Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mova

alimenty na byłą zonę

Polecane posty

Gość protestujęęęęę
bo z jakiej racji ja mam z moich podatków utrzymywać domy dziecka dla twoich genów, mogłes nie rozsiewać swoich plemników jeśli jesteś niezaradny finansowo i nie stać cię na utrzymywanie twojego potomstwa Trzeba było sobie zawiązać na supełek i nie seksić się jeśli nie umiesz zarobić na chleb dla swoich dzieci, a nie umieszczać w domu dziecka na koszt innych...ty kukułko i dzięciole jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uważam
Nie rozumiem, to kto nadstawiał tyłek by facet walił????? Gdzie był rozum logiczne myślenie. Równouprawnienie jest podobno. Na dziecko ma łożyć ojciec jak i matka. Jeśli matka nie potrafi zająć się dzieckiem to lepiej niech tym się zajmą odpowiednie organa. Zabierać nieudolnym matkom dzieci, niech się nauczą, że one też coś powinny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co rozumesz przez
a co rozumiesz przez stwierdzenie że matka nie potrafi się zająć dzieckiem....co to znaczy?....że je zostawia bez opieki? może bije i katuje? a może sprzedaje pedofilom? Kawałkiem chleba się nie podzieli z dzieckiem tylko sama zeżre? Dziecko trzyma w zimnej piwnicy a sama wyleguje się na ciepłej kanapie? No co ty rozumiesz przez to że matka nie zajmuje się dzieckiem? Pytam....bo nie wiem. Jakoś wszystkie znane mi samotne matki bardzo starają się dobrze i z miłością zajmować dzieckiem, kochają tulą i dbają kazdego dnia, uczą i starają się za siebie i za nieobecnego ojca.....więc co ty rozumiesz przez mówienie że są nieodpowiedzialne i nie zajmują się dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiona
"Ja nie kwestionuję konieczności pomocy nawet osobom obcym ale nie może to się odbywać na zasadzie przymusu państwowego-czym innym są alimenty?" Zniecierpliwiony czytam Twoje wypowiedzi i po prostu nie wierzę, że są tacy puści ludzie jak Ty. Alimenty są zasądzane przez sądy, takie jest polskie prawo. Jeśli Ci się nie podoba - to zmień kraj albo zorganizuj bojkot sądów. Jeśli sąd przyznaje alimnety na dzieci lub żonę to ma do tego podstawy. Jeśli mąż płaci alimenty na byłą żonę lub żona na męża to widocznie sąd orzekł je na jakiejś podstawie. Zawsze można się odwoływać. Uważasz, że alimenty nie są w porządku, a mąż czy żona, którzy piją, biją, zdradzają, oszukują itp. są OK? Alimenty są skutkiem wcześniejszych zachowań a nie ich przyczyną. Alimenty nie są przymusem państwowym a karą za niewłaściwe zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
"Alimenty nie są przymusem państwowym a karą za niewłaściwe zachowanie." Żona odchodzi od męża , z jej tylko wiadomych przyczyn lub z przyczyn ogólnie wiadomych,zabiera dziecko ,bo w Polsce matka Polka jest ich właścicielem ,następnie ojciec ponosi karę w postaci alimentów za niewłaściwe zachowanie -- ciekawe rozumowanie. DO wpisu wcześniejszego. A dlaczego mąż ma stwarzać warunki żonie do rozwijania się? Myślę ,że kobieta wychodząc za mąż powinna być już rozwinięta i nie mam tu na myśli parametrów a intelekt i odpowiedzialność.Z pewnością niema nic wspólnego z tym ,żądanie alimentów na siebie ,dowodzi jedynie czegoś zupełnie przeciwnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Ps .to,że jest takie prawo wcale nie oznacza ,że jest ono słuszne ,prawo tworzą ludzie i ludzie mogą je zmieniać lub się z nim nie zgadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniecierpliwiony po co ty
wogóle zakładałeś rodzinę, skoro nie masz pojęcia jak powinna funkcjonować? O alimenty starają się zwykle kobiety, które nie pracowały wiele lat, zazwyczaj za gorącą namową czy wręcz na żądanie męża. Odchodzą z sobie tylko wiadomych powod.ów? Zwykle kobieta bez środków do życia odchodzi TYLKO od wyjątkowego skur...na.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
" Zwykle kobieta bez środków do życia odchodzi TYLKO od wyjątkowego skur...na. " Odezwała się święta kobieta,matka Polka. Teraz już chyba wiadomo dlaczego tyle bałaganu dookoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Święta kobieta Matka Polka
nawet nie wiesz jak blisko mi do świętej kobiety i matki Polki dzięki za niezamierzony komplement Chociaż wiem że ja dla ciebie jestem z innej nieznanej ci galaktyki biedny okaleczony chłopiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj zniecierpliowony
na każdym topiku lżysz kobiety, bo akurat tobie się małżeństwo posypało. Bóg jeden wie dlaczego, nie chce mi się szukać. Powiem ci: jak głupia pracowałam przez prawie wszystkie lata małżeństwa ( z przerwą na dwuletni urlop wychowawczy), małzonek też pracowal. spora część naszych wspólnych pieniędzy szła na jego kosztowne hobby pewnego dnia oznajmił ze się wyprowadza. mieszkać z kochanką. po trzydziestu latach zabrał ze sobą również wszystkie nasze oszczędnosci, okradl zwyczajmnie mnie i dziecko. zostawił to, co było mu nepotrzebne, czyli żonę i dziecko ja jego odejście przepłaciłam ciężką chorobą, właściwie od wielu lat się leczę. rozwód jest z jego wyłącznej winy uważasz że to pazerne starć się o alimenty ? poświęciłam mu życie i straciłam przez niego zdrowie. wspólnie pracowaliśmy przez tyle lat a teraz kochanka ma czerpać zyski? uważam że faceci są bezwzględni. jak zdradzają, chlają, znęcają sie - nie widzą w tym nic złego jak kobieta zaczyna się bronić: lżą i obrażają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Do oj zniecierpliowony. Ja nikomu nie ubliżam ani nie lże. Wyrażam swoje poglądy ,nadto podparte dużym doświadczeniem w tym zakresie.Zdaję sobie sprawę ,że są one kontrowersyjne ale tylko dla tych co mają w tym interes a przy tym mało albo żadnej wyobraźni i nie potrafią spojrzeć na problem w sposób obiektywny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi była nie odebrała dziecka
w jakich czasach starałeś sie utrzymać kontakt z dzieckiem? bo obecnie nie jest już to dla matki takie proste, gdy ojciec trochę się postara i chce!!! bo wygląda na to że Twoja sprawa sprzed lat i tylko z czystej nienawiści zaczepiasz baby na tych tematach alimentacyjnych no może jesteś z jakiejś pipidówki tam w sadach mogą jeszcze liczyć sie tylko mamuśki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Ja przypominam ,że temat dotyczy alimentów na byłą żonę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwona05
a ja uwazam że czegos takiego jak alimenty na była zone nie powiino wogóle byc..jest koniec małzenstwa i kazdy idzie w swoja stronę,zyje się juz oddzielne..kazdy ma prawo zalozyc nową rodzinę..takie babki wyciagające od bylych kase na siebie to nieroby..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna153
Iwona młoda jesteś i nie znasz życia.Jeśli zdecydowaliśmy się na czworo dzieci to wychowując je ,prowadząc dom pracujesz więcej niż na jednym etacie.Nie zawsze pieniądze są najważniejsze w tym wypadku dzieci są najważniejsze.To jest wspólna decyzja żona zajmuje się domem a mąż zapewnia finanse.W takim układzie żona rezygnuje z kariery zawodowej i na pewno nie dla wygody lub że jest leniwa .Po latach nie ma stażu a i zdrowie często szwankuje ma zostać bez środków do życia bo mąż postanowił zmienić na młodszy model.Piszesz ,że ma prawo tak ale ma i obowiązki względem żony i żadnej łaski nie robi.Ja uważam i Zniecierpliwiony padło Wam na dekiel.Rozwódkom zabierać dzieci bo chcą pieniądze na utrzymanie dzieci od biednych tatusiów no i nie może to być przymus bo biedaki żle się z tym czują.Utrzymanie dzieci to obowiązek rodziców a nie łaska.To dziecko jest najważniejsze jaki z Ciebie skurwiel ,że mógłbyś oddać dziecko do domu dziecka byle nie dawać pieniędzy.Na dom dziecka też trzeba płacić.Ożeń się z pieniędzmi a nie będziesz miał wydatków bo będziesz tylko ty i one ,życzę szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do iwony
obyś nie musiała weryfikować sowich poglądów. A może zawczasu się powieś? To i mąż cię nie zostawi, i ty się nie rozchorujesz i nie będziesz potrzebowała wsparcia finansowego. Co za pusta dziewucha jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Utrzymanie dzieci to obowiązek rodziców a nie łaska. Rodziców nie tylko jednego. Nadto nikt się nimi nie zajmuje całe życie przez cały dzień i co to właściwie znaczy ,idą do przedszkola ,do szkoły ,czy w tym czasie przykładowo matka nie może iść do pracy? Choćby na pół etatu? Następnie kontynuować jej dalej na pełnym" Ona nie pójdzie bo się tłumaczy jakimiś przez siebie i dla własnej wygody wymyślonymi powodami----leń ,wygodnictwo a przede wszystkim wykorzystywanie i brak szacunku do chlebodawcy. A później zdziwko ,że ona ma już dość olewania go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna153
Zniecierpliwiony Ty lecz się na nogi bo na głowę za póżno.Co za brednie wypisujesz ,nie masz zielonego pojęcia o dzieciach czy prowadzeniu domu.Jeśli żona pójdzie do pracy to kto przygotuje obiad dla dzieci i chlebodawcy.Lepiej idz się utop a nie takie dyrdymały wypisujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Koleina hrabina się odezwała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Poprawka ,kolejna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naprawde idz sie lecz
chlopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Myślę ,że Tobie to i leczenie nic nie pomoże.Medycyna nie jest jeszcze tak doskonała ,masz nie fart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna153
Zniecierpliwiony jesteś w błędzie i nie martw się o nas tylko o siebie bo z Ciebie to dopiero trudny przypadek dla medycyny.Nic nie kumasz,nic nie jarzysz a zachowujesz się jak byś wszystkie rozumy pozjadał.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Twojego zjeść nawet nie próbuję ,z daleka wygląda na nie strawny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna153
Jak chcesz to potrafisz być grzeczny.Mój rozum jest nie do ugryzienia ,połamał byś zęby i jak byś wyglądał z połamanymi zębami ???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Twoja pokora zaczyna wzbudzać szacunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna153
Przykro mi ale znowu się mylisz czy widziałeś pokorną hrabinę bo ja nie.A alimenty dla mnie płaci mi mój mąż i nie dyskutuje stać go na utrzymankę to i stać na alimenty dla żony.Zycie mój kochany to nie bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Ja jednak cały czas wierzę ,że ludzie się zmieniają ,nawet na lepsze ,też kiedyś do tego dojrzejesz ,moja obawa to tylko ,czy nie nastąpi to zbyt późno i zabraknie już czasu na naprawę nie mówiąc już o instynkcie samozachowawczym. Ps mąż czy ex mąż i czy przypadkiem ma on wszystko poukładane w głowie czy też to jakiś nadnaturalny pozbawiony wyobraźni i odpowiedzialności "altruista". Cym tłumaczysz też obowiązek daniny na ciebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna153
żeby wszystko było jasne, 10 lat pracowałam jak dzieci były małe ,a mamy czworo tak szczerze ,nigdy tego nie żałowałam bo dzieci to największy skarb .Mąż wracał z pracy i był zmęczony a ja nosem się podpierałam ,żeby jakoś to ogarnąć.Pan i władca ani razu nie wstał w nocy do dziecka ,nie przewinął i doprowadził do tego ,że zwolniłam się z pracy a on ciągle mi mówił możemy już iść do notariusza i odpiszę Ci połowę dochodu abyś kiedyś nie została bez niczego a ja chcę mieć wszystko podane.Dziś po 30 latach małżeństwa mając 54 lata i nadszarpnięte zdrowie gdzie dostanę pracę ,a pan mąż stwierdził ,że jestem za stara i związał się z prostytutką w wieku dzieci w dosłownym tego słowa znaczeniu.To nie ważne ,że jej ojcem mógłby być ważne ,że ma kasę.I jak myślicie co mam w tej sytuacji zrobić iść pod kościół ,bo prostytutce się należy.Tak dzieci mi pomagają ale po 30 latach to i sprzątaczce emerytura się należy.Dzieci wstydzą się za własnego ojca ,a ja że miałam takiego drania ale karę już ma bo panienka doprawia mu rogi.Dzieci pokończyły studia a ja niestety nie siedziałam jak tu ktoś napisał tylko ciężko pracowałam ,w piwnicy miałam siedemset veków aby zaoszczędzić pieniądze na szkoły dzieci,wiele by jeszcze pisać ale naprawdę uważam ,że to mąż teraz powinien zapewnić mi utrzymanie.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×