Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żanettt

Otyłe w ciąży - jak sobie radzicie?

Polecane posty

Gość gość
Otyłko kto Ci nagadał takich głupot o becikowym i chodzeniu na wizyty w III trymestrze co dwa tygodnie? Becikowe dostaniesz jeśli jesteś pod opieką od 10 tygodnia ciąży (ale i to można z lekarzem uzgodnić, bo nie każda kobieta od razu idzie do lekarza) oraz jeżeli dochód na osobę w rodzinie przekracza kwotę 1.922,00 zł. A to ile Ty później razy pójdziesz do lekarza to już nikogo nie obchodzi. W III chodzi się do lekarza CO MIESIĄC do 36 tyg, Później ktg co tydzień wizyta w 38 t+ktg a dopiero od 38 tyg wizyta co tydzień+ktg. Taki system obowiązuje oczywiście o ile nic się nie dzieje nie ma rozwarcia ani skurczy. Jeżeli coś się dzieje to wtedy lekarz decyduje o częstotliwości wizyt. Nie zmienia to faktu, że Ty masz masz bardzo rzadko wizyty. Nawet jeżeli chodzisz państwowo. To ewidentnie zaniedbanie lekarza. Ja bym go od razu zmieniła. Nie robisz w tym czasie żadnych badań moczu czy krwi? Być może masz jakąś infekcję, którą trzeba wyleczyć. Oczywiście nie życzę Ci życzę, ale w tak długim odstępie pomiędzy badaniami wiele może się stać. http://www.mjakmama24.pl/rodzice/kariera-prawo-finanse/dziecko/becikowe-2015-co-powinnas-wiedziec,229_7205.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*dochód w rodzinie nie przekracza, zjadło mi "nie" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otyłka
Gość z 19:06. lekarza mam super pod względem opieki badań itd jest najlepszy w lodzi. badania mam regularnie. jestem pod opieką internusty to mam wszystko w czasie i często robione. d o gina miałam pójść jak bd po kardiologu. z tym ze do tego drugiego dostać się nie mogę a skierowanie mam od 22.01

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nanna86
Dokładnie takie same warunki na becikowe znalazłam ja. I dobrze, przestaję się denerwować ;) Fakt jest faktem, że mało Cię ten gin przyjmuje, ja się stawiałam co miesiąc średnio na badania moczu, a trochę rzadziej krwi...czy glukoza czy coś innego, ale regularnie. U internisty w ogóle nie byłam bo oni nie mają pojęcia co i jak powinno być w ciąży przeprowadzone i jak często - przynajmniej u mnie. Może idź na jakiś ostry dyżur czy coś z tym kardiologiem...albo niech gin Ci powie gdzie masz to wykonać. Na pewno pracuje gdzieś poza tą przychodnią i będzie miał informacje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otyłka
Nanna to nie wina ginekologa ze tak mam termin. cały luty byłam sama w pracy po 12h i się nigdzie nie zapisałam. dwa dni temu dzwoniłam do przychodni i taki był najbliższy termin wiec nic na to nie poradzę. to świetny specjalista wiec nic dziwnego że ciężko u niego z terminami. on tylko raz w tygodniu t a m przyjmuje. i owszem pracuje jeszcze w innym szpitalu ale na onkologii. tam też raczej kardiologa nie ma. jak dotąd wyniki mam ok. infekcji żadnej nie ma jak to gość pisała. bo to ze nie chodzę parę tyg do gina nie znaczy ze jestem jakaś zaniedbana czy coś. co 3 tyg mam badanie krwi i moczu i wyniki mam książkowe. nikt nie mówi, że badania trzeba u gina robić. ja chodzę do internisty i jakoś z tym problemów nie mam. a czy wy dziewczyny bylyscie może juz u okulisty lub dentysty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziiewczyny!!! Docieram i ja bo nawet lezac chole*nie zle mi sie pisze wiec sorry za literowki i inne byki:) u mnie po badaniu szyjki ok , wyszło wg tego lekarz 3.9 i to ten lekarz docelowo bedzie prowadzil moja ciąze. Mam mieszane uczucia , ale moja lekarka sama zaszław ciazy i przebywa na L4 , efekt taki ze nie wiadomo czy wroci a ja juz jestem zmeczona tymi zawirowaniami i nie cchce juz mieszac tymbardziej ze moja ciaza to studnia bez dna!!! leki , prywatne wizyty czasem co dwa tyg :( wiec co jak co ale ja norme usg mam wyrobiona chyba za wszystkie dziewczyny tutaj na forum . Tak wiec... ten szczegolowo mnie przebadał , ale jak pytałam na jaki szpital mam sie decydowac [ u mnie przypominam ze na stowe cesarka i ciezkie ciecie , ciezka operacja z powodu miesniaka ] to powiedział ze za wczesnie.. i znow nic nie wiadomo ;/;/ A.. i wnerwiłam sie bo biore luteine dwa razy dzienne i przynajmniej ten lek był tani bo kosztował jakies 4 zlony na nfz , ale wyobrazcie sobie ze ona w Polce ma ratowac ciaze do chyba 2o tyg !!!! a moja jest zbyt zaawansowana!!! czyli ja musze za niego jak chce placic 100 procent czyli zamiast 4 zł to 60 złoty ---> no nie powiem ze jestem centrus, no ale ze tak brzydko powiem .. CH*UJ MNIE STRZELA BO PŁACE TYGODNIOWO PO STOWIE ZA LEKI I JESZCEZ MI ERAZ DO TEGO LUTEINA DOJDZIE CZYLI JAKIES 120 ZŁOTY ;/ EHHH NO POLSKA!!!!! Ponoc lekarze nie chca tego przepisywac bo jak zle wypisza recepte to sami za to placa ;/ wiec jutro pojde do takiego co mi ciaze prowadzi z NFZ i taka prawda ze potrzebny mi jest tylko do wypisywania skierowan i on licze nie bedzie na biezaco i mi to sierota wypisze wiec plizzz... TRZYMAJCIE KCIUKI !!! A jakbym Was tu zanudzala zbyt wielka liczba szczegolow to tez piszcie ze sie juz nie da tego czytac:P to tyle co do piatku , sobota to z kolei jedyny dzien kiedy ruszam sie z domu an lekcej z uczniami zeby cos wpadło do domowego budzetu lub chociaz zebym nie sepila na fryzjera bo chyba przed wietniem powinnam sie pokazac . Wlosy mam geste , wlasciwie do pasa wiec taka wizyta u fryzjera to jakies 300 złoty i przy dawnych zarobkach byłoby ok , ale teraz to nawet na to musze uciorac:P Ba... nie wiem jak Wy ale ja to sie nawet zastanawiałam czy ruszac te moje kłaki bo mam takie ze odrostow nie widac ( mam taki jakis braz .. ) ale jak lezałam w szpitalu i widziałam te blondyny co to do fyzjera nie zdazyly i mialyy odrosty do polowy to chyba nie chce tak wygladac. Porod bede miala pewnie z koncowka czerwca . Termin wg okresu mam na 07.07.15 ale po pierwsze cesarki robia z dwa tyg wczesniej po drugie .. u mnie ten miesniak to juz jak w styczniu byłam w tym szpitalu to mi mowili ze beda mnie chcieli rozwiazywac i dotrzymac do 34 tyg ....a skoro tak to porod mi sie szykuje na poczatek czerwca:) a... i wlasnie co do becikowego to tez dopytam tego mojego lekarza i poczytam w przepisach choc nie wiem czy sie załapie ;/;/ Teraz t byle Bobas był zdrowy :) Dziewczyny???? A wasze terminy porodu to na kiedy ??? co do spieania mysle ze fajna sprawa ale ja nie chce mojej Martusi dobijac bo co jak co ... nie mam taentu ZADNEGO do spiewu :) Poza tym dzisiaj miałam po praz pierwszy pietra bo dotarło do mnie ze sie nie rusza wiec czekałam jak na zmiłowanie ... no i w koncu obudzila sie Gwiazda !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Otyłko jeżeli 11 tygodni, czyli prawie trzy miesiące to dla Ciebie "parę tyg" to gratuluję podejścia do ciązy. Jeżeli ten lekarz jest zawalony to idę do innego. Nawet nie wiesz czy z dzieckiem jest wszystko w porządku. A jak nie ma terminu u kardiologa to i tak idę go ginekologa na badania, tylko wyjaśniam jaka jest sytuacja z kardiologiem. Fakt to nie wina lekarza tylko Twoje niepoważne podejście. Praca była ważniejsza od zarejestrowania się do lekarza? proszę Cię... Mimo wszystko życzę wszystkiego najlepszego i trochę poważniejszego podejścia do ciązy i własnego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otyłka
Gość z 20:04 : może naucz się czytać ze zrozumieniem, bo widzę, że chyba dolega Ci jakiś poważny problem z mózgiem albo coś innego. Przecież pisze, że badania mam często robione i wszystko w porządku jest. Dla wyjaśnienia moja internistka jest połóżną, a według przepisów nie jest powiedziane, że co miesiąc muszę do gina chodzić. Tak naprawdę jak chodzę do położnej nie mam obowiązku wstawiać się u gina, chyba że byłyby jakieś problemy to wtedy tak. Ciąża przebiega prawidłowo i nie mam żadnych problemów. Wmawiaj sobie co chcesz, ale zanim się gdzieś wypowiesz to najpierw poczytaj jakieś przepisy i przede wszystkim NAUCZ SIĘ CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM! Tyle w temacie. Zdeterminowana witaj ponownie :) Jeśli chodzi o włosy to ja akurat robie co 5-6 tygodni, ale sprawa wygląda inaczej, bo sama jestem fryzjerką, płacić nie muszę i mam możliwość częstego robienia koloru, pielęgnacji i innych zabiegów. Ale wiem jak to wygląda cenowo dlatego wcale Ci się nie dziwię, że to odkładasz. Ja termin porodu mam dopiero na 17 sierpnia także prawie całe lato w ciąży przede mną. No ale wszystko da się przeżyć. Od poniedziałku jadę załatwiać sprawy mieszkaniowe w administracji więc zobaczymy czy coś z tego będzie. No i pójdziemy w końcu po termin ślubu. No i jeszcze przed świętami idziemy na usg więc może w końcu się dowiem co będziemy mieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nanna86
Nie, nie byłam bo nie ma takiej konieczności ;) Mam w miarę regularnie leczone zęby, a bez znieczulenia nie dam sobie i tak nic zrobić. Jakiekolwiek więc naprawy w ciąży odpadają nawet jakby były konieczne ;) Okulista jest u mnie co pół roku z racji pracy więc miałam w miarę aktualne badania jak okazało się, że jestem w ciąży. Otyłko nie odbierz tego jako atak ale serio, jak lekarz nie ma dla Ciebie czasu to warto poszukać innego...ja w 3 miesiącu właśnie z tego względu zmieniłam i teraz jestem zadowolona. Jeśli cokolwiek by się stało powinnaś mieć kogoś, kto przyjmie Cię "awaryjnie" - oczywiście tego nie życzę. Z tego co piszesz u tego gina nie ma na to szans... Ja np ostatnio się przewróciłam...i wystarczył telefon, że miałam taki wypadek. Wizyta tego samego dnia poza kolejnością i słuchanie co się dzieje i czy cokolwiek się dzieje nieprawidłowo. Na szczęście skończyło się na obtartej ręce i paru siniakach, ale wiem, że mogę liczyć na gina. Nie wiem jaką pracę wykonujesz, ale ogólnie kobiety w ciąży mają pewne ograniczenia jeśli chodzi o czas pracy co też jest podyktowane zdrowiem mamy i dziecka. 12 godzin to bardzo dużo...nawet jeśli czujesz się ok to chyba nie ma co przesadzać ;) Zdeterminowanaaa30 strasznie współczuję przejść i nie dziwię się, że jesteś zirytowana. Trzymam kciuki żebyś wszystko spokojnie załatwiła pomimo, że to nfz ;) Ja swojego lekarza mam państwowo i bardzo pilnuje się z badaniami, żebym miała zrobione wszystko co niezbędne. Rozumiem ból z włosami ;) W ciąży rosną jak głupie i wyglądają zazwyczaj tak ładnie, że szkoda ruszać. Jak nie musisz ich farbować to szkoda kasy - ja bez farby nie funkcjonuję bo nie lubię swojego naturalnego koloru (taki mysi ciemny blond). Też muszę uciułać coś na cięcie bo obawiam się, że jak się Mała urodzi to nie będę miała na to dłuuuugo czasu, a po porodzie włosy ponoć tracą gęstość i ten "ciążowy" wygląd. Jeśli nie jesteście "za bogaci" i dostaniesz ten świstek od lekarza, że zajmuje się Tobą przynajmniej od 10 tygodnia to powinnaś dostać becikowe. Ja na pewno będę się o to starała - w końcu 1000 zł piechota nie chodzi :P Zdrowie Twoje i bobasa najważniejsze więc jak najmniej stresu Ci życzę ;) Jak nie chcesz "katować" malucha śpiewem to możesz do niego mówić, chodzi o coś w rodzaju przyzwyczajania do Twojego głosu. A muzykę puszczać na słuchawkach i przykładać do brzuszka ;) Niektóre maluchy to lubią i się bardziej rozkopują wtedy - na moją to nie działa :P Wcześniej wspominałam, że da się wywołać ruchy malucha - naucz się oddychać przez przeponę. To tak jakbyś chciała oddechem napompować sobie brzuch, klatka piersiowa nie powinna brać udziału w tym oddechu. Wtedy maluszek dostanie większą dawkę powietrza i nawet jak śpi to się będzie intensywniej ruszał ;) Mogę oceniać po sobie ale to się sprawdza, jak zaczynam się denerwować, że nie czuję Lili to oddycham w ten sposób i po chwili czuję kopniaki ;) Co do terminu to wedle wyliczeń mam na 04.05 i ta data mi odpowiada ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nanna86
Eeee jak prowadzi Cię położna to nie patrz na to co wyżej pisałam ;) Jesteś na pewno w dobrych rękach. Mnie po prostu przeraziło to, że to internistka bo widzę jacy oni są genialni po tych u mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i czego się denerwujesz zamiast normalnie napisać, jeżeli faktyczne chodzisz do położnej to ok, ale wcześniej napisałaś internista, więc nie ucz mnie czytania za zrozumieniem. Mam nadzieję, że usg też masz robione co jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otyłka
Gość ale przecież pisałam, że mam wszystkie badania robione i to bardzo często. Nanna to nie tak, żę lekarz nie ma dla mnie czasu. Zadzwoń dzisiaj do lekarza i jak myślisz kiedy Cię przyjmie? Jutro? Na to nie ma co liczyć. Gdybym się zapisała wcześniej to może już bym była po wizycie. Ale pod opieką położnej jestem więc się o nic nie martwie. Gdyby się zadarzyło tak, że miałabym jakiś wypadek, krwawienie czy cokolwiek innego to z miejsca jade i on mnie przyjmuje albo jeszcze jeden bardzo dobry lekarz. Także nie będe zdana sama na siebie. Jeśli chodzi o pracę to jestem fryzjerką. Musiałam pracować po 12 h bo jedna osoba się zwolniła. No ale teraz od poniedziałku już nie pracuje także mogę wypoczywać. Poza tym wcale nie przemęczałam się w pracy. Co do internistów to trzeba znaleźć takiego, który będzie robił badania nawet bez powodu itd. No i trzeba mieć do niego zaufanie. Moja internistka jak dopiero zaczęłam do niej chodzić wysyłała mnie na wszystkie badania, że aż miałam jej dość. No ale przynajmniej cały czas mam swoje zdrowie pod kontrolą i powiem wam, że jak na osobę posiadającą nadprogramowe kilogramy od dłuższego czasu jestem okazem zdrowia. A tyle się mówi, że "otyłe" zawsze muszą na coś chorować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nanna86
Jak Ci pisałam to nie chodzi o atak, że coś robisz źle. Jeśli masz dobrą położną to faktycznie nie ma co biegać co chwilę do ginekologa. U mnie coś takiego jak położna nie istnieje i swoją poznam pewnie w dniu porodu... Co do internisty super, że tak trafiłaś. Mieszkam w Warszawie i szczerze tych co mam do wyboru w okolicy domu nie odwiedzę będąc w ciąży nigdy więcej. Banda tłumoków dająca ciężarnej na przeziębienie aspirynę i inne leki, które są zakazane. Na co dzień tj do chwili jak się okazało, że jestem w ciąży sprawdzali się... To co do pracy, też nie było po złości, a bardziej z troski. Jednak jeśli nie przesadzałaś i nie czułaś zmęczenia to bardzo dobrze. Kwestia nie nadwyrężania się o to tylko mi chodziło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otyłka
Nanna dlatego ja nie chodzę do internisty w okolicy. Muszę tak z 20 minut się przejść ale naprawdę warto. Tym bardziej, że teraz nie ma rejonizacji i można iść gdzie nam się podoba. No moja internistka nie zapisuje mi żadnych leków. Przeciwbólowych też nie pozwala. Jak miałam chrypkę i czułam, że coś mnie bierze to kazała pić rumianek, płukać gardło szałwią i pić herbatkę z miodem i cytryną oraz długo się wygrzewać pod kołdrą i w sumie choroba mnie wtedy nie złapała i do tej pory czuje się świetnie i jestem zdrowa. W dzisiejszych czasach naprawdę ciężko trafić na lekarza z powołania. Większość to jakieś konowały co ciągną kasę za pierdzenie w stołek. Także na 100 jeden porządny i normalny się trafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nanna86
Wiesz ja szukam zawsze blisko, bo rzadko choruję jakoś tak poważniej , że mi lekarz potrzebny. Ale jak się już zdarzy to przelewam się przez ręce i dobrze mieć blisko internistę ;) Może po porodzie poszukam kogoś bardziej ogarniętego ;) Poza tym dla Małej będę musiała jakiegoś znaleźć, w końcu z niemowlakiem co chwilę coś. Jak nie szczepienia to inne pierdoły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otyłka
no dokładnie. ja na szczęście mam szpital dziecięcy pod nosem wiec mam nadzieje ze znajdę tu jakiegoś ogarnietego lekarza dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny widze e niezle sie rozpisałyscie :) U mnie problemy jelitwo grypowe? Sama nie wiem jak to ujac od niedzielei od wieczora wymiory wczoraj juz dieta ryz sucharki banany i takie lezenie jak zwłoki a dzisiaj jakby lepiej ale szału nie ma. Obastawiam ze to powtorka z rozrywki bo jakies m-c temu tez tak miałam tyle ze wtedy miałam biegunke zero wymiorow. Teraz na odwrot -- ale szczerze to wole te wersje . Niestety zaraziłam mojego chlopa i teraz on lezy :( ehhh Co do Becikowego to musze sie temu przyjrzec ale nie miałam ostatnio głowy. Co do czestotliwosci badan to wydaje mi sie ze w ciaze co m-c to niezbdedne minimum nawet jesli ciaza przebiega wzorcowo bo chocby ten nieszczesny mocz warto konkrolowac aby w pore zareagowac. U mnie to z kolei w druga strone --> normalnie chodzialabym co 3 tyg a tak przez szyjke zdarzało sie ze pojawiałam sie i co 2 tyg , Na razie t czeka mnie jeszcze 4 m-ce lezenia ... ciezko mi to idzie ale leze choc wszystko juz boli.. plecy rece , kark ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OTYŁKO :) No taka fryzjerka jak Ty to by mi się przydała :p ja mam geste .. do pasa , zwykle schodza na mnie z tzry farby i jak tak dorzucic do tego sałne to wychodzi własnie jak wychodzi :( a jak sie nie chce duzo chmii to widzisz ..Z reszta co jak co ale Tobie o napewn nie musze tego tłumaczyc bo trafiło na specjalistke:)):):):):) C do lata to mam nadzieje ze nie bedzie upalne i wszytkie tu bedziemy w kontakcie tyle ze temat zmieni sie na papki , kupki i inne "specjały":) Wierze tez ze w koncu poznacie płec ... my juz znamy dosyc długo nawet sie tak nam udało :) Mała na tym ryzu i bananach kopie jak najeta i pewnie zachodzi w głowe co tez jej matka wymysliła:p Nie wiem tylko jak kawe z mlekiem zniesie;/;/ Moze nie było to najrozsadniejsze ale stwierdziałam ze zaryzykuje:) załatwiaj tez co sie da z administracja bo faktycznie jako pannie w ciązy moze CI byc o niego łatwiej o przydział .. a ceny mieszkan wiadomo jakie:(:(:(:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nanna:) Pozozadroscic Ci tego Waszego terminu na maj a w zasadzie powiedziałabym nawet poczatek :) U nas poczatek lipca... a razie leze i prowadze ten "oszczedny tryb zycia " w sumie chcialabym isc na jakis spacer ale skoro lekarze mowia ze nie ... no to nie ....:(:(:( Poza tym wlasnie wyczytalałam ze 23 tydzien to wciaz ryzyko 70 % wad rozwojowych ... z pewnoscia sa wyjatki ale wole nie nastawiam sie na cud tylko miec wieksza pewnosc. O becikowe tez bede chciałapowalczyc :) Do kiedy mozna sie o to starac?Po urodzeniu tez czy tylko w trakcie bycia w ciazy? Co do lekarzy to mam podobnie jak Ty -> mysle zewarto miec jakiegos załufaneo ,ja niestety na takowego nie moge liczyc z nfz bynajmniej nie miałam dobrego rozeznania przez ciaza a w ciazy i tak nastawiałam sie na prowadzenie ciazy prywatnie tyle ze wowczas myslalam o jednej wizycie na 3 tyg , wyszło w praktyce wiecej ... do tego cale te cyrki ktore wyszły po drodze i efekt jest jaki jest . Moze przy drugiej ciazy lepiej wysondowałabym tych przyjmujacych w okolicznych przychodniach na nfz , ale przynajmniej ten teraz widze sam jest przerazony i pisze skierowania i badania do oporu :) Ale drugiej ciazy mysle ze na 100 % nie bedzie bo bez urazy ale 9 m-cy lezenia czy nawet te 7 ktore w rezultacie miałam to dla mnie naprawde wyczerpujace .. i ten lek ze nawet nie zaczniesz szykowac niczego bo nie wiadomo czy Bobas sie urodzi :(:(:( NANNO całe szczescie ze ten twoj upadek nie okazał sie powazny ws kutkach bo jak mowisz o paru siniakach to domyslam sie ze musiałas grzmotnac zdrowo ;/;/ Co do ruchow to moja Gwiazda zasuwa megaaa:) i chco czasam dziwnie nisko po pecherzu to jednak daje czasu . Wlasnie o te niskie kopniaki musze zapytac :)Swoaj droga kiedys była spokojniejsza a teraz w ciagu godz to spokojnie wyrabia nrme ych 10 kopniec:p/ruchow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra .. uciekam poki co .. malo tego robie sie głodna wiec nie wiem czy by tego ryzu juz nie ugotowac :) Ehhh pysznosci jak nie wiem ... i to teraz jak ciasto z dnia kobiet w lodowce:(:(:(: Napiszcie co tam u Was !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otyłka
zdeterminowana becikowe załatwia się już po porodzie. masz na to rok. na ostatniej wizycie u giną prosi się o wniosek na becikowe i wypełnienie zaświadczenia o opiece lekarskiej. przed porodem nic nie załatwisz bo becikowe należy się kobieta które urodziły. musisz mieć do wniosku dane dziecka a na to wiadomo trzeba poczekać. ja dzisiaj pojechałam do pracy i posiedzialam trochę z dziewczynami :) pogoda jest tak piękna ze jak wracałam spotkałam się z narzeczonym na mieście i poszliśmy na spacer :) po drodze odwiedziliśmy ryneczek i kupiłam nowe dresiki i buty :) nie mogłam się powstrzymać. do pracy pojadę jeszcze za tydzień zrobić sobie włosy póki jeszcze luz jest bo bliżej świat to czasu nie bd dziewczyna zabierać. trochę się dzisiaj objadlam i teraz leżę i odpoczywam. a jak tam u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otyłka
Jeszcze mam wielki dylemat, bo nie mam zielonego pojecia gdzie mogę kupić niedrogą i ładną sukienkę na ślub. Taką dla dużych kobietek. Najbardziej podobają mi się takie odcinane pod biustem. Ale nie wiem gdzie znależć :( Któraś z was zna może jakiś sklep? Możę być internetowy byleby przejrzeć modele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otyłka tylko pozozadrościc takiego dnia :) U mnie standard ---> wyro ;/; jeszcze chocby trzy miesiace .. juz łapie sie na tym ze licze kiedy by tu urodzic by było jak najwczesniej a dzidzius był zdrowy lub bym chociaz w miare bez bezstresowo mogła sobie dreptac ... ogladac wyprawi itp a nie tak lezec jak prosiak tylko :( Super jedak ze pomimo braku Walentynek :p udalo Wam sie romantycznie spedzic czas i jeszcez zaliczyc zakupy:) Do tego ploty z psiapsiołami ... wymarzny dzien :p Ja jestem jedynie "skazana" na odwiedziny ale to z kolei okazuej sie byc najlepszym tstem na PRZYJAŹŃ:) w zasadzie z wianuszka "kolezanek" zostały moze dwie ... no ... trzy cztery to tak max , ale najgorsze w tym jest to ze ta ktora wlasnie chciałabym jako matkę chrzesna nie ma niestety slubu koscielnego i mam lipe ....:(:(:( to tak apropos moich przyszłosciowych dylematow ;/;/;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do sukien slubnych to majac na wzgledzie to czego szukasz postaram sie poszperac na necie :) Moze nam sie uda we dwie nieco szybciej:p tylko podaj wzrost :)i obwod w biuscie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nanna86
Myślę, że najlepiej odpowiednie hasło w wyszukiwarkę wrzucić i samo pokarze Ci strony z kieckami w tych rozmiarach. Lub spacer po salonach zrób :) Dowiesz się od razu czy i za ile ewentualne przeróbki - jakbyście źle zaplanowali rozrost brzuszka ;) No całkiem zdrowo - choć to pewnie wina wagi ;) Mniejszy ciężar to i impet mniejszy przy upadku. Pochwalę się, a co ;) Można powiedzieć, że poza pieluchami mam już wszystko co niezbędne dla Lili ;) czekam na przesyłki z ciuszkami i czekamy na pociechę :D Swoją drogą jak będziecie kombinowały nad kupnem wanienki to polecam tą z Ikei - prosta ładna i z antypoślizgiem w środku ;) Zmykam spać bo miałam dziś tak intensywny dzień, że nie jestem pewna jak się nazywam ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otyłka
zdeterminowana wzrost mam 164 cm. co do obwodu pod biustem będzie ciężko bo najzwyczajniej w świecie nie mam pojęcia a właśnie zdałam sobie sprawę z tego ze nie mam nawet żadnego centymetra :0 w każdym razie interesuje mnie prosta i zwiewna sukienka odcinają pod biustem bez żadnego gorsetu itd. taka luznawa na brzuchu. tak że raczej poprawki nie będą potrzebne. nanna po salonach nie mam co latać bo po pierwsze ceny zaczynają się od 600 zł a po 2 niestety mają same suknie od zwykłych po królewskie ale zwykłych sukienek juz nie :/ bierzemy tylko cywilny ( dla mnie w sumie az) wiec nie będę się stroić jak na bal. poza tym pieniądze bardziej się przydadzą na rzeczy dla dzidzi :) a co do kroju sukienki to znalazłam taka wymarzona ale jest z jakimiś bajerami i kosztuje o zgrozo 700 zł! koleżanka z pracy rok temu brała ślub w 7 miesiącu i sukienkę miała właśnie taka prosta śliczna. kupiła na ptaku w rzgowie no ale jej łatwiej bo szczuplutka jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otyłka
zdeterminowana a do czego komu ślub kościelny przy chrzcinach? żeby być matką chrzestna trzeba mieć bierzmowania, udać się do swojej parafii po takowe i juz. nic więcej nie trzeba. powiem Ci nawet ze moja kuzynka ma 3 dzieci a nie mają żadnego ślubu i ochrzcili dzieci. chrzestny wtedy ojciec 6 latki tez bez ślubu i nic poza zaświadczeniem o bierzmowaniu nie potrzebował. a jak ktoś nigdy ślubu nie wziął to co nie może podawać? brak ślubu nikogo nie dyskwalifikuje do bycia chrzestnymi także tym się nie przejmuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OTYLKA dzisiaj cos Twoj dzien na pocieszanie mnie JUPIIIIII!!!!! Bo po pierwsze ja nie sadziłam ze na BECIKOWE mam az tyle czasu i ze na spokojnie mozna to załatwi po :p a po drugie z ta CHRZESTNA to jak kamien z serca bo ja wiesz... mam rodzine i kuzynke o bliskim stopniu pokrewienstwa ( corka siostry mojej mamy ) ale na tym sie niestety konczy nasza wieź. Piszemy sobie i "pamietamy "wysyałajac zyczenia urodzinowe na facebooku plus... co mnie nawet zaskoczyło napisala nam ze gratuluje Nam powiekszenia sie rodzinki , wiadomo ze z grzecznosci bo potem standardowo sluc po niej zaginal no i usłyszymy sie zapewne ... przy okazji swiat? no wiec po co mi taka matka chrzestna dla mojego dziecka co to jej moja cora na oczy nie zobaczy a takumpela mimo ze bez prawo jazdy i mimo ze do mnie bez auta ma dojazd dupiaty to tarabanila sie juz nie raz z wozkiem z swoja 8 miesieczna cora no i dzwoni niemal codziennie i wysyła filmiki z postepow swojego szkraba itp ... baaaa ... nawet jak balam sie ze wyladuje w szpitalu z tym szwem to mi @ pisala co musi byc w wyprawce jakie pieluchy przetetowala i jakie sa ok a jakie nie ... no wszystko po waciki do uszu :) Jednym słowem fajny to był test mimo ze jej o taka bezinteresownosc nie posadzałam ..bardziej taka druga ale ona widac nie ma czasu bo kontakt ograniczony dosc znacznie i sie oddalilsmy :) A o biust pytalam bo na allegro sa kiece ale takie luzne odcinane pod biustem jakis limit biustu maja wiec to musisz wiedziec pro forma --> moze nie do milimetra ale granica bledu 5 cm max :p i troche moze nawet na wyrost bo nie wiadomo ile Cie w bisucie przybedzie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nanna:) Dzieki za dobre rady !!!! Co do wyprawki to ja mam opory i chce poczekac do 30 tygodnia wtedy pozbede sie obawy co do zamawiania :p Na razie daje sobie czas ...mimo ze linki mam juz zapisane i w razie czego czekaja bo u mnie to od podstaw czyli łozeczko ..... lampka nocna do pokoju , naklejki na juz istniejace meble .....i cała reszta cudow :p Super ze dałas cynk co do wanienki bo widzisz.. ja jej nie mam a zawsze to p=sprawdzona opinia :) Ciuszkow mam troche ale zupelnnie nie wiem jakie bada mi potrzebne ;/ mam w planach wyprac wszystko posortowac rozmiarowo ... a.... o i jesczze mam dostac rzeczy od szwagierki ale to umowilam sie na maj bo teraz to strach zapeszac;/ zabiore sie za to po trzecich prenatanych a mam je akurat na "po majowce bo o ile nic nie pomieszalam to na 04.05.15:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×