problem z zajściem w drugą ciążę

Witaj kisa - powiedz kochana ile wkropiłaś cytrynki do tej glukozy???? Ja muszę wypić 75 g glukozy i badania będę miała po godzinie a potem jeszcze po dwóch :( Powiedz, straszne to tak jak mówią? :(

Witam jestem tu nowa więc kilka słów o mnie.Otóż mam 35 lat i od jakiegoś czasu staramy się z mężem o drugie dziecko.Niestety bez skutku.Ponieważ zaczynam już łapac doła więc postanowiłam poszukac osób w podobnej sytuacji i pogadac.Itak znalazłam Was.

Witaj BIGmam, w gromadce zawsze raźniej :) Zaglądaj do nas jak najczęściej. Ile Twoje pierwsze dzieciątko ma lat???

BIGmam witaj ! Rzem damy rade Evika nic sie nie bój, dasz rade. Mnie najpeirw rano pobrano krew i poszłam na pietrko do labolatorium, panie rozrobiły mi glukoze i pozwoliły wycisnac poł cytryny. Takze cisłąm ile wlezie, a poźniej wypiłam na dwa razy bo duszkiem sie nie dało za duzo jak dla mnie. I za godizne miałam przyjsc z powrotem do labolatorium zeby pani znowu poprała mi krew. W czasie oczekiwania na drugie popranie krwi nie mozna sie ruszac w sensie zadnego wysiłku. Nie chodzic. Najlepiej siedziec i czekac. Kup sobie gazetke :) Ja byłam o tyle w fajnej sytuacji , ze moja mama pracuje w szpitalu wiec sobie z nią posiedziałam i pogadałam. generalnie Evika nie taki diabeł straszny jak go malują. Fakt chciało mi sie jesc bardzo , bo wszytsko jest na czczo i troche było mi niedobrze ale dałam rade . Jak tylko mi pobrali krew za drugim razem odrazu wciełam dwie bułki :D Bedzie dobrze zobaczysz. POźniej poiwesz ze to pikuś dla Ciebie :P

Mam syna 14 lat (długa przerwa ).Za pierwszym razem zaciążyłam w pierwszym cyklu starań.A teraz IDZIE KIEPSKO.Mierze temp.itd.Niby wszystko jest o.k. ale fasolki nie ma.Lekarz kazał zrobic USG z ocena owulacji.Czy któraś z was ty robiła ?

* pobranie krwi, a nie popranie. Co mi sie to napisało :P

czas ucieka mijają miesiące i boję się że niestety jest za późno.Teraz żałuję że czekałam tak długo.Syn bardzo chce rodzeństa.Mąż także wspiera mnie w staraniach

Kisa - podtrzymałaś mnie na duchu. Mam nadzieję że będzie ok. :) Trzymam też kciuki za Twoje wyniki. Daj znać jak już je odbierzesz. BIGmam - napewno nie jest za późno, nawet tak nie myśl!!! Po prostu musisz być cierpliwa. Jeśli lekarz zaleca zrobić usg z oceną owulacji, to nie czekaj ani chwili, zrób to.

Ciesze się że Was znalazłam .Przynajmniej będę mogła z kims pogadac o moich watpliwosciach.Razem jest raźniej

Dziewczyny cos mi sie pomyliło albo mojemu koledze ze razem do pracy przyszlismy:( Zaczął płakac ze chce zostac i żebym na noc przyszła,że on nie da rady bo juz tydzien bez przerwy w pracy siedzi ze sie zgodziłam.Jestem więc w domku i szykuję obiadek:) U nas zima na całego,od 2 dni pruszy snieg,jest pięknie:):)Aż chce się życ:):) mAAm-on rzeczywiscie zle trzymał termometr za pirwszym razem:) Evika:) - jak wyeżdżał to musiałam sie powstrzymywc by sie ni rozryczec,jak tylko autobus znikną za rogiem oczywiscie sie poryczałam;) Dzwoni do nas ,opowiada ze jest fajnie,jest zachwycony,radosny,przysyła mmsy swoich kolegów:) mówi,że ma trzech;).Ogolnie jest super i jestesmy szczesliwi że mu się tam podoba:) W srodę przerwa w nartach i jadą do Liberca na cały dzien do Babilonu:)Evika- wczoraj zn 20 dc miałam duży spadek temp , z 37 spadła do 36,5 a dzis rano znow 37,znawcznio monioringu temp napisz co o tym myslisz;) Witamy bigmam:) ja tez mam 35,staramy sie od ponad pół roku i co miesiąc wierzymy ze sie w koncu uda:) Będzie dobrze:)Pisz z nami:)

w czwartek ide na pierwsze usg.

po_la_ jakie robiłas badania do tej pory ?

Po-la wiesz kochana ja bym Ci radziła oprócz mierzenia temperaturki stosować testy owulacyjne i wprowadzić obserwację śluzu. Taki spadek to może też świadczyć o owulacji a jeśli nie ma śluzu płodnego i testy wykazałyby że nie ma owulacji tzn że była wcześniej (przy regularnych cyklach około 14 d.c.). Kurczę nie wiem to dziwna sytuacja, a jak mierzyłaś tempkę w środku cyklu, to był charakterystyczny skok do góry?

BIGmam - nic się nie martw, posłuchaj rad ginekologa i oczywiście koniecznie napisz jak wypadło usg.

Evika-ta glukoza to nic strasznego,nie ma się czym denerwowac:)są gorsze rzeczy. Toż to sama słodycz;) Kisa-jestem pewna ze wyniki będą super:) mAAm-a ty jak sie czujesz? nie przekreslaj tego cyklu,a noż widelec wyjazd mężusia nie wpłynie na zafasolkowanie.. jajeczko w desperacji poczeka, gdzies się przyczai i w odpowiednim momencie przepuści atak;):)wszystko jest mozliwe!!

Evika-był piękny skok 12 dc do 36,8, ostatnie 2 dni było 37 a tu nagle wczoraj 36,5 i dzis znow 37.hmmm;)

Wiesz Po-la ja bym tak się nie stresowała tą glukozą, tylko najgorsze jest to że mnie rano mocno mdli, choć już nie wymiotuję. Zanim wstanę z łóżka to muszę coś zjeść, wypić, bo inaczej ciąga mnie na wymioty i to mnie najbardziej przeraża że muszę iść tam na czczo i siedzieć 2 godziny bez jedzenia. Boję się że zwyczajnie zacznę wymiotować. Na środę prawdopodobnie wezmę sobie wolny dzień w pracy i pójdę zrobić to badanie :( Po-la dobrze że nie płakałaś przy synku, ja chyba bym nie wytrzymała i płakałabym przy dziecku. Napewno synek jest tam szczęśliwy i super wypocznie a ten tydzień zleci tak szybko że nawet nie zauważysz jak będzie z powrotem :)

HEJ:) BIGMAM- witaj u nas :) POLA- on termometr źle trzymał za drugim razem bo za pierwszym mierzył i elektro. i rtęc. i temp była taka sama 35.3:o okazało sie że od piątku sie nie załatwiał i wszystko wskazuje że się zakorkował bo napchal się tyle slodyczy że szok :O wypil juz wodę z cytryna , zjadł sliwek i zobaczymy bo jak na razie pruka i steka troche na brzuch ktory faktycznie jest twardy :o nie wiem co mogę mu dać jeszcze by go pognało :OMęzus powiedział by go dzisiaj zostawic bo po za angielskim ma muzyke ,Wf, polski , i plastykę wiec przetrzymam gadzinkę bo jesli chodzi o angielski to nie ma problemu bo jest dzieckiem dwu języcznym:)A jak tam syncio odzywała sie już ? IZA- mi też się udziela leń pracowniczy :) chyba taka kolej poniedziałków że nic nam się nie chce:) KISA- daj znac jak wyniki :) choc wiem że są ok:)

ciesze sie że zostałam przez Was miło przyjęta

Po-la a Twoje niższe temperaturki w jakich są granicach? Może są o wiele niższe niż 36,5 (np. około 36,0) i wtedy ten spadek nie oznaczałby że weszłaś w dolną granicę. Może to u Ciebie norma? Po-la podaję Tobie link do mego wykresiku w którym udało mi się zaciążyć. http://28dni.pl/cycles/72466 Popatrz, ja w 23 dniu cyklu miałam temperaturkę 36,55 - podobną do Twojej - więc bardzo niską jak na ciążę. Ale moje przedowulacyjne są bardzo niskie (około 36.0 - 36.1). Może Ty masz tak samo??? Także główka do góry :)

EVIKa- link się nie otwiera :O POLA- kochana a kiedy powinna @ sie nie pojawić:) pytam bo na TWOJE II krechy czekam :) Zapomniałam sie wam pochwalic że we wrzesniu mam weselicho rodzonego brata juz jest pewne na 100% i powiem wam że tak najchętniej chciała bym zaskoczyc w maju :) to bym jeszcze wielkiego brzuchalka nie miała :) A co do staranek to w tym miesiacu u mnie bedzie lipa tak jak pisałam bo mam męza w te dni na targach :O:(

hiihihiiihi 163 MOJA:D:D:D:D

Evika-ja mam raczej niskie wartosci 36, 36,4 normalnie. Dzięki za lin a musze sie tam zalogowac najpierw. A to był twoj ckl w ktorym zaszłas ciążę?

Dziękuję mAAm, rzeczywiście, spróbuję jeszcze raz :) Może teraz któryś pójdzie. [url=http://28dni.pl/Evika777/charts/2008-08-19]Evika777 - wykres na 28dni.pl Evika777 - wykres na 28dni.pl

mAAm a kiedy ężus wraca? moze jeszcze zdąży posiać???

sory,pisanie na laptopie jest ble bo nie wszystkie literki mi wyskakują:(

Po-la dałam jeszcze jeden link, teraz jest chyba ok. Tak, to jest ten cykl, w którym zaszłam w ciążę. Także sama możesz zobaczyć, że tempka też kilka dni w drugiej fazie była niska i przez to miałam doła że się nie udało :( A ponadto skok w dniu owulacji też nie był za duży i jakiś wątpliwy. Sama widzisz kochana. Także nie wszystko stracone. Głowa do góry i się nie martw!

Evika- a ile cyki moitorowałas?

mAAm - to super wybawisz się na weselichu że ho ho! mAAm nie poddawaj się, bo za to następny miesiąc będzie Twój! Wiesz mAAm a ja mam wesele ciotecznego braciszka 30 kwietnia. Czyli będę w 9-tym miesiącu.

POLA - mój jedzie w środę i wraca w piatek i na przyszły tydzien tak samo więc marnie z tymi starankami :O u mnie dzisiaj 11 dc więc kiepskawo w tym miesiacu staram sie wogle nie mysleć o tym i zobaczymy :) ale raczej spisuje ten miesiac na straty za to trzymam kciukasy za twoje II krechy:D APELUJE DO PAŃ Z POMARAŃCZOWYMI NIKAMI ZACZERNIJCIE SIE ABY SIE NIE PODSZYWALI POD WAS :)A I WPISZCIE SIE DO TABELI :)