Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość intymna6

kłopotliwa sprawa

Polecane posty

sorko, ale mnie zastanawia jak Wy chccie stworzyc rodzine biorąc ślub jak nawet nie umiecie z sobą rozmawiac... ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mnie to zastanawialo ale juz nie chcialam pisac...mialam nadzieje ze ktos za mnie zada to pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intymna6
naprawde mamy po 24 lata... postaram sie wziac wasze porady jakos do serca...wiem, ze rozmowa to glowna sciezka, ktora sie powinno podazac...ale to takie trudne...musze to jakos w sobie opanowac...spodobalo mi sie to pytanie: czy chcialby czegos innego sprobowac czego mu brakuje w waszym sexie mysle, ze od tego moge zaczac... a do dagaa - swietnie dogadujemy sie na kazde INNE zyiowe tematy, nie wiem jak bedzie teraz bo o tych intymnych po prostu nigdy nie rozmawialsmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intymna6
przeciez gdybysmy sie na codzien nie dogadywali nie balisbysmy slubu, no przestancie! nie jestesmy malolatami, po prostu seks byl dla nas czyms wyczekiwanym, czyms swietym, po prostu byl, nie traktowalismy go wczesniej ja przedmior do rozmow bo te chwile intymne byly dla nas za wazne, zeby o nich rozprawiac jak o zakupach czy czymstam innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie a jesli to jest cos waznego to sie o tym rozmawia..o to w tym wszystkim chodzi...i inaczej rozmawia sie o zakupach a inaczej o sexie...ruda juz pisala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaaa jescze jedno TRZEBA DUŻO CHWALIĆ :D Kiedy jest Ci dobrze to szepnij jakies słówko sugerujące, że chcerz wiecej i w ten sam sposób. Przyłoży się i bedzie szukał podobnych dróg. Sama akcja "jest mi żle" fatalnie działa na męskie ego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intymna6
ale jakie to slowko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intymna6
nie wystarcza mu naturalne (lub tez nie) odglosy podniecenia? :P a tak serio, to jak mam sie do niego zwrocic kiedy robi cos dobrze a jak, kiedy robi cos źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jej to ty powinnas wiedziec jakie...jakos coraz bardziej to mi sie wydaje ze to prowokacja a nie...zwykle pytanie..bo nie wierze zeby osoba w wieku 24 lat nie wiedziala jak rozmawiac ze swoim narzeczonym....jak do niego szeptac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chocby nawet kochanie tak mi dobrze....albo kochanie sprobuj inaczej...wole jak to robisz tak....wtedy jest mi cudownie... no bez przesady epoka kamienia lupanego czy co???? juz to jest irytujace.,..bo ruda stara ci sie tlumaczyc i nie tylko ona juz od poczatku co i jak a ty dalej nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intymna6
to nie prowokacja, naprawde nie mialam nigdy okazji z nikim porozmwiac o takich sprawach powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intymna6
no ja rozumiem co mi ruda tlumaczy ale teraz pytam o takie bardziej techniczne sprawy, naprawde mimo tego czasu wspolnego wspolzycia nie wypowiadalismy do tej poryz zadnych slow podczas seksu, ani nie rozmawialismy o nim, to naprawde moze sie wydac dziwne ale tak mamy no moze stad te wszystkie problemy, nie irytuj sie imili, sa jeszcze na swiecie takie gamonie, ktore uzywaja, a nie wiedza jak :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh ...czas sie nauczyc rozmawiac,,,,, ktos musi sie pierwszy zapytac czego pragnie w sexie co go najbardziej podnieca gdy sie kochacie itd....moze on tak samo sie wstydzi zapytac bo mysli ze ty go nie zrozumiesz i zrobi z siebie idiote...i tak bedzie wiecznie trwac w niepewnosci..i niewiedzy...az beda zgrzyty bo cos nie pasuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko nie ma przepisów Tu liczy się spontaniczność, otwarcie na partnera, zaufanie... My mamy swoje specyficzne "odgłosy" i to jest nasz język miłości. Nasz, wypracowany a nie wzięty żywcem z literatury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dokladnie ruda...zadne slowa i porady nic tu niedadza...tak naprawde..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intymna6
no to mozliwe, ze on tak moze myslec :P ok dziewczyny, dieki za wszelkie sugestie, podnioslycie mnie troche na duchu, nie tylko jesli chodzi o tego niezczesnego loda (juz wiecie z czego wynika moje uprzedzenie), ale tez w tej kwestii powzniejszej...naprawde dziekuje, bede wracac dot ego watku, jesli jeszcze cos komus przyjdzie na mysl to bede wdzieczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intymna6
bardzo dziekuje jeszcze raz (to naprawde nie byla prowokacja)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HALO BABY
A CO Z ANALKIEM PANIENKI??? KOLEŻANKA MÓWIŁA ŻE BOSKO JAK JUŻ SIE PRZEŁAMAŁA I PIERWSZY RAZ PO ALKOHOLU! ??????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werteer
Wlasnie tak wygladalo nasze zycie seksualne przez 20 lat,w nocy po ciemku ,no bo kiedy ,jezeli dzieci sa juz ,raz na tydzien,bez rozmowy ,bo za pozno ,spac sie chce po wszystkim ,ona nie chciala o seksie rozmawiac ,bo tak ja wychowano. Cale szczescie ,ze doprowadzalem zone do orgazmu palcem przed wlasciwym stosunkiem.Zaluje ,bo mogło byc ciekawiej,ale zona zawsze sie wzbraniała na moje pomysły. Wstydzila sie ,co nie przeszkadało jej samej dopieszczac sie po kryjomu,o czym wyjawila ,gdy znalazłem kochanke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blade sloneczko
u nas seks tez trwa niedlugo, ale wynika to raczej z tego ze rzadko sie kochamy, ostatnio nie robilismy tego przes miesiac, druga sprawa wynika z tego ze nie mam klucza w drzwiach i zazwyczaj robimy to szybko, ja tez sie boje ze ktos wejdzie ale on to naprawde sie boi, i chyba zamiast myslec o przyjemnosci zastanawia sie czy nikt nie wejdzie, moi rodzice sa konserwatywni i dla niech seks przedslubny to nic dobrego, dodam ze mam 24 lata a moj narzeczony 28, on dluzej moze jak troche wypije np piwo, mozecie tez uzywac prezerwatyw przedluzajacych stosunek, u nas nawet jezeli sam stosunek trwa krosiutko to zawsze po wszystkim jak sie ubierzemy to lezymy, ptrzytula, caluje mnie, mowi ze kocha, niewyobrazam sobie zeby mial wstac i pojsc, przeciez prezerwatywe mozna zawinac w chusteczke, polozyc na podlodze, tylko nie rob mu wyrzutow ze jest złym kochankiem bo przyniesie to odwrotny skutek, mezyczzni sa bardzo wyczuleni w tych sprawach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o dopiero teraz przeczytałam ten wątek i jest nie za fajnie, ale dziewczyny już widzę wszystko poradziły :) a autorce chyba nie chodziło, że sobie 'idzie' w siną dal, tylko że idzie do WC i nie leży z nią zaraz po stosunku, ale możliwe, że potem tak :) zresztą...fakt, takie problemy trzeba rozwiązywać rozmową, inaczej kiszka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blade słoneczko
ale własnei mi o to chodzi, nie musi isc w sina dal, moze prezerwatywe polozyc owinieta w chusteczke i przytulic sie do niej, polezec kilka minut, jest takie powiedzenie faceta poznaje sie po tym jak konczy, a on nei konczy w fajny sposob, dla mnie to brzmi tak jakby mial sie zapsokoic i koniec a dla kobiety koncowka tez jest bardzo wazna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na moje oko to prowokacja ;) nie wierzę, że sex niektórych wygląda tak jak na powyższym obrazku, po prostu w to nie wierzę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katowiczanka poszukaj sobie nieco na necie...dopóki nie weszłam na to forum byłam przekonana na 100% że panna mloda- dziewica to zjawisko nieco częstrze od mamuta. A tu zonk. Dziewczyny rzadko pisza pod czarnymi nickami, niczym się nie wyróżniają spośród tłumu, nie chwala sie tym na prawo i lewo- ale są. Na naukach nasz ksiądz mówil o tym, by nie zaczynać współżycia z byt wczesnie i nauczyć faceta "wszystkich liter alfabetu, a nie tylko tej ostatniej". Jako przykład podał pewna kobiete, matkę sześciorga dzieci, ktorej mąż "musiał" codziennie, nie zważając na takie pierdoły jak dni płodne. Miał to gdzieś, ona musiała byc na jego zawołanie i koniec. Co robiła kobieta? W trakcie stosunku odmawiała zdrowaśki w intencji nie zajścia w ciążę. Ponoć działa :D Od kiedy zaczęła nie poczęło sie siodme..... Wyobrażacie to sobie?! (Swoją droga fajne mieliśmy nauki i księdza, ktory poruszał sprawy seksu nie tylko od strony NPR)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katowiczanka - poczytaj sobie forum \"Życie erotyczne\" na kafe. Tam to dopiero są historie. Wszystko jest możliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reat
Może jak gościo usłyszał zdrowaśkę to mu po prostu opadł? :-|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak ja bym była facetem to na pewno by mi opadł jakbym zdrowaśkę usłyszała:-D To jeszcze zależy, czy te zdrowaśki były odmawiane w myślach, czy może głośno, w rytm \"pchnięć\" :-P zdro - waś - ma - rio ITD;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahahaha to jest conajmniej kilka grzechow w jednym 1. nie wymieniaj imienia pana Boga swego na daremno :P 2. modlic sie powinno w pokorze ciala, cerca i ducha 3. przeciez seks ma prowadzic do poczecia wiec tu jest grzech ze chce sie umyslnie zabic czlowieka ooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×