REKLAMY, OD KTÓRYCH NÓŻ OTWIERA SIĘ W KIESZENI!!!

Pamiętam prusakolep i \"w lagarto prać warto\".

a to znacie? "bajgon kup - owad trup"? 20 lat temu :D chlopak mi podpowiedzial :P

w reklamie tiny tez pierwsze co rzuca mi sie w oczy to makijaz tych bab. moze mieli maly budzet i wynajeli poczatkujaca wizazystkie albo aktorki same jakos sie pomalowaly? ale sadzac po efektach ta kzywde wyzadzila im jedna osoba bo 2 babki wygladaja tak samo strasznie:O ze one sie tak daly oszpecic!

no to pewnei pamiętacie reklamę POLONEZA FSO gdzie koles w knajpie z dumą mówił , nie moge bo prowadzę następnie było porównanie Poloneza do rumaka krwi arabskiej 2 kłamstwa w ciągu 2 min:D

albo "zabija owady na śmierć"

Jak to szło? "To nie wungel, gołąbeczko, ino elektroniczno wago sklepowo" Reklama jakichś zabytkowych komputerów - "Dwa czterdzieści może być czy odrąbać?"

Send Free SMS

Jak mi się przypomina, że kiedyś za PRLu w zasadzie nie było reklam, to normalnie sama w to nie wierzę. :D

Jakoś nie pamiętam reklam które leciały dawno Ale przypomniała mi się reklama z "Dnia świra" "Co to? ładnie pachniesz...nowe perfumy?" "Nie, to wyciąg z fiuta" "Wyciąg z fiuta Twoim zapachem" :D Polecam jak ktoś nie oglądał

FAJOS? NIE, CHUJOS!

Ah no tak :P Sorki ale sens :D został zachowany ;)

aha była jedna straszna reklama jak babka ściągał z siebie celulit, porównujac plastycznie, to wyglądało to jakby zaraz miało się okazac , że jest kosmitką:P niczym z larwy w motyla albo INTELIGENTNY LEK N BÓL KUUUURWA mać , wsadzasz do ryja, rozpuszcza się w żółądku 70 % i tak wychodzi z gównem a reszta krąży po organiźnie to jak nie ma trafić w miejsce bólu aleee nieeeeeee ten lek jest inteligentny i sam wybiera prawą albo lewą tętniće dzięki za wiarę w konsumenta:D

reklama mentosa z metrowymi sutami - long time ago :D

Ha! A pierwsze reklamy Alwaysów ze skrzydełkami pamietacie?

pamietamy WASH AND GO i młodego Kedryńskiego w reklamie główki i ramienia:D

Właśnie miałam poruszyć temat starych reklam :) Pollena 2000 i \"Ojciec prać\" to naprawdę pierwsza polska reklama. Prusakolep też pamiętam, ostatnio na youtubie oglądałam stare reklamy :) Była jeszcze Baltona :) I pamiętam taką reklamę, której nie pamięta nikt, kogo o to pytałam... Było coś takiego, że kolesie w strojach roboczych chodzą po wybiegu i prezentują kible pod muzykę \"Wonderful Life\" :) Czy ktoś to kojarzy?? Bo niedługo zacznę w jakąś paranoję z tego powodu wpadać :) A pamiętacie \"Aniu, czas na Colgate! - Mamo, ja jeszcze rysuję... - Porysujemy razem?" - brechta... Mnie jeszcze wkurza ta reklama pieluch do spania i zabawy. Piosenka jest po bandzie, a ta babka co śpiewa to w ogóle brak słów...

Dokładam swój głos na sok COSTA - z językiem hiszpańskim to ta reklama ma tyle wspólnego co ja z cesarzową Katarzyną :o Seniooooooooora!! Aaa tylko powystrzelać!!!!

dziekuje wszystkim, za to, ze poprawiliscie mi humor :) dawno sie tak nie obsmialam... jutro tez tu zajrze :D DOBRANOC

a pamietacie reklamy z serii mentos? jak babka szla na randke a tu nagle obcas jej sie zlamal? zjadla mentosa i ja od razu olsnilo! ulamala drugi obcas i cala dumna spotkala sie z kochanym:D albo jak facet usiadl na swiezo malowanej lawce w swoim najlepszym garniaku, zjadl mentosa i wpadl na genialny pomysl ze poturla sie na lawce i bedzie caly w pasy, potem zadowolony z siebie szedl na spotkanie:D

Ze starych reklam to pamietam chyba jedna z pierwszych reklam calgonu (?) "Nazywam się Henryk Zając i od 20 lat naprawiam pralki" blabla... Jakoś mi ten tekst utknął w pamieci bo raz mi sie przyśniło ze mnie Henryk Zając goni :o Kurde, jaką te reklamy robią wode z mózgu :P

to używaj kalgonu bo jak miec wodogłowie to chociaz z miękka woda:D aaaa tu mi isę przypomniało Kochanie mamy twardą wodę:D

ejbisi Taa i na koniec stukał w ekran i mówił "Używajcie jej regularnie" :D A potem przestał :O

stary był to już nie mógł stukać

go*

a'propos Basi i ketopromu, jest taki autentyk, nie wiem, czy słyszeliście. Że szla sobie jakaś Baśka przez powiedzmy ŁÓdź, a jej koleżanka stała na przystanku i nagle ją dojrzała i zaczęła isć za nią i wołać: "Basia! Basia!", a jakiś młody przechodzień się odwrócił i powiedział do niej: "Nie Basia, tylko Ketoprom" i poszedł dalej.

Albo Nospa i ta baba w taksówce :p "Może przejdzie - Co? Okres?" A potem daje lasce Nospę i na koniec zawraca na ręcznym i odwozi laskę z powrotem na imprezę, bo tylko połknęła procha i jej ból minął :) Jak widzę tą reklamę, to zawsze sobię dodaję, że po Nospie ona się jeszcze z tym Wojtkiem czy Bartkiem co ma być na imprezie poszła pieprzyć mimo okresu. Nospa zatrzymała ;)

A mnie najbardziej wkurza: Dzieeeeeeeeeeeeeeeeeń DOooobry.....coś tam coś tam jest rano a już nie macie energi? SRUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU GOOOOOOOOOOOOOOOŁ :O nie no....najgorsza reklama na świecie.....jak ona mnie wkuuuuuuuuuuu u...........rrrr.....wwww.....iii..aaaaaaaa!!!!!! No i Bang i po brudzie :O

desire - cos mi te kible switaja z takich starych reklam - zagranicznych kojarze dezodorant "limara" - nawet ja cała przed oczami mam i kiedys była taka reklama princessy - "zadzwoni na pewno zadzwoni, obiecywał" bardzo ja lubiłam

apropos Nospy i taksówki, jakby kierowcą był facet to by byłao ,że tabletka gwałtu:D ja się boję czasem wziąć jakąś próbke z tacki w supermarkecie a miałbym brać procha od obcej baby:D

maliniak - o właśnie ta z petitkami najstraszniejsza!!!!! Taki wkurzający głos, ze chce sie wywalic tv, natychmiast przełączam kanał.