Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pianka.

Hipokryta.Ktoś kto lituje się nad losem pobitego zwierzaka a sam wpieprza mięso.

Polecane posty

Gość indii
zgadzam sie kazdy powinien sam o tym decydowac nigdy nikogo nie zmuszalam do niejedzienia miesa cala moja rodzina je i i tak i kocham w moim przypadku wegetarianizm to cos wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indii
produkcja roslin jest o wiele tansza i szybsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indii
nie kiedys nie zabijano zwierzat tak masowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w lasach żyją przecież dziki i inne zwierzątka , które umrą :( co z nimi zrobimy ? każdy przygarnie po jednym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam kolezankę wegetariankę która cały czas pierdzieliła o tych wcieleniach po śmierci, niech sobie je co chcę ja jej do jedzenia mięsa nie namawiałam, a ona w kółko...w poprzednim wcieleniu chyba byłam kotem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak już mówimy o efektach skali ludność świata w milionach 1 000 ok. 1820 2 000 ok. 1930 3 000 ok. 1960 4 000 ok. 1974 5 000 ok. 1988 6 000 ok. 1999 7 000 ok. 2012(a) 8 000 ok. 2026(a) 9 000 ok. 2043(a) fakty ludzi jest coraz więcej i coraz więcej jedzenia jest potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo kiedyś było mniej ludzi i kiedyś większość miała swoje poletka, na kórych coś tam hodowała. I nie było lodówek i chłodni więc zabijało się na bieżąco. Uprawa jest tańsza i szybsza, ale wymaga miejsca. Duuuuużo miejsca. Wymaga środków ochrony roślin. Jest zależna od pogody. Potrzeba na to mnóstwa wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indii
wiesz to jest tak ze coraz czesciej mowi sie o przeludnieniu braku tego czy tamtego a gdyby kazdy czlowiek kozystal z natury tylko w takim stopniu jak mu potrzeba bezprzesytu nie bylo by problemu to jest wszystko idealnie urzadzone tylko ludzie chca za duzo i dlatego niszcza swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam tak jak ktoś z poprzedników -zabicie zwierzęcia hodowlanego nie jest niczym przyjemnym ,a kwestia humanitarnej śmierci zawsze będzie budziła kontrowersje , jednak spalenie żywej , cierpiącej istoty i to z nieznanych powodów (głupota , kretynizm, nie wiem jak to nazwać) to zupełnie coś innego!Między tymi poczynaniami jest zasadnicza różnica i jeśli ktoś jej nie zauważa to chyba tylko dlatego ,że ponad wszystko kocha zwierzęta, ale nie możemy popadać w skrajności, bo w końcu tragedią stanie się zabijanie wszy , pcheł czy roztoczy. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indii
swiat zweiezrat jest tak urzadzony ze wystepuje naturalna selekcji i nigdy nie bylo by tych czy tamtych za duzo gdyby czlowiek sie nie wtracal i nie chodowal i ch masowo dla swej przyjemnosci futer czy takich tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyobraź sobie, że obecnie dużo ludzi mieszka w miastach i nie hoduje zwierząt. Kiedyś każdy sam dbał o swoje potrzeby, a dziś są wyspecjalizowane grupy. Prądzik do komputerka z nieba ci chyba nie zleciał i ciuchów sama sobie nie uszyłaś z własnoręcznie utkanej i wyhodowanej bawełny. Chlebek jak mniemam, ze sklepu, a nie z osobiście zmielonego i wyhodowanego żytka. Dzięki mięsku na moim talerzu mnóstwo ludzi chodzi w skórzanych butach, w sklepach jest mleko a moje dziecko ma mleko modyfikowane. Tych rzeczy nie da się tak łatwo rozdzielić, zależności jest cała fura. Wyobraź sobie, że zastanawiałam się na temat kosztów i wysiłku. Ty za to chyba niekoniecznie, ograniczałaś się do klepania tekstów z krysznaickich książeczek (tak tak, zidentyfikowałam ten ryż, którym można by wykarmić ludzi.) Zastanawiałaś się, skąd będzie mleko i przetwory mleczne, jeśli zaprzestanie się hodowli zwierząt? Co będą piły niemowlęta, których matka nie ma pokarmu? Czym będziesz karmiła koty i psy? W czym mają chodzić ludzie - nie każdy lubi i może nosić buciki z plastiku? Najlepsze są nawozy naturalne - skąd mają się wziąć? Zwierzęta się zabija masowo, bo jest masa ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indii
pchly to inna bajka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
korzystamy z natury ,zwierzęta to też natura . Człowiek (Homo) – rodzaj ssaka należący do rodziny człowiekowatych (Hominidae), rzędu naczelnych. Obecnie dominujący rodzaj zwierzęcia na planecie Ziemia (w sensie np. tempa przemiany jej powierzchni, ale już nie np. liczności występowania).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"wiesz to jest tak ze coraz czesciej mowi sie o przeludnieniu braku tego czy tamtego a gdyby kazdy czlowiek kozystal z natury tylko w takim stopniu jak mu potrzeba bezprzesytu nie bylo by problemu to jest wszystko idealnie urzadzone tylko ludzie chca za duzo i dlatego niszcza swiat\" Ale tej natury też coraz mniej, a ludzi coraz więcej i nie da się tak, żeby każdy korzystał z natury. Nie da się tak zrobić, żeby każdy miał swoje gospodarstwo. Nie ma na to czasu. Nie ma na to miejsca. Sąrzeczy, których też nie popieram: zabijanie młodych fok, czy hodowla zwierząt stricte przeznaczonych na futra, ale nie popadajmy w paranoję. Pchła to inna bajka? A mysz? Szczur? Karaluch? Gołąb? Te też bronisz? Czy może sama narzekasz? Czy jak Ci się zalęgną myszy to będziesz je dokarmiać, czy raczej zamówisz deratyzację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indii
Dla wyprdukwania jednego kg miesa potrezba wpierw wyrdokwac kilkanascie kg paszy, i zuzyc kilaset litrow wody. Zamiast prdukwac jedzenie dla nas (ludzi) prdukujemy jedzienie dla zwierzat ktore jedza jak szalane. Gdyby Indie i Chiny przeszy na gaopsdarke europejska, poumierali by z glodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"swiat zweiezrat jest tak urzadzony ze wystepuje naturalna selekcji i nigdy nie bylo by tych czy tamtych za duzo gdyby czlowiek sie nie wtracal i nie chodowal i ch masowo dla swej przyjemnosci futer czy takich tam" Dobrze się czujesz? Wśród ludzi też kiedyś była naturalna selekcja. Idź, powiedz dziewczynie, która urodziła słabe dziecko, żeby się jej poddała. I nie lecz się aby, bo to sztuczna ingerencja w naturalną selekcję. Odetnij babciom leki nasercowe, kto ma żyć, będzie żył bez wtrącania się człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indii
nie rozumiesz mojej wypowiedzi - trudno ostatecznie prawda sama sie obroni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indii
a i nie klepie tekstow z Kryszniackich ksiazeczek ;-) choc mysle ze niektorym przydala by sie taka lektura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tą różnicą, że (akurat u Nas) psy nie są hodowane na mięso a np. świnie, krowy itp. tak. W Chinach z kolei są specjalne rasy psów hodowane do spożycia a w pewnej wierze (nie będę wymyślać jakiej bo nie pamiętam) krowa jest bóstwem i zabicie jej to zbrodnia. Jakby każdy chciał tak myśleć jak Ty to świat by zwariował, dlatego, że co kraj to obyczaj, co region świata to jedzą i robią co innego i nie da się pogodzić całego świata. Każdy je, kupuje i robi to co uważa za słuszne, zgodnie ze swoim sumieniem, więc nie możesz nazywać hipokrytami ludzi, którzy jedzą mięso - bo lubią i nie chcą żyć na roślinkach i wiedzą, że i tak i tak świnie czy krowy u nas zawsze będą głównym dostarczycielem mięsa. I jest coś takiego jak \"humanitarne zabijanie\" - w języku polskim nazwane by to było oksymoronem. Ale na prawdę jest różnica między wbiciem coś na kształt pogrzebacza w głowę foki, która potem jeszcze dogorywa, tylko po to, żeby obedrzeć ją ze skóry by jakiś bogaty fajfus mógł nosić z niej futro; a zabiciem specjalnie wyhodowanej i utuczonej świni po to aby ludzie mieli co jeść. W każdym gatunku jest walka o przetrwanie - może wystosuj protest do rekinów, że zjadają mniejsze rybki - tutaj to już mamy do czynienia z kanibalizmem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja się nadal pytam... przerzucimy się na rośliny, ale będziemy tępić myszy, żeby nam ich nie przeżarły. A przecież mysz też zwierzę, takie samo jak krowa. I będziemy wszystko pryskać pestycydami, zeby robactwo nam tego nie zjadło. I będziemy genetycznie modyfikować, żeby rosło szybciej, bo ludzi przybywa. Tak to sobie wyobrażasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indii
a co do samopoczucia czuje sie swietnie a ty niestety nie potrafisz rozgraniczyc swiata ludzkiego i swiata zwierzecego stawiasz je na jednakowej szali porownujac np. naturalna selekcje wspomniana przezemne czlowiek jest czyms wiecej niz zwierze ma wybor i potrafi podejmowac odpowiedzalne decyzje ma swiadomos czegos wiecej niz tylko ten obecny byt czy nie zgadzasz sie z tym ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indii
nikogo nie nazywam hipokryta nikogo nie zmuszam do nie jedzenia miesa to tak dla jasnosci ja.24 moze mi napiszesz jaka jest roznica z punktu zwierzecia miadzy ta faka a ta swinia czy ta foka jest swiadoma krzywdy jej wyrzadzanej a ta swinia juz nie poniewarz jest z hodowli ?? mozesz mi to wyjasnic czy sadzisz ze zwierze z hodowli a takie na wolnosci odczuwa inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta pasza, o której mówisz, to przede wszystkim trawa, która przeważnie rośnie na najgorszych glebach, nieprzydatnych do uprawy zboża, chciałabym zauważyć. Cena kg kurczka w spożywczaku pod moim domem - 5,49, cena kg fasoli - 5,20 (za półkilowe opakowanie zapłaciłam 2,60). I policz sobie, ile zużywasz wody PITNEJ, żeby w ciągu tygodnia zmyć pot i spłukać swoje siki i kupki. Jednorazowa kąpiel w wannie - jakieś 100 litrów. Drugie tyle zużyje 2-3 osobowa rodzina dziennie na spłukiwanie kibelka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indii
zapytam wiec tak czy bez miesa umarla bys z glodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rożnica taka, że ta świnia dostaje łup w łeb, umiera od razu i umiera po to, zeby ludzie nie chodzili głodni. A foka jest obdzierana ze skóry, prawie na żywca, zeby któs sobie szpanował w jej futrze. Dowiem się w końcu, czy zabicie myszy, któa rąbie cenne żyto jest w porządku, czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może bym nie umarła ale miałabym poważną anemię :D:D:D:D Mam ją nawet normalnie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indii
teoretycznie takiej myszy nie powinno nie mowimy to o pladze myszy ktore znisza nam zbiory a ze jakas myszka podje a niech tam zje troche kazdy chce zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indii
to jest roznica dla ciebie bo to sie nazywa humanitarne zabijanie ale jak jest roznica dla zwierzecia ktore traci zycie ta czy tak ale zycie traci czy uwazacie ze zwierzeta posiadaja dusze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A słyszałaś, że podobno trawę też bili jak po niej chodzisz? Czyli wszystkie inne rośliny też... Jak wgryzasz zęby w pomidora to pewnie jakiś niemy krzyk z siebie wydaje. Skąd wiesz, że nie skoro rośliny nie mają głosu? Może zacznijmy odżywiać się energią słoneczną:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z głodu bym nie umarła, za to moje dziecko tak. Dość pokarmu miałam tylko przez jakieś trzy miesiące. Z głodu umarłyby tysiące dzieci, których matki prawie w ogóle nie miały pokarmu. Żyją dzięki mleku modyfikowanemu, które pochodzi od krowy, której cielak prawdopodobnie powędrował do rzeźni i która pewnie też powędruje do rzeźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×