On mi kupił bilet do Arabii Saudysjskiej!!

taaa... odnośnie tej wymiany opinii o prawdzeniu samochodu... Już sobie wyobrażam Saudyjczyka jak rozmawia z kolegą, że w Europie to nawet po alkoholu można prowadzić samochód, TO CO SIĘ DZIWIĆ ŻE NIEWIERNI KOBIETOM POZWALAJĄ SIEDZIEĆ ZA KÓŁKIEM. Ot, taki to ma związek, że u nas pijany wsiądzie do samochodu a tam kobiecie nie wolno robić prawa jazdy i prowadzić.

Oczywiscie zartem to bylo i jakos mi sie tak skojarzylo (mieszkam w kraju gdzie pijani kierowcy sa na porzadku dziennym i czuje sie jak ciele z dwoma glowami niemalze bo NIGDY nie wsiadlam za kolko nawet jak korek powachalam). A to ze w AS nie pozwalaja kobietom prowadzic jest jasne i wytlumaczone ich religia oraz stosunkiem do kobiet ogolnie, poza tym daloby to kobiecie swobode a to nie jest w islamie mile widziane.

Nooo... i tu się może taka kobitka od nas lekko zdziwić w Arabii Saudyjskiej. Nie spodoba jej się, będzie chciała wracać do siebie z dzieckiem, a tu kolejne zdziwienie bo teściowa i mąż się nie zgadzają a ona sobie "samowolnie" nie wyjedzie.

:(

Chcialby obalic tutaj jeden mit o ktorym pisze zona araba. Co to znaczy ze skoro wyszla za maz to bedzie musiala pojechac, itd. Skad ten mus?!!!! Wcale nie musi. Jezeli np. nie uklada sie z tesciami tutaj w Polsce to czy w normalnym zwiazku ktos narzuca sila jechanie gdzies? Podstawa jest obopolne porozumienie. Jesli go nie ma, nie ma zgody to nie mozna robic czegos na sile. Wrecz przeciwnie, czlowiek ma prawo do swoich obaw. Ktos tutaj podal przyklad Turka. Turcja jest do przodu w prawach w porownaniu do innych krajow arabskich. W przypadk uwatpliwosci trzeba wziac pod uwage sredna relacje ludzi, zalozyc ze to jest przypadek typowy a nie nietypowy gdzie maz szanuje zone. Totaj maz moze odwiedzic swoja rodzine wiec w czym problem?

Żona Araba w ogóle niczego poza własną wizją nie bierze pod uwagę, w tym tego że autorka tematu i jej mąż już teraz wiedzą że lot samolotem, zmiana klimatu, stres mogą zagrozić ciąży. To "musi" też mnie raziło... Kiedyś się mawiało "musi to na Rusi". Żona Araba chyba zaś wie już, że "musi to w Arabii". No cóż... to właśnie jest kolejna przestroga, gdy Polka zaznajomiona z arabską kulturą - jaką jest zapewne Żona Araba - pisze takie rzeczy.

ola ...akurat moj swiatopoglad jest dosc szeroki....widocznie nie czytalas wszystkich moim odpowiedzi....ja zdaje sobie sprawe, ze zarowno w arabi jak i w polsce mozna spotkac "czarne owce"...i skoro autorka nie ufa mu, to niech nie jedzie...jak juz wczesnie napisalam... a z drugiej strony czemu nie skrytykujesz autorki za to,ze tak lekkomyslnie zgodzila sie na maluzenstwo...i dziecko?...a zreszta co to za maluzenstwo gdzie brak jest zaufania...najlepiej zakonczyc taki zwiazek..i jeszcze jedno..skoro pojawi sie juz dziecko, to moze on tez chce zeby jego rodzina poznalsa matke jego dziecka ..a w przyszlosci swojego wnuka badz wnuczke....

skoro on tak bardzo chce zeby Cie jego rodzice poznali, to zapros ich do siebie, powiedz, ze Ty bedziesz mogla tam pojechac dopiero po porodzie, bo teraz boisz sie, ze przeciazenia w samolocie, turbulencje irozne takie moga zagrozic ciazy. powiedz ze chetnie poznasz jego rodzicow ale niech najpierw oni przyleca do Polski.

malzenstwo wazne w arabi skoro bylo w polsce?

to jest dobry pomysl zaprosic ich do nas...ale prawie nie do zrealizowani...zaproszajac 2 osoby trzeba wykazac sie dosyc duzym dochodem....do tego sa obywatele panst arabskich i to jeszcze saudyjczycy..to prawie na 90% konsul odmowi im wydania wizy...

zono araba czy takie malzenstwo w prawie arabii jest wazne skoro bylo w polsce????

Faktycznie ten temat to chyba jedna wielka podpucha. Wcześniej już coś nam podpadło a teraz nick "zona araba" odpowiedział jakby był osobą o nicku "Natallka24".

moze zona araba miala na mysli do nas czyli do nas do kraju...pomysl a nie doszukuj sie sensacji tam gdzie jej nie ma

Ale jeszcze odniosę się do pytania dlaczego nie krytykuję Natallki. A dlaczego mam się wypowiadać na temat inny niż określony jej pytaniem? Nie lubię paplaniny o wszystkim i niczym. Wolę konkrety. Może osoba o takim problemie popełniła błąd wychodząc za człowieka któremu do końca nie ufa, a może nie. (Osobiście uważam że w stu procentach nie ufa się nikomu, zresztą zaufanie można też stracić. Ot, można je stracić jak w przypadku gdy okazuje się że mąż ignoruje zagrożenie dla ciebie i dziecka.) A może tego w ogóle nie należy rozpatrywać w kategorii błędu bo chodzi o uczucia i ich weryfikację przez życie. Ale kwestią jest czy powinna jechać i tylko o tym piszę chyba że się odnoszę do czyichś uwag które uważam za wymagające tego. Tyle odnośnie zarzutów zony araba.

W sumie nie doszukuję się na siłę "sensacji" Zresztą czy taką sensacją by było że ktoś pisze pod wieloma pseudonimami lub że wymyśla temat? I tak ważne że wywiązała się dyskusja i to nawet konstruktywna, bo można komuś pomóc. Prawdziwa historyjna czy nie, przecież takie się zdarzają. (a że uważam teraz że "oale sie doszukujesz sensacji" to kolejne wcielenie Natallki i zony araba, to inna rzecz (bo tak nagle powstał doraźny anonimowy wpis wyłącznie na ten temat)) :D

Dziewczyno nie jedz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :(:(:(

Nie jedz z nim!!! Nikt nie kupuje biletu w jedna strone jesli jedzie na 2 tygodnie! Poza tym bilety w 1 strone sa o swiele drozsze, takze tym bardziej by tego nie zrobil. Pamietaj, ze oni potrafia przez lata byc idealnymi mezami i ojcami, a jak tylko wyjada do swojego kraju, to zamieniaja sie w despotow. To nie jest kwestia charakteru tylko religii!

Fakt, że to jeden z ciekawszych tematów na kafe;). Szkoda, że dyskusja umarła śmiercią naturalną:(

Myślicie, że ona jednak pojedzie???

Mam nadzieje, ze nie:( Chociaz moze to prowokacja.

zona araba ma troche dziwne podejscie pisze o "czarnych owcach", ze czasem zdarzaja sie w kazdej kulturze, ale czy Arabowie wlasnie tacy nie sa z natury, poprzez swoja religie i kulture? tam to chyba trzeba by szukac bialej owcy, bo czarna jest raczej kazdy gdyz tego wymaga od nich wiara i otoczenie.. jednym slowem lepiej spodziewac sie czegos zlego niz dobrego..dla nas zlego bo zyjemy w innym swiecie.

poza tym mysle, ze to prowokacja. nie wierzez aby ktos byl taki...hmm..naiwny? jak autorka aby nie zuwazyc braku wizy i braku biletu powrotnego.

Ola76 -- normalnie mam czarny nick ale ten rzeczywiscie powstal na potrzeby tego topicu:Pnie szukaj sensacji-jakis komplesk masz czy co??ze myslisz ze kazdy kombinuje...nawet jesli to jak sama pow topic powstal ciekawy:D ja rowniez nie chce zeby umarl bo jest naprawde godny sledzenia:)malo takich na kafe-przwaznie sa o wsyztskim i o niczym... Pozdrawiam osoby ktore maja cos do pow w tym temacie :)

do "oale sie doszukujesz sensacji": Chyba ty masz problem skoro drażni cię że ktoś czasem pisze że może temat jest wymyślony a nie oparty na faktach, w tym że ktoś wyłapie nieścisłości. Przeżywasz takie uwagi i tworzysz uboczne wątki w temacie. Wypowiedz się dla odmiany na temat, no chyba że już to robisz pod innym pseudo. W takim razie ten wyłącz bo po prostu śmiecisz.

niestety ale ja nie mam zadnej wiedzy ktora moglabym tu przekazac, dlatego tylko podczytuje.A Ty sie tak nie unos bo nie chcialam nikogo urazic ani napisac czegos uszczypliwego....wiec masz racje zakonczmy ten poboczny watek nie wnoszacy niczego do dyskusji.

nie wiem czy topik jest prowokacja, i czy autorka jeszcze go czyta, jezeli tak to : skorzystaj z rad dziewczyn idz do lekarza i zalatw sobie zaswiadczenie ze nie mozesz podrozowac w ciazy itd. strzezonego.... pzdr

Ee tam, od razu zaświadczenia jakies ma załatwiac :P Wolny kraj, niech powie facetowi ze nie chce jechac i nie pojedzie.Koniec tematu. Po co kombinowac? A on niech strzela sobie te fochy i sie obraza w koncu mu przejdzie a jak nie, trudno. Widac ze chłop cos kombinuje, najwyżej wyjdzie szydło z worka :o :D Lepiej teraz niz pózniej

ehhh..po co kombinowac....przeciez to maluzenstwo i zaufanie to podstawa...lepiej porozmawiac i wyjasnic swoje obawy, jesli to nie pomoze to zakonczyc zwiazek.... ola nie irytuj sie...nie jestem autoka topicku.....a jesli to prowokacja...to nie ja ja zaczelam... do:babaloo my mamy inny system wartosci...mnie nie dziwi pijana kobieta czy pijak spiacy na lawce....a dla nich to niepojete jak mozna cos takiego robic...a teraz tak szczerze...czy to fajnie wyglada jak zataczajaca sie kobieta idzie ulica...jasne, ze nie i dla nich to my jestesmy narodem w ktorym jest duzo "czarnych owiec" ty twierdzisz ze oni sa takim narodem...ja wole moja opcje...ze w kazdym karju sa ludzie dobrzy i zli....

Nawet jeżeli temat jest prowokacją, to bardzo konstruktywną, bo problem o którym mówi, dotyczy bardzo wielu kobiet;)