Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zgubilam sie

maz mnie zdradzil

Polecane posty

Gość za szybko
ta szansa, facet nie pocierpiał i zobaczy, że z Tobą można wszystko zrobić, bo szybciutko wybaczysz co do pytan, jak ktoś radził, żebyś mu zadawała, jakieś łóżkowe, to ja pytam: pojaka cholerę??? mnie np nie interesowałyby sprawy łóżkowe męża z kochanką, albo dlaczego to zrobił przecież wiadomo dlaczego - nadarzyła się chętne ładna dupa za darmo to sobie bzyknął, wielka mi filozofia facet najczęściej nie wie, dlaczego zdradza, po prostu stało się i tyle, suka dała, a on wziął była ładna, seksowna, podziałała na niego, na jego ptaka, a on myslał, że podmucha za darmo na boku, bo przecież żona sie nie dowie przypałeta się następna chętna dupa i też ją przeleci dlatego nie możesz tak szybko wpuścić go do domu, bo za łatwo mu to pójdzie, ja i tak się dziwię, że na te weekendy mu pozwalasz, za szybko to wszystko, on nawet nie zdążył pocierpieć i przestraszyć się, że Cię straci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam zyc
do za szybko -ja mam troche inne zdanie cierpieniem dla niego bylo to ze nie mogl jakis czas znami mieszkac ze byl gosciem w domu i teraz wie ze nawet bez niego dam sobie swietnie rade mimo to uwazam ze kazdy zasluzyl na druga szanse . co do pytan o nia nie chce nic wiedziec my mamy zaczac nowe zycie a nie grzebac w tym co tak bardzo boli a bedac dalej w tej sytuacji jak jest te mysli zawsze beda dlatego zdecydowalam sie na jego powrot aby zaczac od nowa co z tego bedzie sama jeszcze nie potrafie powiedziec .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczyna zyc- i tak zrobisz to, co bedziesz uwazala za stosowne Tylko Ty znasz sytuacje najlepiej, widzisz jego zachowanie, widzisz synka, znasz siebie sama prosze Cie tylko, badz czujna, nie wracaj do tego co bylo ale badz nadal taka silna kobieta jaka sie stalas przez czas jego nieobecnosci, badz silna dla siebie, dla synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam zyc
tak zuzia moje zachowanie i postawa sie napewno juz nie zmienia przekonalam sie ze mam wiele sily . nigdy juz nie bede ta ktora bylam i ztym musi sie moj maz tez pogodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważam, że owe pytania są jak najbardziej na miejscu. W końcu jeśli chce być z Tobą i pracować na Twoje zaufanie od tego powinien zacząć. Niech ma świadomość jaką krzywdę Ci wyrządził, jak Cię upokorzył i jakim okazał się chamem i prostakiem. Wiem, że dla Ciebie to będzie bardzo trudne, ale jeśli on nie przejdzie tej próby prawdy, to co dalej... Nie zadając pytań zamykasz się na prawdę, bo ona choć bardzo bolesna, to jednak potrafi wiele wyjaśnić. Jeśli on po tym co zrobił i po tym, jak niby się stara, nie będzie Ci chciał jej wyznać, to na czym zbudujesz swój związek??? Na udawaniu, że to już za wami??? Czy na dociekaniu ile razy mówił jej, że ją kocha, lub że Ty jesteś podłą żoną, którą nie interesują jego potrzeby i pragnienia??? To ma być dalej podstawą waszego małżeństwa??? Racja nie słowa świadczą o człowieku ale czyny. Ale słowa czytaj-prawda mogą wiele wyjaśnić. Udawanie że problem znikł na dłuższą metę tylko pogorszy sytuację. Ale autorko, zrobisz jak uważasz. Js życzę Ci dużo miłości, szczęścia i wsparcia w bliskich osobach, bo zasługujesz na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam zyc
no i oczywiscie zanim sie tu wprowadzi to musi przystac na niektore zmiany jakie napewno beda ciagiem dalszym naszego malzenstwa np to moze glupio brzmi teraz ja jestem ( pania )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam zyc
CHEYSULA masz racje pewnie ze moge o wiele pytac ale nie uwazasz ze on teraz gdy chce byc znami postawi mi to w najpiekniejszym swietle ? do wyjasnieni potrzebowala bym ich dwoch ale nie mam zamiaru rozmawiac z ta kobieta dlatego wole zostawic to tak i patrzec do przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam zyc
mysle ze to ze nie wypytuje o nia bardziej go zastnawa niz to gdybym pytala aon mial odrazu potwierdzenie ze jestem zazdrosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja bym nie chclaia wiedziec np. co moj maz robil z kochanka- po co to jej wiedzuiec??? moze jedynie spytac dlaczego do tego doszlo, czy ma to cos wspolnego z nia (autorka) a nie dociekac ile razy jej powiedzual kocham cie, czy jak sie z nia bzykal- po co jej to wiedziec?? po te zeby myslala o tym podczas kochania sie´- albo jak wyzna jej swa milosc- to w glowie wirowac jej bedzie fakt ze tamtej tez tak mowil po co autorce to ?? ja nie kumam sama bym nie chciala wiedziec- to boli i takich rzeczy, slow juz nie da sie zapomniec, wymazac z pamieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam tego świadomość, ale i on ma świadomość, że jeśli nie on, to zawsze ta kobieta, może Ci powiedzieć jak to wyglądało. Poza tym nie chodzi mi o pytania intymne, bo to co robił z nią w łóżku, jest chyba oczywiste. Mi bardziej zależy na pytaniach o uczucia i jego sumienie. Jak bardzo musiało być mu miło, skoro przysięga małżeńska nic dla niego nie znaczyła? Czym wobec tego jest dla niego małżeństwo? Na czym powinno się jego zdaniem opierać, jeśli nie na zaufani i uczciwości? Bo czyny jasno świadczą, że akurat te przymioty \"miał w głębokim poważaniu\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam zyc
dzieki zuzia ze jestes za mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam zyc
o jakim sumieniu tu mowic uwazam ogolnie ze osoba ktora zdradza nie ma sumienia nawet dla samego siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam zyc
zuzia mam nadzieje ze ciebie nigdy cos takiego nie spotka jestes strasznie madra kobieta i nawet wiele mi pomoglas bo najczesciej cos napisalas wielkie dzieki ten topik i tak zostawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi również nie chodzi o pytania sfery intymnej, bo świadomość co i ile razy zrobił raczej nic konstruktywnego i tak nie da. Ale pytania o podstawy małżeństwa, na czym ma się ono jego zdaniem powinno opierać, co ma być jego filarem. To jest ważne. I skonfrontować jego postawę z tym co mówi na ten temat. Jasno wskazać, że jego słowa nijak się miały do czynów. I zapytać jak to doświadczenie (zdrada) wpłynęło w takim razie na jego postawę? Lub raczej jak zmienił definicję małżeństwa skoro zdrada została wpleciona w wasze życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam zyc
pewnie ze beda rozmowy na temat jak dalej ja powiem tylko czego ja oczekuje jezeli tego nie dotrzyma to bedzie nasz koniec na zawsze juz on prawo swojego wyboru juz mial moze brzmi to arogancko ale tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam zyc
ja mam tylko dla siebie i mojego synka nadzieje ze dobrze robie . pozdrawiam wszystkich ktorzy mnie wspierali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej zaczynam żyć
a co teraz czujesz do męża, kochasz go? jesteś pewna, że on cię kocha? Co do rozmowy o byłej, to ja myślę, że masz prawo do zadania mu paru pytań zanim wróci do domu, ale jak już zdecydujecie się być znowu razem, to nie wolno ci tego wypominać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam zyc
tak kocham go moze juz nie taka miloscia jak wczesniej ale mam napewno uczucia do niego i to duze jeszcze sama nie potrafie tego ókreslic dokladnie .czy on mnie kocha tak mowi i przyzeka ale wtedy tez tak mowil dlatego sama musze zobaczyc co czas przyniesie i moze dlatego decyduje sie na powrot aby tez sama dla siebie miec jasnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam zyc
dzien dobry wszystkim i milego dnia . dzisiaj wraca moj maz spowrotem do domu mam nadzieje ze wszystko sie ulozy mimo to nie objecuje sobie narazie zza wiele bo sama nie wiem jak sie bede z tym czula .chce zobaczyc jak sie bedzie zachowywal .dzis w nocy mialam znowu gluche telefony .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj ranny ptaszku- tak wczesnie wstajesz czy te telefony Cie tak rozstroily ?? myslisz ze to ona ?? myslalas nad zmiana numeru???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam zyc
wstalam tak bo i tak nie moglam spac myslalam nad tym wszystkim .mysle ze to ona i bede w poniedzialek zmieniac numer.telefonu dzisiaj powiem jeszcze o tym mojemu mezowi ale to tez on wtedy juz mowil o zmianie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz 100 pewności
że on zerwał z kochanką? Bazujesz tylko na tym co on ci powie? Na twoim miejscu wysłuchałabym co ma do powiedzenia kochanka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam zyc
moj maz wie co ma do stracenia wiec staram sie mu w jakims sensie zaufac inaczej niema wszystko sensu .a znia nie chce mi sie rozmawiac bo to nie znia zaczynam od nowa ale dzieki za rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach pomarańczy...
'zgubiłam sie' Za szybko wybaczyłaś!:( Będzie Ci mowił co chcesz usłyszeć, szybko wyczujesz, ze coś jest nie tak w waszym zwiazku. Mądre zdanie - zawsze się sprawdza! "Jezeli inna kobieta zabrała Ci męża, to nie ma nic lepszego, jak go jej zostawić!" Dać sobie czas na uporządkowanie swojej psychiki, zadbać o siebie i o dziecko. Jeżeli bedzie zależeć twojemu mężowi na Tobie, to zacznie o Ciebie zabiegać tak, jak zabiegal o kochankę - piękne słowa i gesty. Zrobiłaś tak, jak dyktowało Ci jeszcze kochające serce, będzie Ci z tym ciężko za jakiś czas. Szczera rozmowa - bez tego nie odbudujesz zwiazku. Pozdrawiam i zyczę dużo siły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam podobną sytuację
też wybaczyłam i nasz związek jest teraz silniejszy, jednak kochanka długo nie dawała nam spokoju :O załatwiłam ją tak, że jej nr po prostu dawałam na seks czatach itd. szybko zerwała kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam zyc
ja poprostu nie chce roztrzasac juz jej tematu bo tu chodzi o moje zycie mam nadzieje ze sie uda jezeli nie trudno tak musialo byc przeciaz to nie ona a grac jakas role w moim zyciu tylko moja rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×