Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niclas

Czy liczycie się ze zdaniem partnera przy wyborze ginekologa?

Polecane posty

Gość tez_popieprzony
Oj Krystianie teraz to odwracasz kota logonem ;). Przeciez rozmawiamy o scenariuszu, ktory Ci przedstawilem, a ktory to nie spelnia znamion stosunku przerywanego z definicji, ktora sam mi podeslales. I oczywiscie BEZPOSREDNIO PRZED WYTRYSKIEM - bo tak mowi definicja do ktorej mnie odeslales. Artykul to ja przytoczylem z linka , ktorego sam mi zapodales tylko nie raczyles kliknac na odnosniki zawarte w artykule , ktory przypominam SAM MI GO PODESLALES :), bo chciales mi udowodnic, ze stosuje stosunek przerywany w opisanym przeze mnie scenariuszu ;) I podobnie jak w przypadku definicji stosunku przerywanego na ktora sie powolywales, a ktora to jest inna niz Twoja definicja tak samo i w tym artykule jest wyraznie napisane "Hospital pod przewodnictwem światowej sławy profesora ginekologii, seksuologii i położnictwa Davida Resnicka potwierdziły, że zapłodnienie poprzez płyn ejakulacyjny nie jest możliwe" , takze odnosze wrazenie, ze Ty nie rozumiesz tekstow ktore czytasz :). Tym bardziej , ze zdanie o podobnej wymowie pada tam jeszcze ze dwa razy. Nastepnie nie odpowiedziales bezposredni, ze tak popieprzony masz racje tabsy nie daja 100% skutecznosci i nie istnieje jeszcze metoda o takiej skutecznosci. Rozmyles odpowiedz tak, zeby tylko nie padlo to zdanie , ktore przed chwila napisalem :). W moim zawodzie liczy sie precyzja i 98 cm to nie metr. I tak sie zastanawiam jesli masz definicje zapodana dosc precyzyjnie (dla przypomnienia def. stosunku przerywanego) i masz opis scenariusza aktu seksualnego (opisanego lopatologicznie krok po kroku l:) )i twierdzisz dalej, ze jest to stosunek przerywany zaczyam sie obawiac o zdrowie Twoich pacjentek. Idac dalej masz artykul, w ktorym czarno na bialym jest stwierdzone co jest, a Ty twierdzisz , ze jest tam napisane zupelnie co innego, to naprawde zaczynam sie obawiac o zdrowie Twoich pacjentek :). Bo to oznacza jedno, ze czytasz cos i wnioskujesz zupelnie co innego niz jest tam napisane. A sa to teksty bardzo proste. potwierdzasz tym samym badania statystyczne, ze wiekszosc Polakow nie rozumie czytanych przez siebie tekstow :). No ale dzieki Ci za to, zes w ogole zaistnial na tym forum, odmitologizowales niechcacy zawod lekarza. Teraz to widac, ze to normalni ludzie czasem nawet nie rozumiejacy prostych tekstow na ktore sami sie powoluja :). Tyle, ze ja o tym i bez tego wiedzialem :) ale i tak dzieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no, ale z Ciebie baran Idea stosunku przerywanego nie jest taka, ze wyciagasz tuz przed i ze jak potem Ci jeszcze wylize, to przerywany juz nie jest. Idea jest taka, ze nie spuszczasz sie w pochwie w celu unikniecia prokreacji. TO JEST SEDNO i wez nam tu swoich aktow seksualnych niepotrzebnie nie opisuj. Albo niech Ci bedzie, to NIE JEST STOSUNEK PRZERYWANY, tylko, ze skutek i tak jest ten sam - spuszczasz sie na zewnatrz. I mozesz to nazwaz STOSUNKIEM KONTYNUOWANYM POZA POCHWĄ jak wolisz. A temperówka to i tak to samo co ostrzałka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edyt buu, to wlasnie kilka osob usilowalo popieprzonemu powiedziec, ale jak pewnie zauwazylas popieprzony wystepuje z pozycji \"i nikt mi nie wmowi ze czarne jest czarne a biale jest biale\". natomiast przeraza mnie jedno-jak sam deklaruje uprawia seks bez zabezpieczen, partnerek mial wiele jak sam twierdzi - idealna pozywka dla chorob wenerycznych, hiv, hpv. zastanawia mnie jak mozna byc takim ryzykantem, no bo chyba tu jednak tez popieprzony nie bedzie glosil swoich teorii o tym,ze wszystkie te choroby zostaly wymyslone przez lobby lekarskie zebysmy chodzili na wizyty. no chyba az tak glupi to nie jest. no chyba,ze zaraz sie dowiemy, ze wcale nie mozna sie chorobami wenerycznymi zarzic jak sie odpowiednio uprawia akt seksualny nawet bez zabezpieczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez sie nad tymi chorobami zastanawiam. Takie np. hpv wysokiego ryzyka - onkogenne. Facet nie ma zadnych objawów, żadnych dolegliwości i niczym mu to nie grozi. Moze za to kolejne partnerki narazac na potencjalne ryzyko raka szyjki macicy. A biorac pod uwage, ze dobiera partnerki, które do badań ginekologicznych nastawione sa sceptycznie (lub o zgrozo bada je sam :P ) scenariusz staje sie coraz bardziej prawdopodobny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
"Pojemna jest, moze dlatego, że nie marnuje w niej miejsca na głupoty " Albo tez nie marnujesz miejsca na nic :P "A tego to nie wiesz albo inaczej - wiesz tyle, ile Ci powiedziano Dla mnie akurat ma znaczenie, a z tego co wiem, jestem kobieta." Zatem podaj mi argument jakis, ze to ma znaczenie jakiekolwiek. Orgazm masz lepszy czy jak gdy Ci sie chlop spusci w pochwie ? Z zachowania kobiet z ktorymi bylem wynika jedno. Nic nie dostarcza im lepszych doznan niz porzadne lizanko , a lizanko ze spuszczaniem sie nie ma nic wspolnego. Malo tego ja mam tak, ze moge sie spuscic i moge bzykac bez przerwy dalej. I jakos niejednokrotnie sie spuszczalem i bzykalem dalej i kobitka nawet nie wiedziala, ze sie spuscilem, wiec kitu moja droga to mi nie wcisniesz. Dlatego pytam sie Ciebie co takiego daje Ci to zaladowanie spermy w pochwe ? " I Krystian moze Cie rowniez poinformowac o tym, ze zadna metoda zapobiegania ciazy nie jest 100% w swojej skutecznosci. " Ty chyba nie czytasz tego co pisze albo podobnie jak Krystian nie rozumiesz tekstu, ktory czytasz. Przeciez caly czas chce go zmusic aby wlasnie powiedzial jasno , ze nie ma 100% skutecznej metody. Przeciez pisalem o tym , wiec nie wiem co chcesz mi tu zarzucic ? "Ja akurat preferuje bardziej. I dziwie sie, że Ty, skoro nie planujesz potomstwa i miales tak liczne partnerki, nie robisz tak samo. A z innej beczki, skoro raczej nie stosujesz prezerwatyw - robiles kiedys badania na HIV?" W moim przypadku jest to skuteczna metoda. Jak dotad nie nie zaplodnilem nikogo ;). I nigdzie nie pisalem, ze mialem tak liczne partnerki tylko , ze kilka :), nie fantazjuj :). Badan na hiv nie robilem ale nic nie wskazuje na to zebym mial hiv'a :). Jak wiadomo hiv obniza odpornosc organizmu, a moja jest wysmienita. Zadne choroby mnie sie nie imaja. "Ale powinno sie je sprzedawac tylko pelnoletnim. Wiadomo jak jest w praktyce... Naprawde uwazasz, że dostep do tabletek antykoncepcyjny młodych, rozwijających się jeszcze dzwieczyn (do tego pstro w glowie) bez kontaktu z lekarzem jest dobry? Owszem, uswiadamiajmy mlodych ludzi, niech sie zabezpieczaja, ale zeby to nie byla samowolka, ktora moze zaowocowac problemami zdrowotnymi w (i to nawet blizszej) przyszlosci." Uwazam, ze lepiej niech sobie kupi te piguly niz w wieku 15 lat ma miec dziecko i spierdolony przez to caly swoj zywot. "dlatego stosunek seksualny nie zakończony wytryskiem może stanowić ryzyko ciąży. tyle z tego skopiowanego wywodu utkwilo mi w pamieci" Faktycznie masz malo miejsca w tej glowie swojej ;) , bo utkwilo Ci pol zdania :P. Zatem aby odswiezyc Ci pamiec, wklejam Ci cale zdanie , ktore okroilas do jednej polowy :P, skoro masz taka mala pojemnosc to nie bede Cie zmuszac do powtornego przeczytania calosci wywodu(specjalnie Ci przypominam, ze to nie jest moj wywod tylko cytata z wiki na temat preejakulatu) :). "Jednak, jak zauważają specjaliści zajmujący się edukacją seksualną i tematyką planowania rodziny, w preejakulacie może znajdować się sperma pochodząca z poprzednich wytrysków, dlatego stosunek seksualny nie zakończony wytryskiem może stanowić ryzyko ciąży." Mysle , ze nie trzeba Ci objasnien ale jesli chcesz moge Ci to wyjasnic, choc nie wiem czy to ma sens jak polowki zdan zostaja Ci tylko w pamieci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
Kurwa mac nie umiesz czytac czy jaki chuj :P jeszcze raz definicja z wiki "Stosunek przerywany (łac. coitus interruptus) – metoda zapobiegania ciąży, polegająca na celowym szybkim wycofaniu penisa z pochwy na krótko przed zbliżającym się wytryskiem nasienia (ejakulacją)." A Ty dalej ze jak kobita zrobi mi loda to to stosunek przerywany jest. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amm, zmartwie cie popieprzony, hiv nie powoduje tak od razu obnizenia odpornosci. nosicielem mozna byc przez caly zycie i nie zachorowac, mozna zachorowac kilka tygodni pozniej albo kilka lat od zakazenia. to,ze nie masz objawow nie oznacza,ze nie jestes chory. pokazuje za to,ze jestes egoista. nie dbasz o swoje partnerki. jak inaczej wytlumaczyc to,ze uprawiales seks z kilkoma kobietami bez zabezpieczenia i potencjalnie zarazasz wlasnie swoja partnerke? hiv, hpv a nawet niektore choroby weneryczne sa podstepne. czasem nie ma w ogole zadnych objawow, a czasem wystepuja w takiej formie, ze ich nawet niezauwazasz. no bo kto by zwrocil uwage na to,ze cos go tam przez chwile poswedzialo, albo ze bolala go glowa czy czul sie zmeczony? niestety, ale nie swiadczy to dobrze o tobie. jestes egoista, ktory nie dba o zdrowie swojej partnerki. ryzykujesz,ze zarazasz ja chociazby hpv w imie wlasnie swojej wygody. mowiles www,ze jej partner traktuje ja jak worek na sperme, bo tak mu wygodnie i dlatego wplywa na jej wybory antykoncepcji, zeby moc sie "pospuszczac" w niej. kreowales sie na tego, co to niby dba o partnerke, bo twoja nie musi sie truc pigulkami, a w tym samym czasie przyznajesz otwarcie -mialem kilka partnerek, nie uzywam prezerwatywy chyba,ze w czasie okresu i nie badalem sie na hiva ale "nie sadze zebym go mial". jak sam cytowales w swoim poscie w plynie przedejakulacyjnym rowniez znajdowac sie moga wirusy hiv a wiec zagrozenie jest dla twoich partnerek realne. mysle,ze jest to tez przestroga dla nas, kobiet. nie nalezy ufac bezgranicznie a czasem pod pozorami troski kryje sie o wiele wieksze niebezpieczenstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak kobita robi ci loda, to stosunku nie ma, bo twoj czlonek nei byl w pochwie. jesli zas twoj czlonek znajduje sie w pochwie kobiety, wszystko jedno czy na 2 sekundy czy na 10 minut to jest to stosunek. jesli zas stosunek nie konczy sie w ciele kobiety, ale wyjmujesz go, w celach zapobieganiu ciazy to jest to stosunek pzrerywany. nie odwracaj kota ogonem i nie rob z ludzi idiotow, bo ci nei idzie i poki co jedynym idiota w tym towarzystwie okazales sie ty, jak zreszta twoj post o zagrozeniu hiv wskazuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam, czytam i zwijam się ze śmiechu :) popieprzony, Ty zarzucasz Krystianowi czytanie bez zrozumienia? TY? chcesz żeby Ci napisał że pigułki nie dają 100% pewności? przecież napisał ze \'jedyną 100% antykoncepcją jest zaniechanie pożycia\". proste wnioskowanie - jeśli to jedyna taka metoda to inne nie mogą być takie. proste. czego chciec więcej?... jak ci kobita zrobi loda BEZ penetracji to bedzie seks bez penetracji. jesli penetrujesz i konczysz gdzies indziej ZEBY NIE ZAPŁODNIC jak sam napisales to to jest s.p. hiv-em mozesz sie zarazic i nie zachorowac, a zostac nosicielem. Ty nie chorujesz ale Twoje partnerki mogą. skrajny egoizm. nie mówiąc o tym ze sam pisałeś kilka stron wczesniej ze u mezczyzn wiekszosc infekcji przebiega bezobjawowo (w kontekscie ze babka sobie zauwazy jak cos nie tak i wtedy niech idzie do lekarza). wiec SKAD WIESZ ze jestes zdrowy?... :D a w wieku 15 lat nie piguly sa rozwiazaniem a edukacja seksualna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
Papuzanko wyjatkowo sie odniose do Twojej wypowiedzi, twierdzisz ,ze napisalem cos takiego : "nie uzywam prezerwatywy chyba,ze w czasie okresu" czym po raz n-ty udowodnilas, ze nie odnosisz sie do moich wypowiedzi tylko do swoich fantazji. Albo Ty kurwa mac nie rozumiesz co czytasz. Oto moja wypowiedz, do ktorej sie odnioslas: "Moze i jestem bezplodny ale jak juz wspomnialem finiszuje sobie na piersiach , plecach, w ustach w zaleznosci od okolicznosci lub tez w pochwie lub z prezerwatywa lub podczas okresu ". Jak to sie ma do mojego zdania , ktore to niby komentujesz to juz nawet nie chce mi sie pisac. W wypowiedzi jasno wynika, ze finiszuje w pochwie z prezerwatywa na fiucie, lub tez w czasie okresu czyli nie z prezerwatywa w czasie okresu tylko spuszczam sie W CIPSKO PODCZAS OKRESU. Reszty Twoich bredni nie bede komentowac bo szkoda czasu. Powiem tylko tyle , JESTES TAK DURNA BABA, ZE AZ MI ZAL TWEGO FACETA, JAK MOZE ZYC Z TAKA IDIOTKA. WEZ TY SE KURWA TOMOGRAFIE MOZGU ZROB BO CHYBA MASZ TAM SPERME ZAMIAST MILIARDOW NEURONOW. ZACHOWUJESZ SIE JAK PIERDOLNIETA, WYMYSLASZ SOBIE SOBIE JAKIES NIBY MOJE WYPOWIEDZI I POTEM JE KOMENTUJESZ I NA KONIEC WYMIEKASZ PO WLASNYCH KOMENTARZACH DO WLASNYCH FANTAZJI. NIE ODZYWALEM SIE DO CIEBIE BO UZNALEM , ZE Z TAKA IDIOTKA TO SZKODA CZASU NA DSYSKUSJE, NATOMIAST TY CALY CZAS KOMENTOWALAS NIBY TO MOJE WYPOWIEDZI I SIE CIESZYLAS JAK DEBIL, ZE NIBY UDOWADNIASZ JAKI TO POPIEPRZONY POPIEPRZONY JEST. ZDROWO JESTES TRZEPNIETA, CHYBA CI GINEKOLOG ZA GLEBOKO SZCZOTECZKE WJEBAL I MOZG USZKODZIL. NIE ODZYWALEM SIE NIC BO SZCZERZE MOWIAC NAWET TO ZABAWNE BYLO TE TWOJE PIERDOLENIE GLUPOT ALE PRZEGIELAS. POWTARZAM NIE ODZYWALEM SIE DO CIEBIE WCALE ODKAD STWIERDZILEM, ZE SZKODA CZASU I POINFORMOWALEM CIE O TYM. ALE TY DALEJ PIERDOLILAS KOCOPOLY KORZYSTAJAC Z TEGO, ZE NIC SIE NIE ODZYWAM CO DO TWOICH WYPOCIN. TAK NIE ODZYWALEM SIE DO CIEBIE NIE DLATEGO, ZE NIE MIALEM KONTRARGUMENTOW ALE DLATEGO , ZE NIE POTRAFISZ CZYTAC ZE ZROZUMIENIEM I WMAWIASZ MI CIAGLE COS CZEGO NIE POWIEDZIALEM, A SZKODA MI CZASU NA GADKI Z DEBILEM. BO JAK NAPISZE SPROSTOWANIE TO TY I TAK GO NIE ZROZUMIESZ I WYMYSLISZ SOBIE, ZE W TYM SPROSTOWANIU TO NAPISALEM TO CZEGO NIE NAPISALEM. ZATEM MILKNE ZNOWU , A TY DALEJ KOMENTUJ MOJE WYPOWIEDZI MAM TO GDZIES ALE NIE BEDE TRACIL CZASU NA DYSKURS Z CZLOWIEKIEM O INTELIGENCJI PLEMNIKA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milcząca czytelniczka
NIE ODZYWALEM SIE DO CIEBIE NIE DLATEGO, ZE NIE MIALEM KONTRARGUMENTOW ALE DLATEGO , ZE NIE POTRAFISZ CZYTAC ZE ZROZUMIENIEM I WMAWIASZ MI CIAGLE COS CZEGO NIE POWIEDZIALEM, A SZKODA MI CZASU NA GADKI Z DEBILEM. BO JAK NAPISZE SPROSTOWANIE TO TY I TAK GO NIE ZROZUMIESZ I WYMYSLISZ SOBIE, ZE W TYM SPROSTOWANIU TO NAPISALEM TO CZEGO NIE NAPISALEM ej, stary, Ty robisz to samo, to jej też wolno. zacznij Ty pisać i czytac ze zrozumieniem i nie przekręcać cudzych wypowiedzi. wymagasz od innych? - najpierw wymagaj od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie znow ominales najwazniejszy element wypowiedzi, bo tak ci wygodnie. lapiesz za slowka, ale nigdy nie odpowiesz na prawdziwe pytanie , nigdy nie ustosunkujesz sie do problemu. robisz z siebie totalnego idiote i uwazasz, ze nikt z tu obecnych nie zauwazy jak zgrabnie odwrocisz kota ogonem. oki, dobra, zle zrozumialam z tym kiedy uzywasz prezesa a kiedy nie. a jednak przyznales, ze w czasie okresu jak to ladnie okresliles "spuszczasz sie w cipsko" wiec oki, zwracam honor - czasem prezerwatyw uzywasz a czasem nie. zgadzasz sie chyba z tym? ale pytam jeszcze raz -dlaczego ryzykujesz zdrowie swoich partnerek? nie badales sie na obecnosc hiv, nie wiesz czy mozesz byc zarazony, jesli uprawiasz seks z partnerkami w czasie okresu bez zabezpieczenia to twoje szanse na zlapanie wirusa rosna. wiec jeszcze raz wielkimi literami JESTES TOTALNYM, PIEPRZONYM EGOISTA, BO UPRAWIALES SEKS Z KILKOMA PARTNERKAMI BEZ ZABEZPIECZENIA, NIE BADALES SIE NA HIV CZY HPV. SWOJE PRZESWIADCZENIE ZE JESTES ZDROWY OPIERASZ NA SWOIM PRZEKONANIU,ZE JAK CIE NIC NIE BOLI, TO JEST OK, GDZIE TU WIDZISZ TA SWOJA INTELIGENCJE WIELKA?? GDZIE TU WIDZISZ SWOJA DBALOSC O PARTNERKE? MYSLISZ O NIEJ I JEJ ZDROWIU? ODPOWIEM ZA CIEBIE -NIE!!! przypominam,ze sam wytykales www,ze jej partner o nia nie dba, bo zgadza sie na to,zeby brala pigulki co jest szkodliwe wiec wystepowales momentami jako obronca zdrowia swojej "slicznotki" a teraz okazuje sie, ze jestes kompletnym ignorantem ktory jej zdrowie ma gleboko w dupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
"popieprzony, Ty zarzucasz Krystianowi czytanie bez zrozumienia? TY? chcesz żeby Ci napisał że pigułki nie dają 100% pewności? przecież napisał ze 'jedyną 100% antykoncepcją jest zaniechanie pożycia". proste wnioskowanie - jeśli to jedyna taka metoda to inne nie mogą być takie. proste. czego chciec więcej?... " Droga www ale czy ty czyasz ze zrozumieniem ? Ja go sie nie pytalem dlatego, bo chcialem sie upewnic co do tego, bo ja wiem o tym :) tylko niektorzy czytelnicy tego forum maja trudnosci w rozumieniu tekstow, wiec chcialem aby jasno powiedzial aby takie tluki jak np Papuzanka nie zinterpretowala tego w jakis kosmiczny sposob. "jak ci kobita zrobi loda BEZ penetracji to bedzie seks bez penetracji. jesli penetrujesz i konczysz gdzies indziej ZEBY NIE ZAPŁODNIC jak sam napisales to to jest s.p." Wybacz ale masz definicje s.p przed nosem i wez sobie przeczytaj moj post ze scenariuszem :), bo do tego to sie odnosilo. "hiv-em mozesz sie zarazic i nie zachorowac, a zostac nosicielem. Ty nie chorujesz ale Twoje partnerki mogą. skrajny egoizm." Dziekuje Ci za wyjasnienie ale calkiem niepotrzebnie sie fatygowalas :P "nie mówiąc o tym ze sam pisałeś kilka stron wczesniej ze u mezczyzn wiekszosc infekcji przebiega bezobjawowo (w kontekscie ze babka sobie zauwazy jak cos nie tak i wtedy niech idzie do lekarza). wiec SKAD WIESZ ze jestes zdrowy?... " Bo sie pieprzylem jak krolik z takimi co sie badaja co miesiac i byly zdrowe, wiec nie moglem ich zarazac. "a w wieku 15 lat nie piguly sa rozwiazaniem a edukacja seksualna... " No ja Cie krece, oswiecilas mnie. Nie wpadlbym na to nigdy. To jeszcze zmus te 15-latki zeby sie nie bzykaly, nie palily fajek i nie cpaly. Jeszcze powiedz mi , ze gdy mija noc to robi sie dzien, a po dniu nasteje noc i ze dzieci nie przynosi bocian :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
milczaca czytelniczko "ej, stary, Ty robisz to samo, to jej też wolno. zacznij Ty pisać i czytac ze zrozumieniem i nie przekręcać cudzych wypowiedzi. wymagasz od innych? - najpierw wymagaj od siebie." A podaj mi przyklad tego mojego czytania bez zrozumienia ? I jak moglem przekrecac wypowiedzi Papuzanki skoro w ogole nie komentowalem jej wypowiedzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Albo tez nie marnujesz miejsca na nic" hm... studiuje, pracuje i mam hobby - na to poswiecam jej znaczna czesc. Jezeli chodzi o marnowanie, no to bardzo bym chciala na nic, ale niestety zdarza mi sie odrobine zmarnować na głupie seriale :P "Zatem podaj mi argument jakis, ze to ma znaczenie jakiekolwiek. Orgazm masz lepszy czy jak gdy Ci sie chlop spusci w pochwie ?" to są moje empiryczne doznania? co Ci mam niby napisac. To dla mnie nie kwestia lepszego/gorszego orgazmu, ale pelnej spontanicznosci, wylaczenia sie, ze moge byc na górze i nie musze zerkac na niego "czy już" ;), poczucia bliskosci, gdy bezposrednio po stosunku nie wychodzi ze mnie, ale pozostajemy tak jeszcze w uscisku. Powiesz pierdoly - ale dla mnie to ma znaczenie i nie wmowisz mi, ze nie. Moze dla Twoich partnerek, to ok, ich sprawa. "W moim przypadku jest to skuteczna metoda. Jak dotad nie nie zaplodnilem nikogo" jak dotąd :D "I nigdzie nie pisalem, ze mialem tak liczne partnerki tylko , ze kilka , nie fantazjuj." bo wypowiadasz sie w tonie osoby, ktora bzyknela conajmniej setke i moze sie dzieki temu podpierac swoimi prywatnymi badaniami statystycznymi, typu "moje partnerki lubia tak i tak >>> wiec wszystkie tak musza libić" :P > Badan na hiv nie robilem ale nic nie wskazuje na to zebym mial hiv'a. A co by mialo wskazywac? Zarazonym można być długo i nie mieć ŻADNYCH objawów. "Uwazam, ze lepiej niech sobie kupi te piguly niz w wieku 15 lat ma miec dziecko i spie**olony przez to caly swoj zywot." a niech se i kupi, ale pod kontrola lekarza. Tabletkowa samowolka też może spieprzyć życie. Taka szczeniara może nawt nie wiedzieć (bo sie nie interesowała), że np. ma w rodzinie przypadki zakrzepicy i nie powinna ot tak brać sobie tabletek, bo jej grozi zator. Tylko pojdzie i kupi, bo sie chce bzykac. "Faktycznie masz malo miejsca w tej glowie swojej , bo utkwilo Ci pol zdania." no bo te pół zdania przeczy Twojej teorii (którą cały cytat z założenia miał popierać), że bez wytrysku w pochwie zajście w ciąże jest niemożliwe. a tak btw: JESTEŚ OKROPNYM, WULGARNYM I PRYMITYWNYM FACETEM, A TWOJE WYPOWIEDZI DO JEDNEJ Z UCZESTNICZEK TEGO FORUM SA PONIZEJ JAKIEGOKOLWIEK POZIOMU DYSKUSJI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krystian------ hehehe... :) No dobrze, powiem tak: na 90% obstawiam że jesteś postacią wirtualną stworzoną na użytek tego topiku przez którąś z pań :P Politycznie super-poprawny gin, całkowicie aseksualny w gabinecie, wzorowy mąż i ojciec.... pięknie.... :D Rzucając 2 pytania chciałem Ci dać szansę zmiany mojego spojrzenia ale nie wykorzystaleś jej wykpiwając się. Bo tak: 1. Odpowiedź zasadniczo poprawna ale z tym \"zależy od\" już bym polemizował. 2. Gdybym pytał \"czy wolisz lody truskawkowe czy śmietankowe\" taką odpowiedź uznalbym za wystarczającą. Ale mi chodziło żebyś uzasadnił DLACZEGO preferujesz jedną z opcji. Także moja ocena 1/10 pozostaje. :classic_cool: Jeśli jednak mieścisz się w tych 10% szans na autentyczność jakie Ci daje - moje zaproszenie do współpracy pozostaje aktualne :) Mój mail masz w peofilu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popieprzony przechuj z Ciebie :) Popieram Cię w całej rozciągłości, ale wątpię, że uda Ci się je przekonać. Jak to się mówi..: ten typ tak ma :) W zasadzie najważniejsza jest jedna rzecz..nasze kobiety nie chodzą do facetów gin i Ty czy ja nie ma tego problemu. Może jak jakiś inny facet kiedyś zajrzy na ten topik..będzie miał wystarczającą wiedzę i argumenty żeby przekonać swoją kobietę do zmiany gin na kobietę. A jeśli one tak stają w obronie facetów..to w sumie też dobrze, bo przecież lubimy fanatyczki które uważają, że to facet jest najlepszy zwłaszcza jeśli jest lepszy od kobiety :D Bez względu czy przekonamy je do swoich racji czy też nie to i tak wygraliśmy jako samce :) I to mi się właśnie podoba: FACECI GÓRĄ!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A Ty dalej ze jak kobita zrobi mi loda to to stosunek przerywany jest." nie ważne czy ci zrobi loda czy barszczu :P chodzi o to, że >>przerwałeś stosunek dopochwowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o proszę, inna definicja stosunku przerywanego: "Stosunek przerywany (wycofanie) to prawdopodobnie jedna z najwcześniej stosowanych metod antykoncepcyjnych. Metoda przeznaczona dla mężczyzn, a polega ona na wycofaniu członka z pochwy zanim dojdzie do wytrysku nasienia. " I w tej się już jak najbardziej mieści twoja praktyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolek01
Krystian, masz racje, oprocz netu tez trzeba miec jakies inne zajecia :-). Wreszcie udalo Ci sie mnie "przylapac" na nieprawdzie, brawo. Masz racje nie 2 tylko 3 miesiace i tylko na pigulki refundowane (Papuzanka, jak widzisz nie jest tak ze sie nie zgadzam "dla zasady"). Nawiasem mowiac te bajke o 2 miesiacach sprzedala mojej zonie swego czasu jedna z Twoich kolezanek po fachu, ale dzieki za sprostowanie. Co do wkladki - to jest zawsze wybor, miec lekki stan zapalny endometrium czy moze na stale zaburzona gospodarke hormonalna calego organizmu. Z jednym sie jednak z Toba zgodze - tak zupelnie bez skutkow ubocznych to jedynie Basia Raczkowska pozostaje. Co do zalozenia wkladki - znowu klamiesz. Jako ginekolog wiesz doskonale, ze szyjka macicy u nierodki ma otwor w ksztalcie litery H, podczas gdy u kobiety, ktora rodzila, w ksztalcie O. Podczas okresu rozszerza sie tez szerzej, co sprawia, ze ryzyko bledu przy zalozeniu wkladki jest u kobiety, ktora rodzila nizsze. Bardzo pieknie opisales skutki uboczne, nie dodales tylko ze 90% z nich powstaje wsutek bledu w zalozeniu wkladki. Z obfitszymi krwawieniami u nierodek znowu klamiesz jak bura suka (ze zacytuje klasyka). Jako ginekolog wiesz, ze nie ma na to reguly, niektore krwawia mniej przed porodem, inne mniej po porodzie, jakby bylo tak jak piszesz, to kobieta po 3 dzieciach w ogole przestalaby miec okres. Pomijasz tez oczywiscie fakt, ze przy wkladce hormonalnej krwawienie zanika niemal calkowicie, wiec o wyplukaniu nie moze byc mowy. Ale spoko. Jakbym byl mechanikiem samochodowym specjalizujacym sie w silnikach benzynowych, tez bym odradzal klientom kupno Diesla. Czy mozesz tylko w koncu odpowiedziec szczerze, jaka antykoncepcje stosujecie z zona (wiesz, czesto zdarza sie, ze taki mechanik prywatnie jednak jezdzi Dieslem). edyt buu Jestes po prostu smieszna z tym dostepem do pigul. Zapytaj lepiej Krystiana, ile recept na piguly wypisuje on ijego koledzy niepelnoletnim dziewczynom i nie dziw sie prosze, ze to az tak duzo. Papuzanka Znowu sie calkowicie z Toba zgadzam. Spotkalem np. wielu mechanikow oszustow, ale to nie znaczy, ze bede naprawial samochod samodzielnie, bo choc wiem gdzie jest silnik, czy alternator, nie znaczy to ze chce mi sie samemu meczyc z wymiana filtra. Choc mi dentysta zatrul zdrowego zeba, nie znaczy ze od jutra bede je sam borowal. Jestem w ogole zwolennikiem outsourcingu i jesli moge cos powierzyc komus innemu, robie to. Wazne tylko zebym mial do tej osoby zaufanie. Do ginekologa tez. Zapytasz oczywiscie dlaczego. Przeciez to nie moja sprawa, tylko mojej zony. I tu sie niestety mylisz. Jesli jakis konowal np. zrobilby mojej zonie bezsensowna wypalanke, po ktorej by miesiac by cos z niej cieklo, wskutek czego przez pol roku byloby zero seksu, to wlasnie JA jestem przez to wspolposzkodowany. Jesli wskutek idiotycznie dobranych pigul libido mojej zony spada do poziomu 0, to wlasnie osobiscie JA na tym trace. Moze posadzasz mnie o egoizm, ale prawda jest taka, ze zly ginekolog byl przyczyna rozpadu niejednego zwiazku. A kobieta o tym co stracila, domyslala sie dopiero po odstawieniu pigul. I ten powod jest wlasnie najistotniejszym powodem, dla ktorego partner chce miec wplyw na wybor ginekologa. I nie jest to skutkiem egoizmu partnera, tylko wlasnie troski o udany zwiazek. Bylo nie bylo, ginekolog to ktos, kto z buciorami (albo inaczej, z gumowymi rekawicami i plastikowym rozwieraczem) wdziera sie w zycie intymne danej PARY (a wiec nie tylko kobiety, ale i jej partnera). Jesli jest idiota, moze to zycie intymne zruinowac. Dlatego wazne jest, zeby nie tylko partnerka, ale i partner mieli do niego zaufanie. Plec lekarza ma tak naprawde charakter drugorzedny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"W zasadzie najważniejsza jest jedna rzecz..nasze kobiety nie chodzą do facetów gin i Ty czy ja nie ma tego problemu." zapewniam Cie, ze inni normalni faceci też nie mają tego problemu, nawet jeśli ich kobiety chodzą do facetów gin. "A jeśli one tak stają w obronie facetów..to w sumie też dobrze, bo przecież lubimy fanatyczki które uważają, że to facet jest najlepszy zwłaszcza jeśli jest lepszy od kobiety" nie czytałam całych 64 stron, ale na takie fanatyczki sie nie natknełam. Większość z nas chce mieć po prostu dobrą opiekę medyczną. ZADNA z moich kolezanek nie chodzi do ginekologa kobiety więc musiałabym iść totalnie "w ciemno" kierując się wyłącznie płcią. A tak mogłamskorzystać z doświadczeń innych kobiet, w tym mojej mamy, która poleciła mi obecnego lekarza. Kobiety na tym forum (a przynajmniej wiekszosc, jesli jakas pominelam) nie mają problemu typu "nie chcę iść do kobiety ginekolog", tylko "czemu ktoś ma mi mówić do kogo mam isc?". I z tą postawą utożsamiam się także ja. Na szczescie nikt mi nie mowi, gdzie mam isc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bywalec, dlaczego zakladasz, ze osoba, ktora faktycznie jest lekarzem i jest pewna swojej wiedzy w ogole chcialaby z toba dyskutowac i w ogole cokolwiek ci udowadniac? rozumiem,ze masz wysokie mniemanie os sobie,ale ja, gdybym byla lekarzem nie dyskutowalabym z toba w celu udowodnienia ci zcegokolwiek bo i po co? nie wiem czy krystian jest prawdziwym lekarzem, czy jest faktyzcnie "wymyslony" tak samo jak nie wiem, czy ty jestes cieciem lat 50 czy zakompleksionym 30-latkiem ktory cala historie o rzekomej zonie i rodzinie zmyslil na potzreby forum. poki co krystian wypowiadal sie w sposob jaki swiadzcylby o jego zwiazku z medycyna. co do ciebie? no coz, nie imponujesz mi jakoze , jak sam zaznaczyles, jestes sobie amatorem ginekologii, to ze porzucasz tu fahowymi terminami nie rusza mnie, ja tez moge wejsc na google i poszukac jakiejs ciekawej nazwy choroby czy anomalii wraz ze sposobami leczenia propornowanymi przez pana x i udawac znawce problemu. powiem tak, chociaz krystian budzi moe zaufanie w kwestii,jak powiedzialam, jego potencjalnego zwiazku z jakas dziedzina medycyny, to ja nie bralabym jego "internetowych" porad do serca, na pewno nie chcialabyma by stawial mi diagnoze przez internet. ty zas jestes niebezpieczny, bo nie znasz sie, nei jestes kwalifikowanym lekarzem a grasz profesjonaliste w dziedzinie i jeszcze palniesz glupstwo, jakas dziewczyna wezmie sobie do serca i bedzie katastrofa. a kolejna sprawa co do tego "idealu" jakim twierdzisz jest krystian i jaki wedlug ciebie jest wrecz niemozliwy i na pewno zmyslony. to ciekawe, ze jesli pojawia sie jakis post w stylu "lubie chodzic do faceta gina bo na fotelu doznaje boskich uniesien" to natychmiast mowisz o "zjawisku" o tym ,ze oto jedna odwazna pzryznala sie a cala reszta zapewne to ukrywa, jednym slowem bierzesz to za fakt, pewnik a kiedy pojawia sie wpis w tonie, ktory ci nie pasuje, bo swiadczy pzreciwko twojej teorii, to natychmiast nazywasz to klamstwem i wymyslem uzcestniczek forum. gdzie sens gdzie logika??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jestes po prostu smieszna z tym dostepem do pigul. Zapytaj lepiej Krystiana, ile recept na piguly wypisuje on ijego koledzy niepelnoletnim dziewczynom i nie dziw sie prosze, ze to az tak duzo." nie zdziwie sie, bo sama zaczełam brać pigułki jako osoba niepełnoletnia. Ale bylam po recepte u lekarza, a nie np. poprosiłam starszą koleżankę, bo mi wstyd. Przy okazji lekarz wykryl u mnie nadżerkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolek01
Edyt buu Szkoda ze przy okazji nie poszlas sie upewnic do innego lekarza. Zaoszczedzilabys zdrowia i pieniedzy. Mojej bylej dziewczynie tez po przeprowadzcejeden konowal na pierwszej wizycie wykryl "nadzerke" i zaoferowal wypalanke. Przyszala zaplakana do domu. Wyslalem ja szybko do lekarki, poleconej przez kolezanke pracy. Okazala sie, ze "nadzerka" to lekkie zaczerwienienie na szyjce, ktora zalatwila jedna globulka. Najlepszy numer, ze rok pozniej inna kolezanka, ktora tez wlasnie przeprowadzila sie do firmy mojej dziewczyny, raz z placzem opowiedziala jej, ze nowa ginekolog wykryla u niej "nadzerke". Jak to uslyszala moja dziewczyna, wybuchnela smiechem i wyslala do jej ginekolog. Dziewczyna miala grupe cytologii I.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie miałam wypalanki, tamta nadzerke unicestwilismy farmakologicznie. Natomiast mysle, ze to dobrze, ze ja zdiagnozowano gdy byla malenka i od razu cos z tym zrobiono. Zreszta nie przezywalam tego tak, bo lekarz mnie uspokoil, ze jest malenka i ze to nic powaznego, ze wiele kobiet ma taki problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolku, ja mam obawy że Ty w ogóle nie czytasz postów albo czytasz bardzo wybiórczo. przecież Krystian już Ci dawno odpowiedział... 15.01.2009] 11:13 Karolek01 Ciekaw jestem, czy nam uczciwie napiszesz, jakiej antykoncepcji uzywacie wraz zzona? 11:52 krystian prosze bardzo, żona brała pigułki, obecnie bierze zastrzyki antykoncepcyjne. zastanawialiśmy się nad wieloma metodami, ta jej najbardziej pasuje. po co pytasz kolejny raz?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolek 01, zgadzam sie z toba. to godne pochwaly jesli partnerzy interesuja sie zdrowiem partnerki na tyle,ze interesuje sie takze kto jest jej lekarzem z sensie czy jest to lekarz renomowany, czy sprawdzony, czy godny zaufania. wierze tez, ze pewne problemy "ginekologiczne" moga powodowac rozpad zwiazku czy oddalenie sie od siebie partnerow - wystarczy przeczytac kilka postow na forum gzdie dziewczyny pisza o przewleklych infekcjach,ktore sprawiaja,ze w zasadzie musza zrezygnowac z seksu i jakos nie uklada sie w zwiazku. mysle jednak, ze gdyby facet uswiadomil partnerce, ze lekarz jest byc moze slaby, bo nie potrafi zaradzic takiemu problemowi, ze za dlugo to trwa, ze moze tzreba sporbowac czemus innemu to bylby to wystarczajacy argument do zmiany gina. co do zle dobranych pigul i spadku libido, to pierwsza sprawa, to powiedziec zonie "sluchaj,mam wrazenie,ze od kiedy bierzesz te pigulki to masz mneijsza ochote na seks" bo zcasem jest tak,ze sama "zainteresowana" nie dostrzega tego. wiec po pierwsze-rozmowa z partnerka,ale mysle,ze nie jest to jeszcze pwood do natychmiastowej zmiany lekarza. wiesz karolek, nigdy nie wiadomo jak dana jednostka zareaguje na dany lek, jedna osoba bedzie sie czula swietnie, inna bedzie miala wsyztskie mozliwe skutki uboczne i nei zawsze jest to wina niewiedzy lekarza, dlatego zanim odrazu naskoczymy na lekarza, trzeba wpierw porozmawiac z partnerka a ona neich porozmawia z lekarzem. co do dyskusji od spirali0 nei wtracam sie, nie ejstem specjalista. ja sama uslyszalam taka a nei inna opinie o spiralach od 2 lekarzy,zastanowilam sie, nei podjelam ryzyka. chcialam tylko zwrocic uwage na jeszcze jedna sprawe- medycyna nie jest prosta dziedzina gdzie masz dwa rozwiazania i wsyzscy sa szczesliwi. sama pzrekonalam sie,ze co lekarz to opinia, tak jest np z pigulkami- jeden lekarz mowi,ze trzeba zrobic przerwe 3 miesiace co rok, drugi mowi,ze nie ma takiej potzreby. komu wierzyc? mysle,ze kazda z dziewczyn tu piszacych ma swoja opinie na ten temat, wiec czasem trzeba sie keirowac troche rozumem, troche "odczuciem", troche logika i tez robic pewna "selekcje" informacji jaka daje nam lekarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
"to są moje empiryczne doznania? co Ci mam niby napisac. To dla mnie nie kwestia lepszego/gorszego orgazmu, ale pelnej spontanicznosci, wylaczenia sie, ze moge byc na górze i nie musze zerkac na niego "czy już" , poczucia bliskosci, gdy bezposrednio po stosunku nie wychodzi ze mnie, ale pozostajemy tak jeszcze w uscisku. Powiesz pie**oly - ale dla mnie to ma znaczenie i nie wmowisz mi, ze nie. Moze dla Twoich partnerek, to ok, ich sprawa. " Ok, w koncu napisalas cos sensownego :) i poparlas to argumentem. no bo te pół zdania przeczy Twojej teorii (którą cały cytat z założenia miał popierać), że bez wytrysku w pochwie zajście w ciąże jest niemożliwe. Dla przypomnienia cale zdanie : "Jednak, jak zauważają specjaliści zajmujący się edukacją seksualną i tematyką planowania rodziny, w preejakulacie może znajdować się sperma pochodząca z poprzednich wytrysków, dlatego stosunek seksualny nie zakończony wytryskiem może stanowić ryzyko ciąży" Widze, ze Ty rozumiesz ale tak nie do konca :P. Otoz zauwaz , ze chodzi tam o sperme z poprzednich wytryskow. I nie chodzi tu o wytryski sprzed tygodnia czy jednego dnia tylko niedawnego wytrysku. Takiego co najwyzej z kilku poprzedzajacych godzin. Poniewaz po wytrysku czesc spermy zostaje w czlonku. I podczas nastepnego preejakulatu to co zostalo podczas pierwszego wytrysku zostaje wydalone wraz z preejakulatem. Natomiast w calym tym artykule jest napisane, ze preejakulat nie moze doprowadzic do ciazy. I jest to napisane tam kila razy. Zadaj sobie trudu i poszukaj w necie o stosunku przerywanym jest napisane, ze jezeli po nim chce sie wspolzyc jeszcze raz, nalezy oddac mocz (ktory to wyplucze z kanalow resztki spermy po wytrysku) i dokladnie umyc czlonka. Ja rozumiem, ze solidarnosc jajnikow nakazuje Ci krucjate przeciwko mnie ale najpierw poczytaj sobie, zmiesc troche wiecej tam gdzie trzeba zmiescic i dopiero sie wypowiadaj :P. by the way - nie uwazam zebym byl szczegolnie wulgarny i prymitywny ;) choc chamski jestem to sie przyznaje. Dostosowuje sie poziomem do moich oponentow. Zapeniam Cie, ze gdybym tylko mial w tym jakis interes stwierdzilabys jaki ten popieprzony to mily,sympatyczny i szarmancki gosc. Ale to nie jest miejsce na towarzystwo wzajemnej adoracji, a forumowiczke o ktorej wspominasz potraktowalem wprost proporcjonalnie do jej inteligencji. Przypominam tylko, ze ow pani obrazala mnie od kilku stron tego topicu i komentowala kazda moja wypowiedz, tzn moja w jej mniemaniu. Nie odzywalem sie do niej w ogole. Zapewniam Cie , ze gdygym spotkal sie z ta pania face to face to opuscila by miejsce naszej rozmowy z placzem, a tutaj to bylem jeszcze lagodny jak baranek. Nie jest uczciwe postepowanie takie jak chociazby Twoje co do tego artykulu , gdzie co najmniej kilka razy pada stwierdzenie, ze nie ma dowodow na to, ze preejajulat moze byc przyczyna ciazy. Natomiast Ty cytujesz pol zdania, ktore ma potwierdzac Twoja teze podczas gdy pierwsza czesc zdania wyjasnia o jakie warunki chodzi, kiedy mozna zajsc w te ciaze. A caly artykul mowi o tym, ze nie mozna zajsc od tego w ciaze. Tu chodzi o uczciwosc. Ja rozumiem, ze moze Ci sie nie podobac to co pisze ale miej chociaz odrobine uczciwosci w swoim postepowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolek01
w.w.w. Staram sie uwaznie czytac wszystkie posty w tym watku, choc przyznaje bez bicia, ze czasem cos moze mi umknac :-). Prawda jest taka, ze odsetek lekarek ginekologow oraz zon lekarzy ginekologow, majacych zalozona wkladke jest nieco wyzszy niz srednia dla populacji, ale prawda jest tez taka, ze odsetek zastrzykow hormonalnych tez jest wyzszy, wiec zostawmy to. Ufam, ze w tym przypadku Krystian nie sciemnial :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do nadzerki i tego,ze czasem lekarze przesadzaja proponujac zabieg a wystarcza jedna globulka. ja tez mialam malenka nadzerke i pani doktor stwierdzila,ze jest mala i wystarczy leczenie farmakologicze. tak tez bylo, byly pozniejsze kontrole i wsyzstko ponoc cacy i super - to bylo w tzw przychodni mlodziezowej. rok pozniej poszlam na wizyte na rejon, bo jako osoba po 18 r zycia na "mlodziezowke" bylam za stara, ku mojemu zdziwieniu okazalo sie,ze mam juz duza nadzerke i pani powiedziala,ze mozemy probowac globulki ale raczej nie da rady. nie chcialam wypalania, zdecydowalam sie na zamrazanie w gabinecie prywatnym. poszlam wiec nie mowiac w czym rzecz, ale kidy lekarz potwierdzil rozwinieta nadzerke przyznalam,ze bylam juz na nia leczona. lekarz wyjasnil mi,ze zcasem jest tak,ze nadzerka zalecza sie na zewntarz,niby wsyzstko ok, ale pod spodem tkanka nadal jest "chora" i "wylazi" na wierzch po jakims czasie w juz gorszym stanie. moja cytologia przed zabiegiem wrocila do mnie z adnotacja "stan przednowotworowy". teraz jest ok, ale ta adnotacja na malym strzepku papieru jaki wreczono mi w gabinecie sprawila, ze badam sie regularnie, co rok zeby sytuacja sie nei powtorzyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×