Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Justyna.N

mam tyłozgięcie i macice dwurożna z przegroda,nie moge zajśc w ciąże

Polecane posty

Gość Justyna.N

Witam! od roku staramy sie o dziecko,ale bez skutku,pierwsza ciąże poroniłam i teraz jestem pod stała opieka lekarza. Wiem,ze moja macica jest dwurożna z przegroda ,a oprocz tego ma tyłozgięcie;( Badania mam w normie,wiec problem tkwi własnie w tej macicy,wiem,ze sa duże problemy z zapłodnieniem,ale może ktoraś z Was jest lub była w podobnej sytuacjii i podzieli sie ze mną doświadczeniami. Bardzo licze na Wasze zdanie,bo dość mam tych wszystkich regułek wypisywanych w książkach,wolę pogadać z kimś doświadczonym . Z góry dziękuje za oddzew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna.N
Co to nikt nie ma takiego problemu jak ja:( dziewczyny odezwijcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w prawdzie dwuroznej macicy nie mam,ale tylozgiecie tak, dwukrotnie zaszlam w ciaze bez problemu,ciaze przeszlam bez problemow,urodzilam zdrowe dzieci w terminie. Trzymam kciuku aby Ci sie udalo zajsc w upragniana ciaze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna.N
Dziękuję, tez mam nadzieję,że mi sie uda. Podziwiam kobiety ktore staraja sie kilka lat o dziecko,ja po tym roku jestem bardzo wykończona psychicznie,niestety taka juz mam nature:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna.N
nikogo tu nie ma:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam i tyłozgięcie i macice dwurożna. Ale zacznę od początku. To że mam tyłozgięcie dowiedziałam się na 1 wizycie u ginekologa. W pierwszą ciąże zaszłam po 3 miesiącach starań.Jednak poroniłam w 14 tygodniu :( .Do dziś nie mam 100 %odpowiedzi co było tego powodem. W drugą ciąże zaszłam po 10 miesiącach,to że mam macice dwurożną dowiedziałam się po porodzie (cc) Na początku drugiej ciąży miałam problem,7 tygodni leżałam na potrzymaniu.Ale się udało.Dziś mam zdrowe dziecko. Mój lekarz twierdzi że problem nie jest w tyłozgięciu lecz w macicy dwurożnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdaje sobie sprawę że jest Tobie bardzo ciężko.Ale nie poddawaj się! Czy byłaś też na konsultacji u innych lekarzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna.N
Wcześniej chodziłam do 2 innych,ale dopier ten do którego obecnie chodze uświadomił mnie jak moja macica jest zbudowana. Mam do niego ogromne zaufanie,robilam badania hormonalne i wyszły super, obliczył mi dni plodne,mieśiąc później dostałam zastrzyk na owulacje, powiedział kiedy dokładnie mamy sie kochać ale niestety sie nie udało:( teraz skierował męża na badania,ale mi sie wydaje ,że to przez tą moją macice. Nie mam doświadczenia w tych sprawach, nie mamy jeszcze dzieci i zastanaiam sie czy przy tej dwurożności coś szczególnego trzeba robić ,żeby doszło do zaplodnienia,czy czekać po prostu na szczęście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna.N
Zapomniałam dodać,że mój poprzedni "super" lekarz ,kiedy stwierdził poronienie nawet mnie potem nie przebadał,nie dostałam żadnych leków, olał mnie całkowicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna - część rogatych dziewczyn tak żartobliwe o sobie mówimy bez problemu zachodzi w ciążę i dopiero podczas porodu który najczęściej odbywa się cc dowiadują się, ze mają rogi. Generalnie dwunożność nie wpływa na płodność a na donoszenie ciąży, ja o swoich rogach dowiedziałam się w grudniu ubiegłego roku poprzez badanie hsg po wcześniejszych rocznych próbach zajścia w ciążę. Miejscowy gin twierdził, ze taka moja uroda i mam próbować, przekopałam stronę nasz bocian i sporo się dowiedziałam od dziewczyn które też maja taki problem. Pierwsza podstawowa sprawa trzeba usunąć histroskopowo przegrodę bo niestety ona zabiera miejsce płodowi a nawet może uniemożliwiać zagnieżdżenie się zarodka :( często jest tak, ze jak nawet uda się zajść w ciążę to na skutek braku miejsca dochodzi do poronienia. W mim przypadku po wstępnej diagnozie dwurożności uciekłam do kliniki leczenia niepłodności i tam miałam podczas histeroskopii nacięte dno macicy ponieważ było wklęsłe lekarze mówią siodłowate dzięki czemu powiększono jamę macicy. Po histeroskopii w drugim cyklu naturalnie zaszłam w ciążę obecnie jestem w 8 tyg i mam nadzieję, ze szczęśliwie uda się dotrzeć do wielkiego finału. Największym specjalistą od wrodzonych wad macicy jest prof. Beata Śpiewankiewicz, pracuje w Szpitalu Bródnowskim w Warszawie konsultacje prywatne: 022 617 47 86, ul. Wąchocka 1H, segment IX \"Hipodent\" Saska Kępa. Trudno się do niej dostać bo są długie kolejki ale wielu dziewczynom już pomogła warto skorzystać z jej pomocy, przynajmniej zasięgnąć opinii. Nie napisałaś na jakiej podstawie stwierdzono, ze jest przegroda, jakiś gin robił histeroskopię i nie usunął przegrody? Dziwne to trochę ale są rożne szkoły, jak duża jest twoja dwurożność i jak długa przegroda? Te wszystkie rzeczy mają wpływ na zajście w ciążę i jej przebieg. Napisałaś że M robi badania swojej armii ja myślę, ze skoro raz już byłaś w ciąży to z armią nie jest najgorzej ale sprawdzić warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ja mam macice dwurożną i częściową przegodę. Z zajściem w ciążę nie miałam problemów. Pierwszą ciążę poroniłam w 6 tc. Z drugą się udało mimo dużych problemów: plamienia, krwawienia, szkrócona szyjka i skurcze od 20tc, łożysko na przegrodzie itp. Nie było łatwo, musiałam leżeć plackiem ale warto było. Teraz niunia ma 10 m. Trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna.N
Dzięki dziewczyny za oddzew. Jagody trochę jestem przerażona tym co napisałaś,ale z drugiej strony wiem już co mnie może czekać. o dwurożności dowiedziałam sie niedawno i wiem tylko tyle ,że mam tą przegrode, następnym razem zapytam dokładniej lekarza bo ostatnio skupiłam sie bardziej na mężu i jego badaniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 55ffh6
ja mam dwurozna macice, dowiedzialam sie tego podczas 1 ciazy, bo nie mozna bylo znalezc fasolki.... podobno jest to mala dwuroznosc..kiedysmiala robione usg, poniewaz starlismy sie rok o dziecko - i lekarz zupelnie nie zauwazyl tej dwuroznosci... niestety ciaze stracilam z powodu krwiaka..obecnie staram sie juz 7 cykl i nic....dodatkowo maz ma slabe nasienie, wiec jeszcze sie troche postaramy... pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna.N
My podjęliśmy dezyzje ,że chcemy miec dziecko i już w pierwszym cyklu sie udalo,niestety straciłam,do tej pory niewiem dlaczego. potem mówiłam sobie,ze w kolejnym napewno zajdę w ciąże i tak to trwa prawie rok:( Ciągle dowiaduje sie czegoś nowego, a to poważne tyłozgięcie, macica dwurożna z przegrodą, teraz czas na męża, jestem pewna ,że z nim wszystko jest dobrze. Wykańcza mnie to czekanie z miesiąca na miesiąc, czasem udaje mi sie zapomnieć,ale wystarczy,że zbliża mi sie termin @ i już od nowa wszystko się zaczyna:( Już nawet nie liczę ile testów zrobiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśkaa27
Moja koleżanka miała ten sam problem co ty, zaszła w ciążę od razu, ale musiała być na zwolnieniu i wiem, że leżała jakiś czas w łóżku, urodziła wcześniaka w 32 tygodniu ciąży, teraz on podgonił rówieśników i jest prawie na równi z nimi, tylko, że ja nie potrafię zliczyć ile specjalistów kontrolowało stan jego zdrowia. Przestań myśleć o swoim problemie, ciesz się życiem i szalej z mężem w łóżku, bo myślenie zabija i nie pomaga :) A dla moje siostry lekarz powiedz, że widzi marne szanse, ze kiedykolwiek będzie mamą, bo miała jakieś problemy ze zdrowiem i leczyła się u ginekologa, postanowiła szaleć bez zabezpieczenia bo po co i wpadła, teraz jej chłopak jest jej mężem(ona sama nigdy nie miała szczęścia w miłosci), są bardzo szczęśliwi i mają fajnego małego i zdrowego synka. Zostałyśmy mamami prawie w tym samym czasie :) Życzę gorących namiętnych nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna.N
Wiem,ze tak jest najlepiej, tyle osób mi juz mówilo,ze im bardziej się chce,tym jest trudniej,ale jak tu nie myśleć,kiedy to jest coś czego pragnę najbardziej na świecie:) Muszę zapytać lekarza o ten zabieg,czy w moim przypadku byłby koneczny,choć może i nie ,bo to bardzo dobry specjalista i pewnie powiedziałby mi o tym od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśkaa27
Pociesze Cie, ze u mnie lekarz wykrył nadrzerke, mialam tez stan zapalny i 3 stopien czystosci i to podobno miało byc przeszkoda do zajscia w ciaze, szansa jakies 10 procent, jezeli tego nie wylecze. Tylko, ze lekarz powiedział mi o tym....w 8 miesiacu ciazy, ze cos takiego mam(po urodzeniu dziecka wszystko wrociło do normy :) ). Jestem ogromnie wdzieczna mojemu doktorowi, ze mi o tym wczesniej nie powiedział, zaszłam przy 3 cyklu. Nie mysl, tylko kochaj i szalej i nie pytaj co dalej :) Teraz nasz maluch zabkuje, jest to naprawde koszmarny czas, nieprzespane noce, czyli 3- godziny i strasznie glosny placz z wrzaskiem i marudzeniem przez caly dzien, wiec sie wyspij na zapas i wyjedz na wakacje, leniuchuj i kochaj sie ile sie da, moze troche procentów pomoze, nam pomoglo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna.N
Kaśka teraz mam 2 miesiące urlopu wiec napewno się wyśpie:)Zawsze mi sie wydawalo,że zajście w ciąże jest bardzo proste,dopiero kiedy zaczeliśmy sie starać doszło do mnie,że tak nie jest. Mam taką durną nature i przejmuję sie wszystkim więcej niż inni i oprocz tego jestem strasznie nerwowa. Wierze,że kiedyś zostane mamą,ale chciałaby Już! Jesteśmy 2 lata po ślubie i ciągle słyszę pytania ciotek,wujków o potomstwo,kiedyś nie zwracałam na to uwagi,ale teraz działa mi to strasznie na nerwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żona mojego brata ma dwudrożną macicę, trochę trwało zanim zaszła w ciążę, ale ciąża okazała się bezproblemowa i od 5u dni mam bratanicę Alicję. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To super:-) Gdzies wyczytalam ze to powoduje bol przy stosunku:-) Dziekuje za odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna.N
Malinka u mnie powoduje,czasem bardzo silny:( Czasem nie mogę sobie pozwolić na pełen luz w łóżku,na szczęście moj mąż jest cierpliwy i wyrozumialy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie to jest tak, jak z tą dwurożnością-u każdej babki trochę inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna - nie miałam zamiaru Cię nastraszyć :( Dziewczyny, które mają przegrodę w macicy często tracą ciążę choćby z takiego powodu, ze przegroda jest generalnie gorzej ukrwiona i jeżeli zarodek się zagnieździ właśnie na przegrodzie to ma mniejsze szanse rozwoju. Poza tym u wielu kobiet z dwurożnością udaje się urodzić dziecko dopiero po poronieniach bo na skutek poprzedniej ciąży lub ciąż macica sie rozciąga a tym samym w kolejnej ciąży jest jakby \"łatwiej\' Tylko czy warto przeżywać poronienia aby dać szansę macicy.:(( powiem Ci, ze ja jak się dowiedziałam o swojej wadzie to bardzo dużo czasu spędziłam na przeszukiwaniu stron gdzie dziewczyny wymieniały się swoimi problemami z rogami właśnie - główny wniosek był zawsze taki - USUNĄĆ przegrodę - bo ona w znacznym stopniu utrudnia i zajście w ciążę jak i jej donoszenie. I nie wolno mylić dwurożności z przegrodą to są dwie zupełnie różne kwestie. Sama dwurożność to jeszcze nie dramat ale przegroda to niestety poważny problem którego nie można lekceważyć :( W oparciu o swoje dotychczasowe doświadczenia mogę powiedzieć jedno jeżeli lekarz po stwierdzeniu takiej wady (szkoda, ze nie napisałaś w jaki sposób stwierdzono) odmawia skierowania na histeroskopię to trzeba zmienić lekarza. Wklejam link co prawda dotyczący macicy jednorożnej a to jeszcze bardziej skomplikowana wada niż nasza i zobacz, ze ewidentnie korekta jamy wpływa na zwiększenie szans na donoszenie ciąży. Bo zajść w ciążę to jedna sprawa a ją szczęśliwie donosić to już inny problem. http://www.libramed.com.pl/wpg/NumeryArchiwalne/07/OCR%2011.html Musisz pamiętać, ze nasilenie dwurożności może być bardzo rożne, może być tylko siodłowate dno i tym samym jama jest nieco mniejsza tak jak na tym zdjęciu http://www.uhrad.com/mamarc/mamm024a2.jpg a może być bardzo duże zaawansowanie http://www.ob-ultrasound.net/project/bicornuate_uterus.jpg w tej macicy prawie nie ma jamy a jak do tego dołożyć jeszcze przegrodę w obrębie tej i tak już malutkiej jamy to gdzie miejsce na dziecko???? Przedstawiłam oczywiście swój pogląd na tą kwestię, zrobisz jak uważasz ale dla własnego dobra skonsultuj się z lekarzem specjalistą w klinice lecenia niepłodności. Bo uwierz mi w naszym nieszczęsnym kraju lekarz jest od wypisywania recept a nie od leczenia pacjentek, to my same musimy się o siebie zatroszczyć. ab_za - gratuluję bratanicy. :D Kaśkaa27 - skoro koleżanka urodziła w 32 tyg. ciąży to tylko dowodzi, że macica była już dla maleństwa za mała i stąd tak wczesny poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna.N
Jagody ja jestem Ci wdzięczna,bo bardzo mnie uświadomiłaś,wcześniej nie wiedziałam,że to aż tak poważny problem. Lekarz robił mi usg dopochwowo i w ten sposob stwierdził,że mam to co ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam tylozgiecie- ktore nie ma zadnego wplywu na plodnosc ! a do tego mam macice podwojna, czyli jedna sie podzielila na dwie mniejsze... na poczatku ciazy lekkie skurcze, dostalam duphaston a teraz jestem w 37 tyg ciazy i za tydzien mam zaplanowana juz cesarke bo naturalnie i tak nie urodze... :o problemow z zajsciem nie bylo trzymam kciuki bo taka macica to nic strasznego, ja chodzilam spanikowana pol ciazy, potem trafilam na super lekarzy ( nie w pl) i jestem spokojna :D powiem jeszcze, ze w polsce mnie tak straszyli ze szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna - podrzucam ci linki do naszego bociana gdzie dziewczyny mają właśnie dwurożnosć i przegrodę może coś jeszcze podpowiedzą. http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=41994 http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=10929 po prostu Julka - witaj :) rozmawiałyśmy kiedyś na sierpniówkach cieszę się, ze wszystko przebiegło bez kłopotów i za chwilę będziesz sie mogła cieszyć upragnionym maleństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×