Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krewetka25

muszę zrzucić 15 kg

Polecane posty

Gość hehe iii tyle
Znalazła sobie głupców.... i tak Wam nie da tej diety! nie liczcie na to... lisica z niej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO SWENEY: Dzięki:) odpowiedź znajduje się moim topiku:) podałam produkty zakazane, zalecane, ilośc posiłków, ilość płynów, + przykłady mojego menu, czyli praktycznie wszystko:) Ja nie gotuję dokładnie tak jak jest w menu. Np. obiad nie zawsze sama ugotuję.pilnuję natomiast żeby było: skrobia,mięso, surówka:) już podałam kilka razy ile gr więc nie będę się powtarzać:) dla zainteresowanych zapraszam do lektury:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe iii tyle
A jaki człowiek w tym świecie podzieli się czymkolwiek bezinteresownie?? Znasz takich? Bo ja nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem takicj lodzisk
krewetka jaka ty chytra jestes? zmykam stad ,niech sie sama odchudza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę że dużo złośliwych postów i zdaje się że to ta sama osoba która się pode mną podszywała.cóż są też tacy na tym świecie. Ja się dietą dzielę od momentu kiedy wróciłam od dietetyka. Zeskanować nie będę bo nie mam w domu skanera.Poza tym jest to sprawa indywidualna,tylko dietetyk musi zbadać, zrobić wywiad i dać odpowiednią dietę. Nie widzę potrzeby obrażania mnie na forum. Jeśli ktoś chce do mnie napisać to bardzo proszę na maila:) - będę wiedziała wtedy, że to jest osoba która ma taki sam problem jak ja czyli taki jak w tytule topiku, a nie osoba która się zajmuję oczernianiem ludzi na forum.(Odpiszę na 100%) Miłego wieczoru wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe iii tyle
pitu pitu ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykręciłas sie znowu
dajcie se na wstrzymanie bo ona za zadne skarby nie podzieli sie tym z wami,taki czlowiek taka sraczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe iii tyle
Niby miła, ale chytra!!! :D I już wierzę, że odpiszesz na maile a na forum to już nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreweto wykasuj swoj temat
bo juz nikt z forum nie bedzie chciał odchudzac się z tobą chytrusko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w słoneczny poniedziałkowy dzień:) dopisuję małą korektę co do gr owoców a mianowicie arbuza i grejfruta:) (wczoraj kupiłam więc zajrzałam do materiałów) dziennie arbuza lub grejfruta można jeść 300 gr nie więcej;) służę pomocą w razie innych pytań:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc krewetka25 ! Wspołczuje ci tego gnoja co sie pod ciebie podszywa. Oczywiscie to on sobei cały czas kpi i pisze te chamskie teksty. Podejrzewam ze to jakis podlotek. Juz widzilam na kilku forach chamskie teksty z pod twojego niku. Naprawde ktos nei ma co robic i psuje ci renome. Ale nie daj sie! Jestem z Toba. Staraj sie lekcewazyc te osobe bo jak bedziesz jej odpisywac to ona nigdy nie przestanie.Ja tez jak napisalam swoja historie to zostałam wysmiana i pewna osoba zaczela mnei obrazac bez powodu . To pewnie ta sama. Naprawde wspolczuje niektorym głupoty. Teraz wiem ze nie były to prawdziwe oskarzenia:D Tylko żarty ze strony kogos kto ma problem nizszości. Ps. Jaka jest twoja dieta? Jetem bardzo ciekawa. Zamiesc ja tu. Please:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Cię Monikanet :) \"Czesc krewetka25 ! Wspołczuje ci tego gnoja co sie pod ciebie podszywa. Oczywiscie to on sobei cały czas kpi i pisze te chamskie teksty. Podejrzewam ze to jakis podlotek.\" - DOKŁADNIE TAK SAMO MYŚLĘ ŻE TO TA SAMA OSOBA:( \"Juz widzilam na kilku forach chamskie teksty z pod twojego niku. \" NIESTETY NIE MAM TYLE CZASU BY PRZECZESAĆ WSZYSTKIE STRONY I NAPISAĆ ŻE TO NIE JA TYLKO KTOŚ INNY- JA MAM JUŻ CZARNY NICK \"Naprawde ktos nei ma co robic i psuje ci renome. Ale nie daj sie! Jestem z Toba. Staraj sie lekcewazyc te osobe bo jak bedziesz jej odpisywac to ona nigdy nie przestanie.\" - DZIĘKI:) TO MIŁE Z TWOJEJ STRONY:) \"Ja tez jak napisalam swoja historie to zostałam wysmiana i pewna osoba zaczela mnei obrazac bez powodu . To pewnie ta sama. Naprawde wspolczuje niektorym głupoty. Teraz wiem ze nie były to prawdziwe oskarzenia Tylko żarty ze strony kogos kto ma problem nizszości. - WSPÓŁCZUJĘ I ROZUMIEM TO SAMO MNIE SPOTKAŁO\":( \"Ps. Jaka jest twoja dieta? Jetem bardzo ciekawa. Zamiesc ja tu. Please \" - JEŚLI ZNAJDZIESZ 30 MIN WOLNEGO PRZECZYTAJ MOJE POSTY OD MOMENTU KIEDY WRÓCIŁAM OD DIETETYKA UMIEŚCIŁAM WSZYSTKO NA MOIM TOPIKU 1. CO JEŚĆ 2. CZEGO NIE JEŚĆ 3. W JAKICH ILOŚCIACH 5. PRZYKŁADOWE OBIADY I ŚNIADANIA 6. I INNE DOBRE RADY Jeśli będziesz miała jakiekolwiekinne pytania napisz a ja odpowiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chytrusko jeszcze tu włazisz
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest mi trochę smutno teraz, bo właśnie dzwoniłam do mojego dietetyka z pytaniami:( okazało się że zaprzepaściłam 2 dni mojej kuracji: 1. w sobotę i w niedzielę nie przestrzegałam godzin posiłków( jadłam śniadanie za późno, w konsekwencji wszystko się przesunęło ) 2. zrobiłam wyjątek i wypiłam 100 ml wina czerwonego( można było wypić ale nie trzba było jeść owoców- a ja je zjadłam) 3. wypiłam ze 3 cola zero czy pepsi light a tego nie wolno także 2 dni na marne poszło.cóż. będę wiedziała w przyszłości jak mam postępować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podaję swoje menu: na śniadanie: 1.60 gr chleba, 1 pomidor -150 gr, 40 gr serka turek figura+ 200 ml soku pomidorowego o 10: 300 gr arbuza na lunch: 1.indyk pieczony 120 gr 2.ryż 30 gr (30 gr surowego - po ugotowaniu nie wiem ile bo nie zważyłam) 3. surówka z pomidora, kapusty +sól, pieprz, 1 łyżeczka oliwy z oliwek II śniadanie: 1 jogurt naturalny(53 kcal na 100 g)+ 2 chrupki wasa light(per sztukę 20 kcal) na kolacji będzie: 1. chleb żytni 30 gr-1 kromka+ sałatka:60 gr tuńczyka w sosie własnym+papryka 1/4, pomidor 1 sztuka, cebula, sól, pieprz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podaję swoje menu: na śniadanie: 1.60 gr chleba, 1 pomidor -150 gr, 40 gr serka turek figura+ 200 ml soku pomidorowego o 10: 300 gr arbuza na lunch: 1.indyk pieczony 120 gr 2.ryż 30 gr (30 gr surowego - po ugotowaniu nie wiem ile bo nie zważyłam) 3. surówka z pomidora, kapusty +sól, pieprz, 1 łyżeczka oliwy z oliwek II śniadanie: 1 jogurt naturalny(53 kcal na 100 g)+ 2 chrupki wasa light(per sztukę 20 kcal) na kolacji będzie: 1. chleb żytni 30 gr-1 kromka+ sałatka:60 gr tuńczyka w sosie własnym+papryka 1/4, pomidor 1 sztuka, cebula, sól, pieprz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Zuzasek:) miło mi że wróciłaś i się odezwałaś:):) jeśli chodzi o godziny to lekarka mi ułozyła tak jak mi odpowiadało: śniadanie : do 8:00 obiad: 12:00 -13:00 drugie śniadanie 15:00 -16:00 -(pomiędzy śniadaniem a obiadem nie pasowało ponieważ mały okres czasowy) kolacja: 18:00-20:00 (minimum 2 h przed snem) owoce- sama ustaliłam że będę je jadła pomiędzy 10:00-11:00 mi takie godziny odpowiadają.Ty możesz liczyć sobie przerwy pomiędzy posiłkami i sama ułożyć sobie rozkład:);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podaję przykładowo moje dzisiejsze śniadanie : KANAPKA Z PASTĄ TWAROGOWĄ 50 gr twarogu chudego - 50 kcal, 0%tł 3 rzodkiewki 75 gr 1 łyżeczka szczypiorku posiekanego sół pieprz, 2 łyżki jogurtu naturalnego - wskazany jest 0% tłuszczu, ja nie znalazłam w sklepie taki więc dałam danona.(danone naturalny ma 68 kcal per 100 gr i 2,8% tł. jest niezgodny z dietą - powinno byc max 60 kcal i 0,5% tł) 60 gr chleba - chelb żytni 185 kcal - 2 kromki wszystko posiekać malutko i pomieszać PYSZNE:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha .. i jeszcze czymś się chciałam podzielić:) wpadłam wczoraj na genialny pomysł:) zapiszę sobie w excelu tabelkę alfabetycznie, z produktami kt. widnieją w mojej diecie:) i będę zaglądać jak najczęściej:) w ten sposób zawsze będę w stanie obliczyć czy moje posiłki mają prawidłową wartość kaloryczną:) A są to: śniadanie:280 kcal II śnaidanie:100 kcal obiad: 330 kcal kolacja: 240 kcal :)Mam nadzieję Zuzasek że Ci to pomoże:)i nie tylko Tobie, wszystkim innym którzy chcieliby się dołączyć:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mały update dla zainteresowanych: oprócz wędliny indyczej i wędliny z kurczaka można używać również do kanapek polędwicę sopocką jako jedyna z szynka z wieprzowiny:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... trochę mnie nie było ale to tylko dlatego że byłam bardzo zajęta;) dziś sobota więc zważyłam się z samego rana: waga pokazała 78,7 kg:) wiem , to tylko 0,8 kg ale wcale mnie to nie zniechęca:)lekarka poinformowała mnie o tym zresztą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja dieta bardzo mi się podoba:) potrawy, które sobie sama gotuję są bardzo smaczne:) muszę szykować jedzonko 3 dziennie:) robię pyszne surówki:) urozmaicam sobie: raz kasza, raz ryż, raz ziemniaki, makaron lub jajka sadzone - mówię o lunchu:) dziś usmażyłam mintaja i zrobiłam sos czosnkowy (jogurt % , ząbek czosnku, łyżeczka posiekanego szczypiorku) :):) mniam mniam POLECAM WSZYSTKIM MOJą DIETę:) W sumie w ciągu 2 tygodniu zeszło 5,1 kg:) jestem bardzo zadowolona i czuję się dużo lepiej :)miło mi patrzeć w lustro o poranku;) a najważniejsze to właśnie to, że nie czuję się w ogóle głodna i czasem się zastanawiam czy ja przypadkiem robię coś nie tak? przecież powinnam być głodna:P ale nie jestem :) jak sama próbowałam się odchudzać to wieczorem zawsze przechodziłam katusze jedząc jedno jabłko wieczorem:/ to była głupota to co ja robiłam :) na szczęście ISTNIEJE DIETETYK :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecasz a nie chcesz
napisac jaka to dieta;piszesz wyrywkowo ;z kogo chcesz zrobić błazna ? .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim:) jak Wam idzie odchudzanie? Kanwalio i Zuzasku nic nie piszecie, jak u Was? Ja znalazłam ciekawą stronę z przydatnymi informacjami: odnośnie mojej diety czyli 4 posiłki 1100 \"Czy będę chudnąć cały czas w tym samym tempie? Niestety nie. Proces odchudzania składa się bowiem z kilku etapów. I etap jest najbardziej spektakularny, obserwujemy wtedy wyraźny spadek wagi (2-5 kg / tydzień). Organizm w tym czasie spala zapasy łatwo dostępnej energii (glikogenu) czemu towarzyszy znaczny ubytek wody. Spalenie ok. 1 kg glikogenu wiąże się z utratą od 3 do 5 litrów wody. II etap następuje zazwyczaj po 1-2 tygodniach od rozpoczęcia diety ubogoenergetycznej. Wtedy waga spada już wolniej. Właściwe, bezpieczne odchudzanie zakłada spadek wagi o około 0,5-1kg na tydzień. W tym czasie organizm ponownie ulega nawodnieniu, przestawia się na oszczędniejsze spalanie energii, obniża swoje zapotrzebowanie energetyczne i zaczyna korzystać z rezerw tłuszczowych. III etap - systematyczny spadek wagi (0,5-1 kg / tydzień) organizm spala właściwą tkankę tłuszczową. IV etap - ponowne spowolnienie (ok. 0,5 kg / tydzień) organizm przyzwyczaja się do niższej masy. Następuje stopniowe zwalnianie tempa metabolizmu. Cykl ten powtarza się do momentu uzyskania należnej masy ciała (tabela BMI). Po tym czasie jednak nie należy wracać do zwyczajów żywieniowych z przed diety. Należy zastosować powolne wychodzenie z diety nisko energetycznej. Etap ten powinien trwać tak długo, jak długo trwała sama dieta. Po otrzymaniu upragnionej masy ciała należy ją utrzymać, a tu nie zbędne jest racjonalne żywienie. \"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejne ciekawe odpowiedź na pytania: Jaka jest gwarancja że po diecie nie wrócę do swojej wagi? Odpowiedź Niestety bardzo często dieta jest błędnie kojarzona z pewnym okresem radykalnych wyrzeczeń, po którego zakończeniu i osiągnięciu zamierzonych efektów bezkarnie będzie można powrócić do dawnego stylu odżywiania. Otóż nic bardziej mylnego! Dieta nie wiąże się tylko z odchudzaniem. Słowo "dieta" (z gr. diaita) – oznacza "styl życia". Jest to sposób żywienia dobrany pod względem jakościowym i ilościowym indywidualnie dla każdego człowieka. Jaka jest zatem gwarancja, że dawna waga nie powróci? Jeśli po zakończeniu programu odchudzającego miało miejsce wychodzenie z diety, czyli stopniowe zwiększanie kaloryczności posiłków aż do osiągnięcia optymalnego poziomu, przy którym waga będzie stała (tzw. stabilizacja wagi)- szanse na utrzymanie wypracowanej sylwetki są wysokie. Waga może zmieniać się jedynie w dopuszczalnych granicach +/- 2 kg. Natomiast jeżeli po zakończeniu kuracji miał miejsce szybki powrót do zwyczajów z przed diety (brak regularności, zbyt obfite i niezbilansowane posiłki) waga nie ubłagalnie podskoczy w górę. Czas trwania kuracji odchudzającej jest etapem wstępnym do zmiany nawyków na całe życie. Dlatego nadal trzeba zwracać uwagę na to, co i kiedy się spożywa oraz nie rezygnować z ruchu. Podsumowując, decydując się na odchudzanie warto trwale zmienić nie tylko swój sposób odżywiania, ale też i sposób swojego myślenia na temat żywienia. Zalecenia prawidłowej diety powinno się bowiem stosować przez całe życie, a nie tylko przez kilka miesięcy podczas zrzucania nadprogramowych kilogramów. Czy to prawda, że po godzinie 18:00 nie powinno się jeść? Odpowiedź Jest to pewnego rodzaju mit, który wyrósł w naszym społeczeństwie. Wedle założeń racjonalnego odżywiania, nie powinno się spożywać pokarmów na 3-4 godziny przed snem. Zatem jeżeli kładziesz się późno spać i spokojnie możesz przekąsić coś po godzinie 18:00. Radziłabym jednak wybierać posiłki lekkostrawne i niskokaloryczne. Wieczorem metabolizm jest spowolniony, zatem warto zastosować dobrze wszystkim znaną złotą zasadę “śniadanie jedz jak król, obiad jak szlachcic, a kolację jak żebrak”. Warto tez zwróć uwagę na skład pokarmu. Otóż zapotrzebowanie na cukry spada w godzinach wieczornych. Przy prawidłowej częstotliwości odżywiania, pod koniec dnia, zarówno mięśnie jak i wątroba zostają nasycone odpowiednią ilością glikogenu. W efekcie czego nadmiar spożytej glukozy może zostać wykorzystany m.in. na potrzeby odłożenia tłuszczu zapasowego. Na kolację proponuję więc pokarmy niskotłuszczowe i wysokobiałkowe: jogurty niskotłuszczowe, sałatki z pełnowartościowym białkiem, drób, ryby lub jaja, chrupkie pieczywo z twarożkiem. Ponadto nie zapominajmy o piciu, najlepiej wody mineralnej- jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania organizmu, a wypełniając żołądek i zmniejsza głód. Jaki odstęp zachować między jedzeniem a ćwiczeniami? Odpowiedź Po zjedzeniu posiłku rozpoczyna się trawienie. Układ pokarmowy, a przede wszystkim żołądek, stanowią narządy do których krew tłoczona jest w zwiększonej ilości. Dzieje się to na skutek rozszerzenia włosowatych naczyń krwionośnych tego organu. W tym samym czasie naczynia, które doprowadzają krew do innych narządów, znajdują się w stanie lekkiego skurczu. Podobnie sytuacja wygląda podczas treningu, kiedy krew tłoczona jest głownie do pracujących mięśni. Można powiedzieć, że wszystkie pozostałe organy, w tym układ pokarmowy, znajdują się w stanie uśpienia. Dlatego też, jeśli trening będzie miał miejsce zbyt szybko po posiłku, kiedy pokarm będzie jeszcze zalegał w żołądku, może dojść do nieprzyjemnych bólów brzucha, wzdęć, a nawet torsji. Zahamowany jest wówczas proces trawienia, gdyż krew z układu pokarmowego odpływa do pracujących mięśni. Oprócz czasu bardzo ważny jest skład danego posiłku. To jak długo poszczególne jego składniki zalegać będą w żołądku i podlegać procesom trawienia. Jeśli będzie to coś lekkostrawnego, trening możemy rozpocząć nawet już po 1 – 1,5 godzinie po posiłku. Jeśli jednak danie które zjedliśmy będzie tłuste, bogate w błonnik, czyli będzie odznaczało się długim okresem trawienia, czas ten należy wydłużyć nawet do 3-4 godzin. Bardzo ważny jest również fakt, że wraz z rozpoczęciem ćwiczeń organizm potrzebuje szybkiej energii do pracy mięśni– może wtedy powstać tzw. hipoglikemia z odbicia czyli gwałtowny spadek poziomu glukozy we krwi i niebezpieczeństwo omdlenia. Zaraz po treningu żołądek jest w dalszym ciągu obciśnięty, dlatego nie należy od razu sięgać po stałe jedzenie. Lepiej zjeść posiłek płynny lub półpłynny zawierający białko i węglowodany np. jogurt owocowy lub proteinowy koktajl. Warto zachować tutaj choćby półgodzinny odstęp czasu. Dla uzupełniania traconych podczas treningu elektrolitów i energii pamiętać należy o izotonikach, które popijane podczas treningu odsuną w czasie uczucie zmęczenia oraz zwiększą naszą wydolność w trakcie treningu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim forumowiczom:) jakby ktoś chciał poczytać o mojej diecie to zapraszam:) melduję tylko że jutro będzie już trzeci tydzień diety i z samego rano zważę się:)w stopce pojawi się kolejna waga:)- mam nadzieję mniejsza:) Jak na razie diety mi się bardzo podoba:)nie głodzę się jestem uśmiechnięta i pełna energii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×