problem z zajściem w drugą ciążę

Sorki dziewczynki że wam tak truję i przynudzam , wiem że macie juz mnie dosyć , ale z chłopem nie bede o tym gadac a wy mnie swietnie rozumiecie :)

Maam bo to tu jesteśmy wszystkie :) Lece do domku troszkę się położę, zakupiłam wczoraj gazetki i dzisiaj relaks :)

IZA- pa, pa ja tez siedzę z herbatka z cytrynką\_/> gazetkami i laptopem w fotelu:)

no co ty mAAm, ja też tak marudze przecież, po to tu wszystkie jesteśmy :-) kurka to wygląda na owulkę... dziwne, sama nie wiem co o tym mysleć... a może to pierwsze objawy wiesz czego! :-D Ale trzymam mocno kciuki!!

papa, Iza, odpoczywaj dużo!

Wiecie wogle wydaje mi się że ta tempka leci bo @ nadchodzi :)

KROPKA- jak to mówia jestem teraz w przysłowiowej czarnej dupie:D i szczeże mówiąc już zbzikowałam i chyba zaczynam fiksowac a ta cała pogoda kompletnie mi nie pomaga:(

o dupie:D mi nie wygwiazdkowało ihihihii:D ale numer:D

a miało??:-D

No zawsze pszekleństwa gwiazdkuje :) NP. dupa, dupie :D

mAAm - to masz tak samo jak ja niedawno. dobrze że miałam ten monitoring bo tez już dostawałam do głowy. wiedziałam przecież że coś jest nie w porządku ze mną, ale nie wiedziałam co. no i dopóki nie zajde to nadal nie będę pewna czy to ten progesteron faktycznie. człowiek jest laik, nic nie wie, a lekarz jednak ma tą wiedzę i wie co do czego podczepic co z czego wynika itd.

widac dupie to nie przekleństwo, hahaha:-D

najadłam się parówkami i zaraz naprawdę zasnę, łaaaaaaaaaaa

Ja te USG miałam już jakis czas temu bo w czerwcu to juz trochę mineło :) ale zaraz 6 miesiecy temu robiłam cytologie i tez mi jajniki patrzyła i powiedziała że wszystko jest ok :)

KROPKA- to możemy sobie dupowac do woli HIHIIHHI:) Ja zjadłam wczorajszą szczawiową :)

no ja powiedziałam mojemu lekarzowi że chcę zajść żeby mi pomógł i teraz chodzę do niego na bieżąco. jak już pisałam po @ znów do niego idę na monitoring. niech dobrze pozna mój ogranizm. już po tym monitoringu widzę, że teraz już pamięta kim jestem, co mi dolega i wogóle. po prostu myślę że tak z doskoku to chyba niewiele da. po usg siadamy, gadamy i zastanawiamy sie co dalej. On mi rzuca propozycje i tłumaczy. Np. spytałam, czy nie uważa że mam problem jakby z 1-wszą fazą a nie drugą to powiedział że tak to wygląda ale nie ma sposobów leczenia pierwszej fazy, poza tym troche ta owulka jest opóźniona ale jest wobec czego nie ma co leczyć.

TO Kropka fajne gina trafiłaś :) I jeszcze jak mu tak ostatnio przy cukrowałas to ja myślę że on zrobi wszystko byś zaciązyła :)

no też mam taką nadzieje przecież dobrze wiedziałam co mu mówię, hahaha!!

no i nie "trafiłam" tylko szukałam dobrego gina u nas dość długo z rozwagą mając na uwadze mojego poprzedniego. nawet ten określił delikatnie to co tamten zrobił (przyniosłam mu dokumentację), że "to była bardzo daleko posunięta ostrożność" i że tutaj są pewne fakty które tamten zignorował. Przecież wiadomo że tu chodzi nie o moją osobę ale o ciążę, przyszłe dziecko. Już nie chciałam się sparzyc po raz kolejny :-). Robiłam szczegółowe rozpoznanie, wśród ludzi, czytałam neta. Długo sie zastanawiałm i stąd też to, że poszłam do niego tak póxno, że zabrałam się za te wszystkie badania dopiero teraz. Przecież ja mu muszę zaufać, nie patrzeć krytycznie na wszystko co robi, podważać każdą jego decyzję, nie? Jak tak zrobiłam sobie to rozpoznanie to mi wyszło że jemu chyba mogę zaufać, ma opinię że naprawdę zna się na rzeczy. Powiem Wam nawet że pierwsze moje odczucie jak od niego wyszłam to była ulga. Że znalazłam wreszcie dobrego gina, który się mną zaopiekuje. Ale i tak jestem czujna :-)

dupa, dupka, dupeńka, dupsko, dupkę, dupą, dupie, dupę, dupo

to była próba. no i już wszystko wiadomo, hahaha

Hej to ja i własnie sobie was poczytałam a było co czytac bo naklikałyscie multum:D:D. Ja dzis od rana sprzatam,głównie młodego pokoj, z odsuwaniem kanapy, a tam szok!!! skarby ktore zaginęły dawno i a straty zostały spisane:) Potem było odabianie lekcji ,uzupełnianie zaległosci,skonczylismy godzinę temu i wysłałam go na rekolekcje:) Iza- gratuluje syneczka:D hura!!! i choc obstawiłłłam dziewusię to i tak się bardzo bardzo cieszę:D:D:D:D kropka- wspołczuję twemu ojcu i całej waszej rodzinie, trzeba miec nadzieję,jeszcze nie wszystko przesądzone,moze okazac sie ze nie jest to tak bardzo złosliwy nowotwor,da sie go leczyc i ojciec bedzie jeszcze długie lata żył. Trzeba poczekac na wyniki badan. mAAm- ty zapomnij o @@@,ma jej nie byc i juz!!! zrozumiano!!Moja kolezanka tez urodziła 2 dzieci przez cc ,więc sie tym nie martw. Będzie dzidzia i juz nie ma innej opcji:):) Torbeczka fajowa:) pasowałaby mi do płaszczyka hihihihi. Kisa,Evika,Bigmam Dziecie wrociło i znow do lekcji siadamy,musi sie jeszcze piosenki niemieckiej nauczyc na piąek bo sie do konkursu zgosil;)

Hej kobitki :) Sorki że tak nagle mnie wcieło ale ...odwaliłam numer stulecia:D a mianowicie gadam sobie z wami w najlepsze nagle patrzę za 15.40 i jak się nie zerwałam i po młodego do szkoły w pedach bo miał miec do 16.00 tyle że mi sie dni popierdzieliły :D I zerkłam na plan z czwartku :) A dzisiaj miał do 17 więc jak kołek czekałam na niego ale okazało sie ż enie tylko mi sie pochrzaniło bo i kumpela przyleciała tez na 16.00 tyle że ona myślała że dzisiaj wtorek :D normalnie niezła jestem no nie :) dzisiaj u młodego był kumpel i jak go odprowadzałam ( mieszka w domu gdzie mam przychodnię ) wlazłam aby spytac sie o gina i okazało sie że sa tez 2 babeczki :) więc sie przed chłopem rozkraczac nie musze ;) jest tez jakaś kobitka połozna no ale mi puki co potrzebna nie jest :) A co do mnie , to jajnik lekko cmi prawie nie wyczówalnie puki co , i cycki mnie strasznie bolą :o więc albo zjawi się jutro@ a jak nie to spokojnie czekam do 4 .04 i jak sie nie zjawi ,co jest wogle pełną abstrakcją to ewentualnie 5 zatestuje :) ale jak narazie to testu jeszcze nawet nie zakupiłam :) bo i nie ma po co :D a po 5 .04 na monitoring no i wiesiołek tez juz sobie czeka :) Zobacze czy mi się jutro uda rano zbadać tempkę :o bo przy chłopinie to tak głupio sobie termometr w pipke wkładac a juz tak mierzyłam od 20 to to nie chce kombinować :)A mam jeszcze jesdno pytanie czy jak się mierzy elektronicznym to trzeba dodawać 2 stopnie czy nie bo ja nigdy nie dodaję a zdaje mi sie że gdzies na forum kiedyś widziałam :o ale nie jestem pewna na 100% :o Buziaki

POLA- jak ci sie podoba to kupuj :) ma bardzo fajna mieciutka skórkę :)

dziewczynki w sumie to wpadłam się tylko przywitać i od razu pożegnać, dopiero dotarłam do domu. koleżanka-kosmetyczka powiedziała że w ciąży jak najbardziej tipsy można robić tylko do porodu trzeba zdjąć a i to nie zawsze/wszędzie. a ja póki co mam nowe śliczne pazurki :-) Byłam do tej pory u mojego brata który zaniedługo zostanie tatuniem i który robi teraz gruntowny remont domu. Pomagaliśmy z mężem. Padam z nóg prosto na nos więc Was żegnam, dobranoc!

Witam... Kropka ja bym w ciąży nie robiła...moja koleżanka, która robiła mi tipsy robiła je ludzią w ciąży i potem przy małym dziecku a teraz mała ma silną alergię, podejrzewają astmę i wyladowała nawet w Krakowie na klinice a tam lekarką tak ją opier.... sama chemia, opary bo co ryzykować jak można wytrzymac :) ale to moje zdanie :) Kochane u mnie dalej zima :(

witaj Iza !!!!! u mnie też śnieg leży ale powoli się przejaśnia.mnie wczoraj po południu ciągnął brzucho,potem bolał jak na @ tylko słabiej.dzisiaj spokuj. 22dc. i temp.37,3 ( ale biore luteinę )

dzisiaj mam wolne wiec będę na topiku na bierząco.muszę przyznac ze wczoraj tyle naklikałyście ze szok.czytałam i czytałam :):):) co do tipsów to nic nie słyszałam ale moze lepiej nie zakładac. Trzeba byc ostrożnym :)

Bigmam to czekamy do 01.04

Witajcie kobietki! U mnie świeci słoneczko ale jest mroźno:) Trzymam mocno kciuki za Was, aby te wasze @ nie przylazły! I od rana je zaklinam @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ ABY NIE PRZYŁAZIŁY PRZEZ NAJBLIŻSZY ROK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!