzis zrobil mi mila niespodzianke... Wesolych Swiat dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona123
Wesołych świąt dla wszystkich czarownic! Spokoju, radości z najbliższych i żebyśmy już zawsze wiedziały co jest naprawdę ważne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawi mnie Twoja opowiesc..
nigdy juz nie bede z nim..powiedzial mi ze nie chce,ze mnie nie chce juz...juz brak mi lez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawi mnie...- trzymaj się, choć wiem, że to ciężko bardzo, BARDZO! Nic nie zrobisz....przecież \"żebranina \" nie wchodzi w grę-PAMIĘTAJ! \"..... kiedy miłość odchodzi nie ztrzymuj jej siłą....\" Musisz mieć DUMĘ.....choć serce krwawi!!! Jesteśmy i będziemy tu z Tobą- pamiętaj, że to pomaga..... A dupkowi po \"świętach z rodziną\" nie daj już szansy.... nie jest warty Twojego uczucia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawi mnie Twoja opowiesc..
jestem wrakiem czlowieka....placze,mecze sie ,a on paraduje z nia..nie mamy kontaktu...nie chcial ze ,na spedzic swiat,zawalil..juz nigdy nie bedziemy razem a mi jest tak cholernie zle...i nie wiem co z soba zrobic..napisze pozniej..zaraz wroci m..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawi mnie---trzymaj sie🌼...wiem, jak boli,jak swiat sie wali...ale pamietaj o tym bólu,zeby potem nie dac mu szansy...bo bedzie chciał \'\'wrócić\'\'jak z zoną się pokółoci...wtedy pomyśl czy warto,czy warto dac komus szanse.. komus kto traktuje Cię jak przytulanke(maskotke)jak przszkadza to w kąt...Chyba jestes warta duzo wiecej, szacunku i miłosci prawdziwej, szczerej, bez bólu, ponizania , naginania włanych potrzeb.. Ból kiedys minie, to przejsciowy stan...zawsze mija Popłacz, pozwól sobie na wszytkie emocje, przezyj zal, załobe a potem wyznacz sobie cele i odszukaj włane potrzeby...i do przodu...przytulam Cię cieplutko... Pozdrawiam reszte furomówieczek.. Jestem zoną, matką, od póltora roku nieaktywną kochnką, od ponad miesiaca zerwałm wszelki kontakt...stwierdziałm,ze takie pseudo przyjanie nie są mi do niczego potrzebne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawi mnie Twoja opowiesc..
zielona,zakrecona-dziekuje za cieple slowa,mam nadzieje,ze z czasem bol minie ,ale poki co jest ogromny..wczoraj przelezalam w lozku pol dnia,bez sil na wstanie i na cokolwiek,placze i placze i ciagle jest mi zle...m pytal sie co dzieje sie,ale zbylam go ze mam klopoty w pracy ..przykre ze musze klamac ale najchetniej polozylabym sie do lozka i nie wstawala przez miesiac.Nie dam juz szansy K,choc serce mowi co innego,ale jak przypomnae sobie te swieta, moj bol i czas gdy go nie bylo to strasznie go nienawidze...Ale prawda jest taka ze wciaz go kocham i cierpie,schudlam i mam tylko nadzieje,ze czas leczy rany i kiedys zaswieci dla mnie slonce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawi mnie Twoja opowiesc..
zakrecona--podziwiam Cie ze jestes juz "nieaktywna" i z perspektywy czasu masz do tego dystans...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawi mnie...jak chcesz to wyslij mi meila i podaj swoje gg , to Ci trochę rozjasnię:)jak długo na ten dystans pracowałam:) mój meil pyskata9@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawi mnie ... i.t.d.
Uszy do gory! Przypomnij sobie te wspaniale chwile, te motylki dla ktorych warto bylo wszystko poswiecic. No i oczywiscie wspomnienia co to mialy byc na stare lata, w fotelu, przy kominku. Masz wrescie te wspaniale wspomnienia i nie umiesz sie z tego cieszyc. Carpe diem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi76
Dziewczyny ja tylko na moment z zyczeniami, wrócił M i jestem na każdym kroku szpiegowana, na kazdym....jak tylko bedę mogła napiszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawi mnie it...( ta druga) sarkastycznie ale...PRAWDZIWIE...być może ale dla \" ciekawi mnie za wcześnie na kapcie i wspomnienia....musi to przeżyc i wyjść \" na prostą\" a to JEST MOŻLIWE. Witaj \"zakręconaa\" z podwójnym \"a\" , masz rację, chyba mamy podobne doświadczenia , choć teraz moja \" droga jest trochę inna.. bibi- nikt nie powiedział, że życie będzie łatwe..... masz trudne chwile - zazdrość jest okropna ale kto sieje wiatr ten zbiera burze...takie jesteśmy i musimy liczyć się ze wszystkim....zrobiłyśmy \"źle\" ( choć to miłość) i NIESTETY trzeba płacić....tak lub inaczej... Boże dziewczyny jutro ostatni DZIEŃ w ROKU....SPOTKAJMY SIĘ podajcie godzinę ... to przecież SYLWESTER.... może 18.00??? Zjawimy się na nasz SABAT CZAROWNIC????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona 123
ciekawi mnie - boli i to cholernie, wiemy to wszystkie! Będzie bolało długo. Płacz - ale gdy nikt nie widzi, jednak najbardziej staraj się wstawać, gdzieś iść, coś zrobić, obojętnie co, byle nie wkulać się w koc. Pamiętam jak ja początkowo cieszyłam się i wręcz dziękowałam Bogu za chwile ulgi w cierpieniu, za te 5 minut przerwy w cierpieniach. Jedno mogę Tobie obiecać - będzie dobrze! Dużo faz przed Tobą, dołków i górek, każdej potrzeba inną ilość czasu. Nigdy nie będzie już tak jak przed nim, chyba na zawsze straciłam tę radosną spontaniczność, wiarę w ludzi, wręcz dziecięcą naiwność, ale przyjdzie jeszcze dzień, gdy poczujesz się wyzwolona! Ja potrafię już żyć i boli duuużo mniej. Łykam wręcz ten spokój który mnie ogarnął, drżąc co jeszcze może się stać (np ich sprawa rozwodowa).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona 123
Zielona - jestem za!!!! Może być 18, tylko kurcze jak pozbyć się na tę chwilę chłopaków i męża??? Muszę coś wymyśleć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawi mnie Twoja opowiesc..
to do 18:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radioska
Jeju dziewczyny jakie Wy kochane jesteście, że taki temat poruszyłyście!! Już Was kocham za to, a myślałam, że sama będę z tym co się teraz ze mną dzieje. Szef podrywa mnie na całego a ja myślę tylko o nim, ale mam wyrzuty sumienia, bo mam męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawi mnie Twoja opowiesc..
dziewczynki...do mnie jednak goscie zjezdzaja po 17 i nie bede miala mozliwosci napisac tu o 18 nastej..K przyslal mi zyczenia..zrobilo mi sie goraco jak je dostalam ale nie odpisalam..staram sie trzymac dzielnie..dzis u mnie mala prywatka,pozniej pojdziemy na Rynek poogladac fajerwerki... zycze Wam Kochane duzo zdrowka,pomyslnosci,by w starym roku pozamykac stare sprawy i zaczac zyc nowymi sprawami...Wszystkiego Dobrego.. Zakrecona---dziekuje Ci,wiesz za co... Zielona--trzymaj sie,przytulam cieplutko Bibi-Ty wiesz co znaczy mieszkac obok..przytulam i tez trzymaj sie dzielnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawi mnie Twoja opowiesc..
Zagubiona-- i szczegolne buziaki dla Ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awril
dziewczyny kochane...wszystkim bez wyjatku,zycze wytrwałosi i siły na Nowy Rok:)) to prawda...nigdy juz nie bedzie jak dawniej...ale...to nie znaczy,ze gorzej:) bedzie dobrze,spokojnie i błogo...zycze tego i wam i sobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkim kochanym dziewczynom dużo szczęścia, pomyslności i wszystkiego naj naj naj 🌼😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elewacja
Hej czarownice- życzę wam i sobie żeby nowy rok był dla nas niezapomniany w szczęśliwym sensie. Uśmiechów losu, wzruszeń, miłości, szczęścia, wzajemności :) spóźniłam się o 44 minuty:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarownice kochane, wszystkiego najlepszego dla NAS, NAM ŻYCZĘ, bo to MY jesteśmy najważniejsze....Zawsze i bezwarunkowo... A te z nas, które dziś będą sie bawić i na chwilę zapomną,,,, niech ta CHWILA trwa jak najdłużej! Fantazy, eeee1 ( gdziekolwiek jesteś), zagubiona123, bibi, elewacja.....ech WSZYSTKIE CZAROWNICE.....Miłość w życiu jest najważniejsza!!!! Jestem szczęśliwa bo nie dość, że wczoraj mailowaliśmy to dziś po 11-tej do mnie zadzwonił ( byłam u fryzjera)......Jest kochany, myśli o mnie , kocha i razem czekamy na przyszły rok.... Dziewczyny za 2 godz. wychodzę ale do.....następnego roku......DOBRZE, ŻE WAS MAM..... Jesteście cudowne- JESTEŚMY NIESAMOWITE I WYJĄTKOWE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona 123
Wszystkim czarownicom wszystkiego naj w nowym roku, musi być lepszy!!!!! Wszystkiego czego tylko sobie zażyczycie, a dla siebie życzę duuuuużo spokoju i żadnych motylków!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elewacja- jesteś kochana, że jesteś teraz tu..... a może blisko Poznania skoro wiesz jak smakują " rogale marcińskie". Boże wszystko przemija jak noce i dnie ale miłość jest wieczna i dlatego zawsze będziemy kochać! Zagubiona123- też mam problem z dojściem do neta... chłopaki i mąż za plecami ale...jakoś sobie poradzimy... Dziewczyny- CZAROWNICE- kocham WAS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagubiona--- ech... motylki są "fajne" tylko... musimy nad nimi "panować". Jesteśmy on- line ? Fajne! Pamiętacie film z Meg " Masz wiadomość"? ...maile w ukryciu przed partnerem..... często tak się czuję!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×