Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość intymna6

kłopotliwa sprawa

Polecane posty

intymna ja tez nie jestem bogina seksu,ale nie trwa on 5min.gra wstepna...lloo jak zaczniemy sie wyglupiac,piesciec calowac itd...to troche czasu zajmuje,na szczescie juz nie gumkujemy,wiec zakladania nia ma:)a po tez sie przytulamy,lezymy razem nadzy,rozmawiamy...a pozniej powtorka:D i nie mieszkamy razem... wydaje mi sie ze musicie nauczyc sie mowic nawzajem czego pragniecie,co sprawia Wam przyjemnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intymna6
ale jak mam to zrobic? wstydze sie lazic na golasa (mam wiele kompleksow chodziac ludzie pukaja sie w glowie jak to slysza :o ), wstydze sie roznych rzeczy, moi rodzice nie pozalali mi patrzec nawet na calujacych sie ludzi, nigdy wczesniej nie mialam innego faceta, skad mam wiedziec co mam robic...pornosow nie ogladam i nie bede...nie wiem... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powtórze po X razy Mówić !!! poszukać techniki przedłużania stosunku, jest ich od groma! rada nr 2 - jeśli on jest taki szybki to niech zrobi porządna palcówkę. Ty będziesz na skraju orgazmu to dopiero wtedy pełny stosunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja w takim razie rada nr 3- kupic stara dobrą "Sztukę kochania " Wisłockiej To naprawdę mądra książka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I konkretna- technika przedłużania stosunku tez tam jest. Dostałam od mojego przyszłego na urodziny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intymna6
co to znaczy 'palcowke'? (nie smiejcie sie) poza tym, dziewczyny, my nie umiemy o takich rzeczach rozmawiac, nigdy tego nie robilismy, ja nawet nie wiem, co mam mu zasugerowac, rpzeciez nie mam porownania, nie wiem co mam mu zaproponowac bo nie doswiadczylam czegos innego..mysle, ze tu jest problem..gdyby w trakcie robil cos nie tak, a ja bym o tym wiedziala, to moze bym go pokierowala w dobra strone, a tak? nie wiem, mi sie wydaje, ze jest wszytsko dobrze, przeciez sam seks nie trwa 5 min, calos przeciaga sie w czasie godziny, ale sam akt, tzn. jak mi wlozy i wyjmie to jakies 5 min (w tym nigdy z moim orgazmem jeszcze :o )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intymna6
poza tym jeszcze jedno, je tez dla niego jestem pierwsza partnerka w lozku, ale nie jest jakims cieniasem czy niedorajda, wczesniej zdawalo mi sie, ze jest naparwde fajnie a ja be zorgazmu przezyje, chodzilo mi tylko o wzbogacenie seksu o tego loda...no ale teraz widze, ze w ogole wsyztsko jest do niczego :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko tez mam mnostwo kompleksów, ale od tego mąż i udany seks coby się leczyć znich. A do tego potrzebne sa takie "niewinne zabawy" , pocałunki itp itd Kiedy się z nim kochasz, oglada Cię nago lub w bieliznie jesteś dla niego piękniejsza od Marlin Monroe, na 100% Tylko musisz w to uwierzyć Lauro mam nadzieje, że mąż nie dłubie własnie przy samochodzie ani nie ogląda meczu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intymna6
ale ja sama sie czuje jakos beznadziejnie bedac nago, jak nie mam stanika to mi sie cyce rozlaza na boki i seksownie to nie wyglada, na dupie mam celulit, tez nima sie czym pochwalic, nie jestem gruba czy pryszczata ale jakos....nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie musicie zaczac rozmawiac o tym....no i ogolnie jesli skonczycie lezcie obok siebie nago...caluj go ...piesc...dokladnie jak ruda pisze zjadla was rutyna ...ciagle to samo piec minut i w ciuszki koniec....wiec lepiej zacznijcie dzialac...rozmawiajcie...bo naprawde kiedys moze skonczyc sie skokiem w bok....sex jest cudowny z ukochana osoba....moze nie jest najwazniejszy w zwiazku....ale nie mozna powiedziec ze nie jest wazny....bo kiedys albo ty albo on mozecie miec dosc tego pieciominutowego numerku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i dooopa blada, myślałam że go zdybie na strychu bo majstrował przy antenie, a teraz widzę że się wziął za naprawę odkurzacza:-O Skąd on tyle energii ma w sobie???;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intymna6
poza tmy jak sobie pomysle, jaka m usialabym miec beznadziejna mine robiac mu tego loda czy zlizujac bita smietane skądkolwiek to juz rezygnuje...jakas nienormalna jestem, wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie jestem idealna nie ma osoby idealnej...ale jesli jestes blisko emocjonalnie ze swoim narzeczonym niema tajemnic ....i on cie kocha za to jaka jestes ...wiesz jak ktos niema silikonow to piersi zawsze jak lezysz rozejda sie na boki...tylko silikony sa non stop sterczace do gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intymna6
ale ja nie umiem z nim o tym rozmwiac! ;( wstydze sie! nie wiem jak zacząć! co mu powiedzieć? boje sie, że zrobie z siebie idiotke czy nie wiem...ja sie juz odwaze, naprodukuje a on mi powie, ze sie nie da....albo cos :o poza tym o czym mam mu powiedziec jak sama nie wiem jak robic, by bylo dobrze? ;( porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh nie do niczego tylko poczatek drogi :D Palcówka: Facet pieści kobietę opuszkiem wskazującego palca tak jak językiem, głównie łechtaczka i wargi mniejsze, pózniej wklada go do pochwy i wykonuje takie ruchy jak penis (tak się znajduje punkt G) pózniej kiedy kobieta jest gotowa wkłada drugiego (środkowego) i ruchy jak wczesniej. wiem jak to brzmi :) ale lepiej nie potrafię. Do tego dochodzi sie metodą prób i błędów, bardzo fajna technika (zaspokaja kobietę kiedy np ma dni płodne, nie ma gumek, kiedy meżczyna traci mozliwości itp itd) Jedno pytanie- czy pieściliście się przed pierwszym razem? Jak długo trwał ten czas "przed stosunkiem" i jak to wyglądało? Może pewna ubogość wynika po prostu z tego, że zbyt szybko Wam to poszło i zamiast poznać całą gamę pieszczot zredukowaliście je do "niezbędnych" . Prz piesczotach własnie wyleczyłam się z kompleksów, poznałam jego ciało itp itd na pewno nie był to czas zmarnowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://pl.wikipedia.org/wiki/Palcówka_(seks) tak dla wyjasnienia co to jest palcowka jesli naprawde nie wiesz...no wlasnie ty masz sama w sobie jakas dziwna blokade...wiesz moi rodzice tez mi tego nie tlumaczyli...ale to wychodzi samo z siebie...tu wychodzi ze wy naprawde sie siebie wstydzicie....jesli on ma byc twoim mezem to jak mozesz sie wstydzic chodzic nago przy nim czy chociazby w bieliznie?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intymna6
aha, no i kiedy np. skonczymy to mi sie juz niezbyt chce go calowac, jestem zmeczona tym wszyskim, on ma slona skore, zreszta albo zasypia albo wlacza tv albo idziemy to nie wiem...heh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba rozmawaić. To taka sama umiejętnosć jak każda inna. Do ginekologa też trzeba chodzić, tez się wstydzą baby (obcy stary chłop bleeeeeee) a trzeba i nikt nie wydziwia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasz ksiądz na naukach zapytał się czy narzeczone pociąga świeży pot :D serio :D Wcale nie uważam tego pytanie za głupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intymna6
w bieliznie sie nie wstydze... ale jak sie rozbiore to nie moge na siebie patrzec...cyce rozlazle, dupa sie trzesie, nie no, nie moge ;( poza tym to owszem, moj mi tam robil cos tymi palcami, ale nigdy zadnego nie wsadzil do srodka, nie wiem, czy sie bal czy nie mogl? zawsze tylko tak po wierzchu wiec nie wiem, moze nie chcial? przed pierwsyzm razem piescilismy sie, nawet niewalam wtedy orgazmy lechatczkowe (teraz juz och w ogole nie mam, zadnych zreeszta...) w ogole rpzed kazdym stosunkiem pescimy sie, dosc dlugo... a co do tej gamy pieszczot...faktycznie, chyba s atakie niezbedne, ale nie znam innych... ja nie chodze do ginekologa faceta, tylko do kobiety, zresta bylam chyba 3 razy w zyciu... :o ale tez sie wstydze :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intymna6
a z tmyi pozycjami, to probowalismy rozne, ale odpadaja niektore bo chyba jestem za ciezka i np. on mnie nie moze dlugo trzymac na ramionach czy nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intymna6
ej no ok, ale sluchajcie, KIEDY ja mam o tmy z nim rozmawiac? w trakcie? po? na drugi dzien? przy obiedzie? kiedy? i jak w ogole mam zaczac rozmowe? tak zeby go nie urazic a dac do zrozumienia, nie wiem, cos wytlumaczyc? nie wiem jak mam gadac o takich rzeczach, jak normalnie bez podchodow nawiazac rozmowe? jakis swormulowan uzyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intymna6
no i co ja mam mu powiedziec? jestem przyzwyczajona do teog, co robimy, nie wiem, jak mozna robic inaczej...nie wiem, czy bedzie mi pasowalo to, co gdziestam wyczytam....a potem mu kaze robic a mi nie spasuje i wyjde na durnia czy cos...japiernicze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. w bieliznie sie nie wstydze... ale jak sie rozbiore to nie moge na siebie patrzec...cyce rozlazle, d**a sie trzesie, nie no, nie moge ;( Faceci patrza innymi kategoriami! Dla niego liczy się efekt jako całość, żaden absolutnie żaden mężczyzna nie przyglada się babce pod kątem "czy ona jest aby na pewno dokladnie wydepilowana?" i tak dalej- zawodowe striptizerki (swoja droga fajna zabawa :) ) tez maja różne niedoskonałości, to jest fakt! Dla mężczyzny liczy się to, że stoi przed nim naga kobieta. Im mniej ma w sobie zahamowań tym jest piękniejsza. Kwestia cyców i tyłka jest drugorzędna. Skoro chce z Tobą spedzić całe życie to dla niego jesteś piękna. Powtarzaj to sobie. 2.poza tym to owszem, moj mi tam robil cos tymi palcami, ale nigdy zadnego nie wsadzil do srodka, nie wiem, czy sie bal czy nie mogl? zawsze tylko tak po wierzchu wiec nie wiem, moze nie chcial? I to jest pierwsza Twoja prosba do niego. 3,przed pierwsyzm razem piescilismy sie, nawet niewalam wtedy orgazmy lechatczkowe (teraz juz och w ogole nie mam, zadnych zreeszta...) Wyrażnie jest cos nie tak. skoro nie jesteś oziębła to po prostu brak Wam praktyki i rutyna... 4.w ogole rpzed kazdym stosunkiem pescimy sie, dosc dlugo... a co do tej gamy pieszczot...faktycznie, chyba s atakie niezbedne, ale nie znam innych... ja nie chodze do ginekologa faceta, tylko do kobiety, zresta bylam chyba 3 razy w zyciu... ale tez sie wstydze Ja tez się nie urodziłam z ta wiedzą. Metoda prób i błędów, ciekawość, atmosfera wzajemnego zaufania i przymknięcie oka na pewne ludzkie niedoskonałości+ troche fachowej prasy. Szczerze doradzam Wisłocką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wszystkiego nalezy probowac,,,rozmawiac noirmalnie pytac sie czy chcialby czegos innego sprobowac czego mu brakuje w waszym sexie normalna rozmowa jak na kazdy inny temat...no chyba na inne tematy tez rozmawiacie??????////nie wiem to wyglada tak hmmm jakbys miala naprawde jakies 15-16 lat i dopiero zaczynala...nie obrazajac ciebie...ale jakos dziwne mi sie to wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a rozmawiac o tym mozecie w kazdej sytuacji...jak jestes tylko we 2 ...przelam sie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma byc to rozmowa oskarżonego z sędzią. Tylko mała prosba "Kochanie chciałabym, żebyś nie odchodził po seksie, potrzebuję Twojej bliskości" "Proszę Cię o....." Drobne słówka, bez postawy roszczeniowej, nie wszystko na raz bo zwieje gdzie pieprz rośnie, powolutku i BARDZO DELIKATNIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odsapnij sobie chwilę i przeczytaj wątek 2 raz na spokojnie bo kilka wskazówek juz napisałam i nie ma sensu sie powtarzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×