Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziiwka

Pracowałam w Londynie jako prostytutka teraz czas na powrót... ale

Polecane posty

Tu zaczyna się problem. Mam 24 lata i męża który został w Polsce. Byłam za granicą 2,5 roku i cały czas pracowałam jako prostytutka. Mąż myśli że pracowałam jako kelnerka i dorabiałam wieczorami na zmywaku. Zarobiłam mnóstwo pieniędzy... O wiele więcej niż mogłabym zarobić jako kelnerka choćbym pracowała na 10 etatów. Nie wiem jak z tego wybrnąć. Przecież nie mogę mu powiedzieć że byłam dziwką! Aby jakość dojść do siebie od 2 miesięcy nie pracuję. Zrobiłam test na HIV i jestem zdrowa. Jeżdże, zwiedzam i zastanawiam się jak wrócić do normalności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda2000
wiesz co lepiej niemow mu ile zarobiłas bo sie skapnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biboo
zal mi twojego meza... co za kanal:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zal mi cie
po co to robilas?? nie moglas pracowac na zmywaku?? jak sie dostalas do clubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda2000
powodzenia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zal mi cie
tak pozatym to skad wiesz ze maz byl ci wierny?? moze lepiej powiedz mu prawde- po co masz go oklamywac , pozatym klamstwa wychodza predzej czy pozniej na wierzch, a ty bedziesz sie cale zycie meczyc z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczynałam jako kelnerka i właśnie tam dostałam propozycję. Facet zaproponował mi dużo kasy jeśli się z nim prześpię. Nie chciałam sie zgodzić więc podniósł stawkę. Zarobiłam w godzinę 3miesięczną pensję. Potem nie było już tak kolorowo jeśli chodzi o kasę ale i tak zarabiałam duuże pieniądze. Nie pracowałam w agencji tylko z koleżanką na mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddaaadd
Jeśli nie chcesz go stracić to nic nie mów! Wróć i zapomnij,a jesli sie nie da-to na terapie sie jakąs udaj.Ale zapomnieć chyba można-mechanizm wyparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zal mi cie
a nie lepiej sie przyznac, skad wiesz jak on zareaguje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam jakichś dużych wyrzutów. Robiłam to dla kasy. Zanim wyjechałam mieszkaliśmy u jego rodziców. Teraz możemy wybudować dom, kupić samochód i odłożyć resztę kasy na przyszłośc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddaaadd
NIE MÓW LEPIEJ!!!Mężczyzna tego nie zrozumie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddaaadd
A z resztą Głupie dziewuchy tak robią tylko!Trzebabyło myśleć o tym co będzie zanim zaczełas to robić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wirtualnie nie obchodzi mnie czy mi wierzysz poprostu czekam może ktoś mi doradzi jak z tego wyjśc na prostą i nie stracić męża którego kocham. Kiedy pracowałam cały czas tłumaczyłam sobie że to dla nas. Nie kupowałam ciuchów, kosmetyków czy innych pierdół. Każdy funt odkładałam dla nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniek daj juz spokój
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może założyć drugie konto i przelać część kasy? Przyznać sie tylko do części? Tylko że potem przecież nagle nie wyskoczę z tą drugą częścią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze: nic nie mów. Sorry, w niczym to nie pomoże. Ciężar zrzucisz z siebie na niego. Konsekwencje są oczywiste: on odejdzie (nie znam Was, nie mogę nic powiedzieć na pewno, ale tak mi się wydaje). Twoją pokutą będzie ciężar winy, którego z nim nie podzielisz. Jeszcze jedno: zostaw wszystko za sobą, tak, jakby to był tylko sen. Odetnij się od wszystkiego, powiedz sobie: zaczynam nowe życie .... i módl się, żeby to zadziałało. Współczuję. Naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okej nie powiem ale co z kasą? Głupi nie jest orientuje się mniej więcej ile zarabia kelnerka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sway
Jezu jesteś jeszcze za granicą zawsze możesz coś wymyślic... a jeśli nie to drugie konto... i nie mów że robiłaś to dla was bo dla męża chyba nie zostałaś prostytutką, łatwe pieniądze i tyle... i przypadkiem mu o tym nie mów bo na 100% zostaniesz sama, takich rzeczy się nie wybacza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balcerkowa
ulokuj ta kase ..a potme powiedz, ze dostalas jakis spadek, albo przypomnialo ci sie, ze to jest duzo warte...generalnie nie popieram klamstwa..ale w tym wypadku jest to nieuniknione... albo wymysl ..ze znalazlas....i miej dylemat co teraz z tym zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urząd Skarbowy
Przypominam szanownej pani Dziwce o zapłaceniu naleznego podatku. W przeciwnym razie wezwiemy na rozmowę i zażądamy okazania źródeł pieniędzy na budowę domu. Al Capone, znany gangster, poszedł do więzienia nie za morderstwa tylko za uchylanie się od płacenia podatków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balcerkowa chyba tak zrobię. Tyle ze jak wypłynąć z tymi pieniędzmi będę myśleć później. Sway pieniadze nie były łatwe. Moze szybkie ale na pewno nie łatwe. I nie mów że nie robiłam tego dla nas bo ja z tych pieniędzy nie kupiłam sobie nic. Nie żyłam w luksusie. Wszystko wiozę do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna 232323
to ile Ty zarobilas ze na takie rzeczy jest Cie dzis stac????? nie przyznawaj sie mezowi ze bylas pania lekkich obyczajow kase miej na koncie powiedz ze dorabialas gdzie moglas okna mylas czy cos podobnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z jednej strony zrobilas dobrze z drugiek zle pomyslams o mezu i o waszej porzyszlosci odlozylas kupe kasy ale tez oszulalas go:( nie jest ci z tym zle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslisz ze on sie nie dowie o tym? a co by bylo gdyby sie dowiedzial? i co wtedy? takie klamstwo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×