droga zmanierowana krytykantko

czy mi się wydaję czy wena wszystkich opusciła??? tak swoja drogą komiczne siedzę piszę tu o dupie maryni i wciąż się zastanawiam, czy ty naprawdę tak myslisz ??? ale jednak jest mozliwe... moze po prostu chcieć dotknąć innego poziomu - zaobserwować ludzi z gminu, poczuć energie rozszalałej tłuszczy - gdyż to dla niej egzotyka...

rzeczywistość- raz się żyje- ulegnij pokusie:>

ike JA TEZ SIE NAD TYM CHWILKĘ ZASTANAWIAŁAM. JA MAM WENE TYLKO TROSZKE MUSZE POPRACOWAC:-)

http://www.prizpass.pl/index.php?ref=nodi4 polecam ta stronkem, wystarczy zbierac punkty ktore potem wymienicie na dowolne wybrane nagrody, ja juz pare razy dzieki tej stronie za darmo doladowalam sobie telefon!

Doprawdy Ja tak za słodycazmi średnio ja najbardziej lubie frytki i karkówkę z grilla:-) I pepsi:-)

ja tam z mlekiem matki wyssałam mądrość kobiet naszego rodu: zakazane owoce rosną po to by je zrywac, samokować i cieszyć się ich smakiem:D

widzisz doprawdy a ja byłam karmiona butelką..........

poczytalam sobie temat o dyskryminacji i musze niestety stwierdzić, że to rzeczywiście jakieś nieprzyjemne zapatrzone w siebie babsko jest.... :O Prawdziwie mądrzy ludzie nie obnoszą się tak z tą swoją mądrością, poza tym nie potrzebują używać górnolotnych zwrotów, wyrażeń by udowodnić swoją inteligencję... każdy tak może a to niczego nie dowodzi... Jakiś niesmak wzbudzają we mnie osoby jak krytykantka :O jest takie przyslowie bardzo PROSTE "krowa która dużo ryczy mało mleka daje" i w jej osobie chyba znalazloby zastosowanie :) a tak ogólnie to nudzi mi się dlatego śledzę dziś sobie was wszystkich

meinung:) cokolwiek napiszesz wiedz że piszesz to z naszego poziomu i dlatego , że podświadomie jej zazdrościsz

meinung Ocal siebie i nie wypowiadaj sie bo jak straznik klasy to przeczyta (zmanierowana)to sie dowiesz, że jestes patologią

podbija,żeby jak zmanierowana weszła na cafe to zaraz zobaczyła topik i odpowiedziała

rzeczywistośc dzięki:)

o nie retro znów jest wyżej ode mnie

Damy rade nie martw sie ike:-)

no cóz ja chwilowo idę grzecznie gotować obiadek wpadnę pewnie póxniej;)

Nefrytko dzięki za @, odpiszę wkrótce w każdym bądź razie na pewno wcześniej, niż Ty :P ;) Ike - smacznego :) [powiedziałam to z wielkim żalem, że za mnie nikt obiadu dzisiaj nie ugotuje :(]

ata- mi cholera też nikt obiadu nie gotuje a ja robię gulasz jednym okiem patrze na zołzannę , która udając że gotuje miesza w wielkiej misie chrupki wielką plastikową łyżką i o zgrozo czytam "wakacje mikołajka" !

ja mam podudzia z indyka i się zastanawiam, co z nimi zrobić na surowo się ich nie da raczej zjeść :D nic to! damy radę Ike! ;) do zobaczenia!

to ja juz po............ a od kyyrene się maila nie doczekam...............