ostry sex

tez - przyslij go do mnie. Bedzie na kolanach wracal do Ciebie i blagał o litość liżać Twoje buty :-)

Słucham brum? Tj. Czytam :) też tak - załamujesz mnie... poważnie, zaraz wpadnę w depresję, wtedy jestem nieobliczalny i będziesz miała na sumieniu przypadkowych przechodniów... Masz siłę żeby z nim zerwać, bo wierzę w Ciebie. Nie zawiedź mnie, proszę.

nie ma siły bo jestem słaba i do niczego sie nie nadaje nawet do sexu bo lezec pod nim to potrafie a na nim juz nie...jego słowa

Dlaczego sądzisz, że nie lubie klęczeć w kacie? Napisłam tylko, że mi tam nudno :-) i zimno :-)

też - nie wpadaj w depresję i nie pisz tak. Napisz, że j esteś uper a on ni enadąża za Tobą. I nie bierz sobie do serca tego, co on mówi.

też tak - jeszcze chwila i się z Tobą umówię i sam sprawdzę. Ilu miałaś facetów? Kurcze, no głupi jestem, po co jesteś z debilem, który Cie obraża, ma za nic i do tego dajesz mu dooopy???

nie nadąza bo ja bym ciagle mogła a jemu juz nie staje;)

w łózku ??? z jednym....tylko z nim

Brum - pisałaś, że nie lubisz na kolanach. Skłamałaś?

Tez - zostaw go. Nawet nie musisz go przysyłac do mnie. Zerwij z nim

Skłamałam. Bardzo...

też - no to mamy jasność... MUSISZ znaleźć innego. Rozumiesz? Nie "powinnaś", nie "dobrze by było" tylko MUSISZ!!! Kogokolwiek, nawet na jeden raz!!! Umów się z kimś dzisiaj. I masz mi coś obiecać. Pamiętasz?

BRUM, jak moglaś?1?1? Nie wygodnie na kolanach? No to usiądź sobie kotku... na wibratorze... ale już! :) I nie ruszaj biodrami, wszystko widzę! :) Wygodnie? No to teraz możemy porozmawiać... co masz mi do powiedzenia suko?

no jak na jeden raz ??? ja tak nie umiem.... mam propozycje ale etz od takiego starszego i niezbyt mi sie podoba...

a jak cos mi taki inny zrobi??? zabije albo potnie albo cos??? rózni sa wariaci

Nie lubie kiedy mówisz do mnie kotku

też - to był taki skrót myślowy... nie mówię, żebyś się umówiła i od razu szła do wyra... Po prostu się umów z kimś innym. Nawet na kawę, ale nie z kolegą, tylko z kimś, kto Cię uwodzi. Przekonaj się, że są inni faceci. To ma być randka. Dzisiaj. Nie musi Ci się podobać - lepiej by było gdyby tak, ale jak nie masz pod ręką innego to trudno... W każdym razie umów się i baw się dobrze. I dlaczego ma Cię zaraz pociąć?? Rozumiem ostrożność, ale nie wpadaj ze skrajności w skrajność, chodzisz do łóżka z facetem o którym nic nie wiesz!! :) Obiecasz mi to o co prosiłem czy nie?? :)

też - dlaczego ma Cię zaraz zabić. Oswój go troche, poznaj, sptkaj się kilka razy.

brum, to "kotku" było z przekąsem...:) Siadaj, ale już! I jak będę chciał wiedzieć co lubisz to spytam!

dobrze

nie obiecam niestety na randke sie umówiłam ale na wtorek;) facet 3 lata starszy, gadamy troszke przez gg ale chyba go nie pociagam ani on mnie...mieszka za granica i wpada do kraju rodzine odwiedzic

No... grzeczna suka... chciałabyś się poruszać?

nie

też, no już nieźle... zawsze to jakiś początek :) A kupisz nową kartę do tel?

to po co to robicie,jak sie nie pociagacie znajdz sobie kogos na ktorego sam widok bedzie ci wilgotniej

Małostanowczy - mogę zapytać?

nie kupie...przyzwyczaiłam sie do tego nr i nie wiem czy sie spotkam bo mi sie nie chce i niezbyt mi sie facet podoba i do tego nie lubie przez net

na mysl o nim mi mokro :)

brum - no to się poruszaj:) opuść wzrok i bezwstydnie poruszaj biodrami... zgaduj o czym myślę w takiej chwili... masz tak robić, żeby Ci było dobrze...

jestem bezwstydna :-)