Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sylwia766

ostry sex

Polecane posty

Milady - moje opinie nigdy nie są pochopne. Nie twierdzę, że bezbłędne. Natomiast w kwesti widzenia i pisania - na jakiej podstawie sądzisz, że mam żonę? Czy gdzieś coś takiego wspomniałem? Ja wiem, że trudno zrozumieć jak można dobrowolnie zrezygnować z całodziennego siedzenia w necie ale niektórzy potrafią:) Może dlatego, że mają ciekawsze zajęcia? I czy nie wydaje Ci się, że łatwiej pisać o czymś, czego się doświadczyło niż o tym co być może by się chciało doświadczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brum, zapowiada się nieźle:) Dyskusja z absolutem, wobec którego nigdy nie ma się racji :) Aczkolwiek faktycznie chwilami przynudza... A w ogóle to do kąta. Ciągle jestem w serniku! :) Masz zamiar coś z tym zrobić? A przynajmniej z sokiem malinowym, powoli spływającym ku ziemi? Krwistoczerwonym i słodkim... W upalny poranek... przy zapachu świeżo zaparzonej kawy... ? Hę? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mało-stanowczy----> Ty mnie wcale jeszcze nie przekonałeś że zasługujesz być \"podstawką\" pod mój sernik :) Przekonaj mnie, to może się zgodzę i wtedy zobaczymy co dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MILADY 22
Mało_Stanowczy czytałam cały wątek od początku i nie ten tylko zresztą, i pisałeś o Swojej Suczce. Pisałeś o swoim wieku. Ja sie zgadzam, ze mozna zyc na kocią Łapę, ale w tym wieku nalezałoby mieć już żonę. Ok? mogłam popełnic błąd sądząc ze to zona a nie konkubina, ale czym to się teraz różni? papierkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brum - albo zaczniesz współpracować albo będę miły.... Neit - chyba się nie zrozumieliśmy........................... Twój sernik na mnie to miał być komplement dla Ciebie, myślisz że tak bardzo fajnie być w serniku? :) Na szczęście następny etap to czyszczenie z sernika:) Milady - tak, pisałem o suczce. Zwróć tylko uwagę na wiele różnych rozwiązań - mogę mieć żonę i kochankę, być wdowcem/po rozwodzie i mieć kogoś z doskoku, zmyślać to wszystko, łącznie z wiekiem (to akurat potwierdzałoby Twoja tezę o mojej wyobraźni). A może jestem starym kawalerem? Mogę być na kontrakcie a żona/konkubina czeka w domu z listonoszem. Czyli Twoja teza o niepozwalającej na nic kobiecie w domu powstała tylko dlatego, że Ty tak to sobie wymyśliłaś. I tylko dlatego, że przyznałem się, że lubię dominować w związku, czyli z czystej przekory, jakże charakterystycznej dla kobiet... :) O właśnie, mogę być kobietą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szpicruta się rozsycha... proszę, jeden weekend i brykasz... może jak posiedzisz trochę na łańcuchu to przemyślisz swoje postępowanie i zaproponujesz karę... co Cię najbardziej zawstydza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koci Pazurku - lubisz drapać? Czy Twój nick sugeruje, że broniłabyś się? Musiałbym użyć siły, żeby Cię zniewolić? Złapać za włosy, zaciągnąć przed lustro i kazać patrzeć jak Cię rozbieram? A potem zmusiłbym Cię, żebyś uklękła... trzymając w drugiej dłoni pejcz, gotowy żeby w każdej chwili go użyć, kazałbym Ci rozpiąc mi spodnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OK brum... widzę, że ciągle usiłujesz się wymykać... to żebyś nie musiała publicznie śpiewać... powiesz wierszyk. Chodź, idziemy na spacer i będziesz po drodze recytować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dop******lam dziś każdemu
:) :D 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brum-bądź spokojna-po Twoich wpisach widać,że masz charakterek i nie tylko o spacerze decydujesz. Dlatego tak dobrze się Was czyta;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pazurku - coś kręcisz. Mówiłaś, że kawa w kubeczku a nie w spokoju... ;) Brum, przez Ciebie marudzę, bo miałaś ze mnie to wszystko zlizać. Suki lubią słodkie a Ty nic... a na deser miała być bita śmietana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×