problem z zajściem w drugą ciążę

Maam miałam ten sam problem . Mam siostre w Stanach i jak wysyłałą to juz albo w sam raz albo za małe . Jakos nie umiałaysmy sie zgrac z tymi rozmaiarami tu a tam. Ale teraz to juz jestesmy spece. Wszystko pasuje :D

Mnie obojętnie , tez mówie ze zdrowie najwazniejsze! Chociaz dzisiaj mi sie sniło ze urodziłam syna . Matko ale mam sny juz.....

Ja mam własciwie całagarderobę do pierwszego roku zycia :)

Mi się marzy córa :D ale powiem wam że coraz czesciej mysle o drugim chłopaku :) JAK by była córa to - MAJA - synek juz zadecydował bo ja to myslalam o LUIZIE A syn - To chyba OSKAR - ale jeszcze z slubnym tego nieprzedyskutowałam ;) Jesli chodzi o rozmiary ciuszków to tak to jest ja mam z franci i angli ale tam numeracja jest miejsza i w USA chyba tez tak jest:) A jesli chodzi o wozki to duzo sie teraz mówi o kółkach pompowanych :o ale ja wam powiem że jakos nie jestem przekonana :)

Zazdroszczę Wam, wiem że kupowanie jest super ale jak sobie pomyślę ile to pieniędzy pociągnie, bo muszę dosłownie wszystko kupić to już nie jest tak fajnie. Dziewczyny będziecie z dzidziami siedziały na wychowawczym, czy wracacie po macierzyńskim do pracy? Zaczęłam o tym myśleć i tak bym chciała posiedzieć z dzidzią jak najdłużej ale nie wiem czy damy radę z jednej pensji niestety.

TO jest link wózka o którym myślę http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=467197211

a taki ma większosc mojch kolezanek http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=467251972

Rany ja to nawet nie myslałm o tym bo ja na swim jestem :o

dziewczyny mam goscia mój braciszek idzie więc uciekam wpadnę po tem

Beta no mja musze wrócic do pracy bo podobnie jak Ty nie wyzyjemy z jednej. Jeszce chcemy mieszkanie na wieksze zmienic , narazie troche sie wstrzymalismy przez ten kryzys finansowy. Zaczełam sie rozgladac za złobkiem juz bo słyszałam ze sąludzie na listach rezerwowoych np. z numerem 160. Jakas maskara. Mam andizje ze powstana jeszce jakies bo nie wiem co zrobie. Nieststy tesciowa sie wyprowadziła i tym razem nie bedzie mogła sie zaopiekowac tak jak córka przez 3 lata. No rozwazam jeszce opiekunke al to wiadomo tez kasa. Wszedzie kasa dlatego ja jestem zmuszona wrócic do pracy.

Kurcze ja sobie niewyobrażam oddać do żłobka takie maleństwo. Cały czas kombinuje jak tu najdłużej posiedzieć z dzidzią. Babcie u mnie też nie wchodzą w gre, bo pracujące, niania kosztuje nie wiem sama.

No ja nietsty tez to przezywam , dlatego tez na maksa posiedze ile sie da lae wiadomo bede musiała cos zrobic. U nas chwala sobie tez złobek i takiego stracha nie mam , ale tez wole nie dawac a poszukac kogos moze po znajomych. No zobaczymy. Jestem dobrej mysli.

No cóż czas pokaże jakoś pewnie samo się rozwiaże, ale ja panikara jestem i lubie mieć wszystko obmyślane wcześniej.

Dziewczyny ja też od razu po macierzyńskim planuję powrót do pracy, oczywiście nie chcę tego bardzo, ale niestety z jednej pensji ciężko byłoby wyżyć 4 - osobowej rodzinie. O opiekunkę dla dzidzi nie martwię się, moja teściowa jest na emeryturze. Co prawda nie bardzo za nią przepadam, ale wychowała moją córcię i w sumie dobre wartości jej wpoiła i ogólnie byłam zadowolona z jej opieki.

Oj Evika ale masz dobrze. Zazdroszczę Ci. zawsze to rodzina i człowiek spokojniejszy, że maleństwo pod dobrą opieką.

Dziewczynki uciekam na zakupy, młody ze szkoły wrócił więc jedziemy.

Beta32 tak masz rację, zawsze to babcia i wiem że maleństwu krzywdy nie zrobi. Chociaż też z wieloma poglądami jej nie zgadzam się, często irytuje mnie wiele rzeczy w jej zachowaniu i w ogóle. Ale wiem że będzie dbała o dziecko i wpoi mu dobre wartości. Także zamierzam wrócić po macierzyńskim do pracy, chyba że mnie już tam nie będą potrzebowali. Bo różnie to w tych czasach niestety jest ;(

A ja właśnie zjadłam w pracy cieplutki obiadzik - dziś były naleśniczki z jabłkami i teraz pracować mi się nie chcę :( Najchętniej poleżałabym sobie z godzinkę :(

hej hej - ja właśnie zaraz mykam z młodym do lekarza na sprawdzenie - bierze antybiotyk od poniedziałku i moim zdaniem nie widać poprawy :-( A poza tym...mdłości ciąg dalszy. Pisałyście o wózkach - ja na pewno będę miała po synku Mutsy - jak dla mnie super - przede wszystkim skrętne koła - to podstawa. Do kompletu mamy i gondolę i spacerówkę i fotelik do samochodu i na stelaż więc super sprawa. Większość rzeczy będę miała ale na pewno coś dokupimy dla nowego członka rodziny :-) Tym bardziej jakby na przykład okazało się że będzie córeczka :-) A do pracy wrócę pewnie tak samo jak ostatnio - czyli macierzyński + cały urlop...

WIDZE ŻE LENIUCHUJECIE WIĘC CALUSKI OGROMNIASTE PRZEZSYŁAM

Witajcie kochane. Jak mija weekend? Jak Wasze samopoczucie? Ja jak zwykle i jak to bywa od kilku miesięcy cały weekend przespałam. Wstyd mi się przyznać, ale nawet z łózka dziś nie wyszłam. Śniadanie miałam podane przez męża do łózka, obiad też, a teraz mężuś szykuje mi kolację. Ach, jest dla mnie za dobry. A dla mnie tylko spać się chce i leżeć. Nie wiem kiedy to minie, przecież z natury jestem bardzo szybką, pełną energii osobą. Sama siebie dosłownie nie poznaje.

czesc dziewczyny, przyszlam was odwiedzic bo widze ze powoli topik umiera smiercia naturalna.... co u mnie? jestem w trakcie @ od jutra zaczynam brac clostybyget

WITAM Widzę że wszystkie leniuchyjecie :) I ja też leniuchuję z ślubnym :D syncio dzisiaj u dziadków więc my ....działamy ,a raczej trenujemy :D......I co z tego będzie to zobaczymy :)Powiem wam że zbytnio się nienapalam :) co ma być to będzie :) A gdzie WODNISIA????????????????????????????? NUSKA??????????????????????????? ANIA_B ????????????????????????????????????? I reszta panienek :) Dobrze że mamy się na NK KOTECZEK - dopisz się do NK :) EVIKABETAJOFIKAKISA Ślijcie mocniej te fluidy bo cos nam staneła ta tabela :(

:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

Witam dziewczyny :) moja mała dzisiaj pierwszy dzień poszła po chorobię do przedszkola - troszkę się martwię .. muszę nadrobić czytając nasze strony - u mnie działania zostały znowu podjęte :) ale tym razem się nie nakręcam...jak znajdę tabelkę to ją uzupełnie

Hej hej - ja dzisiaj pierwszy dzień w pracy po tygodniowej przerwie :-( I już mi się chce do domu...tym bardziej że mdłości nie dają o sobie zapomnieć - w pracy nikt jeszcze nie wie więc trzeba sobie jakoś radzić w ukryciu. A ja już nie wiem czy jest mi nie dobrze z głodu, czy jest mi nie dobrze bo coś zjadłam :-( Powiem jedno - pierwsza ciąża w porównaniu do tego co się teraz dzieje to był pikuś :-) Pozdrawiam wszystkie ciężarówki i wszystkie staracjące się :-)

Witajcie dziewczyny! Ja też jestem w pracy siedzę jem kanapkę i po każdym kęsie popijam wodą bo inaczej nie mogę dziś nic przełknąć. Zaczęłam już czwarty miesiąc a cały czas mdłości nie ustępują. Przy pierwszym dzieciątku mdłości miałam aż do 6-tego miesiąca. Chyba nie wytrzymam jak i tym razem będzie podobnie. W piątek idę do ginekologa i będę miała robione usg, już nie mogę się doczekać. July nie martw się mdłościami, niestety trzeba to przeżyć innej rady nie ma, choć wiem jakie to trudne i ciężkie. July kiedy powiesz w pracy o maleństwie? Ja też jeszcze nie powiedziałam, zamierzam to zrobić w następnym tygodniu. Trochę się boję bo jestem w tej chwili już piątą dziewczyną która w mojej firmie jest w ciąży. Iza33 nie przejmuj się córcią, napewno sobie poradzi po tej chorobie i będzie wszystko dobrze.

Hej Evika, co do powiedzenia w pracy....przy pierwszej ciąży powiedziałam bardzo szybko bo szłam od razu po pierwszej wizycie u gina na 3 tygodnie na zwolnienie i nie chciałam kłamać że to niby przeziębienie czy cuś..a teraz w sumie trzyma mnie tylko kwestia potwierdzenia u gina - znaczy się jak zrobi usg i powie że wszystko jest ok...a to pewnie będzie gdzieś za około 2 tygodnie - chociaż prawdę mówiąc już bym chętnie powiedziała...

Czołem laski Ja sie witam :) Cztery dni przelezałam w domu w łózku taka słaba byłam. Jedzenie mi donoszono :P Mdłosci nadal są duze, ale jakos daje rade. Ciesze sie bo moge pic sok co prawda tylko jeden rodzaj ale zawsze cos:D Pozdrawiam wszystkie. Iza ciesze sie ze córa zdrowa:) Evika , July

Witam moje kochane MAMUSIE To ja się melduję jako pierwsza staraczka topiku :D i IZUNIA chylę oczywiscie czulka i przed tobą :D będę za godzinkę buziaki