Ile zarabia pielęgniarka w UK?

Droga pielęgniarko serdecznie Ci gratuluję!!!! to wspaniale ze wszystko dobrze Cie się układa i że ciężką pracą dopiełaś swego - to musi być wspaniałe uczucie :-) mam nadzieję że któregoś dnia będę mogła powiedzieć i poczuć to samo co Ty :-) jestem dopiero na poczatku tej drogi ale teraz mam cel i to jest najważniejsze!! jesteś wielka!! pozdrawiam serdecznie!!:-)

Do pielegniarki Gratuluje dobrej pracy, super "ja też tak chce.". Ale najpierw jako opiekunka, ponieważ nie znam na tyle języka angielskiego. Szukam pracy jako opiekunka. Mieszkam na Nort West Londyn.Wspomniałaś,że w twoim domu potrzebują opiekunki. Gdzie ten dom znajduje się, w jakiej miejscowości? A teraz chciałabym się zapytać koleżanek :Czy to normalne ,że od początku lutego(5 Lutego wysłałam dokumenty do NMC)nie mam żadnych informacji z NMC? Mam się martwić? Pozdrawiam

Hej Malarka, to normalne.... ja wysłałam dokumenty (kojelny raz) 31 stycznia i dzisiaj dostałam odpowiedz, czyli po niecałych 2 miesiącach czekania. Zatwierdzili mi dyplom, natomiast proszą o police good conduct, polish good conduct plus translation. Mam dość i złapałam doła dzisiaj. Jutro zadzwonie do nmc, bo to już są jaja, pierwszy raz wysłałam dokumenty 18 sierpnia........

Do magdaaa 99999 Mieszkam w Londynie, więc wczoraj osobiscie byłam w NMC.Urzędnik powiedział mi, że moje dokumenty trafiły dopiero 25.03( a wysłałam 04.020).Powiedział,że bedę potrzebowała police good condukt(ja im wysłałam polskie zaświadczenie przetłumaczone z dnia 03.01.20110.Jak mam to załatwić, do którego Police Station mam się zgłosić po to zaświadczenie? Proszę Was o radę

U mnie tez potrzebuja pielegniarki w Nursing Home znasz angielski masz pin wiecej informacji na medyk22@wp.pl

Do malarka 58_58 Police good cond. Polski akt o niekaralnosci i jeszcze przetlumaczony i potwierdzony w anglii.Ja to zrobilam u adwokata (solicitor) Zaplacilam 5 funtow za wizyte a potwierdzil mi chyba 7 dokumentow. Odeslalam do NMC ale gdzies zaginelo kolejny raz potwierdzalam kopie polskich dokumentow, kopie tlumaczen i oczywiscie kolejne kopie dla siebie tez. Takze tlumaczony i orginalny akt o niekaralnosci. W sumie zaplacilam chyba 20 funtow z napiwkiem bo robil mi to na poczekaniu ( i za 3 wizyty) Niektorzy chca wiecej wiec lepiej sprawdzic wczesniej. Jak odeslesz im wszystko razem to szybciej zalatwisz. Ja pracuje w Gloucestershire ale maja 72 nursingi, placa 13.02 za godzine dla pielegniarek. Maja czasem wolne pokoje do zamieszkania albo trzeba poszukac samemu. Praca wcale nie jest trudna, wydaje sie leki, sprawdza sie stan lekow narkotycznych, troche dokumentacji kilka zdan w care planach odnosnie wizyt lekarza np; o kontynuacji leczenia. Moj angielski jak juz wczesniej pisalam kuleje wiec anglicy zalatwiaja takie sprawy bo ja sie UCZE ;) Po wiecej informacji prosze o adres email Pozdrawiam cieplutko i wytrwalosci

Dzwoniłam wczoraj i juz wiem, chcą tylko przetlumaczone zaswiadczenie o niekaralnosci z Polski. Reszta jest w porządku. Wysłałam im juz je ale kilka miesiecy temu i byc moze stracilo waznosc wiec chca nowe. Za kilka dni lece do Polski zalatwic to i mam nadzieje ze to bedzie koniec meczarni :) Do Malarka, powiem Ci jak ja to zrobiłam odnośnie głupiego police good conduct: wchodzisz na ta strone http://www.met.police.uk/information/request_forms.htm tam wybierasz sobie plik w wordzie albo adobie, drukujesz to, wypelniasz ( tam masz wszystko opisane), dajesz ksero dokumentów (ja dałam ksero dowodu i ksero bank statement) plus postal order na 10 f i zanosisz na policje. Jak ja u siebie poszlam na policje, to osoba w okienku powiedziala ze nie ma uprawnien do podpisania mi tego papierka, wiec wziela te dokmenty ode mnie i powiedziala ze wysle je do głównego wydzialu policji. I miałam czekac do 6 tygodni..... i czekałam nieco ponad 5 tygodni. Ja przez to ze nie wiedziałam wczesniej jak zalatwic police good conduct stracilam ok 2,3 miesiące. Mam nadzieje ze sie komuś przyda :) Pozdrawiam

Acha, ten link co podalam jest ok jesli mieszkasz w londynie i podlegasz pod metropolitan police. Ja mieszkam teoretycznie jeszcze w londynie, na samych obrzezach, ale juz nalezalam do innego okregu.Tam nizej pod "wordem i adobem" masz linki do innych okregów----- > Links to the websites of other UK police services. milego dnia

bron boze nikogo nie podnos, nikt nie moze Tobie tego kazac u mnie w pracy widzialam taki przypadek, laski przenosily z fotela na fotel we dwie bo tak szybciej, i za ktoryms razem jedna upadla, i juz nie pracuje, i nie jest na rehabilitavcji od 6 miesiecy, wypadl jej dysk musi sie przekfalifikowac na inny zawod, bo juz nigdy nie dotanie pracy i nie uda jej sie zrobic NVQ4 w care, zeby zostac managerem , tak jak chciala o jeden raz za duzo szczerez mowiac, u nas mozna tez powiedziec, ze nioe chcesz pracowac przy tej czy tamtej osobie, bo cos tam...np. ktos potrafi uderzyc, podrapac itd, a ja na przyklad jestem po cesarce i sie boje ze ktos mnie uderzy w blizna, bo jeszcze czasami boli zwiewaj z tej pracy, podnoszenie bez hoista jest niezgodne z prawem, a jak cos sie stanie rezydentowi to mozesz isc nawet do wiezienia jak rodzina sie wkurzy

mialo byc- i jest na rehabilitacji

Czesć dziewczyny.Wiem ,że ten temat był juz maglowany ale czytając te strony i różne wypowiedzi sama sie pogubiłam jak jest naprawde .Jestem w Anglii od ok.2 lat przed wyjazdem pracowałam 15 lat w szpitalu na kardiologii.Chcę rozpocząc rejestracje w NMC -wiem troche za póżno ale przyjechałam tu bez jakiejkolwiek znajomości jezyka(przyjechałam za mężem i z powodu nacisku że rozbiję rodzinę jak się nie zdecyduje na wyjazd) więc od razu poszłam do szkoły na naukę języka idzie ciężko ale powoli daje radę ,dlatego w końcu zdecydowałam się na rejestracje .Mam pytanie najpierw ze strony NMC pobieram aplikacje -wypełniam ją i wtedy przysyłają mi formularze do rejestracji z wykazem potrzebnych dokumentów?Czy tutaj w uk mogę gdzieś prztłumaczyć wszystkie dokumenty czy ktoś zna odpowiednika polskiego tłumacza przysięgłego lub sposób jak te wszystkie tlumaczenia załatwić będąc w Anglii?Bedę w Polsce w czerwcu ale tylko tydzień mam nadzieje ,że pozałatwiam wtedy wszelką dokumentacje z naszymi izbami.I chciałam też się spytać czy nasze izby oprócz wpisu w formularzu NMC muszą osobno wystawić mi zaświadczenie o rejestrze i stażu pracy -pytam bo dzwoniłam tam tzn do izb w Katowicach i nie wiem z kim rozmawiałam ale ta pani była nie dość że nie przyjemna jakbym jej w czymś przeszkodziła to jeszcze powiedziała mi ,że oni zaświadczen już nie wydaja ,że wystarczy ich wpis w formularzu a z tego co czytałam na forum to muszą byc te zaświadczenia .I czy jak od dwóch lat mieszkam w Anglii to czy z Polski musze miec zaświadczenie o niekaralności czy wystarczy z Anglii.Przeraża mnie to wszystko .Bardzo proszę o odpowiedz ,wiem że bedziecie się powtarzać ale dziękuję. Jeszcze jedno też jestem tylko po Liceum Medycznym ,niestety i sytuacja finansowa i rodzinna nie pozwoliła mi studiowac mam nadzieje ,że uznaja moje kwalifikacje .Dzieki jeszcze raz i gratuluję wszystkim ,którzy mają te wszystkie procedury już za sobą.

Witam nazywam się Tomasz. Czytam wasze wpisy i jestem pełen podziwu dla was, ja jako facet jakoś jestem nie zdecydowany. Ale do żeczy. Mam dyplom licencjata pielęgniarstwa na AM wawa jednak zdobyty już ponad 5 lat temu i nie pracuje w zawodzie a chciabym wyjechać do Anglii, może orjentuje się ktoś czy nie będzie problemu w Angielskich Izbach i jakiego stanowiska powinienem szukać aby móc zarobić i się rozwijać, chciałbym wyjechać z żoną, ona ma wykształcenie fryzjerskie więc powinna też jakoś sobie poradzić. Moja znajomość Angielskiego jest słaba ale uczyłem się go kiedyś więc do naciąganego komunikatywnego powinienem w ok 3 miesiące dojść. Pozdrawiam.

Do pielegniarki i magdaaaa9999 Bardzo Wam dziekuję za wyczerpującą odpowiedź. Nie wiem co bym bez waszych rad zrobiła. Wczoraj dostałam list z NMC.Na wstępie pierwsza strona , że nie mieszcze się w kryteriach angielskich (mam tylko ukończone Liceum Medyczne, ale długi staż pracy), na drugiej, że mogę , tylko muszę udokumentować ilość godzin szkolenia praktycznego i teoretycznego, oraz ponownie akt małzeństwa, żaświadczenie o niekaralności z Polski(dlaczego z Polski, przeciez dałam im z m-ca stycznia?) Własnie córki mi załatwiają to zaświadczenie. Pozdrawiam wszystkich

Witam to znowu ja, wiem że to forum dla kobiet ale chciałbym aby moja kobieta miała jak najlepiej więc proszę o pomoc i odpowiedz do mojego postu.

cześć Malarko ...Ja też jestem po Liceum medycznym i obawiam sie że bedę miała te same problemy ,napisz mi jak możesz ,jak zdobyć ilość godzin szkolen teoretycznych i praktycznych ,?czy świadectwo pracy nie wystarczy?Czy masz te dokumenty zebrac ze swojego poprzedniego miejsca pracy ,czy chodzi o godziny praktyk ze szkoły ?Moje Liceum juz nie istnieje ,J bylam ostatnim rocznikiem .Napisz prosze o jakie godziny chodzi lub co ty byś dołączała ,żeby byli zadowoleni

Do barbary75 Witam Cię Nasz dyplom ukończenia Liceum Medycznego nie zawiera ilości godzin szkolenia teoretycznego i praktycznego, dlatego tego żądają. Dla nich treningi sa najważniejsze. Ja ukończyłam szkołę bardzo dawno temu, ale dobrze się złożyło, że w tym budynku zawsze się mieściły różne szkoły medyczne . Napisałam e-maila do tej szkoły z prośbą o odnalezienie moich szkolnych dokumentów.Odpisano mi, że są dokumenty jeszcze w tym budynku i jak chce to muszę napisać podanie o skrócony odpis godzin teoretycznych i praktycznych, w jakich latach uczęszczałam do szkoły(tym sie zajęła moja córka). Wydanie takiego zaświadczenia kosztuje 30 zł .Potem oczywiście trzeba je przetłumaczyć, potwierdzić notarialnie i wysłać.Moje zaświadczenie prześle mi córka,tutaj w Londynie przetłumacze i zawiozę osobiście bez żadnych potwierdzę(nie będę ponosić dodatkowych kosztów, o nie! i tak dużo mnie to kosztowałao))W tej chwili dokumenty szkolne z dawnych lat powoli opisują i bedą przekazane zapewne do archiwum miejskiego. Myślę, że powinnaś zgłosić się po te dokumenty to tego budynku , jesli ich nie ma to pewnie są w archiwum miejskim. Pozdrawiam

Do malarki....Dzięki serdeczne ,zaraz będę dzwonić do mojego Liceum byłego zreszta ale ogólniak tam dalej istnieje .Napisz mi jeszcze jak możesz czy znasz tu w Anglii dobrego tłumacza ?Bo nie bedę teraz w Polsce ,wiec bym tutaj powoli zaczęła tłumaczenia dokumentów ,bo z tego co czytam na forum to oprócz tłumaczen musi byc wszystko jeszcze potwierdzone notarialnie .Ja mieszkam pod Nottingham wiec pewnie notariusza tu znajdę ale gorzej z tłumaczem.Jakbyś miała jakieś namiary i ile biorą za tłumaczenia to napisz ,jak Ci nie przeszkadza to na forum ale podam Ci też mój e-mail(chuda1975@amorki.pl) Słabo znam angielski,twardo chodze do szkoły i po prostu zamotałam sie już w tym wszystkim.Dzieki jeszce raz za szybka odpowiedż

ja wiem ze to juz bylo duzo osob mowi ze nie mozna byc po liceum medycznym pielegniarka w uk ale to nie prawda wyraznie jest napisane po magistrze i licencjacie akceptuja od razu bez doswiadczenia po studium minimum 5 lat pracy w ciagu ostatnich 7 lat i jesli sie nie mule to chyba to samo dla liceum medycznego albo 7 lat pracy w kazdym razie mozna moja znajoma jest tutaj pielegniarka po liceum. Oczywiscie tzeba miec tez papier z izb ze mozna wykonywac ten zawod na terenie unii europejskiej 11 Dyrektywy 77/452/EWG. i niech wam skrot EWG poprawnie przetlumacza na EEC ja musialem im tlumaczyc ze EWG jest to samo co EEC haha pozdrawiam wszystkie zarejestrowane panie i te ktore dopiero beda sie rejestrowac

LOL zaraz padne!!! :D

Witam !! Na wstępię chciałam pogratulować wszystkim, którym udało zarejestrować się w NMC i tym, które już pracują ;) przede mną jeszcze dłuuuuuuuuuuuuga droga. 2 lata temu skończyłam studia pielęgniarskie, mam licencjata. po ukończeniu studiów wyjechałam do Uk wraz z mężem. rozpoczęłam pracę w ośrodku wypoczynkowym, praca nijak nie związana z naszym zawodem hehe, ale podjęłam tą pracę gdyż chciałam jeszcze podszkolić język, by później mieć lepsze szanse w znalezieniu pracy w zawodzie. Niestety po niedługim czasie zaszłam w ciążę i moje plany legły w gruzach. teraz moja córeczka ma 14 mcy i znów zaczęłam myśleć o pracy w zawodzie pielęgniarki, ale jak poczytałam ile trzeba się nazałatwiać itp to aż mi się odechciało. Ale w końcu muszę się zmobilizować i zacząć załatwiać pomału wszystkie papiery potrzebne do rejestracji w NMC. Na razie mam tylko przetłumaczony dyplom i prawo wykonywania zawodu. Ale mam pare pytań do Was. Wiadomo, że w Polsce ma się 5 lat na rozpoczęcie pracy. Mi już przepadły 2. Jak to będzie jak się w końcu zarejestruję w tutejszym NMC ? te lata dalej będą się liczyły od momentu skończenia szkoły? czy od momentu rejestracji w NMC mam dalej 5 lat ? Jak to będzie jeśli np zacznę pracować tutaj jako care assistant ? to się liczy jako praca w zawodzie czy nie ? kurcze bo już zgłupiałam. czy teraz przez te 3 lata, które mi zostały muszę zarejestrować się w NMC, potem zatrudnić się np w care home ,żeby zdobyć jakieś doświadczenie , a potem dopiero szukać pracy w zawodzie ? i mam na to wszystko 3 lata ? Aha i czy np jak już dostanę z NMC formę do wypełnienia i będę musiała dostarczyć to do polskiej izby w celu wypełnienia prze nich odpowiednich rubryk, to czy muszę to zrobić osobiście ,czy np mogę wysłać papiery do mamy do Poslki i Ona by mogła to zrobić za mnie? wiem,że napisałam bez ładu i składu ,ale może ktoś będzie wiedział o co mi chodzi ;) Pozdrawiam EDyta. dodam, że mieszkam w Bognor Regis, może któraś z Was też tutaj mieszka ? :)

Hej B__W :) Odpowiem Ci tylko ma pytanie na które znam odpowiedź. Ja również skończyłam licencjat 2 lata temu i jestem na końcowym etapie rejestracji (jupi!) Więc, jak dostaniesz tą formę z NMC, to możesz bez problemu poprosić mamę żeby Ci załatwiła te wpisy w Izbie pielegniarek, ja też tak zrobiłam i nie było problemu. Aha i pracując w care home nie będzie Ci się to liczyło jako praca w zawodzie, najpierw musisz sie zarejestrować i zdobyć upragnioną PIN card :) W sumie to nawet się nie zastanawiałam na tym, jak długo ważny jest nasz dyplom w UK do momentu rozpoczęcia pracy. Myślę, że ze 3 lata (?) spokojnie. Teraz coś mi się przypomniało, że czytałam kiedyś że od zarejestrowania sie w NMC musisz podjąć prace w ciągu roku, ale to muszę doczytać, bo może mi się to ubzdurało :P A i jak tam z pracą u Was dziewczyny? Co nowego?

Dyplom pielęgniarki, ani prawo wykonywania zawodu nie przepada. Też tak kiedyś myślałam, ale babka w Izbach mnie wyprowadziła z błędu. Jeśli się nie pracuje w zawodzie więcej niż 5 lat to trzeba odbyć 3 miesieczne szkolenie. Proponuję zawiescić prawo wykonywania zawodu w Polsce na czas nieokreślony. Inaczej będziesz musiała pokryć comiesięczne składki. Jeśli nie pracujesz w zawodzie przez 2 lata i nie płacisz składek, musisz się przygotować na to, że zanim Ci wydadzą zaświadcznia w Izbach, będziesz musiała uregulować zaległości. Mnie do płacenia przyszło ok 2000 zł. Polski dyplom licencjata i mgr w UK jest automatycznie uznawany. Możesz zacząć pracę gdziekolwiek jako care assistant, w międzyczasie rozpocząć rejestrację jako pielęgniarka w NMC, a jak dostaniesz PIN możesz zacząć szukać pracy już jako RGN. Mama może złożyć papiery w Twoim imieniu, ale żeby je odebrać musi mieć Twoje pełnomocnictwo.

dzięki dziewczyny za odpowiedzi !! czyli jako praca w zawodzie liczy się tylko i wyłaćznie RGN ?? Żaden care assistant itp nie wlicza się w to ? wiem wiem, że dyplom i prawo wykonywania zawodu nie przepada, ale z tego co wiem, to oprócz 3 miesięcznego szkolenia trzeba też zdać chyba ponownie egzamin praktyczny. kurde iskra_boża 2000zł do zapłacenia miałaś ?? a za jaki okres ?? też za 2 lata ?? a to zawieszenia prawa wykonywania zawodu coś kosztuje ? i Jak się to "odwiesza" ?? aha, czyli najlepiej jakbym teraz zawiesiła prawo wykonywania zawodu ,poszukała pracy jako np care assistant, popracowała troszkę, albo od razu skłądałam papiery do NMC i dopiero później szukała pracy jako pielęgniarka ?? I na to wszystko mam 3 lata tak? bo za 3 lata skończy mi się prawo wykonywania zawodu w polsce ? jejciu jakie to wszystko pogmatwane ;)

Przecież Ci napisałam, że nie ma czegoś takiego, jak utrata prawa wykonywania zawodu! Zdobyłaś zawód i go nie tracisz. Tracisz tylko doświadczenia i po 5 latach niepracowania w zawodzie musisz odbyć przeszkolenie, które kończy się egzaminem. Ja przez to przechodziłam już parę lat temu, bo po szkole nie pracowałam w zawodzie. 3 miesiące byłam wolontariuszem w szpitalu, a potem miałam zrobić plan opieki pielęgnacyjnej i tyle. Zawieszenie prawa wykonywania zawodu nic nie kosztuje. 2000 miałam płacić za okres 4 lat. Nie wiem jak się zawiesza i odwiesza, w Izbach trzeba pytać. Na Twoim miejscu podjęłabym pracę jako carer i zaczęła rejestrację w NMC. Podszkolisz język, zrobisz kursy Moving&Handling, POVA, infection control i co tam jeszcze. Będziesz mogła się wykazać doświadczeniem a angielskiej służbie zdrowia zanim podejmiesz pracę w zawodzie. To się tu liczy. Nie zaczynasz od zera.

witam ktoś na forum proponował pracę ( któraś z pań) jestem zainteresowana bo chcę na stałe wyjechać z tego kraju. proszę o kontakt wyspa4538@interia.pl Mam 30 lat 8 lat pracy w szpitalu w tym rok stażu .

iskra_boża no dobra już dobra, nie denerwuj się tak ;) ok, wiem wiem, że nie traci się zawodu, przepraszam ,ze znów tak napisałam, wymsknęło mi się ;) dzięki za odpowiedz !!!

Spoko ;)

Witam, Czytam sobie od kilku dni wpisy na tym forum. Znalazlam tu mnostwo informacji. Czytalam tez o ostatnich zmianach w systemie, a szczegolnie o nowych zasadach przyjmowania pielegniarek z EU i cos mi sie wydaje, ze w UK tez pracy nie znajde. Jestem zarejestrowana w Irlandii Poludniowej ale niestety mialam zbyt duza przerwe w wykonywaniu zawodu i pomimo bieglej znajomosci angielskiego i studium (asyst. stom) zrobionego w Dublinie nikt nie chce mnie przyjac do pracy. Zeby zobrazowac sytuacje dodam, ze szukam w calej Irlandii nie tylko w najblizszej okolicy. To jest normalnie straszne. Boja sie mnie, twierdzac, ze roznice w opiece zdrowotnej pomiedzy PL a IE sa kolosalne. Oczywiscie nigdy w Pl nie byli i nie widzieli tych "roznic". Wyslalam prosbe o aplikacje do NMC ale tez czarno to widze. Szczegolnie kiedy czytam artykuly o tym jak to Brytyjczycy boja sie polskich pielegniarek. Powiedzcie dziewczyny jaka tam jest atmosfera jezeli chodzi o polskie pielegniarki w brytyjskiej sluzbie zdrowia. Juz po tym jak NMC notorycznie "gubi" dokumenty moge sie domyslac, ze niewiele sie rozni od tej w Irlandii. Z moich obserwacji wynika tez, ze wartosc zawodowa pielegniarki tuz po szkole, bez przynajmniej rocznego doswiadczenia oscyluje gdzies w okolicach zera. Przepraszam za przydlugi post - temat rzeka...

To ja cie troche pociesze otoz: jestem po liceum medycznym 1996.w Polsce pracowalam tylko rok na bloku op.potem duzo podrozowalam az znalazlam sie w Irl poludniowej w Cork tam ubiegalam sie o rej ale powiedzieli nie I to samo w anglii. Po 7latach czekania dostalam rej I w Anglii I w koncu w Irlandii tez. Pracowalam dwa lata w tamtejszym krwiodawstwie-czasy dobrobytu.potem bylam troche w Canadzie I troche w Polsce z nadzieja ze cos sie zmienilo-ale jest jeszcze gorzej niz 10 lat temu wiec zdecydowalismy sie wyjechac do UK. Jestesmy tu dwa m-ce.bylam na jednym interview do domu opieki ale szukali kogos z doswiadczeneim a druga rozmowa byla we wtorek w szpitalu na blok op. Bylo 20 osob na rozmowie a piatek zadzwonili do mnie ze dostalam ta prace! I to w moje urodziny! Odpowiedz sobie sama jak sie ma twoje doswiAdczennie I pochodzenie do calej reszty. Uwierz w siebie bo wcale gorsza o tutejszych pieleg napewno nie jestes tylko przekonaj ich ze zalezy Ci na pracy.powodzenia

Hejka, Dzieki Renata 35 za slowa pocieszenia ale to jest niestety dokladnie, to o czym mowie. Nie mam nastepnych kilku lat na czekanie na lut szczescia. Jestem pewna siebie, a i z przekonywaniem nie mam problemow. Widze natomiast opor materii. Bylam ostatnio na 3-dniowej probie na stanowisko piel. operacyjna i czego sie dowiedzialam, ze nie wystarczy wszystko wiedziec i umiec, bo zeby u nich pracowac, to trzeba miec w y j a t k o w e zdolnosci. Co do tego moge dodac? Ciesze sie bardzo, ze ci sie udalo (marze o pracy na bloku op.) Gratuluje. Wierze w Polki. Widze jaka mamy sile i samozaparcie. Ja sie nie poddaje. Nie umiem:) Probuje dotrzec do pracodawcow na rozne sposoby, proponujac im rozne warianty mojego zatrudnienia ale mam czas tylko do czerwca, bo inaczej nie przyjma mnie do szkoly. Koncza mi sie juz pomysly:) Pozdrawiam