Co sądzicie o oglądaniu fotek rozebranych panienek

Mój też to robił...jak byłam w ciąży, po ciąży, przed ciążą. Specjalnie zostawiał mi je na kompie żebym sobie pooglądała. Do tego strony erotyczne, czasem dziwki aż w końcu KONIEC:O

do v33 Uśmiałam się z tego- jakieś 2 miesiące temu sam mi ustawił w kompie tapetę bosko przystojnym aktorem z mojego ulubionego serialu. Ja nie wiem co robić, jak się do mnie dobiera- a tylko raz góra dwa w tygodniu i to w weekendowy poranek rano tylko to się zastanawiam, czy robi to dlatego tylko, że mu członek po przebudzeniu stoi.. Czy ja w paranoję popadam? Ale jak mówie, że mi taki sex i z taką częstotliwością nie odpowiada, to mówi, że on nie jest pomysłowy i romantyczny a rzadko dlatego bo zmęczony- błędne koło Ale przez pierwszy rok też chodził do pracy i bzykaliśmy się jak króliki? czy to "zmęczenie matriału"? Jeśli tak to dlaczego on się nie stara, żeby coś z tym zrobić? Ja już nie umiem się starać o urozmaicenie i szlag mnie trafia, bo chciałabym, zeby on kiedyś też coś dla mnie miło-fajnego zrobił?

Mój facet nie zbiera kolekcji, nie robi tego dzień w dzień, a nasz seks nie kuleje (wręcz przeciwnie. Po prostu wkurza mnie,że wogóle ogląda. Frist ma ogromny problem,a ja chyba tylko jestem zazdrosna i nie wierzę w siebie.

ktoś tu straszy ze oglądanie konczy sie zdradą :) mysle ze to za daleko ;) jesli zdradzi bo go kobieta nie pociąga to to zrobi nawet bez oglądania nagosci :P Ja powiem tak jesli facet oglądając filmiki pobudza sie tak jak ja to WAM kobietki mówię...nie ma stracha ;) patrzac na te filmiki chce robic to tak samo z kimś kogo zapach i dotyk daje mu gęsią skórkę na ciele ;)

Asiulindo Moja droga, nie ma nic złego w tym, że oni sobie oglądają i jak wiadomo onanizują się przy tym, tylko problemem jest przesada w tym co robią.. Ja też oglądam się za innym facetami- w sensie, że się spojrzę, obejrzę stwierdz ę, ze fajny albo nie. Tylko faceci często przenoszą to co zobaczą do sypialni. A już najgorsze, że nie liczą się przy tym za kobiecymi uczuciami, a my- no nie powiem, ze jesteśmy słabe- ale łatwo dosyć nas zranic szczególnie jeśli facet "wjeżdza" w sferę naszej kobiecości i sexualności a to w nas chyba najłatwiej zranić

Mój facet się przy tym nie onanizuje

Mój mnie nie zdradza- no wraca z pracy punktualnie, nigdzie beze mnie iść nie chce.. Tylko co z tego?

Ni nie ja nie uwazam,ze ogladanie zaraz prowadzi do zdrady-absolutnie. Ale wydaje mi sie,ze nie znioslabym jakby facet zbieral zdjecia lasek na kompie. Troche szacunku.

do Asilunda mój facet przez długi czas, też we wmnie wpeirał, że się przy tym nie onanizuje.. Prawda jednak była inna i sam się do tego przyznał w końcu. Poza tym kiedy facet to ogląda powstaję napięcie sexualne, które muszą rozładować- to biologia w końcu. www.klaudiaolczak.pl to nie problem był- dopóki nie uświadomiłam sobie skali tego zjawiska w sensie częstotliwośći. Teraz jak to robi nawet ten raz w tgodniu, mimo wszystko przykro mi z tego powodu, to siedzi we mnie naprawdę głęboko. Rozmawiałam z przyjacielem na ten temat, on też mi powiedział, że nawet z perspektywy mężczyzny to jest dziwne, no ale ja nie znam recepty na to wszystko. Boję się, że skoro osiągnęłam już taki stan, że odechciało mi się sexu z nim, chociaż brakuje mi tego co było, pewnego pięknego dnia obudzę się i stwierdzę, że juz za poźno na ratunek i po prostu odejdę. Zastanawiam się czy on zdaje sobie z tego sprawę?

To możę jakiś facet się wypowie co ta kolekcja oznacza w ogóle i mi to wyjaśni, bo on nigdy nie był w stanie mi tego wytłumaczyc....

mój się nie onanizuje, bo często ogląda te fotki jak ja jestem w domu tylko w innym pokoju. Poza tym, z ulicy by go widzieli, bo mamy odsłonięte okno wprost na ruchliwą ulicę.

Asiulindo A tak spytam jeśli mogę, czy coś u WAs nie gra poza tymi sprawami z filmikami?

first, wszystko gra oprócz tych fotek. Mnie to tak wkurza że wyrzucam mu to przy najmniejszej okazji. Ostanio nawet byliśmy w bardzo stresującej sytuacji i on trwał przy mnie, był i mnie pocieszał. Czułam się w tym niezbyt komfortowym wtedy położeniu bardzo szczęśliwa, że go mam. Czuję jego miłość i oddanie, ale nie mogę zrozumieć tej fascynacji tymi zdjęciami. Może faktycznie powinnam przejść nad tym do porządku dziennego.

Frist on nie zdaje sobie sprawy z tego jak sie czujesz? Bo gdyby tak bylo i Cie kochal staralby sie to ogranmiczyc albo nawt zakonczyc. Takie jest moje zdanie. Musisz mu dac raz i porzadnie do zrozumienia , ze musi wybrac. Asiulinda ja nie dalabym,zeby moj facet ogladal podczas (nie daj Boze) mojej obecnosci nagie baby! Nie dajcie sie kurde,

Robi to tak, abym nie widziała. Jednak jest historia oglądanych stron. Jak siada do kompa to mu wytykam, że poszedł oglądać gołe baby.

ZMykam bo się niunia obudziła, ale jeszcze tutaj wrócę.

No nie jakby to jeszcze robił kiedy jest ze mną w domu, to chyba bym go udusiła?! No bez przesady!!! No kolekcja zniknęła, ale z komputera... Kolekcja została za to we mnie

Jeszcze jedno- wybrał. Tylko ja się tak naprawdę obawiam tego, że ten problem nigdy nie zniknie. A ja cały czas bede podejrzliwa i juz mi też tak zostaanie, że codziennie jak wracam z pracy zastanawiam się czy dziś to robił czy nie?

Ja nie chce nic radzic bo kazdy czuje co powinien zrobic, moge tylko powiedziec co ja bym zrobila i juz prawie zrobilam. Choc moj problem w porownaniu do Waszych to jest nic. A pytanie czy powinnas sie na to godzic? Wedlug mnie to jest jakby on spotykal sie z jakas Pania a Ty powiedzialabys, nie wiem czy nie przejsc z tym do porzadku dziennego. Dlacvzego masz sie godzic na ranienie Ciebie? Masz byc szczesliwa kobieta a w sobie nawet najszczesliwsza na swiecie.

No wlasnie i to jest blad-ciagle myslenie czy on to zrobil czy nie. ALe kazdy musi to zwlaczyc w sobie niestety

ja bym to bardziej rozpatrywała jak nałóg ....czasem ma to nasilenie jak palenie papierosów czyli moze ale nie musi przeszkadzac a czasem jak alkoholizm z którym trzeba walczyc :) kwestia aby ustalic na jakim poziomie jest ten jego nałóg czy az tak bardzo jest dla mnie udręczeniem?

v33 tylko wez pod uwage,ze nie kazdego rani palenie papierosow. A moze to na zasadzie ogladania aut? Nie wiem, u mnie nie ma i koniec. Jak mu cos nie pasuje to sa miliony innych, I nie mowie tego dlatego,ze Go nie kocham bo nie moge wytrzymac jednego dnia. Ale pisze o tym dlatgeo,ze nikt nigdy nie bedzie mnie robil w balona;) Bo sie nie dam -oddanie to oddanie a jak lubi inne baby to jego wybor.

No dobra- nałó. Tylko facet nie jest zwierzę swój mózg ma i chyba powinien myśleć i zdaje sobie sprawę z tego co robi, nie? W e mnie już coś chyba umarło ale wiem, że nie z mojej winy- to on okazał się niedojrzałym dupkiem i zboczonym onanistą.

no przeciez napisałam moze ale nie musi przeszkadzac.... :) Powiedzmy tak jakby mnie to przeszkadzało walczyłabym z tym i stawiała twarde warunki jak nie warunki to walczyła z nim jego własną bronią nawet jesli inni nazwaliby to puszczaniem się.... wazne aby uzyskac efekt ;) Prawda? sposób zawsze jest trzeba go tylko znaleźć ;)

pstrykam pestkami od czereśni w kalendarz pirelli i nigdy nie trafiam w cycki.

No ja swojemu to też powiedziałam, ze skoro "one" są ważniejsze- bo mnie dla nich oszukuje i nie może bez nich zyc droga wolna a takich jak on to ja moge miec na peczki a ja sie zadreczac przez niego nie zamierzam. No to albo czekal, az mi przejdzie, albo mówił, ze kocha, ze naprwde na powaznie che ze mna byc i co mnie strasznie zirytowalo: TO POWIEDZ MI JAK CZESTO MOGE TO ROBIC. Zupelnie jakby byl malym dzidziusiem, a nie dojrzałym mezczyzna.

No i tu mamy kolejny klopot,ze kobiety leca na czulosci. Przepraszam ze nazywam to po imieniu,ale tak to jest. A powiedz mu,ze jutro wstawiasz swoje fotki na internet zobacz jak zareaguje

ja to bym nawet wstawiła na takie gdzie chłoppy piszą co myslą :P

i jeszcze na dodatek w czasie sexu powiedziałabym mu aby pozwolił mi pstryknąc fotkę jak sie kochamy jak np robię lodzika :P efekt murowany ;)

Wiecie my tu tak sobie gadu- gadu, a problem tego typu ma mnóstwo kobiet.. Czasem myślę sobie, że internet fajny jest ale gdyby go nie było ludzie chyba byliby szczęśliwsi, co myślicie?