Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krewetka25

muszę zrzucić 15 kg

Polecane posty

Oj Kreweciu...pyszniutki deserek:) Jak tylko dorwe w sklepie melona to nie omieszkam sprobowac;) Tym bardziej, ze nigdy jeszcze nie jadlam melona...musi byc pyszny!:) Sobota sprzyja szalenstwom...ja zaszalalam z galaretka:) i za owoce nie krzycze bo poza cukrem maja tez witaminke C itp:)..w dobie przeziebien to cenna rzecz!:) ja kupilam dzis mandarynki..takie tycie...35 g sztuka i zjadlam 3...bo jedna to 18 kcal!:) A co do tabeli to faktycznie...jak ja porownuje rozne w necie to sa roznice...ale kilka kcal to zadna wielgachna roznica, takze tez nie popadajmy w paranoje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już jestem po kolacji takiej jak pisałam no i....... podjadłam jeszcze kapustę kiszoną gotowaną, bo przecież bały dzień za mną chodziła:) Za chwilę zrobię sobie herbatkę waniliową i już dzisiaj koniec jedzenia:) Rogaliczki spakowane do pojemników to nie będą za bardzo kusić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Hanina za rozgrzeszenie;) w sumie miło mi jak ktoś coś powie odnośnie mojego menu:) wkleję wczorajsze:(zaniosę też lekarce, wydrukuję sobie i zapytam co sądzi - niestety jestem perfekcjonistką- to jest straszne:( chcę wiedzieć czy coś mam zmienić ) 14.11.-Moje dzisiejsze menu to: Śniadanie 08:10 193 kcal KANAPKI Z PASTA TWAROGOWA Z RZODKIEWKAMI Chleb żytni razowy 60 g 108 kcal Twaróg 50 g - 50 kcal Jogurt 45 g - 19 kcal Rzodkiewka 66 g – 14 kcal Szczypiorek 2 łyżeczki posiekanego - 2 kcal Herbatka malinowa 450 ml Przekąska I o 10:50 Słodka Chwila Budyń – smak roku szarlotka  150 g 130 kcal Kawa: 55 ml mleka 19 kcal Obiad: 12:50 351 kcal SPAGHETTI Z TWAROGIEM WANILIOWYM POLANE JOGURTEM WISNIOWYM Z RODZYNKAMI I CYNAMONEM twaróg chudy 120 gr 120 kcal makaron 50 gr 173 kcal jogurt wiśniowy 100 gr 42 kcal Rodzynki 10 g 27,7 kcal Cynamon, cukier waniliowy Polecam 10 g rodzynek zamiast słodzika II śniadanie 15:30 95 kcal KANAPKA Z TWAROGIEM, POMIDOR ZE SZYPIORKIEM SKROPIONE OCTEM BALSAMICZNYM Chleb żytni razowy 28 g 50 kcal Twaróg 20 g – 20 kcal Pomidor 170 g 25 kcal Szczypiorek, ocet balsamiczny, sól, pieprz Przekąska II 17:30: 100 g jogurtu naturalnego 42 kcal + 10 g otrębów 15 kcal= 57 kcal Kolacja 226 kcal KANAPKA Z PASTA JAJECZNA, KALAFIOR Z SOSEM KOPERKOWO-IMBIROWYM Chleb żytni razowy 30 g 54 kcal Jajko 50 g 72 kcal Twaróg 20 g 20 kcal Pomidor 117 g 17 kcal Kalafior 100 g 29 kcal Oliwki 20 g 34 Szczypiorek, sól, pieprz Bilans: 1071 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah i Hanino:) po raz pierwszy w życiu dziś kupiłam melona;) wcześniej jadłam go ale nie u siebie:P lubię siebie zaskakiwać;) Izka: nalesniki to zły pomysł na kolację. Jeśli nie chcesz przedłużać swoje odchudzanie w nieskończoność to spróbuj eliminować potrawy typu: pierogi, naleśniki, racuchy, leniwe, krokiety, ciasta, ciasteczka, dżemy, marmolady, cokolwiek co ma cukier w ten sposób z czasem automatycznie zmienisz nastawienie i mniej będzie Cię ciągnęło do słodkiego.W ten sposób po 2 miesiącach jak zjadłam kawałek tortu z okazji urodzin to myślałam że mam niebo w gębie ale też było mi tak słodko że nie chciałam więcej.Ja miałam problemy z napadami na słodycze i potrafiłam nie jeść cały miesiąc a w jeden dzień zazwyczaj przed @ zdarzało się że szłam "bezmyślnie" do sklepu i kupowałam grześka, princessę, marsa, bounty i kubek lodów.potrafisz chyba sobie wyobrażać jak sie czułam po tym.nie muszę nikomu mówić.rozumiemy wszystkie - i nic błędne koło wyrzuty, żale, obrzydzenie swoim ciałem, i znów od początku,- zwalczyć tą chęć przez pierwsze 2 miesiące i potem już tylko łatwiej.25 dali mi sacharozę - wiadomo że nie można w 1 miesiąc przestać mieć na nią chęć. sacharoza po alkocholu i papierosach jest w moim mniemaniu najgorszym nawykiem.ja walczyłam i czasem nadal walczę z tym.a kiedy robię wyjątek tak jak na przykład w minionym weekendzie to czuję sie spokojna i jem delektując się bez wyrzutów bo wiem że jem dziś coś słodkiego ale nie rzucam się i nie pochłaniam 2000 kcal na raz.i wtedy wstaję rana i oglądam się w lusterku i mówię:) dobra dziewczynka:) lubię swoje ciało:) Madonna ponoć zaakceptowała swoje uda w wieku 50 lat;) haha mam czas:P;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kreweciu jak na laika w tym temacie myślę, że jest naprawdę bardzo dobrze skomponowane menu - i nic złego w tym, że jesteś perfekcjonistką dlatego, że ta zaleta bardzo Ci pomaga w dążeniu do celu, czego np mnie brakuje w tych kwestiach żywieniowych akurat:) Ja się też wybiorę do dietetyka, tylko muszę chyba do tego \"dojrzeć\", na razie spróbuję sama... z Waszą pomocą oczywiście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15.11.-Moje dzisiejsze menu to: Śniadanie 09:00 :P(rada- nie iść spać o 3,40) 185 kcal KANAPKI Z PASTA TWAROGOWA Chleb żytni razowy 60 g 108 kcal Twaróg 50 g - 50 kcal Jogurt 25 g - 10 kcal Pomidor 100 g – 15 kcal Szczypiorek 2 łyżeczki posiekanego - 2 kcal Herbatka gruszka-jabłko 450 ml Przekąska I – zjem owoc jako deser po obiedzie Kawa: 25 ml mleka 10 kcal Obiad: 12:50 366 kcal RISOTTO 366 kcal składnik-gramy - kcal ryz 20 105 kurczak 100 100 marchew 50 19 seler 40 13,6 pietruszka40 19,2 papr. czer. 50 15 papr. ziel. 50 11 pieczarka 40 7,6 oliwa 5 45 pietr. liście2,5 1 przecier 30 30 II śniadanie 15:30 74 kcal KANAPKA Z szynką Chleb żytni razowy 30 g 54kcal Szynka 20 g – 20 kcal Przekąska II 17:30: 150 g jogurtu naturalnego 63 kcal + 10 g otrębów 15 kcal+20 g śliwek suszonych 40 kcal + 30 g winogron 20 kcal = 138 kcal Kolacja 141 kcal Chleb żytni razowy 30 g 54 kcal Szynka 70 g 70 kcal Pomidor 110 g 17 kcal Bilans: 914 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano nie zrobiłam w końcu tych naleśników i raczej ich nie zrobię, bo też nad tym dumałam, przede wszystkim będą tłuste, bo przecież muszę je na czymś usmażyć... Tak naprawdę to nigdy mnie nie ciągło do tych słodkich rzeczy, które wymieniłaś wyżej nawet przed @. Teraz coś mnie na te ciacha wzięło myślę, że błędny sposób żywienia mnie zgubił, po tym całym rozstaniu z papierosami... Jednak widzę, że jem już mniejsze porcje, staram się pilnować pór posiłków i dla mnie jest do ogromny postęp - wiem, że będzie to dłuższy okres odchudzania, ale cieszę się że nie jest to żadna bzdurna dieta. Na razie efektów nie widać:) Poczekam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kreweciu - mowisz i masz:) JESTEM... tada :D Poza tym witam Izusie znana mi z poprzedniego topicu, haninke, patusie:) Ja o diecie pisac nie bede bo w tym temacie to daleko mi do Was:) Caly czas mam wpadki jedzeniowe i wogole.Ciesze sie z utraty dotychczasowych 8 kg. Przede mna jeszcze 6 wiec dluuuuga droga :) pozdrawiam Was wszystkie i jesli wlascicielka topicu pozwoli to bede zagladac i cos tam skrobac(niekoniecznie o jedzonku:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Moniu, no jakoś tak nam upadł tamten topic... buziaki wielgachne, ogromne dla Ciebie;) I nie gadaj tak, bo jesteś bardzo wytrwała, a wpadki zdarzają się każdemu:) A mnie to już w szczególności hehe:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdesperkaaaaaa:) wow:) ale mi niespodziankę zrobiłaś:) aż się uśmiechnęłam:) pisz Zdes co Ci na język ślina przyniesie:) nie ma to dla mnie znaczenia;)gratuluję Ci 8 kg:) nie masz stopki i nie wiedziałam;)pisz pisz pisz:) Izka ja ostatnio smażyłam jajka bez tłuszczu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Monia nieźle się zawzięła z tymi kg:) Troszkę jej zazdroszczę silnej woli hehe:) Oj Kreweciu ja z tłuszczem to już bardzo rzadko się przyjaźnię, nie wiem nawet kiedy jadłam ostatnio smażonego kotleta... zresztą Monia wie, że jadłam mało itp, ale i tak nic się nie ruszało:( Dlatego mam nadzieję, że jak będę się stosować do wskazówek coś mi tam spadnie z wagi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izus-ty to jak ptaszek jadlas... Z reszta bede powtarzac, ze ty nie masz z czego chudnac...:) Taka prawda jest i tego sie bede trzymala :) kreweciu - ano jakos te 8 kg spadlo-nie wiem jak ale spadlo:) Ale teraz jakos nie moge zaskoczyc. nie mam dnia bez wpadek. naprawde musze sie zawziasc bo MUSZE jeszcze troszke zrzucic-szczegolnie z brzuszka i udek(tylko nie kurzych:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry!:) Waga dzis pokazala 67,2...gdyby nie fakt, ze we wtorek mam dietetyczke to pewnie rzucilabym w cholere ta cala diete!..ale dla zasady wytrzymam do wtorku i pojde i bede wymagac jasnych odpowiedzi na moje watpliwosci!...grr. Dzis zjadlam dwie kanapki fitness z tunczykiem i pomidorkiem..:) dalej bede myslec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Moniu Ty mi tu nie imputuj, bo ja siebie niestety widzę siebie w lustrze... help:( Ja już po śniadanku, no i oczywiście że nie wstałam tak jak sobie zaplanowałam, mąż mnie zbudził o 9.00 czyli dzień stracony:( Moje menu na dzisiaj: I śnaidanie : 2 kanapki orkisza z jajkiem, szczypiorkiem i rzodkiewką Przekąska 12: będzie starta marchewka z jabłkiem, cynamonem i odrobiną orzechów włoskich, bo wczoraj z lenistwa tego nie zrobiłam:) Nie wiem, co tam będzie dalej dzisiaj, bo na 12.00 mam gości i mam nadzieję, że posiedzą z 2 godzinki tylko hehe, trzaaaaa się planu trzymać:) więc: Obiad o 14.00 ewentualnie przed 15.00 będzie ryż gotowany z tuńczykiem i może moja kapusta kiszona gotowana:) Przekąska będzie gdzieś o 17.00 jogurt jogobella light z otrębami Kolacja 19.00 : to się pomyśli, bo jeszcze nie wiem:) Haninko daj sobie jeszcze czasu, może taki zastój jest normalny i waga niebawem ruszy? Pozdrawiam i miłego dnia życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mi juz stoi 1,5 miesiaca!:) Chyba zaczne jednak probowac tego joggingu bo same spacery i wbieganie na 4. pietro pare razy dziennie okazuje sie chyba jednak za malo:)) A najgorsze ze wydaje mi sie ze brzuch mam mniejszy, boczki i uda tez..ale moze sobie wmawiam!:) Tak czy owak milutkiej niedzieli!:) Jak..jak to przy niedzieli ruszam w odwiedziny:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haninko czyli nie jest tak źle jak myślisz, coś się w Twoim organiźmie zmienia a to tylko moja droga można zapisać na plus:) Ja już po obiadku: 4 łyżki ugotowanego ryżu, na to pół puszki tuńczyka w sosie własnym i odrobinę kapusty kiszonej:) Pyszne:) jak dla mnie:) Mam ochotę na sałatkę po żydowsku, więc co tu dużo mówić zrobię ją, ale w formie light:) Dodam tylko odrobinę majonezu rozmieszanego z jogurtem naturalnym:) O 17.00 trzymam się planu i będzie wspomniany jogurt z otrębami:)Teraz sobie troszkę odpocznę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie;* Widzę,że wszystkich ogarnął szał na jogurt z otrębami:P Izabo a jaka to jest sałatka po żydowsku? chyba nigdy takiej nie jadłam:) Aa i próbowałaś pianki albo lodów?:P Krewecia pewnie znowu gotuje pyszności dla koleżanek:) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patii nie próbowałam jeszcze pianki ani lodów, bo na razie nie naszła mnie ochota;) Sałatka pożydowsku, składniki: ziemniaki, jajka, cebula do tego zazwyczaj majonez, ale ja zawsze mieszam go w większej ilości z jogurtem naturalnym i dodaję jeszcze łyżeczkę musztardy, sól, pieprz:) Wyczytałam teraz na forum wizaż takie placki z płatków owsianych: płątki owsiane zalać w misce wrzącą wodą, poczekać aż nasiąkną, dodać 2 jajka sól, gdyby było zbyt gęste można dodać mleka i smażyć na oliwie. Dziewczyny dodają rodzynki lub twaróg, cynamon i takie cudawianki. Muszę koniecznie wypróbować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mhmm rozumiem;) moja pianka się robi,ale pewnie już dziś nie zjem tylko jutro dop. Sałatka może być dobra:) w ogóle uwielbiam musztardę hihi:) ostatnio mam też ochotę na sok pomidorowy,którego nienawidziłam i jak będę dziś gdzieś na mieście to sobie chyba kupię;) co do tych placuszków owsianych to ja czytałam w gazecie trochę bardziej lajtową wesję;) czyli: bez mleka, dodać same białka i smażyć na teflonie (czyt.bez oliwy) :)albo też czytałam o kokasankach...wiórki kokosowe zalac wodą,jak namiękną to dodać białko jajka ubitę na sztywną pianę i smażyć na teflonie bez tłuszczu albo do piekarnika mozna wrzucic;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz płatki owsiane to węglowodany, ale jak się doda jajko i np twaróg to już super na kolacyjkę można zjeść, prawda? Bo ja się tak nie znam do końca, ale na logikę biorąc:)? Skoro chodzi za Tobą sok pomidorowy, to brakuje Ci kochana magnezu:) Kup sobie nic na tym nie stracisz, a wręcz zyskasz:) Twoja wersja bardziej mi odpowiada, jutro koniecznie spróbuję tego czegoś:) dam znać czy smakują i czy warto:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA dzisiaj wyprobuje przepis na ptasie mleczko waniliowe...kupilam juz nawet aromat waniliowy;) Dzis intensywny dzien..kupilam farbe, dodatki do kuchni i od jutra zaczynam remont..bedzie ciezko bo po pracy to juz ciemno sie robi, ale kiedys ten remoncik trzeba zrobic...i znowu troche kalorii ubedzie, bo wynoszenie, przenoszenie, podnoszenie, wyginanie, sprzatanie!:) Powiem wam, ze bardzo tesknie za nalesniczkami..takimi zwyczajnymi posypanymi cukrem....chyba ostatni raz jadlam nalesniki latem:)...taka to juz zlosliwosc natury, ze czlowiek lubi najbardziej to, czego jesc nie powinien!:) Pozdrawiam w porze kolacyjnej dziewczynki...3majcie sie dzielnie i twardo!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm wydaje mi się,że już chyba lepiej na śniadanie;P Ale ja też się nie znam:) Krewecia albo Haninka pewnie coś Ci doradzą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po przekąsce jogobella light truskawkowa z 2 łyżkami płatków owsianych i 2 łyżeczkami orzechów włoskich:) Zaraz idę robić sałatkę. Haninko remonty są fajne, później jest taka cudna atmosfera jak coś jest odświeżone:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam już sałątkę, ale zjem dopiero po 19.00 - mój mąż stwierdził, że \"pożydziłam\" najonezem i o to chodziło, ale on nie musi o tym wiedzieć hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa ja właśnie zjadłam na szybkości activie i 10 gr otrębów,bo mama krzyczy,że bez kolacji mnie nie wypuści z domu hihi:)) i lecę do kina :) miłego wieczorku lejdis;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baw się dobrze Pati:) U mnie kolacyjka będzie po kąpieli czyli tak po 19.00:) Ale Krewecia będzie mogła mnie za to "opiórkać" hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krewetks25
hej hej:) jestem i ja:) dziś była cudowna yoga 90 min no i zakupy - ja w roli doradcy ale koleżanka za to nakupiła cudawianki;) w sumie 6 h chodzenia z czego 1 h na świeżym powietrzu:):):) dziś wyszedł mi przepyszne leczo:) z imbirem rozmarynem i curry;) niestety dziś godziny posiłków z powodów powyżej zostały trochę zmienione;) Izka nic nie powiem co do kolacji bo sama mówiłaś że chodzisz późno spać a od 19 na pewno 3 h miną;) ja lecę gotować obiad na jutro;) 16.11.-Moje dzisiejsze menu to: Śniadanie 08:30 188 kcal KANAPKI Z PASTA TWAROGOWA Z RZODKIEWKAMI Chleb żytni razowy 60 g 108 kcal Twaróg 50 g - 50 kcal Jogurt 25 g - 10 kcal Rzodkiewka 95 g – 20 kcal Herbatka truskawkowo-waniliowa 450 ml Przekąska I 14:00 : czekolada orzechowa gorąca słodka chwila 130 kcal Kawa14:30: 45 ml mleka 16 kcal Obiad: 13:20 376 kcal LECZO PAPRYKOWO-PIECZARKOWE Z KURCZAKIEM I MAKARONEM kurczak 100 gr 100 kcal makaron 40 gr 138 kcal pieczarki 30 gr 6 kcal Papryka 100 g 31 kcal Papryka zielona 100 g 22 kcal Sok pomidorowy 100 g 15 kcal Mąka 5 g 19 kcal Oliwa 5 g 45 kcal II śniadanie 16:10 95 kcal KANAPKA Z SZYNKA, PAPRYKA Chleb żytni razowy 28 g 50 kcal Szynak 15 g – 15 kcal Papryka 66 g 21 kcal Kolacja 21:50 262 kcal KANAPKA PASTĄ TWAROGOWĄ, SAŁATKA Z RZODKIEWKAMI I OLIWKAMI Chleb pszenny razowy 25 g 62 kcal Twaróg 70 g 70 kcal Jogurt Sanok 40 g 14 kcal Rzodkiewka 144 g 30 kcal Sałata 100 g 15 kcal Oliwki 14 g 26 Oliwa 5 g 45 kcal Sól, pieprz, ocet Przekąska II 22:30: 190 g jogurtu naturalnego 80 kcal + 10 g otrębów 15 kcal= 95 kcal Bilans: 1162 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Krewecia:) Kiedyś mi się tak porządnie od Ciebie chyba dostanie:) Moje menu na dzisiaj: I śniadanie: owsianka z połówką jabłka i cynamonem, 4 łyżki otrębów Przekąska 10.30 - jabłko z cynamonem, odrobiną otrębów (żeby nie było nudno) i polane kefirkiem II śniadanie 13.00: bułka grahamka z serkiem wiejskim piątnicy, pomidorkiem i resztką kefiru Obiad 16.00-16.30: i tu nie wiem, bo nie wyciągnęłam sobie piersi:o a może \"zgapię\" od Ciebie Kreweciu leczo dzisiejsze?:) gdzieś zakupię pierś z kurczaka. Jak robisz?:) Kolacja 19.00: wtedy bym dokończyła tuńczyka w jakiejś surówce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×