Poznam atrakcyjna mezatke z Wawy...

no tak. teraz same babeczki dyskutują :-)

Reńka, odpuść sobie. Jak chce niech w to idzie. I tak do nas wróci

Purpurowa on ma problem z głowy ;) i nie muszę sie martwić za chytry jest na takie jak Ty ;) a ponadto ladacznice to on ma w domku ;)

OnDlaNiejWawa mozesz pozniej napisac czy cos z Armagia.... wyszlo stopka fajna bardzo

"...mozesz pozniej napisac czy cos z Armagia.... wyszlo ..." Tak! Opowiedz koniecznie i ze szczegółami. Też jestem ciekawa czy moje nauki ie poszy w las ;) I pamiętaj! Najpierw pod prysznic a dopiero potem do wyrka. Nie bądź za predki bo my kobiety nie znosimy brudasów w łóżku. No i zrób coś z tą żałobą za paznokciami bo to dość obrzydliwe jest.... :o Powodzenia... :D

Renia, Gosia - Absolutnie nie mam zamiaru Was obcinać - wszak moje delikatne dłonie są spragnione kobiecego ciała, delikatnego dotyku. Po prostu nie będę Was energicznie używał przy pewnych częściach ciała:) Purpurowa... Ty jesteś wolna, oczekujesz deklaracji że ja będę wolny ode mnie. Teraz sobie przemyśl tą subtelną różnicę... co innego gdy facet deklaruje że odejdzie bo obłędnie Ciebie kocha, a Ty tego od niego nie oczekiwałaś, a co innego gdy swoim zachowaniem sygnałami mową ciała gestami sugerujesz, wywierasz wpływ na faceta aby się rozwiódł aby taką deklarację Tobie złożył. Wiesz czym jest wolność?? Między innymi tym że bez żadnych form nacisku, dobrowolnie dana osoba podejmuje świadomie decyzję, ta decyzja w nim musi dojrzeć, czasami i latami. Czy wystarczyłoby Tobie na tyle cierpliwości aby to zrozumieć, aby czekać? Powiedz po jakim czasie Tobie jej najczęściej brakowało?? Miesiąc, dwa, pół roku? Zobacz małżeństwa poznają się przed ślubem jak i po ślubie latami, a nic nie jest gwarantem tego że to była dobra decyzja (fakt świadoma, a może nie do końca, bo człowiek zamroczony emocjami które w nim grają - w młodym wieku też są inne niż w ludziach mających 30-40 lat którzy potrafią już odróżnić dzień od nocy). Podobnie w takiej sytuacji - jaką masz gwarancję że po miesiącu dwóch znajomości facet który składa Ci deklarację że odejdzie że z Tobą będzie nawet gdy to zrobi nie będzie się Tobie bacznie przyglądał, obserwował. A chyba w zdrowym normalnym związku tego pragniesz, a nie ciągłej obserwacji, inwigilacji. Czas jest najcenniejszym podarunkiem jaki możesz dostać od innych, więc w myśl tej maksymy im dłużej poznajesz faceta, im więcej spędzasz z nim czasu a On z Tobą, Na ile jest jemu w Twojej obecności dobrze (nie mówię o sexie, ale w ogóle o wspólnym spędzaniu czasu) i potrafi też szanować swój czas, traktować go jako swoistego rodzaju inwestycję na przyszłość, tak trwały i szczęśliwy możesz zbudować związek... cierpliwość w tym wszystkim odgrywa bardzo ważną rolę. Na ile jej masz? Ja miałem do tej pory wystarczająco dużo cierpliwości, lecz po 15 latach patrząc na przemijający czas, robiąc bilans korzyści i strat, a nawet patrząc pod kątem tego jakie emocje są skryte, czy One mogą doprowadzić do poważniejszej choroby wolę dać się poznać, odkryć abym mógł być jeszcze dla jakiejś kobiety kimś ważnym istotnym, radością życia - bo przecież to jest najważniejsze:)

rany... purpurowa znowu zaczyna ..... znowu te jej moralizatorsko - pouczajace wywody.........

le je !:D sorki ale dopiero przeczytalam ze golego faceta STOSUNKOWO dawno nie mialas okazji poogladac:)... czy ja sie myle czy mi ostatnio zarzucilas ze cie nie rozumie za bardzo bo niedopchnieta jestem? :D

wrażliwy też czlowiek i poruchać potrzebuje, co nie???

do on dla niej - a tak juz na powaznie to lepiej purpurowej nie tlumacz - bo i tak nie zrozumie.serio. a moze sie myle?

purpurowa vs v33 jestem po stronie purpurowej. Seks z prostytutką jako kompensata braków pożycia małzęńskiego nie jest może godny pochwały ale nie stanowi zgrożenia dla związku. Natomiast kochanka - olbrzymie!!! W agencji czy na privie układ jest czytelny i uczciwy. Płaci i dostaje czego potrzebuje. Nikt nikogo nie oszukuje. W trójkącie facet nie moze funkcjonować bez ściemniania w obydwie strony.

purpurowa=byla (obecna?) dziwka znowu naucza :D

Purpurowaaa... miło było Wiesz ta dyskusja to rzeka... ja musiałbym wejść w Twoje przeżycia, w Twoją sytuację, Ty w moje i w moją sytuację a wszystko po to aby dobrze siebie zrozumieć. I nie powiem że w tej dyskusji nie masz racji, bo na pewno po części racja leży po Twojej stronie. Nie powiem też że głupio mówisz, bo wiele z tego co mówisz daje do myślenia, i ten kto chce się nad tym pochyli i spróbuje to przeanalizować.:) Czekam zatem na kontynuację dyskusji (czy tu czy na priv).:)

Czy nie oceniasz zbyt pochopnie??? Nie znasz jej historii, tego co ją do tego popchnęło. A nawet gdyby prosta chęć zysku, pójście w zyciu na skróty - powiem tak: wolę zdeklarowaną ale uczciwą dziwkę niż dziwkę ktora udaje porządną kobietę.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3780693&start=1110 post z 29.07 18:45 Desperation? :)

ja nie mam zamiaru wchodzc w spór z purpurową drazni mnie tylko ze pojawia sie tam gdzie facet szuka kochanki, przyjaciółki czy jak to nazywa :O Jest to dla mnie oczywistym przykładem walki o własne miejsce pracy powszechnie bowiem wiadomo ze tracą one z dnia na dzien klientów na rzecz dorabiających studentek ;) Kiedys czytałam o dziewczynach nachodzonych przez alfonsów tylko dlatego ze ogłaszały sie na randkach ze poszukują sponsora. :O to istne pole walki o klienta i ona jest tego 100% potwierdzeniem :O

Tak 3maj!!! :D Słusznie! Gnębić hooja!! Będzie tu odstawiał cięrpiacego Wertera żeby złowić laskę na litość i podupczyć za darmoszkę :P Wyszło szydlo z worka!! :D:D:D

v33---- Spoko! Rynej jest duży; każda z nas się utrzyma

kloes spoko wy juz go atakujecie .

I nie mowiłam Renia? Będzie musiał do nas wrocić zanim jeszcze odszedł :D:D

dorabiająca purpurowej to przetłumacz :D:D:D bo sie kobieta stresuje ;)

A kto mówi że nie jest spoko??? Każdy chce podupczyć...

i takie to zycie smutne:( widzisz ondlaniej? na forum erotycznym to ty mozesz pochwalic sie swoimi rozmiarami albo technika.. ale kochanki juz ci szukac nie wolno. albo cie zgnebia gowniarze, albo stare dewoty albo byle prostytutki . Ja tam zycze sukcesow w poszukiwaniu :)

ja przylaczam sie do życzen lampki

"...nawet kiedys przyszedl do mnie koles i przed zalił sie ze on musi -bo zona w ciązy, odeslalam Pana." Aż się wzruszyłam

ja sie wzruszylam jak ta historie uslyszalam po raz pierwszy... teraz juz nie:)

a moze po prostu zona nie lubi bo jestes cienki w te klocki? zwykle jak kobitka nie l;ubi seksu to znaczy ze nie wie co to jest orgazm :D moze po prostu ty jestes do bani i szukasz jakiej lasi na boku zeby podupczyc, chociaz raz bo na drugi zadna sie nie skusi?

Jasne że to cienias! :P No i sam potwierdził że się brandzluje :P Zamiast włożyc trochę inwencji i kochać mnie jak mężczyzna :(

armagia lubie milosne historie :) a stopka zwyczajnie ladna jest :) Kasia mam na imie :)