problem z zajściem w drugą ciążę

Evika-zagłosowane-a malutki jest przekochany :) uroczy i taki pocieszny :) :) a to Natalka jak ktos ma ochote zobaczyc :) http://images45.fotosik.pl/174/113b96c82aa6d107med.jpg

Witajcie kochane! U mnie też humor do d..y. Niestety wyniki nie są dobre. nie jest dobrze :( Bartuś ma wyniki o wiele gorsze niż nawet miał poprzednio. Znowu wzrosły leukocyty i limfocyty. Lekarz sam nie wie co ma robić, za dwa tygodnie kazał nam powtórzyć morfologię. Normalnie nie mam już siły. Niech to wszystko już się skończy!!! Dzisiaj będę dzwoniła po południu do specjalisty z Białegostoku i zobaczymy co dalej. :( Po-la kochana może Ty mi coś doradzisz. Miesiąc temu leukocyty były 10,45 tys/ul, a teraz znowu jest 13,69. Limfocyty teraz wynoszą 10,29 tys/ul a przedostatnio były 7,95. Dlaczego to wszystko znowu rośnie. Poza tym reszta wyników też jest zła. Nie wiem co robić. A najdziwniejsze jest to, że po Bartusiu naprawdę nie widać choroby. :(

kikiki - cudna ta Twoja Natalka, prawdziwa z niej panienka. Śliczna jest. Przykro mi z powodu Twojej jednej kreseczki :( Miałm nadzieje, że się uda. july - współczuję chorób dzieci. Pilnuj małej Zosi, ja wiem że jest wręcz niemożliwością odizolować od starszego chorego rodzeństwa, ale Zosia jest taka malutka :) Mam nadzieję że będzie zdrowa. A może przejdź się z Zosią do lekarza na wszelki wypadek. magdalnko - fajnie że się odezwałaś :) kropeczko co u Ciebie? mAAm jak babcia? Pola - a gdzie Ty kochana? Potrzebuję Cię. :) Acha i bardzo Wam dziękuję za głosiki za mego biednego synulka :) Bartuś przesyła Wam mnóstwo Pawju -nie załamuj się. Może i na tę dolegliwość są jakieś lekarstwa. trzeba popytać i pochodzić po specjalistach i absolutnie nie tracić nadziei.

Dzięki ogromne za słowa otuchy:) Mam nadzieję, że weźmiemy się w garść i zaczniemy chodzić po specjalistach. Jak do tej pory to byłam tylko u swojej pani doktor i to właśnie ona kazała zrobić badanie nasienia. Z takim wynikiem to myślę, że tylko do androloga możemy iść. Moja pani doktor chyba dalej nam nie pomoże. Mam nadzieję, że mąż dojdzie trochę do siebie i zgodzi się na leczenie, bo przecież jemu też tak bardzo zależało. Na kogo się zdecydować w Poznaniu? (tam mam najbliżej) Cyfert, Derwich, Banaszyński? A może Klinika na Polnej? Czy jest tu ktoś kto może doradzić? Opinie co do lekarzy jak zawsze są różne i nie mam pojęcia co dalej:((

Evika dziekuje za komplementy :) Ja juz troszke lepiej sie czuje ale katar jeszcze daje mi popalić :( mezuś zrobił mi niespodzianke i o 13 przyjechał do domu zawsze wraca około 15 ale nie maja zleceń w firmie i mały przestój niedobrze :(

A Was gdzie wymiotło ???? Ja juz lepiej sie czuje popijam herbatke z soczkiem malinowym na zmiane z cytrynka no i IBUPROM zatoki + GRIPEKS swoje zrobiły....co prawda jeszcze jestem rozbita ale przynajmniej głowa tak nie boli i z nosa nie cieknie dobranoc moje Panie :) mam nadzieje że jutro rano bede miała co czytać :)

kurczę Eviczko - sama jestem ciekawa skąd u malutkiego takie wyniki?? Nie znam się na tym kurka zupełnie!!!! Przykro mi tak strasznie :-((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((( U mnie ok, wszelkie dolegliwości ciązowe są no ale do przeżycia, cóż moje problemy w porównaniu z Twoimi?? Ech... kikikiki - też mi okropnie przykro że jedna kreseczka, trzymaj sie i kuruj, jutro na pewno będzie lepiej. Córeczka jest urocza. Pawju - lepiej wyboerz klinikę leczenia niepłodności. Ale sami zdecydujecie. Niestety nic Ci nie doradzę, znam tylko u nas na Śląsku które dobre. july - wszędzie teraz dokoła choróbska, ciężko się wprost nie zarazić. Mam nadzieję że to tylko małe przeziębienie i szybko minie dzieciom. magdalena - super że się odezwałaś, b. rzadko do nas zaglądasz

Czesc kochane. U mnie humor do bani bo @ za plecami czuje..:(:(,ee szkoda gadac.. nie było mniecały dzien bo pracowałam Evika- leukocyty 13 tys u takiego małego dziecka to nie jest tragedia..norma to przeciez 14 tys.Nie ma sie co czepiac. Najwazniejsze ze on sie dobrze czuje:) mAAm-napisz,prosze bardzo,mozesz na poczte machnąć ten opis jesli tak ci bedze lepiej. Wesz,pocieszajace w tej chorobie babci jest chyba jedynie to ze ona nie zdaje sobie z tego wszystkiego prawdpodobnie sprawy.. Moje ostatnie złe samopoczucie wynikało chyba tez z infekcji bo my tez mamy w domu szpital...mały chory i ja chora:(gardło,smarki i w ogóle niefajnie. Witam nowa staraczke:) nie łam sie,nie jestes sama.Na pewno da sie cos poradzic na żołnieżyki.Moze to błaha sprawa ktora szybko mozna wyleczyc,nie ma co mrtwic sie na zapas. Ide spac pa

kikikii- test ujemny,moze za wczesnie zrobiłas... trzymam kciuki,by do ciebie chociaz nie przyszła..

Pola dziękuję, troszkę mnie uspokoiłaś ale synek miał 10 tys leukocytów miesiąc temu i wtedy lekarz pediatra mówił, że to jest za dużo a teraz gdy zobaczył te prawie 14 tys. to zgłupiał i mówi że coś jest nie tak. Kazał mi obserwować synka i jakby coś niepokojącego wystąpiło to jak najszybciej przyjść z synkiem do lekarza. I załamał mnie tym. Nie wiem co o tym sądzić. Martwię się okropnie. :( Nie wiem co mam o tym myśleć.

HEJ KOCHANE A więc podaje sęsacje dnia :) Moja babcia nie ma alchajmera ani innego gówna typu udar, wylew, itd a jest to DEPRESJA otempienie babci wynika z zaduzej dawki leku :) Dzisiaj neurolog go zmiejszyła i juz po 5 godzinach babcia zaczeła mówic normalnie choc ma jeszcze lęki bo całe leczenie będzie trwac około 5-6 tyg. ta informaceje powiedziała nam neurolok tóra badała babcie i skierowała ja na tomografie i oprucz tego ja poszłam z tym wynikiem do jeszcze jednego neurologa i on powiedział tak samo :) Tata mój dzisiaj był z mama u babci ( mama tam nocuje ) i powiedział że babcia wszystko pamietała tylko miała te napady leku jak by sie bała , boi sie gwałtownego ruchu ( jak ktos np wstanie nagle czy zadzwoni tel ) i zaczeła mówic że sie wstydzi :O widac byo ż echce powiedziec ale nie miała słów z tym ż ete zachowanie było po tej duzej dawce leku , teraz babcia mówi juz normalnie ale jeszcze zapomina i jest strasznie pobudzona po lekach i troche dziecinanna ma jeszcze lenki choc juz o 18.30 zasneła i spi cały czas .Powiem wam kochane ż emam nadzieje ż eza 5-6 tyg. odzyskam moja babunie :D Wydje nam sie z eta depresja u niej narastała bo zawsze ktos u niej w domu był , a w sierpniu była sama prawie nie wychodziła bo winde wymieniaja a babcia mieszka na 6 pietrze i jeszcze w wrzesniu mojej mamy siostra nie przychodziła do niej po pracy jak zawsze bo córke w szpitalu miała i nie chcial babci martwic i babcia dzwoniła w tedy do mojej mamy i płakała że ciocia sie chyba obraziła na nia i że jej sie sniło to i to i tak to sie zaczeło własnie całareszte juz znacie ... KOCHANE DZIEKUJE WAM ZA WSZYSTKO ZA WSPARCIE I MIŁE SŁOWO KOCHAM WAS NIESAMOWITKI Uciekam kochane wypić drinusia i lulu Sorki że nie odpowiadam szczegółowo ale dzisiaj juz padam na gębule :O

Hello mAAm--CUDOWNA WIADOMOŚĆ !!!!Super że babcia wraca do zdrowia !!! teraz będzie juz tylko lepiej :) Evika-wydaje mi sie że powinnaś dostać skierowanie do hematolologa (no wiesz tego od lekarza od krwi hihi) Zrób małemu za 2 tyg jeszcze badanie chycby prywatnie i zobaczysz jak leukocyty czy wzrosły czy nie trzymam kciuki aby było ok !!!! krop.ka-dziekuje :) niby dzis lepiej bo gardło popuściło tylko katar jeszcze mnie męczy po_la_ teraz szao i buro za oknem choroby sie panosza a nasze samopoczucie niestety nie zaciekawe...ale minie i u Was :) s co do testu to zobaczymy jak @ nieprzyjdzie to w poniedzialek zrobie test jeszcze raz MIŁEGO DNIA KOBIETKI :)

pola, kikikiki - trzymam cały czas kciuki! I czekam na wspaniałe wieści :-) mAAm - super! po prostu pięknie!! mam nadzieję że wszystko minie i ani śladu po chorobie nie będzie! Eviczko - dziwne to, a może Bartuś po prostu ma takie wyniki?? Taka jego uroda? Hmmmm, sama nie wiem. Ale bużo dla Was

Jaki tu spokój lalalalalala

Czesc:) mAAm-super wiesci z babcią:) Dobrze ze trafiłas na dobrego lekarza:)Duzo zdrowka dla babci.:) A co tu tak cicho?? U nas ciag dalszy kaszlów i katarkow.Ja mam tak leciutko ale Bartus niezle zaprawiony,lezy od wczoraj w łóżku i wychodzi tylko na siku i jedzenie. U mnie tez ciag dalszy osłabienia,głowa ciezka,kreci mi sie, bruch od zasu do czasu pobolewa a cycki rano tak mnie kłuły ze nie wiem co jest.Przed @ czasem mie swedzą ale dzis mi dały popalc,pewnie fisiuje, na głowe juz dostałam.. Evika-dziwie sie temu pediatrze bo leukocyty 10 tys to norma,a 13 u małego dziecka to tez ok.

kikiki- Natalka jest urocza:)

Evika:) zagłosowałam:) ....i sie zakochałam, ale gosc!:)

3 stronka pod rząd moja:D

po_la_ szczęściaro :) do 3 razy sztuka :) dziekuje za komplement :) i zdrówka dla Bartusia życze :*

Witajcie kochane! Dziękuję za głosiki na mego mężczyznę :) Głosować trzeba codziennie przez miesiąc wtedy komisja sumuje punkty i wybiera 3 najlepsze spośród 50, którzy otrzymali najwięcej punktów. Więc jeśli będziecie miały czas to można klikać codziennie. :) To tylko zabawa ale pobawić się można. To takie przyjemne :) Po-la mam nadzieję że masz rację z tymi leukocytami, dziś wieczorem dzwonię do naszego lekarza z Białegostoku i umawiamy się na kolejną wizytę i zobaczymy co tamten lekarz powie. U nas w mieście to w ogóle leczą jak chcą, nie ma dobrych lekarzy niestety.

pola, kikikiki - czyli rozumiem że ja dalej trzymam kciuki. Suuuper! Zaciskam coraz mocniej ;-) Eviczko - mam nadzieję że ten lekarz do którego będziesz się umawiać potwierdzi to co pisze pola, że wszystko jest w normie. Ja zaraz spadywuję na mini imprezkę. Oczywiście jak zwykle robię za szofera....

krop.ka-trzymaj trzymaj @ jeszcze nie ma :)

u mnie wszyscy spią, Bartusiowi rosnie gorączka,ma paskudny kaszel,gardło zawalone, kupiłam antybiotyk wczoraj w razie w i to w chyba jest dam ,dam mu na noc pierwszą dawke.On tak zadko choruje wiec jak na nieo patrze to mnie az za serce sciska... kikikik ,dzieki za pozdrowienia:)ktory to twoj dc? jakos 29-30?

30 dc Ale brzuch mnie cos pobolewa...az w kregosłupie chyba niewytrzymam i jutro kupie test :)

po_la_ daj małemu lepiej ten antybiotyk żeby nie dostał anginy lub zapalenia oskrzeli...biedaczek mam nadzieje że mu przejdzie trzymam kciuki żeby noc spokojnie mineła buziaki dla Bartusia a rano napisz jak mineła noc bo sie bede martwić :*

witam wszystkich dawno mnie nie było ale od lipca często tu zaglądam evika całuski dla bartusia kikikiki może @ nie przyjdzie a u mnie cudnie odkąd zaczęłam bywać na topiku okazało się że jestem w ciąży obecnie 12 tydzień więc wszystkim czekającym życzę szczęścia i pewnie dzidzia przyjdzie kiedy trochę przestaniemy o tym myśleć pozdrawiam serdecznie hana

hana - gratulacje, piękna wiadomość! pola - i jak synek? wziął antybiotyk? jak minęła noc? dziewczyny jak @? Mam nadzieję że nadal jej nie ma, kurczę! Trzymam mocno mocno kciuki!!!! mAAm - odezwij się kochana, coś ostatnio też nie masz dla nas za dużo czasu :-( Evika - i na kiedy macie wizytę z Bartusiem?

Cześć :) u mnie @ nadal nie ma a wczoraj to myślałam że padne leżymy z Natalka w łóżeczku (wczoraj miała wyjątkowy dzień i spała z nami) a ona sie mnie pyta tal--to co mamuś jutro do szpitala ?? Ja ogłupiałam i pytam a po co ?? a ona mi---no jak to po co dzidzusia mi urodzić hahahah wiec Ja jej tłumacze kochanie żeby urodzic dzidziusia trzeba miec go w brzuszku a ona mi mówi---no przecież masz Ja mówie ze chyba nie bo to trzeba mieć duzy brzuszek a ona ale napoczatku sie ma mały i on potem tak rośnie rośnie rośnie...i jest dzidziuś wiec jej mówie no tak ale mama raczej nei ma jeszcze dzidzusia a ona OJ MAMUSIU KOCHANA MASZ MASZ TYLKO NIEWIESZ CHYBA JESZCZE O TYM....... No nówie Wam ciarki mi przeszły po plecach.... no to dośc wynurzeń ....jak Wam noc mineła ziewczynki ?/ Jak Bartuś ??

Hej Kochanieńkie :) - zagadza sie KROPKA ma rację ostatnio mało mnie ale nie dla tego z enie chce tylko nie mam jak klikac , bo koomp stacjonarny mi nawalił więc rano jak usiade na laptopa to nadrabiam z robota bo po tem mlody chwile gra i siadamy do lekcji a ma tego tyle że około 19.00-19.30 kończy i ponownie kompa okupuje :o wiec mi tylko pozostaje noc na klikanie jak własciwie chłop pada bo tak to chociasz troche czasu z nim spedzam bo i tak mi z braku sexu usycha i nosi nas oboje :O no ale jak jak ja mam @:(leje sie jak scebra dziadówa :( mam nadzieje ż ejeszcze 2 dni i koniec wkońcu :O No i cała ta sytuacja z babciulka , kompletnie odbierała mi humorek na klikanie , ale czytałam was od deski do deski :D Obiecuje że sie poprawię :) Powiem wam że dzisiaj miałm taki koszmar że szok śniło mi sie że jestem u ginki i że i ż edała mi z 40 leków i że ja mam o ciaży już wogle zapomnieć :( normalnie zlana potem się obudziłam WRRRRR:O KROPKA- juz sie u góry usprawiedliwiłam :D prosze pokornie o wybaczenie :) HANA- GRATULUJĘ i odzywaj sie częściej :) POLA- mam nadzieje że @ nie ma i ż eBartek lepiej sie już czuje KIKI- kurcze ty walnij ten test bo cos czuje że Natalka ma rację:D słodziutka jest :) I śliczna:) KISA- halo, halo gdzie jesteś :O teskono nam do ciebie :( EVIKA- powiem ci ż ejak przeczytałam co Pola napisała to az mi sie cieplej na serduchu zrobiło pisz koniecznie co lekarz powiedział MAGDALENKA- co u ciebie ???? NUSKA- jak dzieciaczki ??Mam nadzieje że już zdrowe :) IZA- jak maluszk :) JULY- pisz do nas czesciej :) Zosia jest Urocza :)

witam dziewczynki wczoraj bylismy na pogrzebie na wsi i wrocilismy wieczorkiem wiec nawet nie odalałam komputera bo szybko poszlismy spac dziś mam 32 dc i jak zawsze regularnie nawiedzila mnie ta okropna @ :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(