Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
MONIA-MAMA

problem z zajściem w drugą ciążę

Polecane posty

hmmm zauwazyłam że mój post wyszedł jakbm sie mądrzyła..... non stop pisałam wiem co przezywasz.....znachorka sie ze mnie zrobiła hahaha....mam nadzieje ze tak mnie nie odbierzecie bo az mi teraz głupio upsss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kikikiki - no co Ty, nawet mi przez głowę nie przeszło... :-) Ja też miałam sznaucerkę, tzn. jak mieszkałam u rodziców, była taty i moja.... Musieliśmy ją uśpić 2 lata temu bo miała raka :-( Ale bardzo kochane zwierzę! Eviczko - mój synuś wstał z płaczem że musi do przedszkola, potem jakoś dał się ugadać że będzie ok, a potem jak poszedł to zrobił nam tylko papa, szybki buziak i powiał do sali bo mają nową salę i zabawki (już jest ŚREDNIAKIEM). Ale po przyjściu z przedszkola powiedział że było "brzydko" cokolwiek to oznacza. W każdym razie nie protestuje strasznie jakoś przed pójściem jutro, zobaczymy co będzie dalej. Chyba po prostu się pogodził że MUSI tam chodzić. Pewnie do 1-wszej choroby :-( no i piękny wierszyk! mAAm - dobrze że z babcią w porządku, bardzo się cieszę, czasem jest tak że jakiś sen zapada głęboko w pamięć nie wiedzieć dlaczego... nuska - bidulko, jeszcze tylko troszkę i na pewno niedługo wszystko się poukłada. Ja też mieszkam z teściową od której słyszę takie dobre rady więc wiem o czym piszesz.... Teraz na pewno jesteś bardziej na te uwagi drażliwsza ale postaraj się je po prostu puszczać mimo uszu totalnie i lekceważyć je. Mi to pomaga. Oki, ja miałam dzisiaj troszkę zwariowany dzień, wszystko w biegu. Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje kochane w ten piękny poranek! Kawką częstuję a wy gdzie?????? Wstawać śpiochy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
___o___________o ____◊___o____o█o _____◊___◊__o███o ______◊_◊__o█████o _______◊_◊o██(▒)██o ______◊_◊████████o ______(█)(█)█████o _______(█)_█████████o ________(█)_████(▒)████o __________(█)_██████████o ____________(█)_███████o _____________(█) ______________■█■ ________________■█■ ¶¶¶¶¶¶`````````` ¶`````¶````````` ¶````¶`````````` ¶¶¶¶¶``````````` ¶``````````````` ¶``````````````` ¶¶¶¶¶¶`````````` ¶````¶`````````` ¶````¶`````````` ¶¶¶¶¶¶`````````` ¶¶¶¶¶¶`````````` ````¶¶`````````` ```¶¶``````````` ``¶¶```````````` ¶¶¶¶¶¶`````````` ¶¶¶¶```````````` ¶```¶``````````` ¶```¶``````````` ¶¶¶¶```````````` ¶¶¶¶¶¶`````````` ¶````¶`````````` ¶¶¶¶¶``````````` ¶````¶`````````` ¶`````¶````````` ¶¶¶¶¶¶`````````` ¶````¶`````````` ¶````¶`````````` ¶¶¶¶¶¶````````` ___o___________o ____◊___o____o█o _____◊___◊__o███o ______◊_◊__o█████o _______◊_◊o██(▒)██o ______◊_◊████████o ______(█)(█)█████o _______(█)_█████████o ________(█)_████(▒)████o __________(█)_██████████o ____________(█)_███████o _____________(█) ______________■█■ ________________■█■ A więc dziewczynki niestety babcia wczoraj źle sie czuła i mama pojechala do niej :o Rano było pogotowie i stwierdzili że to ajschalmer :( Dzisiaj o 11.00 babcia ma wizyte u prywtnej lekarki djabetologa i internisty bo leczą babcie na cukrzyce i babcia ma cos dostac na uspokojenie bo z tąt u niej stany lekowe :( Normalnie w szoku jestem bo to sie tak z dnia na dzień stało :( A u mnie po staremu czekam do luteinki i...................staranka w toku.................choc raczej w tym miesiacu to same wiecie ż ebez szans:o no ale przyjemnę są :) ❤️DZIEKUJE WAM ZA WSZYSTKIE MIŁE SŁOWA❤️ A tu jeszcze artykulik o djecie , płodnosci i starankach :) Wpływ diety na płodność Świat obiegła informacja o stosowanej przez Davida Beckhama diecie, która ma wpłynąć na zwiększenie się jego płodności. Czy rzeczywiście ma ona szansę być skuteczna? Tak, bo jak wykazują badania, nasza płodność zależy od tego, co jemy. Płodność, bądź bezpłodność od wieków utożsamiana jest z odpowiednią dietą. W starożytnej Grecji uważano, że środkiem zwiększającym szansę poczęcia dziecka, zwłaszcza płci męskiej, są suszone nasiona roślin strączkowych, zboża i orzechy. Współczesna medycyna dystansuje się od teorii, które zakładają wpływ diety matki na płeć dziecka. Natomiast potwierdza słuszność poglądów o wpływie odżywiania na płodność lub bezpłodność osób, starających się o potomka. Także ostatnie badania grupy naukowców z Harvard School of Public Health wykazują zależność między dietą a płodnością. Przez osiem lat przebadano grupę 18 tyś. pielęgniarek, które w ciągu tego okresu starały się o dziecko. Niektórym z nich się to udało, jednak co szósta miała problemy z zajściem w ciążę. Naukowcy porównali ich sposób odżywiania z dietą zwyczajnych kobiet, które bez trudu zaszły w ciążę, i dostrzegli kilka ważnych różnic. Na tej podstawie opracowali dietę płodności, której szczegóły opisali w wydanej właśnie w USA książce “The Fertility Diet”. Jak się odżywiać, aby zwiększyć płodność: Według badaczy, kobiety planujące powiększenie rodziny powinny spożywać przede wszystkim produkty zdrowe, czyli takie, które w zasadzie powinny znajdować się w każdej diecie. Znajdują się wśród nich owoce, warzywa, przede wszystkim fasola i soczewica, oraz ryby, gruboziarniste pieczywo, pełnotłuste mleko, sery, jogurty i orzechy. Dzienna racja pożywienia powinna zawierać produkty dostarczające odpowiednie ilości cynku, magnezu, żelaza, kwasu foliowego, witaminy C oraz niezbędnych kwasów tłuszczowych. Warto zaznaczyć, że kobiety starające się o dziecko powinny utrzymać optymalny poziom tłuszczu w organizmie – co najmniej 18 procent masy ciała. Jeśli poziom ten obniży się, może wystąpić nierównowagą hormonalna, prowadząca do zaniku jajeczkowania, a po jakimś czasie do bezpłodności. Nie zaleca się natomiast osobom pragnącym potomka spożywania, zdrowych dla serca, odtłuszczonych niskotłuszczowych produktów mlecznych, sorbetów, białego pieczywa, ciastek, ziemniaków, fast foodów, margaryny i słodkich napojów gazowanych. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety powinni zrezygnować z produktów wysoko oczyszczonych, np. białej mąki i cukru. Dieta bogata w tłuszcze typu trans, takie, jakich pełno np. we frytkach i innych smażonych potrawach, zwiększa ryzyko niepłodności u kobiet. Picie zbyt dużych ilości alkoholu może przeszkadzać w przyswajaniu witamin z grupy B i takich składników mineralnych, jak cynk i żelazo, z kolei dużej ilości herbaty – utrudniać wchłanianie żelaza przez organizm. Dlatego powinno się wyeliminować te płyny z diety lub ograniczyć do minimum. Mężczyźni mający kłopot z bezpłodnością powinni zwracać uwagę na większe spożycie niezbędnych kwasów tłuszczowych, znajdujących się w tłustych rybach i większości olejów, witamin A, B, C i E oraz cynku i selenu. Składniki te odgrywają rolę przy wytwarzaniu zdrowej spermy. Ponadto Hipokrates mówił, że mężczyzna, który chce być płodny, nie może zażywać gorących kąpieli, a także powinien zrezygnować z częstych wizyt w łaźni. “Powinien być silny, zdrowy i powinien powstrzymywać się od niezdrowych pokarmów”. Warto więc, starając się o dziecko, zadbać nie tylko o własną zdrową dietę, ale także o dietę i zdrowie partnera. CHCESZ ZAJŚĆ W CIĄŻĘ, JEDZ DUŻO: skorupiaków, nasion słonecznika i sezamu oraz orzechów – ze względu na cynk owoców cytrusowych – ze względu na witaminę C mięsa, drobiu, podrobów – ze względu na żelazo brunatnego ryżu – ze względu na witaminy z grupy B Tagi: dieta, niepłodność, płodność BUZIOLECJE👄❤️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem Kobietki...U mnie znowu się sypię...Dosłownie drugi poranek gdzie Dawidek budzi się w mokrym łóżku.Na razie jestem na etapie że mu mówię że się tak czasem dzieje ale jak jutro będzie powtórka to naprawdę zacznę się martwić.Myślę że spadło mu na głowę za wiele emocji,tu mała siostra do tego zerówka którą strasznie przeżywa (cieszy się i cały czas pogania mnie żebysmy zdarzyli do niej) do tego męża nie ma całymi dniami jak wraca to Dawid juz zasypia.Pewnie teraz mniej czasu mu poświęcam i to tez sie odbija.no i nie napiszę więcej bo cyca się domaga mała istotka....napisze jeszcze potem pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki, ostatnio miałam problemy i z dostępem do kompa bo mój mąż czasem pracuje w domu i z czasem... mAAm - tak mi przykro z powodu babci!! może jednak leki pomogą i nie będzie tak źle..... nuska - to na pewno emocje u Dawidka. Tak słyszałam i czytałam że dzieci reagują. Też się zastanawiam jak to będzie u nas. Mój synek też jest bardzo wrażliwy.... No cóż, czas pokaże. Dawidek musi się na pewno oswoić z nową sytuacją i będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dawno niezagladałam nawet niezdazyłam was poczytac miałam zepsutego kompa narazie czesc została wymieniona i jest dobrze u mnie dobrze kompletnie zadnych objawów juz nawet sennosc mineła oby tak dalej to bedzie ok jedynie ciagle mnie mdli jak poczuje kawe teraz ide sie kompac ale rano zasiadam i nadrabiam zaległosci a bede miała co czytac teskno mi było za wami dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DOBRY WIECZÓR :):) Dzis dowiedziałam sie ze moja bardzo dobra znajoma jest w ciazy ciesze sie z tego faktu przeogromnie ale i jest mi troszke przykro ze wszystkie osoby w moim otoczeniu jakos tak łatwo zachodza w ciaze tylko nie ja.....zobaczymy co pokaze 16 wrzesnia mam nadzieje ze 2 grube krechy na teście ciazowym..... bo jak sie zbliża okres to jestem poddenerwowana i mam nadzieje ze jednak nie przyjdzie ...echhh czeka mnie teraz pare smutnych dni czyli jak zwykle przed okresem.....choc mam cicha nadzieje ze tym razem sie uda choc zawsze mam taka nadzieje a później przychodzi rozczarowanie :( krop.ka-a dzieki fajnie ze tak nie pomyslałas :) moja sznaucerka tez miała raka ....macicy.....zyła z tym okol 2 lat :( mAAm noo skad wiesz a moze akurat sie uda :) :) w tym miesiacy trzymam kciukasy :* nuska27 najwazniejsze zachowac cierpliwość i nie krzyczec na małego...moze sam sobie z tym poradzi ......buziaki dla Was aneta310-super ze dobrze sie czujesz i oby tak dalej !! a dzis spotkała mnie miła niespodzianka :) byłam w przedszkolu na zebraniu i pani wychowawczyni mojej Natki baasrdzo ja chwaliła i powiedziała ze jest w niej zakochana..ze to taka rozsadna i ułożona dziweczynka...a Pani dyrektor króra równiez prowadzi zajecia w jej grupie powiedziała ze jest bardzo uzdolniona artystycznie bo zna bardzo duzo wierszyków i piosenek i że juz wie kto jej bedzie akademie prowadził w przedszkolu :) hi hi hi juz Was nie męcze kolorowych snow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc laski:)ja wpadam tylko na chwilkę bo niedawno wroilismy z pracy i we dwojkę drinkujemy imieninki mojego M:D mAAm- jak lekarz pogotowia mogł na wizycie rozpoznac chorobe Altzheimera? rany!..wez babcie i do neurologa zaprowadz... Tarmos mężulka tarmoś mAAm bo twojej fasolinki nie mogę sie doczekac,choc nie ukrywam ze bedzie mi troszke smutno jak mnie zostawisz na placu boju. Ale bardziej niz smutno będę szczęśliwa z powodu twego szczęścia:) nuska-w tym wieku takie mokre wpadki sie zdażają,nie denerwuj się,nie krytykuj małego.Wyrosnie z tego:) Moj jeszcze kilka miesiecy temu zsikał sie do wyrka jakos 2 x pod rząd(ma prawie 9 lat),nie robiłam z tego nic..na razie spokój.Gdyby zdazało mu sie czesciej zrobiłaby mu badanie ogólne moczu. Czasem stres,emocje,jakis sen.. Przyznam sie wam ze pare lat temu przysinło mi sie ze wstaje z łóżka i idę na nocnik (tak-na nocnik heheh) i obudziłam sie w trakcie oddawania moczu w wyro,ale siara!! nawet starym sie zdarza a co dopiero 6 latek. Spoko. kikiki- przykre to kiedy wszystkie kobitki wokół zachodzą a nam sie cigle nie udaje i klejny cykl w plecy,ale głowa do góy,nie wolno myslec pesymistycznie,nam tez sie uda!:):):D.Na forum z niepłodnosci czytałam o lasce która w lipcu po 4 latach staranek wreszcie zaskoczyła ,jak czytałam jej wpisy to łzy same sie cisnęły,wzruszyłam się..:) Evika-widze ze humorek juz ok:) super.Synus cudny,widziałam na nk:):D Ukradłabym Ci go,gdyby nie a odległość:) Buzki dla wszystkich👄🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEŃ DOBRY :) Ja uciekam do pracy ale nie mogłam odmówić sobie przyjemności żeby sie z Wami przywitac :) :) po.la-dziekuje za dobre słowo :) napewno sie przyda ....... :) pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej! Ja też chcę się przywitać! Rety kochane ja z rana codziennie mam taki maraton, że szok. Nad Bartusiem jest dużo pracy a jeszcze muszę starszą córkę do szkoły wyprawić. Ech, skończyła się laba. Czasami zastanawiam się jak sobie poradzi moja teściowa z dwójką wnuków, gdy ja wrócę do pracy. Napewno będzie jej bardzo ciężko. Muszę jak najwięcej nauczyć starszą córkę samodzielności, nie ma innego wyjścia. Acha muszę Wam się pochwalić że moja córcia ma bardzo duże poczucie rytmu, ślicznie tańczy i własnie w tym roku zapisałam ją na kus nauki tańca, bo bardzo chciała :) Po-la witaj kochana:) A Bartusia nie oddam za żadne skarby świata hi hi:) Jest moim oczkiem w głowie :) A drugim oczkiem jest moja córka: I humorek rzeczywiście mam lepszy, dziś w nocy Bartuś kaszlał tylko 3 razy :)) Kikiki, Po-la Wam też się uda zaskoczyć zobaczycie kochane :) Anetka310 - życze aby dobre samopoczucie, usmiechi zdrówko towarzyszyło Ci zawsze :) Kropka, nuska 👄 mAAm - wstawaj ja kawką częstuję:) A wiem że Ty chętni ze mną wypijesz :) Kisa, Iza - co słychać? July, Mulan, Magdalenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mAAm - jak miewa się dzisiaj Twoja babcia????? Martwię się że się nie odzywasz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki, kikikiki - moja sznaucerka miała raka sutka :-( tez się męczyła długo, biedulka. Dostawała środki p/bólowe. A wierna była strasznie i taka poczciwa! Ech... Co do @ - na pewno w tym miesiącu nie przyjdzie!!!!!!! I już. Gratuluję takiej wspaniałej córci! aneta - super że tak świetnie (przynajmniej jak dotąd) znosisz ciążę. Nic, tylko rodzić ;-))) - Ja niestety mam chyba wszystkie objawy.... mAAm - uda się uda, przecież musi!!!! A jak babcia? Wiadomo coś więcej? nuska - ja dzisiejsza nocka?? pola - super że wpadłaś choć na chwilkę. pola - ja też miałam takie zdarzenie, dokładnie jak piszesz (tylko ja śniłam że poszłam do kibelka), w dorosłym już życiu i mój mąż też, ale on troszkę popił dzień wcześniej... tak że faktycznie nawet dorosłym się zdarza... Eviczko - Tobie też gratuluję córuni! I życzę żeby jej się spodobało na kursie! I tak się cieszę (chociaż boję się napisać żeby nie zapeszyć) że Bartusiowi mija ten wstrętny kaszel! Ech.... wreszcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ dziewczynki :) Kochanne przyznaje sie bez bicia że przeczytałam ws troche po łepku ale brak czasu !!!!!!!!!!!!Nadrobie wieczorem KOtki moje kochane co do babci to po tych lekach troche spała mama wrecz wmusiła w nia jedzenie i około 22 .00 babcia jak sie obudziła do do 3 w noicy trzymała moja mame za reke i niestety płakała itd. teraz własnie lece załatwic neurologa bo ten lekarz z pogotowia to wogle walnoł tekst ż ebabcia czeka na swoja swieczke juz cukier miała 151 i przy cukrzycy stwierdził ż eto ok jak dla mnie to dziwne :O a szkoda gadać :o Dziewczynki uciekam bedę wieczorem to wszystko klikne bo jeszcze do szkoły młodego musze załatwic troche rzeczy i z babci lekarzem buziolki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej koleżanki:) wpadłam tylko na chwilunie by wam stronke buchnąć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to może teraz i sie uda:D Wiecie,wysłałam swego kochanego na 4 dni d Zakopanego,a co! Niech jedzie! Trzeba dbac o głowe rodziny:) Pojechał z kolegami poszalec:) A ja mam sie uczyc ale cos sie dzis nie mogę zebrac.Juz za nim tesknię ..;)Ogaldam sama meczyk siatkowki i tak jakos dziwnie bo zawsze oglądamy razem. Evika-gratuluję zdolnej tanecznie córci:) Taniec naszego małego polega głównie na przewracaniu sie..:) mAAm-mam nadzieje ze znalezliscie neurologa.Pisz co i jak. Ja mam luz,chata posprzątana, chłop posłany 500 km stąd, mały na dworze ,żołądek pełen,tylko sie uczyc..A MI SIE TAK NIE CHCE!!!! NIENAWIDZE JUZ TEJ KSIAZKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zażarło mi że brzuch mnie boli jak pare dni przed @ wiec norma, chyba bedzie co zawsze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dzisiaj kolkowo u mnie a buuuuuuuuuuuuu za chwile sama powyje z Dominiką tylko mnie nie ma kto na rękach nosić. Dawidek dzisiaj spoko łózko suche tylko znowu złapał przeziębienie(ciekawie się zaczyna tydzień w zerówce i juz coś złapał) boli go gardło i katar paskudny.teraz tylko go izoluje od małej chociaż pewno i tak się zarazi.Sorki że tylko monologi piszę na topiku ale w przyszłości się zreflektuje jak tylko wyjdę na prostą he he tylko kiedy to będzie????.Całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki :) ja kochane szybciorem bo na gebe padam :( DZIEKUJE ZA WSZYSTKIE MIŁE SLOWA!!! co do babciulki to tak sobie jutro ma wizytę o 14.00 u neurologa bo juz jej załatwiłam prywatnie . Ten co był z R to nie neurolog i wogle tak naprawde olał moją babcie i powiedział że juz czeka na swoją świeczke huj jeden Poprostu potraktowł ja jak starą nie potrzebna staruszke :( .jak narazie wydaje mi się że moja babcia chyba miała udar ale nie ten który powoduje paraliż ale zaniki pamieci :( bo jak wytłumaczyć inaczej fakt że osoba całkowicie sprawna z dnia na dzień zapomina , myli fakty , wstaje i biegnie do okna jak słyszy dzwiek dzwoniacego telefonu, czy sms , stukot za ściana młotka , wiertarki ( na klatce jest wymiana windy od 2 miesiecy) a tu z dnia na dzien boi sie dzwieków :( nie chce jeść wczoraj moja mama wmusiła w nią zupe :( i po lekach od internisty zasneła o 20.00 ale o 23.00 już sie obudziła i moja mama spedziła noc w fotelu obok mojej babci do 3 rano trzymana za reke :O babcia ją cały czas całowała mowiła rózne rzeczy że kocha swoje córki , że boi sie śmierci itd :( Tak bardzo mi jej żal😭Powiem wam że w nocy też cały czas myśle o niej i spać nie moge :( Mam nadzieje że jutro coś ta neurolok zdziała :O uciekam sie kompać kochane bo jestem padnieta bo i u babci byłam i do szkoły na festyn musiałm kupić rózne rzeczy i gicołek, pleców nie czuję :( KOCHAM WAS WSZYSTKIE❤️ EVIKA👄 KISA👄 POLA👄 IZA👄 ANETKA👄 NUSKA👄 KIKI👄 MAGDALENKA👄 JESTESCIE WIELKIE ❤️👄❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas nie ma dziś cały dzień ciepłej wody!!!! Kurka wodna!!!!!!!!!! Grzeję w czajniku i kąpię się na raty, najpierw nogi, potem d**a a teraz głowa. Przed chwilką też wykąpaliśmy Bartusia, a teraz gotuję wodę w czajniku dla córki, ech, co za barany!!!!!!!!!!!!! zabrali wodę i jeszcze nic nie powiedzieli!!!!!!!! mAAm - daj koniecznie znać jak jutro będzie po wizycie u lekarza. Musi być lepiej, innej możliwości nie ma. nuska - współczuję tych kolek :( pilnuj kochana Dominisi aby nie zaraziła się od braciszka. Niestety zaczyna się jesień i coraz więcej będzie tych przeziębień i chorób :( po-la jak nie chcesz się uczyć to klikaj do nas hi hi :) Chata wolna, więc klikaj do nas, a książka nie ucieknie, a co też od życia Ci się coś należy prawda? kropeczko- dziękuję ja też chciałabym aby Bartusiowi ten kaszel już całkiem przeszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra,Eviko już klikam:) Leze w wyrze z laptopikiem i całe wyro 2/2 dzis dla mnie:D Na miejscu chopiny położę laptopika i knigi ,ai kanapki w wyrze przed chwilą wtryniłam,tylko okuchy wyzbierałam by mi się w dupsko nie wbijały w nocy,pełen luzik.Miejsce chłopinki chciał juz zająć młody ale nie udało mu sie hihihi,dzs wyro całe moje i tyle!!:) A wiedza mi do łba nie wchodzi,straszne...mysle o @ choc nie chcę,a w dodatku boli mnie cały dzien brzuch,kłują jajniki, bolą cyce i jak tu nie myslec o @ jak spokoju nie daje..wrrr.Tyle o mnie...choc nie powinnam od siebie zaczynac,przepraszam..:( mAAm-dobrze ze jurto do neurologa idziece.Mam nadzieje ze pomoże babci.Jesli babcia nie je, nie moze spac,ma lęki to na ostrą psychozę wygląda,może wymagac leczenia szpitalnego na oddziale psychiatrycznym - to by było najlepsze rozwiązanie- bo i cukrzyca byłaby pod kontrolą lekarzy, a jak nie chce pic i jesc to moze sie odwodnic co w jej wieku+ cukrzyca moze byc niebezpieczne. Evika- złosc twoja jest w pełni uzasadniona,chamy jedne,wode zabrali;)tez y mnie trafiło.Ale pociesz se ze masz czajnik,gaz mozesz sobie zagrzac:)Kiedys ja nam zabrali to wzielam wszystkie najwieksze gary i grzałam i była kapiel w wannie:)polecam zamiast czajnika. nuska- no to juz masz powod zsiknia sie małego do wyra,infekcja gornych drog oddechowych,czasem tak bywa Buzki dla wszystkich,wracam jeszcze na chwile do książek.papap dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :D Dzisiaj wizyta mojej babci i zobaczymy jak bedzie :o POLA- babcia wczoraj już zjadała , a pic pije dużo .TRZYMAM KCIUKASY !!! Dziewczynki zapomniałam wam wczoraj podać fajna stronke gdzie literki zamawiałam dla Lenki :) w sumie można je zrobić samemu jak sie ma wyzynarke :) ale na łatwizne poszłam :p może wam sie spodobaja , albo jakies inne pomysły zaczerpiecie :) http://peticado.pl/oferta A co umnie :o bez zmian humorku na staranka nie ma:o w niedziele startuje z luteinką , ale jakos tą cała nadzieje że może przycmiewa sytuacja z babcią :o Sciskam was wszystkie i uciekam z robota podgonić na razie 👄❤️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POLA- oczywiscie TRZYMAM KCIUKASY za CIEBIE by @ sie nie pojawiła tylko II krechy :) I ja kochana nigdzie się ni śpiesze jak ty to i ja :D A jak ja to i ty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha, pola - jeszcze jeden wpis i miałabyś stronkę! i nie kracz kochana, nie kracz. póki @ nie ma to nie ma! nuska - znam to, mój synek poszedł dzisiaj 4-ty dzień do przedszkola już z katarem. pół nocy sie wiercił i nie mógł spać więc wiedziałam że coś się kroi: albo przeżywa przedszkole albo choroba. no i wstał z katarem :-( poza tym wczoraj wieczorem zbierali z tatusiem patyki i go użarł wielki pająk z białym odwłokiem, mój mąż go złapał do słoika i trzymamy w razie W. Ale nic się z rączką nie dzieje, wogóle młody był zdziwiony że wokół tego ugryzienia tyle szumu bo go przecież wcale nie boli. No ale mąż jak zobaczył tego pająka to spanikował, chciał z nim do szpitala jechać. Potem na necie wyczytałam że to zwykły krzyżak, jadowity ale dla ludzi niegroźny a ten wielki odwłok - to samica w ciąży po prostu. No ale wszyscy pół nocy nie spaliśmy bo nie byliśmy do końca pewni czy to nie to. Ale mały nie miał temperatury z rączką nic więc stądf moje podejrzenie że to jednak co innego. Przykro mi że malutką dręczy kolka, ja też się nastawiam że u nas będzie bo młody miał straszne a teraz też drugi chłopak. Moja bratowa teraz urodziła 3 m-ce temu i wypróbowała metodę swojej siostry - pije zaparzony przez siebie zestaw określonych ziół i dopiero to pomogło mojemu bratankowi - kolki jak ręką odjął. Więc mam nadzieję że u nas też zadziała... Jakbyś chciała to poproszę ją żeby mi podała jaki to ten zestaw ziółek. Ona oczywiście karmi piersią i to ona pije te ziółka, nie mały ;-) mAAm - Boże, (pola nie czytaj) ja też się już wiele razy spotkałam z taką bezdusznością czy to w przychodniach czy w szpitalach. Ciekawe czy to zależy od człowieka czy już po tylu latach pracy ludzie się takimi stają. Mi w poprzedniej ciąży na izbie przyjęć na początku 6-go miesiąca, też powiedzieli że mam się z dzieckiem pożegnać (to była sobota) a w poniedziałek po wszyskich badaniach się okazało że wszystko w porządku. Pomyślcie co ja przeżyłam przez tamten weekend w szpitalu, sama ze swoimi myślami! Mam nadzieję że babcia wyzdrowieje, dostanie jakieś leki, że to nic poważnego. Moja mama natomiast b. źle wygląda, źle się czuje i dostała już skierowanie na operację, teraz tylko brat załatwia żeby operował mamę ten sam lekarz co tatę. Eviczko - macie już ciepłą wodę? mAAm - śliczne literki. A z czego one są??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KROPKA- jeszcze nie doszły to nie wiem :) dzisiaj albo jutro beda ale chyba to jakas sklejka ,albo cos innego bo niby pinezka ma to utrzymać :o :)tak mi sie wydaje :) tam na stronce możesz sobie zaprojektować te literki kolory itd. Ja ci powiem szczeż eż etak naprawde jak sie ma kawałek sklejki i wyzynare to z tej stronki mozna sobie wziaść szkic literki i samemu wyciać i pomalować i wstąrzka ozdobić :) Co do babci to dzisiaj czuje sie lepiej i dam wam znac jak bedzie juz po wizycie u nerologa:) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) mAAm- widzę,że można na ciebie liczyc:);) Jakzachodzimy to obie naraz:);):D. Dobrze ze z babcią lepiej. Mam nadzieje ze wszystko wroci do normy,a i a pewno neurolog przepisze jej dobre leki.Literki super,bede zamawiac jak juz bedzie mała dzidzia:) kropka-na szczescie w Polsce nie ma takich niebezpiecznych pająków jak w innych klimatach,le zawsze jakies paskudztwo moze zwiac zterrarium komus,ludzie rozne zwerzęta trzymają w domach..dobrze ze z małym ok:) A stronka rzeczywiscie miała byc moja :O:P ale mi ją nuśka sprzed nosa rąbnęła wrr Kropka-masz rację często takie bezduszne zachowanie lekarzy jest wynikiem znieczulicy po wielu latach intensywnej pracy..tzw zespół wypalenia zawodowego( dehumanizacja,depersonalizacja).Sama tego doswiadczyłam kiedy przez 3 lata pracowałam po 300-400 godzin miesiecznie(byłam zmuszana),co druga noc nie przespana,w dzien nie mozna odspac bo dziecko, nie mogłam patrzec na pacjenta,warczałam, znienawidziłam medycynę,bałam sie o zdrowie i życie pacjenta bo byłam tak przemęczona ze w kazdej chwili mogłam popełnic błąd.Bałam sie tez o swoje zdrowie,ciągłe bole głowy,brzucha, ciężki stres. Nadarzyła sie okazja,odeszłam ze szpitala,odpoczęłam, pracuje w jednym miejscu ,o wiele mniej i wszyscy są zadowoleni ,wreszcie praca spawia mi radosc i potrafie zrozumec pacjeta,oprócz pomocy medycznej, obdarzyc go ciepłym słowem,po ludzku z nim rozmawiac,wczuc sie w jego położnie. Czasy sie na szczecie zmieniają,jest lepej.Tak jak ja kiedys pracuje (haruje)jeszcze wielu lekarzy..niestety. Oprócz tego oczywiscie zdarzają sie jak wszędzie jednostki z charakteru paskudne,ale to inny problem.;) To co przeżyłam rozumiem tylko ja bo dla społeczenstwa jestem łapówkarzem,konowałem i w garażu mam nie wiadomo co;) (ale wy na pewno tak nie myslicie :D)..ale se pogadałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wieś. Wczesny ranek. Kobieta zbudziła się, posprzątała w domu, wydoiła krowę, wygnała na pastwisko, zbudziła dzieci, nakarmiła, naostrzyła kosę, poszła na łąkę, nakosiła trawy, przyszła do domu, narąbała drew, przygotowała obiad, nakarmiła dzieci, poszła w pole, kosiła do zmierzchu, przyprowadziła krowę, wydoiła, przygotowała kolację, nakarmiła dzieci, wykąpała, położyła spać, sama się wykąpała, chwyciła kromkę chleba ze stołu, przekąsiła i w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku, położyła się spać. Nagle zrywa się z krzykiem: - Boże!!! Mąż od rana nieruchany!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mAAm - literki śliczne ale póki co to mamy tyle wydatków że na zwykłe przyjemności szkoda, poza tym młody na razie będzie spał z nami (tzn. łóżeczko w sypialni), o literkach pomyslimy jak bedziemy go przeprowadzać do jego pokoju (a powiem Wam w sekrecie że teściowa robi dobudówkę z tego tytułu - bo bedzie nam potrzebny dla nowego członka rodziny za jakiś czas drugi pokoik - i będziemy z nią mieszkać razem ale osobno!!!!!!!!!!! plan jest na nastepny rok!!!!!! Jeeeeju ale się cieszę!! Jakaś perspektywa, ja już tym żyję normalnie. Mówiłam Wam że normalnie kocham moją teściową?? Hihihi). W każdym razie uważam że jest to super pomysł na prezent i np. może komuś zapodam na jakąś uroczystość, np. chrzciny itp. Tak, że dzięki. pola - co do tej znieczulicy to wiadomo że nie każdego pracownika służby zdrowia to dotyka, bo z uprzejmością też się spotkałam a już na pewno nie wymagam od lekarza nie wiadomo jakiego współczucia! (Bo co to by było gdyby lekarz się przejmował każdym jednym przypadkiem, przeżywał go - to by się natychmiast wypalił w tym zawodzie, wiadomo). Ale chodzi mi o odrobinę człowieczeństwa, nic więcej. Niestety o wiele częściej jednak spotykam się ze znieczulicą a gesty i słowa człowieczeństwa czy zwykłej uprzejmości mogę policzyć :-( Nie lubię generalizować ale aż czasem po prostu się nie da jak się słyszy co chwilę o takich przypadkach. Pewnie to zależy od różnych czynników, nie wnikajmy już. Co do pająków to dokładnie tego się baliśmy o czym napisałaś: że mógł komuś uciec, taki dziwny był. Najważniejsze że wszystko w porządku. mAAm daj znać po wizycie babci co i jak. Oki spadam po małego i na zakupy, wymyśliłam dzisiaj pizzę na obiad ;-) Mam świetny przepis na pyszne ciasto do pizzy. Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×