ostry sex

brum, nie pozwoliłem się wypowiadać :) też chcę... nie wiem co Ci poradzić... jeśli Ci nie ufa...

nie pytałam o pozwolenie :-)

ja jemu tez bo skad moge wiedziec czy tam gdzie mieszka kogos nie ma no ale taki układ nie było mowy o wyłącznosci ale dziwne jak pisze mu ze gdzies wycfhodze to jest zły... powiedział ze nie bedzie doceniał tego ze znikim innym nie sypiam i nie sypiałam bo był pierwszy...bo on nie wie czy toprawda a moje zapewnienia mu nie wystarczają...zabolało:(

Brum, ściągaj majtki, odwróć sie i pochyl. też chce... dlaczego z nim jesteś? Nie ufacie sobie, on Cię rani... widujecie się niezbyt często... PO CO??? Nawet seks - z tego co piszesz - jest taki sobie... może pomyśl, czy chcesz być z tym facetem...

chyba sie na poczatku zakochałam w nim jak jeszcze był miły i tak to juz trwa....

Chcę zapytać :-)

moze taki jest, trzyma mnie na dystans zebym sie nie zakochała ale juz za póżno:(

Brum - to się nazywa postawa roszczeniowa :) Słucham :)To jest, czytam :) też tak chcę... nie wiem co powiedzieć... Może poznaj kogoś... jeśli on przyjeżdża tylko na ru****nko... po prostu to przemyśl...

tylko po to i ok zgodziłam sie i on twierdzi ze teraz nie mam prawa żądac spacjalnych względów :( ale taki układ pan suka czy cos w tym stylu to niby co tez tylko ruchanko :( tylko chciałam zeby było inaczej, mniej upokorzen, nie takie...

W jakim celu mam zdjąć majtki odwrócić sie i pochylić. Zastanawiam się także nad tym czy odwrócić się, to znaczy stanąć tak żebyś widział plecy? Moje :-)

też tak - pan-suka to nie tylko ruchanko. To także poczucie bezpieczeństwa suki na codzień. To zaufanie, które trudno opisać. I to w obie strony. Ja wierzę, że moja suka nie puszcza się na prawo i lewo, suka wierzy, że kocham ją i jej nie skrzywdzę. Bez tego cała ta zabawa jest bez sensu. Brum - spóźniłaś się, nie wiedziałem czy to Ty z czarnym nickiem, należy Ci się kara. Plecami do mnie :) i masz się pochylić. Na ile klapsów zasłużyłaś?

no zabawa ale u mnie nie ma zadnej zabawy, wszystkojest na powanie, nie ma miłosci, szacunku poza łózkiem czy zaufania :(

małostanowczy co jesli twoja suka by cie zdradziła.Raz jedorazowo gdzieś na imprezie po pijanemu co byś zrobił wtedy?

dwa

zmieniłam zdanie - 4

też tak - daj sobie spokój... naprawdę są fajni faceci w tym kraju... Gdyby mnie zdradziła? Bardazo by mnie zraniła, to pewne. Zależy od jej reakcji. Mógłbym jej wybaczyć. Napradę bardzo ją kocham. brum - masz szczęście... trzy klapy na gołą pupę... w nagrodę, że właściwie oceniłaś przewinienie... grzeczna suczka... Może nawet dostaniesz obiad... :) Chciałabyś coś teraz?

:(

chciałabym

też tak - wiem, że to smutne... ale chyba lepiej teraz niż za kilka lat, nie? Pomyśl o przyszłości... Czy chciałabyś się przy tym facecie zestarzeć? Dobra, już nie truję, po prostu pomyśl dokąd zmierzasz. Wypisz sobie "za" i "przeciw" i zobacz co z tego wyjdzie...

A co byś chciała brum?

jest wiecej przeciw ale ciezko odejsc:( kiedys chciałam juz ale wtedy albo namawiał albo straszył ze mi itak spokoju nie da:(jego obojetnosc boli :(chyba tego chce uniknac:(

tez tak - masz przyjaciół? Jeśli chcesz się od niego uwolnić to możesz i nie ma prawa Cie straszyć. Dziewczyno, nie żyjemy w średniowieczu, idź na policję i powiedz, że Cię prześladuje. Im więcej o nim piszesz tym bardziej mnie przekonujesz, ze powinnaś z nim zerwać.

posiedziec sobie w kącie i pomilczeć Ale tyłem do ściany

Brum, po tym drugim wątku? Ja chyba też... Chyba Cię dziś nie spiorę...

nie bede szła na policje, bez przesady , powiedział to tylko raz....zreszta co ja o nim wiem:(

Trochę jednak żal...

Też tak chcę - przerwij to.

Nie lekceważ słów. NAwet tych wypowiedzianych tylko raz

też tak - jak to co o nim wiesz? A nie wiesz? Brum, kusisz mnie... :)

no mało...nawet adresu nie znam:( on mojego tez nie