REKLAMY, OD KTÓRYCH NÓŻ OTWIERA SIĘ W KIESZENI!!!

Co do reklamy mentosa z tymi długaśnymi sutkami- byłam chyba jedyną osobą której ta reklama się podobała :D

fuj

Aegon: by szczyty zdobywać! o kurwa?

o tak misiek Dody też jest yebnięty ;/

reklama mukosolwanu na kaszel jak ten bachor pokazuje jak ona kaszle a jak tata, bleeeeee... i jeszcze matka dzieci żartują z kaszlu. a z czego tu żartować???? oczywiście perwol, tina, vanish, jogobela a i jeszcze co tak szepczecie ? tłumacze oli jak dbać o drogi moczowe PORAŻKA

Alior bank sztywny chłop w zasranym kapelusiku kurde wszyscy na świecie chodzą w tych zasranych kapelusikach. Eskalopki z dupy (jadłam to, ochydne tak jak ta cała reklama). FISIELL INNY KISIELL! To musi jak gówno smakować. Teraz w reklamie Joeogówna jest hjakaś zasrana piosenka ie ma już tego "ofoce serfane prosto se kszaczka", "jogurt jem na śniadanie, jogurt jem na lunch (?), jogurt jem na kolację" i "te owoce SOM SOM takie chrupiONce SOM". A posranej tiny nie raklamują.

nowa reklama Tymbarka Multiwitaminy, z jakims bazylem fruwajacym wsrod owocow. Skretynialy wyraz twarzy tej osobniczki doprowadza do bolu zebow, glowy i wlosow na plecach.

No to teraz moje typy: Szczerząca zęby baba w reklamie pasty Signal White i zahipnotyzowani faceci,którzy pomagają jej w przeprowadzce :o Co za bezsens,normalnie wszyscy by stali i patrzyli jak sama wciąga na górę te graty i nawet by palcem nie ruszyli :o I numer dwa: Pepsi Max, gdzie jebnięty facet żeby zdobyć pracę udaje,że szef go maltretuje Kto by przyjął takiego pojeba do roboty? Później wyłudzałby w ten sposób podwyżkę,nie można byłoby go zwolnić nawet jakby się opierdalał bo znów zgrywałby chorego psychicznie :o

1. brudaska udająca maratończyka, którza wyrzuca pod nogi innych opakowanie po leku 2. Chajzer i proszek 3. facio (chyba Irek) i jego zachwyt przy czyszczeniu grila na molo w Sopocie 4. jogurt z owocami "ze krzaczka" 5. ten duren od kredytu na początku miesiąca i na końcu miesiąca spłacanego, na rękę i na konto ... przy tej reklamie mam ochotę go pograpać, czysta żywa agresja 5. kretyni zabierający na imprezy płyny do zmiękczania 6. netia 7. Marek K. i jego bank - żenua! 8. idiotki od zielonych tabletek przeciwbólowych - cała chmara kretynek 9. środki na sraczki, zaparcia i drogi moczowe 10. Tina i ta trzeszczatooka paskuda

Z taką mordą czy inną i tak odrzuca mnie po tej strasznej reklamie od tego produktu :o

Proszę mnie tu nie obrażać!

To gówno do mycia garów (Fairy) i ten popieprzony prowadzący.

Ten żul co siedzi nad stawem w jakejś piżamie czy czymś, staje na jednej nodze podnosi ręce i ryj i to ma być jakaś zasrana dziewiątka. A co ma to gówno do dziewiątki?

Jupijej, nie zczaiłaś kompletnie przekazu reklamy Pepsi :D

big star - doda ... Widziałyście reklamy outdoorowe z dodą w roli głównej ;/ big star zapewne liczy na wielki zysk dzięki jej buzi. Jednak ja nie moge na to patrzeć - zwłaszcza że nosi na sobie świetna kamizelkę jeansową - już nawet przymierzałam ją - jednak nie chce być utożsamiana z osobą która kupuje ciuchy dla dody ;/

FISIELLL! INNY KISIELLLL! Nie cierpię jak w tej reklamie ten królik stoi nad garem i rozciąga se ryj. I jak tańczy na końcu jak jakiś pedał.

Ja bardzo lubię tą reklamę pralki BEKO z funkcją usuwania sierści z ubrań. Tą z tym słodkim małym szczeniaczkiem.

Na TV Puls leci taka reklama jakiś futrzaków na telefon. Rzygać mi się chce jak ta laska wyjmuje se z dupy (oj, sorki z torebki) tego zasranego futrzaka. I po jakie gówno to komu jest?

czarna wdowa superstar Jupijej, nie zczaiłaś kompletnie przekazu reklamy Pepsi Wytłumacz mi więc o co tam chodzi. Facet chce wyeliminować stojącą pod drzwiami konkurencję i robi z siebie debila :o Pytam: jaki jest przekaz tej reklamy ??? Róbmy z siebie chorych psychicznie czy co?

nie odróżniasz postaci w tej reklamie. przecież facet, który udawał psychola nie starał się o pracę. robił to dla kumpla, pomagał mu tylko wygryźć konkurencję. i wygryzł skutecznie, bo kolega dostał robotę - wszyscy inni, łącznie z udającym psychola uciekli. nie było z kim rozmawiać, więc pracę dostał ten, który został.

Nienawidze reklamy Snickersa, jak idzie baba po schodach w kiecce w torty i jakis koles ja gryzie w du.pe. No poprostu szlag mnie trafia jak widze ta zje... reklame!!!!!! Albo reklama Stodal na kaszel i ta rysunkowa rodzinka,ktora spiewa stolat, stodal ,w zyciu nie kupie tego syropu.

Myślałam,że to ten sam :o Nigdy uważnie nie obejrzałam tej reklamy,bo zaczynam się denerwować,jak ją pokazują. Dzięki za uświadomienie :)

gdyby był tym samym, to przyznałabym rację - reklama nie miałaby najmniejszego sensu. w każdym razie, udała im się.

i żyli długo i szczęśliwie w Weronie... :/

reklama Jogobelli gdzie jakaś kretynka się wypowiada że w jogurcie są owoce zerwane " seee krzaczka" Porażka Albo reklama Sensodyne gdzie ludzie pokazują jak boli kiedy piją zimny napój "Ałaaaaa" Jak można taką szmirę włanczac ludziom?

Oo królikowi z Fiślu/Fisiela/Fisielu zmienili ryj. Dopiero teraz zauważyłam.

Wszystkie cudowne gospodynie domowe i ich pyszności z proszku :o Cilit Bang. Bang Bang i po brudzie Chętnie zrobiłabym bang osobie,która wymyśliła tą reklamę. Banki i ich wspaniałe pożyczki,lokaty,kredyty. Nowa lokata Eldorado i facio mówiący z niby amerykańskim akcentem :o Wnerwiają mnie też panowie z kabaretu Mumio w reklamie telefonów, którzy mają ewidentną wadę wymowy. Chwilami nie mogę ich zrozumieć! Herbata Irving, gdzie pani śpiewa niewyraźnie jakby chodziło jej o lifting. Szału dostaję,jak słyszę: Sa no stoooooool (te dzieciaki tak zmiękczają to ,,l")

Mnie ostatnio znowu wkurza reklama urodzin jakiegoś sklepu i Edyta z 1 miłości na fotelu dentystycznym -Bo ja sie pesze -Peszy? a śpieszy się pani jebane seplenienie, nie wiem oni chca w ten sposób oddać hołd tuskowi czy co?

majewski show z ta amerykańską rodzina głupków (był kiedyś taki film) ,,czy i wy, czy i wy? chcecie być jak my? przeszczęśliwi tak , tak jak jego ptak? czy i wy , czy i wy? chcecie byc jak my? guzik w pilocie i zaczyna się. No ,a jeśli nie, w dupsko ugryź się " :D

ta reklama Eski z dresiarzami i facetem z zona w ciazy. Samego radia nie slucham, bo to gniot, ale pomysl na reklame fajny. Beko z malutkim psiaczkiem - cudo :D Ale zeby bylo na temat - z niefajnych - koszmarne dzieciaki z Bebiko (robia na mnie wrazenie jakichs zmutowanych :O), reklama z wypadajacym zebem (fuuuuuuuj, bleeeeeee), smarkacz, co fafle (bo przeciez nie mowi) - "sofysty kulcak" (jak bym tak mu kopa sprzedała, toby zaraz sie nauczył normalnie mowic :O).