Poznam atrakcyjna mezatke z Wawy...

jakby na to nie patrzeć zmiana wskazana to nadaje pikanterii :D

misztal... poddajesz dogłębnej analizie, rozbierasz na czynniki pierwsze moją wypowiedź... patrząc po cyfrze jesteś jeszcze młoda... obyś nie dożyła czasów żeby wybierać, być dla dzieci ale z nim czy też być dla dzieci ale bez niego... co łatwiejsze?? rozejrzyj się dookoła ile jest rozwódek, matek wychowujących samotnie dzieci, pewnie nie jedna chciałaby faceta któy by wiele robił dla kobiety, tylko... jakoś żadna do tej pory mnie do siebie nie przekonała abym z czystym sumieniem mógł odejść... kiedyś gdy byłem młody i kogoś poznałem miałem taką szansę i chciałem odejść, lecz sie zawiodłem, sparzyłem... teraz jestem ostrożny, ale cierpliwy że trafię na kobietę która zakręci moim światem:)

no to czekaj tatka latka az kobyła zdechnie , nie ma na co czekać czas nie będzie na was czekał

no widzisz dzoli... Ty rozumiesz świat... świat pędzi do przodu, latka lecą, więc nie ma na co czekać... czasami wszystko się jakoś samo układa, bez czekania... trzas pras, trafia swój na swego, i tak potrafią zakręcić sobą że świata poza sobą nie widzą. dejavu... Ty to masz rację... tak to prawda, migrena, ból głowy, zwykły grymas na twarzy sprawia że już człowiek się zastanawia czy to przez pogodę czy znów przeze mnie? tak to już trwa 12 lat. Gruby, cienki za głęboko, za agresywnie - ja to słyszę od lat, zanim cokolwiek zacznę, już się odechciewa bo czarny scenariusz rysuje się w głowie, a szept ten wewnętrzny cały czas podpowiada scenariusz znany od lat... Więc czemu się dziwicie... A gdybym wam zadał pytanie, która z Was ma dość często odgrzewanego kotleta, czyli ten zestaw sexu serwowany w łóżku przez Waszego faceta. Czy czujecie się z tym super zajefajnie?;) Czy jednak jest jakiś pewnien dyskomfort? Przecież sfera sexu nie jest przypisana tylko Wam, powinna działać w obie strony?

szkoda tylko,ze dopiero w praniu to wychodzi i to dluuugo dluuugo,a przeciez nie oszukujmy sie ta sfera w zwiazku jest bardzo wazna i to nie tylko dla facetow:P:P

im bliżej północy bardziej dojrzewamy do tematu i być może potrafie cie zrozumieć ja mam dłuższy staż ale wciąż odkrywam coś nowego

w zasadzie dochodzę do wniosku że żony same pchają mężów w ramiona kochanek jak słusznie zauważyłeś sex jest tą sferą która łączy małżonów kochanków

" ...która czuje się samotna, zaniedbywana i pragnie ciepła, czułości, zainteresowania. kanon piękna - wysoka szczupła brunetka o piwnych oczach, dla której bardzo ważny jest delikatny dotyk (który przeszywa na wskroś), lubi długie pieszczoty piersi..." Jakbyś pisał o mnie! Wszystko się zgadza! Mój Leopold jest wsapniały i myslałam, ze nigdy go nie zdradzę. W łóżku też zawsze był wspanialy. Ale niestety jest dużo starszy ode mnie i od kilku miesięcy jest impotentem. A przecież tak dojrzała i namietna kobieta jak ja nie może zyć bez seksu!! Jestem otwarta na twoją propozycję....

daj spokój jasteś za stara to młody facet

Stara ale jara!!!! Znam parę takich sztuczek że każda siksa przy mnie wysiada :P Zobaczysz, nie bedziesz żałował :)

dobra idź sie odlej leokadio i nie psuj chłopakowi apetytu na dziewczyny

no chyba że cierpi na kompleks Edypa

Ok! Wysłałam mailika gentelmenowi. Odpowiedział na tak. Jesteśny umowieni na jutro. Dobrze się składa bo odbieram zęby z naprawy więc moje pocałunki będą tak namiętne że nie zapomni ich do końca życia! Reszta lasek - wypad na szczaw! Szukajcie dalej leszka na kajak! A jak chcecie to za drobną opłatą udzielam korepetycji jak zachęcić do siebie faceta

spadaj na drzewo bo sie zzygam na te twoje szczęki :D

leokadia lat73

Nie zrozumiałyście jeszcze: gentelmen jest MOJ!!! wam na dziś musi wystarczyć na razie paluszek albo dilldo :P Miłej zabawy! Dobranoc!

nie zapomnij włożyć szczęk do szklanki wole paluszek niż starą pomarszczoną skóre :D

a to sie wesolo zrobilo,az sie zakrztusilam sokiem ;d;d;d;d

a u mnie czas na zmiane ,zagalopowalam sie a tu juz pora:)

leokadia lat73

dzoli, dziewczyno wyluzuj!!! Chcica odbiera ci zdolność myślenia. Przecież pisalam ze zęby odbieram dopiero jutro. To znaczy juz dziś... Trzeba umieć przegrywać z klasą. Strzel sobie palcóweczkę i idź już spać. Może jutro ty się załapiesz. Gentelmen też już spi bo musi być w formie na jutro Bo ja to jestemostatnio zawsze w formie do tego :D Jestem ostro wyposzczona przez tę niedyspozycję Leopolda :D

heh to sie ciekawie zrobiło :D

leokadia lat73 nie przejmuj sie tymi larwami

no i okazalo sie ze ktos sie podszywa pod maila ,napisalam do gentelmen@o2.pl i facet jest zaskoczony ,pokazalam mu topik i wielkie oczy zrobil,nie dosc ze pajac to uzywa cudzych maili ;/

http://gentelmen.randki.org/ a tu link do profilu posiadacza tego maila,ktorym sie autor posluguje,a maile dochodza do tego mezczyzny:o i po co mu to było?:D trafił na 1 ciekawska i zdemaskowany ;]

Prawda wyszła nie tylko o autorze tej prowokacji ale także o tych króre na podstawie wirtualnych klamstw bez zastanowienia chętne są wskoczyć mu do łożka nie bacząc że ma żonę i dzieci. Wasza naiwność posunęła się tak daleko że skłonne widzieć rywalkę w kobiecie o 40parę lat starszej :P Ach ta Leośka... zawsze coś namiesza :D

Goozik tam wiecie!!! Gentelmen nie wytrzymał i zadzwonił do mnie o 1-ej ze chce się ze mna spotkać NATYCHMIAST! Trochę się krępowałam bo bez ząbków nie wyglądam tak korzystnie ale się zgodziłam. Był u mnie o drugiej. Mówił że odpisał jakiejś lasce ktora mu przymailowała bo to byla siksa przed 30-tką że to jakieś nieporozumienie. Bo on woli kobiety dojrzałe! Leopold spał jak niemowlę a my szaleliśmy w salonie na kanapie i dywanie az do świtu. Gentelmen jest super ale brak mu jeszcze doświadczenia w rozbudzaniu kobiety stąd pewnie ta oziębłosć jego żony. ale szybko się uczy i po paru nockach ze mną bedzie w tym profesorem! :D Gentelmenik opowiemy im trochę czy to pozostanie naszą słodką tajemnicą?? ;)

Po pierwsze, to nie żaden podszyw - tylko zwykła pomyłka. Zamiast adres w rubryce email, podałem adres w rubryce komunikator tlen i stąd przekłamanie. Gdybym miał się podszywać, na pewno bym nie zaczernił nicka - a przecież dla wiarygodności jest on czarny. I wszystkie Panie za pomyłkę przepraszam. Po drugie Leokadio... to co piszesz to wierolutne bzdury... każdy kto Cię czyta wyczuje że masz fakt, niezłe poczucie humoru, ale tylko to i aż to. Czy byś miała lat 25 czy 70 z hakiem nie pociągasz mnie intelektualnie - jesteś kiepskim mówcą (i rozmówcą pewnie też), więc wybacz, ale poszukaj sobie innego wątku (który odpowiadał by Tobie tym co masz pod kopułką). Wszystkie Panie witam dziś porannie:)

fantasta, jakos nie wierze w sukces w lowieniu za pomoca topika na kafeterii:) chyba zreszta nie ma skutecznej metody. ja kiedys poznalem kobiete z ktora mozna byloby zrealizowac to i tamto, nawet nadal korespondujemy zaczepliwi, ale odleglosc (jest z drugiego konca kraju) uniemozliwa cokolwiek. szkoda:) a odnosnie wiernosci itd. to proponuje mniej sztywne w kategoriach myslenie. a co jesli wieloletni zwiazek i malzenstwo odkrywa ze emocje takie jak zazdrosc, adrenalina daja dodatkowego kopa? co jesli mowia ze soba o tym szczerze i bez tajemnic? co jesli "kochanek" czy "kochanka" jednej ze stron jest spelnienem ich wspolnych fantazji? moze ktos fantazjuje o tym zeby byc zdradzanym? moze "zdradzajacy" partner opowiada o tym ze szczegolami, a "zdradzany" sam organizuje okolicznosci schadzki? przestancie myslec prostymi kategoriami, sa naprawde rozni ludzie:)

No fakt, dykcję mam teraz nie najlepszą ale po 11-ej odbieram zęby od protetyka i juz będzie OK! Ale w nocy ci jakoś moje seplenienie nie przeszkadzało... :P