czyja fote z kafe byscie chcieli zobaczyc?

Jarek_84 .sam jestes debil

:D właśnie obejrzałem kinową wersję miami vice, nawet fajny film, tylko szkoda że nie ze starą obsadą

Jarek_84 ..bo co

ja nie powiedzialam, ze sie zapisalam na komorę, tylko, ze tam takie cos jest :P jestem na aerobiku przy dzwiekach bebnow afrykanskich, na podróbce jogi, na podrobce elementow kick boxingu, na pilates (joga + balet) i na kombinacji brzuch-pośladki-uda (i to mi sie najbardziej podoba i mam to az 2 razy w tygodniu )

wpadlam na chwile :D turkus - aerobik fajna sprawa, o ile bedziesz wytrwala w tym co robisz :P ja kiedys wytrzymalam 2 miesiace :o nie przepadam za tego typu wysilkiem fizycznym szczypior przestan jezdzic po kremie, bo sie znowu zrobi niezdrowa atmosfera na tym topie

a ja się może w końcu na rolkach nauczę jeździć :D tzn. też chciałabym jak Turkus na łyżwach, ale najpierw wolę na rolkach :P kiedyś próbowałam sie nauczyć, ale brat mnie popchnął, przewróciłam się i złamałam łapsko :O później miałam spore kompikacje, łamali mi jeszcze raz i takie tam :O ale może czas się przełamać :O na nartach to pewnie nigdy się nie nauczę :O i na deskorolce też nie, a chciałabym bardzo:D

Turquoise ..ile płacisz miesięcznie ????

no to sobie pogadałem.....

złudzenie - łyzwy sa latwiejsze od rolek :) jakbym miala wybierac moje 2 ulubione dyscypliny, to wybralabym łyżwy i rolki własnie. a potem pływanie i tenis ;) (a raczej pluskanie sie w wodzie bo plywac nie umiem:D ) ale serio, łyzwy sa latwiejsze, latwiej sie hamuje, zakreca i po prostu jedzie:) a płacę 140 zł za miesięczny karnet (5 godzin tygodniowo)

frr - :D:D:D sorry, nie widzialam tego filmu, serialu chyba tez nie

frrr hej :D

tez potwierdzam, ze na lyzwach sie latwiej nauczyc niz na rolkach szczypior - dzieki temu, ze deska mozesz sobie przeprasowac na mnie koszule :D

ja płace 90 zł

mi powiedziano że na rolkach to sie jak nałyżwach jeździ, a że od dziecka jezdze na łyżwach ubrałam rolki i dobrze że ktoś stał przede mną bo bym sie wyłożyła jak długa:P

uuu to może te rolki sobie odpuszczę, co by znowu łapska nie złamać :O

szczypior - jak juz to na malych, bo malych, ale jednak pagorach :D ja na rolkach sobie srednio radze, ale na lyzwach to calkiem niezle :P

widze jakis boom na cwiczenia jest. ja od poniedzialku diete zaczynam. tak w ogole to good evening:)

ja umiem nawet pirłety na rolkach robic

ja diete tez chyba zaczne ale chcialam ostatnio zrobic gldoowke oczyszczajaca, wytrzymalam do 17 i zjadlam banana i 6 plasterkow szynki :D:D:D

hmm.. ja mogę nic nie jeść np. przez 3 dni, ale potem się rzucam na jedzenie :O

dobranoc ;)

heh moja to wyzsza szkola jazdy. kumpel mi jakis kalkulator podeslal - wpisujesz ile godzin pracujesz, ile spisz, wzrost, waga, ile masz lat, plec. wychodza CI jakies kalorie. pozniej ukladasz diete. wyszlo mi 5 drobnych posilkow. naprawde drobnych :/

banany są dobre na mase

dobranoc pestka - myslalam, ze juz dawno spisz :D

R - hahaha:D to ja sie od francuzow nauczylam pic kakao, przywiozlam sobie z francji takie bananowe, pilam pilam i wczoraj sprobowalam nesquika ktorego zawsze pilam i myslalam ze nie wypije - za slodkie chyba sobie kupie takie gorzkie typowe kakao, bardzo zdrowe jest

oglądałam film ;) papapa

dobranoc Pestusia :)

samemu sie nie uda dobrze dobrac diety - najlepiej isc do dietetyka lub zrobic badanie z wlosa i na tej podstawie dobiora co i jak jesc

potrzebuje szybko życzenia jakies orginalne urodzinowe

wszystkiego najlepszego starucho lub wszystkiego najlepszego staruchu :D