problem z zajściem w drugą ciążę

NUSKA- spokojnie :)z tego co wiem to krew w snach symbolizuje szczęście więc nie martw się :D

A i zapomniałam wam napisać że dzisiaj na wkładeczce zaczełam plamic więc @ nadeszał Jutro powinnam dostac normalnie więc mi sie rozkręci pewnie :) Ale w tym miesiacu mam to w dupie jak narazie chyba normalnie dzisiaj sie narobie z tego wyniku cyto :)

mAAm kochana jesteś zdrowa jak rydz :D :D I nie wymyślaj mi tu żadnych chorób. Dwie kreseczki już wkrótce napewno zobaczysz u siebie na teściku :) Po monitoringu to na bank :) mAAm - lizaki mi nie podchodzą - już próbowałam :) Ja też myślę że potrzebuję kofeiny po prostu :) A kawa śmierdzi mi przez całą ciążę. Jutro idę do ginekologa i zapytam go o tą Coca - colę i jej bezpieczeństwo bo normalnie to jest chyba gorsze niż jakiś nałóg. A co do pracy? Co ja biedna mam zrobić jak mi tu dobrze? Dla maluszka już wszystko mam, torba do szpitala spakowana, ja gotowa, to czego ja mam siedzieć w tym domu jak mnie jakaś normalnie energia rozpiera????? Chyba na dodatek jeszcze zgłupiałam na starość. :D

EVIKA- ja tam jeszcze w to nie wierzę :D Dobry pomysł abys sie gina spytała ale nie wydaje mi sie by to było szkodliwe :) Zwłaszcza że ty juz kochana lada moment zostaniesz mamą:D

No kochane idę do domku :) Jeden dzień zaliczony... Pogoda nawet ładna się zrobila może pójde na lody z córcią :)

Kobitki,my swego kociaka odrobaczyliśmy i pazury poobcinalismy,książeczke zdrowia ma wiec wszystko ok:)dostalismy tylko kropelki na zpalenie spojwek. On jest malenki waży 0,5 kg i ma 6 tyg:) Maam- wszystko dobrze:D byłAM pewna:) dostaniesz moze tylko jakies globulki dowcipne i już:):) u mnie wszystkie mdłosci i inne dziwne objawy minęły,brzuch od czasu do czasu pobolewa wiec czekam na @@.Bedzie na 1000%.Jestem pewna.

no dzisiaj mAAm zasłużyłaś najakieś piwko na odreagowanie :)

POLA- a jak młody na niespodzianke zareagował? Jutro jest moja ginka więc może wcisnę się między ludzimi do niej by zobaczyła bo ponoc ten stan może byc spowodowany tym mocnym pobraniem cyto, albo że mi się blona zaczeła złuszczac:o

BIGMAM- oj napewno piwko wypiję wieczorkiem :D nawet wam nie potrwfię opisać jaka jestem szczesliwa:D tak bardzo się bałam tego wyniku że szok :o Normalnie jak go przeczytałam i tej lekarce pokazałam to ąz mnie brzuch rozbolała i jak by ze mnie powietrze zeszło a w brzuchu zaczeły latac motylki :)

mAAm strasznie się cieszę że odetchnęłaś bo że wszystko jest w porządku to było pewne :) teraz monitoring i fasoleczka :)

BIGMAM- oj żeby to takie proste było z ta fasolka :) mam nadzieje że u mnie jest ta owulka chociasz:OAle odetchnełam faktycznie :) Kochana a ty wklejaj namiary w NK bo chyba jeszcze ciebie brak :)

muszę się Wam przyznac że ostatnie dni miałam takie zawalone że nie miałam czasu nawet pomyślec o dzidzi i dzisiaj pojawił się tak bardzo ciagliwy śluz jakiego nigdy nie miałam ( odstawiłam wszystkie wiesiołki itd. ) czyli to wszystko nasza psychika .jak sie napinamy to nie wychodzi

brak ? przecież jestem na NK o co chodzi ?

BIGMAM-o namiar my podałyśmy meile tel GG i takie tam w forum :) I chyba ty jeszcze nie klikłas :o tak mi sie zdaje :o A co do sluzu TO TY KOCHANA NIE GADAJ Z NAMI TYLKO DO ROBOTY Z CHŁOPEM :D

Oj i pouciekały :(

nie pouciekały tylko wklejałam na NK namiary na siebie :)

do roboty to ja się wezmę po 23 jak chłopina wróci z pracy :):)

BIGMAM-to ja będe kciukasy zaciskac z całych sił :)choć by mi nawet piwo do głowy strzeliłoHIHIHIHI:D

mAAm a Ty już tourana kupiłaś ?

Jeszcze nie bo się zastanawiamy czy nie jyppa

Dzisiaj teść ma zabarć golfa i do leszna pojechać bo tam mamy brata ciotecznego który ma cały warsztat, stację djagnostyczną i ma go obejrzec ewentualnie cos naprawić , i go sprzedamy :) a ja wezme renówkę

ja biorę od jutra LANCIE Y to takie jak punto a mój wsiada w FIATA SEDICI :) a mój idzie też na sprzedaż .

mAAm ,magdalena ,kisa już Was mam na skypie :)

ale tu pustki :)

Witam dziewczyny :) Hura piątek żeby tylko wytrzymać do 15:00 :) Kisa miałaś się odezwać , napisz jak się czujesz? Maam musiałaś mieć bardzo miły wieczór wczoraj po wynikach :) Evika napisz jak po dzisiejszej wizycie, o której godz idziesz?

Witam kochane! Dobrze, że dzisiaj piątek, pora odpocząć po całym tygodniu. Dzisiaj idę do ginekologa, wizytę mam o godzinie 18.00. Boję się o swoje ciśnienie, bo dzisiaj rano zdenerwowałam się na męża - choć nie miałam powodu. Ot, tak bez żadnej przyczyny :( Chyba mi już odbija. Widzę, że moje hormony szaleją i coraz częściej denerwuję się bez powodu.

Evika na koniec możesz poszaleć ;) Mi się wydaję że jestem spokojna chociaż mąz mówi, ze hormony mi pracują :)

Wiesz Iza a ja ostatnio zrobiłam się okropnie nerwowa, wszystko mnie wyprowadza z równowagi. Dzisiaj rano na dodatek gdy jechałam samochodem do pracy opiepszyłam babę na skrzyżowaniu. Skręcałam w prawo w ulicę jednokierunkową, a baba z lewej strony rowerem też skręcała w tę uliczkę. Ja miałam oczywiście pierwszeństwo. Uliczka wąska a baba wcina i się prosto pod koła rowerem i wymusza mi bezczelnie nawet nie patrząc na samochód pierwszeństwo. Otworzyłam więc szybę i zła jak osa wrzeszczę na nią jak głupia, żeby się nauczyła jeździć i takie tam ..... I mocno tym się zdenerwowałam, bo kobiecina przewróciłaby się rozbiła głowę o krawężnik, nie daj Boże stała by się tragedia, a potem szukałaby winnych dookoła. Już nie raz widziałam rowerzystów, którzy nic sobie nie robią z przepisów i znaków, a kobieta rozdrażniła mnie dziś tym na maksa normalnie. Mąż siedział obok, jako pasażer i wtedy zaczął mówić, żebym troszkę spokojniej itp. Więc i jemu jeszcze się oberwało.... Ach, co za dzień, chyba coś dzieje się z moimi hormonami. Dzisiaj miałam też iść do córki do szkoły, bo przez cały rok nie było jej w szkole zaledwie kilka dni (około 17 godzin lekcyjnych) a Pani nauczycielka stwierdziła, że córka ma z tego powodu zaległości i ma chodzić na zajęcia wyrównujące po lekcjach. Dodam jeszcze że moja córcia uczy się bardzo dobrze i ma same szósteczki i piąteczki :) Miałam dziś iść i zapytać Pani o co chodzi ale chyba nie pójdę, bo widzę że zaczynam się bać sama siebie tak mi te hormony dają popalić. Acha i byłam też wczoraj z córcią u lekarza z tym zdjęciem RTG płuc. Oczywiście płuca są w porządku. Pediatra sama dała skierowanie do laryngologa - a miałam już o nie prosić, także w poniedziałek po południu czeka mnie wizyta u laryngologa. Córcia dalej ma katar, nie wiem dlaczego :(

Ale Wam się rozpisałam, może będzie troszkę lżej na serduszku ...... ech...

Evika dobrze, że płuca czyste...pewnie dziewczyny mają rację i jakaś alergia się przyplątała ...a rowerzyści sama nie cierpię jeżdzić jak widzę co rowerzyści wyrabiają na drodzę...ale z drugiej strony żadnych ścieżek rowerowych i te nasze drogi :(