nigdy nie miałam orgazmu

bo tez tak mam:(

Ja nigdy nie miałam pochwowego, łechtaczkowy jedynie przy 2 facetach gdy mi lizali muszelkę, podsumowując i tak najlepszy orgazm mam jak sama sie maturbuję.

oł yee lasencje.. ja mam ten sam problem więc podbijam! Mam 21 lat, kolejny partner i nic, zero.. :(

Apropos! Nie zauwazyłyscie, ze ten problem coraz czesciej sie zdarza :( ? See You :* muah

współczuje :O

Z tego co słyszałam, to orgazmu poprostu trzeba się "nauczyć" ponadto jak czytam niektóre tematy to stwierdzam, ze czasami dopiero dojrzałe kobiety osiągają orgazm, więc młode jesteśmy, nie jest znami tak źle:D

żal mi was dziewczyny, że wasi faceci nie potrafią was zaspokoić :O

ja tez nigdy niemiałam orgazmu zadnego,teraz to nawet juz nic nieczuje jak moj facet mnie piesci dotyka modle sie tylko aby jak najszybciej skonczył i jeszcze musze udawac ze mi dobze koszmar co mam zrobic zeby to zmienic tez bym chciała przezyc kiedys orgazm dodam ze niekreci mnie rowniez jak sama sie dotykam mam tego dosc pewnie dzis znowu bede musiała udawac zeby niebyło mu przykro ze mnie nie zaspokaja .ulzyło mi jak sie wyzaliłam

Ja jak rozmawiam o tym z kolezankami to przyznaly mi sie nie raz i inei jedna ze jesli mialy orgazm to tylko przez pieszczoty oralne, ze podczas zwyklego seksu to nie ma o tym mowy. Takze mam koleznake, ktora najzwyczajniej nie iwe czy miala orgazm!!! Mowi mi ze z chloapkiem bylo jej cudownie, ale czy byl to orgazm czy nie... w sumie po polgodzinnym tlumaczeniu i opisywaniu co i jak doszlysmy obie do wniosku, ze byl :) moze u Ciebie tez byl tylko nie wiesz ze to to??

hej , mam ten sam problem , mam 22 lata i roczne dziecko , moj maz byl moim pierwszym i jeszcze nigdy nie mialam orgazmu , lubię bardzo seks nawet bardzo bardzo ale jak juz to robimy to nie mam zadnej przyjemnosci , caly czas udaje orgazmy bo moj partner ma na tym punkcie bzika jesli zobaczy ze cos nie tak bedzie sie zamartwial ze to jego wina , gdyz szybko dochodzi , w jakies 5 min i final a ja chyba potrzebuje troche dluzej no ale co zrobic, niby przed seksem sie podniecam i wogole ale orgazm to nie wiem jak wyglada, bardzo bym chciala juz go poczuc bo odechciewa mi sie wogole wspolzycia, na dodatek jest minus wielki ze to moj pierwszy partner i ostatni bo wiecej nie bede miala i nie wiem jak dalej bedzie....:(

zastanawialam sie nawet nad wibratorem , moze to wina krotkiego seksu ale tak troche glupio i nie fer wobec mojego meza

jak to nie mialas ,przyjedz do mnie to ci pokaze jak wyglada orgazm:P

Jestem starsza od Was, znacznie starsza.. Dziewczyny !!! Nie udawajcie orgazmu NIGDY!! Bo go nigdy nie zaznacie. Przeciez czujecie co wam sprawia najwieksza przyjemnosc. Jesli partnerowi wystarcza 5min. ok,ale potem niech zajmie sie wami. Jest tyle sposobow, nooooo Jak przezyjecie ten pierwszy orgazm to zrozumiecie,ze jest o co powalczyc. Powodzenia zycze ...:):):)P

Mnie w sumie bardziej od tego, że nie ma sie orgazmu martwi to że czasem trzeba go udawać \"Bo będzie mu przykro\" No zdarza sie. Tylko ja sie zastanawiam czy faceci naprawde nie widzą że sie udaje? A może nie chcą widzieć?

cipacz haha ciekawe jak pokazesz cwaniaku Na palcach? Czy na migi? Trzeba by pogadac z Twoimi partnerkami co im pokazales hahah Ale do\brze,ze wierzysz w swoje mozliwosci..

Faceci chwalą sie liczbą kobiet które doprowadzili do orgazmu, prawie tak samo jak długością penisa. Dziwne te liczby w seksie :)

cała miłość ...nie widza czasami , tak sa zajeci soba i zadowoleni,bo udajemy.. nie udawac, nie ma powodu, zeby bylo mu przykro..no ale trzeba sie zdobyc na te rozmowe. Delikatne sugestie w trakcie, pokierowanie mimochodem i jak zobaczy "te oczy z rozkoszy nieprzytomne" to sam bedzie chcial,zeby wam bylo dobrze :)

kukułeczka , na wibrator przyjdzie czas, poki co meza uaktywnic i nauczyc swojego ciala...jeden warunek ..jezeli ty sama znasz swoje cialo

chcesz sie przekonac lidziu ,bo widze jakas tak nie spelniona jestes :D

widze ze niejestem sama ,a myslałam ze tylko ja tak mam chociaz niezawsze tak było dobze sie wyzalic czy wy dziewczyny rozmawiacie otym problemie z waszymi chłopakami mezami ? ja niemoge sie przełamac mój maz wie ze nigdy niemialam orgazmu ale otym zejuz mnie niepodnieca przeciez mu niepowiem muwie mu tylko ze jest mi znim dobze i udaje ze tak jest

oj dzoewczyny ktoś tu napisał, że tego trzeba sie nauczyc i miał święta rację. Miałam chłopaka 3 lata. Starał się bardzo, o zle mu bylo z myślą że ja nigdy nie miałam ograzmu. Nistety nic z tego nie wychodziło. Pozniej nasze drogi się rozeszły. Teraz mam nowego partnera. Niby nic szczegolnego nie robi i nic innego, czego bym nie robiła z poprzednim, a np. wczoraj miałam 4 ograzmy podczas gry wstępnej jeden i 3 podczas sexu. W sumie to moj rekord. I teraz wiem, że to własnie nastawienie jest najważniejsze. Nie mysle o tym, nawet podczas pierwszego razu z moim obecnym partnerem nie myślałam o tym... a tu nagle słysze tekst \"o, moje kochanie ograzm miało\" heh, powoli się ucze, seks jest przyjemny.. a ograzm coraz lepszy. ;)