zrobiłam to... Ty też?

Uraz psychiczny to macie wy. A żeby was...

ZLOTA ANIA... jakbym du*y dawała to bym tabletki brała... że Tobie się w życiu nie udało to nie znaczy ze innym się nie uda... nigdy nie życz drugiemu co tobie nie miłe, gdyż zawiść wróci do Ciebie...

Psychiczne to jesteście wy. Powinnyście sie leczyć i już na koszt podatników powinno się was wysterylizować bo zakwaszacie normalnych ludzi.

A ZEBY WAS TAK TEZ..............ALE OŚWIECIŁO. Koniec dyskusji! ja tez zycze autorce listu wszystkiego najlepszego, zeby sie jej ułozyło. I koniecznie musisz zrobic cos ze swoim zdrowiem. Bo naprawde teraz moze o tym nie myślisz, ale kiedys zaczniesz myslec o dziecku, a mog,a pojawic sie problemy. Musisz konicznie isc do lekarza kochana.

A jak można nazwać to co zrobiłaś. Dałaś dypy, okazał się problem, skrobanka i masz jeszcze czelność o tym pisać. Mi w życiu wszystko sie udało co chciałam, mam dzieci, meza, dom, prace, kase i nic na sumieniu. Rozgrzeszenie i tak będzie, wczesniej czy póznie, ale bedzie

a co mam robic , mam w zasadzie idealnego meza , z jedna wada , a moze zaleta, zawsze jest na mnie napalony, a ja nie zawsze chce i moge. Piguly u mnie odpadaja. Zyje w ciaglym strachu przed kolejna ciaza.Poza tym jest swietnym ojcem, kulturalny, wyksztalcony, zakochany, mamy opinie idealnego malzenstwa .Ale jak nie dam, to sie obraza, dopoki nie ustapie. A co maja powiedziec zony meneli i akoholikow, jest wiele takich. Facet leje i gwalci.

To siedżcie cicho mi nic nie róbcie. Niechby bił niechby pił byleby był. Powodzenia!

ZLOTA... to jesteś idealna więc pouczasz mnie?... jak byś miała taką idealną rodzinę nie siedziała byś tu ponad godziny gadając o "pierdołach"... jest sobota co robią Twoje dzieci i Twój mąż??

tez mam meza , dom, prace , kase, cudowne dzieci, ale spokoj bede miala dopiero po klimakterium. Na razie nikogo nie smiem oceniac.

Teraz Aniu przesadziłaś!!!! Ty naprawdę jesteś chora psychicznie... Powinni cię leczyć przymusowo... Głupia, nienormalna, walnięta idiotko!!!! Spadam już stąd

Dokładnie co robią Aniu? Pewnie zdradza Cie bo jak moze wytrzymać z taką "babą" pod jednym dachem. Mam nadzieje ze ona sobie poszła bo normalnie zaśmieca wątek pierdołami! Lilith20 a Twoj facet nie zaczął załować? Co on na to gada po tym czasie juz? Jakie jest jego stanowisko?

Mąż jest w pracy, dzieci śpią. Wyliczasz mnie z mojego czasu. A co teraz robi twoje DZIECKO??

Nie opuszczajcie wątku przez takiego wyrzutka społeczenstwa. Niech ona stąd idzie! Podłączam sie do pytania? Co na to po czasie Twój facet?

"Głupia, nienormalna, walnięta idiotko!!!! "Tyczy się to tego kto to napisał

Wyrzutki społeczeństwa to przecież Wy

Złota Ania - jesteś suką, podłą, paskudną, skundloną suką.

Ciekawe ile ta kopnięta anka ma lat ze jeszcze ma takie poglądy??? chyba bierze tabletki anty nieodpowiednie które ryją jej beret! albo bierze kilka naraz zeby nie wpaść hehee ja polecam Cilest, Diane i Yasmin rano, a wieczorem do tego Marvelon, i 4 Cilesty. Brak ciąży gwarantowany! A zrycie mózgu jeszcze bardziej - potwierdzone przez Złotą Anię!

Jestem osłem!

Anka jest normalna osobą, ale co wy o tym wiecie patologio Polski

Za to zło, co tu czynisz oceniają ludzie życzę ci żeby twój maż puścił się z jakąś dziwką i przywlókł ci do domu najgorsze weneryczne świństwo, a twoje dzieci zachorowały na raka. Życzenia z głębi serca, suko.

Nawzajem. Chyba to już przeszłaś kretynko

Hm... A może wymyśl coś oryginalnego??? Swoje mądrości to wykładaj ksiedzu proboszczowi, a nie tu... Możesz już ten wątek opuścić wszyscy cię mają dość! PS A to co ty robisz to chyba mało kogo obchodzi... Po twoich wpisach widzę że jesteś zwykłą kurą domową, uległą mężowi, całkowicie poświęcającą się dla dzieci.... Współczuje ci, mimo, że jesteś tak głupia, a może właśnie dlatego...

To było do ZŁOTEJ idiotki///

Bardzo zabawne. Zdziwiłabyś się patologio

Aż przyro czytać to, co wymodziłyście. Spodziewam się, że te ziejące jadem osóbki nie mają więcej niż 20 lat i większego pojęcia o dojrzałym życiu. Autorko tematu - nie wiesz, że owocem współzycia może być dziecko i nie wiedziałaś tego, gdy się kochaliście? Bo taki wniosek mozna wysnuć z Twoich wypowiedzi. CZemu nie brałaś tabletek?? Przecież Twoje argumenty kompletnie kupy się nie trzymają? Jestem przeciwko aborcji - to nie jest wyrwanie zęba !! Ludzie!!I przestańcie rzucać wyzwiskami bo tak postępują osoby, które o dyskusji nie mają zielonego pojęcia:O

aneczka776 gdzies to juz widzialam...... łahaha i normalnie az oczy mi o mało nie wypadły na wierzch ja k zobaczyłam co ona tu wypisuje. Mialam stycznosć z tą osobą....jaki swiat jest maeńki. jak jej mózg. Nie wiedzialam wczesniej o tym. Ale zapewniam wszystkich ze Anulka jest zwykłą kurą domową, która spasła sie i wygląda jak swiniak tucznik! nigdy nie lubialam jej i zawsze czułam ze mi zazdrosci wszystkiego. I kazdemu. dziewuch ma problem i tyle. Kafeteria jest taka mała...nawet tu mozna spotkac znajomych Pozdrawiam Anusiu

Złota idiotko - patologią to jesteś ty... z twoich wpisów jasno wynika, że kurą domową jesteś - pewnie ważysz z 200 kilo i chodzisz w przepoconych ubraniach ha ha ha! Życzę ci, żebyś kiedyś musiała stanąć przed decyzją - usunąć czy nie... I się przekonasz, czy to taka prosta decyzja... Żeby ci to napisać musiałam się położyć na podłodze - żeby się zniżyć do twojego poziomu intelektualnego...

Mój chłopak martwi się od czasu do czasu... jeździ zawsze ze mną do lekarza i czasami za mnie pytania mu zadaje... zaczełam brać tabletki... też było mu ciężko z tą decyzją bo nigdy nie popierał aborcji... przestałam już mu mówić o swoim stanie bo to bagatelizuje i ma mnóstwo spraw na głowie - w tym rożni kumple.... ale jest to spowodowane bardziej tym że jakiś czas temu jego jakiś znajomy widział mnie wychodzącą z pracy z nieznanym mi facetem... i do teraz mi nie wierzy do końca, że to kłamstwo...

Jestescie Gupie

gdzies nam uciekło