Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
MONIA-MAMA

problem z zajściem w drugą ciążę

Polecane posty

witam dziewczynki własnie weszlam wszystko zalatwilam takze jestem zadowolona:) co do mojego monitoringu owszem mialam wczoraj rozmowe z moim mezulkiem tylko krotka ale mam nadzieje ze dzisiaj jeszcze pogadamy powiedzial ze da mi na lekarza tylko nie w tej chwili tak kolo 5 pazdziernika ja dostanie wypłate wiec ja mu na to ze to nic mi nie da bo bedzie po owulce ze musze wczesniej iść powiedzial ze nie wie skad ma mi wziąść i tak sie zakonczyla nasza rozmowa :(:(:(:(:( jeszcze mu powiedzialam po tej rozmowie ze to chyba nie ma sensu ze dam sobie spokój :(bo sie zdenerwowalam jest mi troche szkoda tego wszystkiego tych staran leków i wogole jak by nie było to sie staramy rok i 8 miesiecy to jest duzo dla mnie i juz sama nie wiem :(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki! wczoraj zrobiłam obiad, mąż zajmował kompa po powrocie do domu a ja potem to już padłam, dość szybko z resztą. Dlatego odzywam się dopiero teraz. July - mój synek jest leczony jako alergik/astmatyk cały czas. Cały czas ma leki na stałe + inhalacje a jak mu się ten kaszel wzmaga to po prostu lekarz mu przepisuje zwiększone dawki. Ale ja mam przeczucie takie że mu to g.... daje. Poza tym daję mu tez cały czas Multi Sanostol i Cebion zwykły (to jest wit. C dla dzieci w kroplach właśnie). Jak dalej będzie źle to jak pojedziemy do lekarki to czuję że mu zmieni zestaw leków bo mówiła że jak alergik/astmatyk bierze leki na stałe to mu wzrasta odporność. A ja widzę że żadnej poprawy nie ma. Przychodzi jesień, zima, wiosna i on zawsze cały ten okres przechoruje. Sęk w tym że on już miał różne zestawy leków :-( mAAm - tak mi przykro z powodu babci! Przypomina mi się babcia mojego szwagra, z która mieszkał szwagier z moją siostrą i było podobnie jak piszesz. Przyszedł czas że babcia "dostawała do głowy", robiła różne rzeczy. Np. wychodziła nago na klatkę tak, że musieli jej zabrać klucze z mieszkania i ją zamykać jak wychodzili do pracy, zabierała im różne rzeczy, chowała, opowiadała sąsiadkom że moja siostra zdradza jej wnuka i takie tam różne cuda. Lekarz powiedział że mają ja traktować jak dziecko, że to już nie jest ta sama osoba co ją znali itd. Babcia miała takie napady już do końca. Raz było lepiej, raz gorzej. a przed chorobą była naprawdę fajną osobą, b. sie dogadywały z moja siostrą. Ale nie wiem co to za choroba była, czy wogóle została jakoś nazwana :-( Mój synek poszedł dzisiaj do przedszkola i dajemy mu dwa, trzy dni że znów wróci chory bo jak go odprowadzaliśmy to słyszeliśmy ile dzieci kaszle :-( To był jeden wielki kaszel w zasadzie :-( Trzymam kciuki za staranka! Eviczko - dużo zdrowia dla Was!!! Z tymi maseczkami to ponoć fajna sprawa. magdalena - cieszę się że humorek już lepszy. Nowy cykl nowe możliwości ;-) Mam nadzieję że wszystko się jakoś ułoży z tą kaską. Ech, wszyscy chyba mamy jakies problemy finansowe. Nam też teraz tak poleciały pieniądze, że szok. Wyprawka, przedszkole, angielski, i jeszcze mnóstwo innych rzeczy. Szkoda gadać :-o a tu jeszcze na leki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Magdalena 28 niezałamuj się napewno w końcu się uda ja wiem że są gorsze dni też tak mówię jak dostaje@ a potem stwierdzam że może akurat teraz się uda a wiesz u mnie to już 27cykl starań więc wiem co mówie. Wogóle stwierdziłam że teraz mój miesiąc to ciągłe czekanie albo na @ albo na owulacje a latka lecą. A co do medycyny to fakt jak by któraś potrzebowała informacji na temat stomatologiczne to służę poradą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co, załamka. mój tato był u lekarza priv. i wyniki ma b. złe. czeka go naświetlanie na pewno a resztę dowiemy się za tydzień :-( czyli że ma dalej raka w organiźmie, już po operacji, z tego wynika. Ech, kiedy wreszcie będą jakieś dobre wieści??!!!!!!!! Co jedna to gorsza!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) mAAm odpisałam ;) Przepraszam ze nie pisze ale pracuje od 8 do 18 i poprotu jak wracam to nie mam kiedy :( w weekend nadrobie zaległość okresu nie ma nadal..... a dzis zrobiłam test o 1:30 w nocy hi hi hi i znów 1 kreska Ale jakie jaja śniło mi si eze sikam i sikam na 1000 różnych testów hahaha i ocknełam sie w łazience jak sikałam do pojemniczka test miałam już rozpakowany hahah wiec zrobiłam i oczywiście 1 kreska ;( ;( no ale sytuacja bardzo komiczna mąz sie dzis ze mnie cały dzień nabijał....nawed sms-a napisał jak tam moja królowa od nocnych testow hahaha myślałam ze padne... dobranoc i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 WITAM PIERWSZEGO DNIA JESIENI🌼 W wawce słoneczko :) młody w szkole a ja mam przerwę w robocie na kawunię oczywiście częstuję Was wszystkie :) (''''''')o > \\_/> :D No to ja wczoraj wkońcu z mężem sobie dogodziłam i dzieki Bogu chałupy nie spaliłam hihiih:D i powiem Wam z eczuje się jak nowo narodzona :) Choc w lustro nie moge patrzec bo mi sie wstrętny syf bod ustami z prawej strony zrobił :p i nic sie nie da z tym zrobic wrrrrrrrrwrwrw Dzisiaj bedzie moja mama i pewnie bedziemy sie zastanawiac co dalej z babcią bo chyba bez psychologa i psychiatry sie nie obejdzie :( No ale nie o tym teraz :O Wogle dzisiaj bedę miała dzień biegany bo z młodym na redukcje muszę podjechać i z okularami do okulisty bo się noski rozlegulowały :O i młodemu z nosa zjechały ( musi mieć do czytania) i jeszcze chyba do złotych tarasów podjadę bo muszę w H&M jakies portki młodemu kupic bo mi po wyrastał z długich portek a za tydzień już ma byc 12-14 C więc zimniutko się zaczyna :o I na koniec muszę gnojka zagnać do lekcji i nauki bo jutro klasówka z matmy :O I juz słyszę te jęki że mu się nie chce :) no ale to juz norma chyba u dzieciaków hihihi:D A co u was panieneczki :) KROPKA- bardzo , bardzo mocno Cię tule ❤️ i dużo, dużo ogromniaście dużo zdrówka dla taty życzę❤️ może jeszcze skonsultujcie wyniki z innym lekarzem :O KIKI- już ci wysłałam :) Ale przyznam że sen miałas niezły :) Szkoda że I kreska Ci wyszła no ale może na betę poleć :) no bo skoro @ nadal nie ma to nie ma co tracic nadzieji że się udało :D A co u pozostałych dziewuszek ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 *******************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************!!!!!!PISAĆ!!!!!PISAĆ!!!!!!!********************************* ********************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************* 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
¨ ¨ ¨ ¨ ¨( ¨ ¨ ¨ ) ¨ ) ¨ ( ¨ ¨ ¨ ) ¨ ( (¨ ) ¨ ¨ ¨( ¨ ~.) ) ( ¨ ¨ \ °°°°°°°°°°°°°°/_ _ ¨ |…¨…¨…¨…¨… |ˆˆ\*\ ¨ | ¨ KAWA¨..... | …'|*| ¨ |…¨…¨…¨…¨… |… /*/ ¨¨\°°°°°°°°°°°°°/ ˆˆˆˆ ¨¨ \|||||||||||||||/ __(¯`v´¯)_____________(¯`v´¯) __(¯`(●)´¯)MIŁEGO DNIA(¯`(●)´¯) ___(_.^._)_ _ _ _ _ _ _ _ _(_.^._) może taki kubas Was obudzi i klikać zaczniecie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj mAAm! Dziękuję za kawkę, chętnie się poczęstuję. Okazało się wczoraj, że moja Ola nie ma anginy. wczoraj zauwazyłam, że strasznie spuchł jej policzek, patrzę a pod zębem czwórką zrobił jej się na dziąśle olbrzymi guz. Wystraszyłam się i pojechałam z nią od dentysty. Dentysta stwierdził, że musi usunąć dla Oli ząb czwórkę mleczną, bo zrobił się duży stan zapalny i wszędzie jest pełno ropy. Tak więc ta ropa na gardle to prawdopodobnie od tego zęba, jednak na wszelki wypadek - bo pewności nie mam dalej ją izoluję od Bartka i dalej bierze antybiotyk. Poza tym u mnie nieciekawie, jestem chora, mam okropny katar :(, boli mi gardo i chyba zwariuję :( Tak się boję, aby synek się nie zaraził :( Chodzę po domu w jednorazowej maseczce aby powstrzymać atak wirusów i bakterii na moje dzieciątka, ale czy to coś pomoże??? Wyglądam przy tym jak ufoludek :) mAAm - staranka Twoje napewno będa owocne :) W końcu musi się udać!!!!!!!! Daj znać co ustaliłyście ze swoją mamą na temat babci. kikikiki - Ty to masz sny kochana :) kropka - zycze dużo zdrówka dla taty. idi1313- ja mam bardzo słabe zeby i wiecznie biegam po dentystach, dbam o nie a one i tak coraz słabsze :( Także napewno skorzystam nieraz jeśli pozwolisz z twojej pomocy :) magdalenka - mam nadzieję że znajdą się finanse na Twój monitroring i potem to już tylko napiszesz nam o swoich dwóch kreseczkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mAAm - kolejna kawka??? czemu nie? Ja dzisiaj będę robiła sok z żurawin na zimę. Uwielbiam pić żurawinki całą zimę i moja Ola bardzo lubi. Także troszkę się napracuję ale za to w zimę będzie jak znalazł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja sie melduję. humor niewiele lepszy bo nie spałam od 1. do 4. jeszcze pewnie pójde się położyć ale na razie mi się po prostu nie chce. Odprowadziłam małego do przedszkola, na razie dzielnie się trzyma, serce mi sie kraje że góra za dwa dni będzie znów chory bo teraz to nawet kaszel mu przeszedł, nie tylko katar - zdrowe dziecko. I znów coś załapie. A to na pewno bo słyszałam ten jeden wielki kaszel w przedszkolu. Wiecie co? Na dodatek moje dziecię wstało wczoraj w nocy strasznie pogryzione przez komary. Normalnie miał zniekształconą twarz a każdy kto go widział to sie pytał co mu sie stało. I to dało mi do myślenia bo przecież na dworze już nie ma komarów. I wysłałam męża do naszej piwnicy. Mąż wrócił i powiedział że na dole jest jedno wielkie "bzzzzzz". No to jakby myszy i much było mało to nam się komary w piwnicy zalęgły.... Co za lato jakies dziwne! Nigdy tak nie mieliśmy! Tam jest taka mała dziura z wodą w piwnicy (cholera wie po co ale ma tam być, chyba sprawdza się tym poziom wody u nas bo u nas na wsi często kiedyś ludzi zalewało ponoć) ta woda jest czyściutka i w tej wodzie się zalęgły. No to mój mąż wsypał tam środek do basenu i włączyliśmy na noc Raida do gniazdka coby powybijać te które latają. Ech... Dzisiaj odbieram małego z przedszkola i jadę do moich rodziców zobaczyć jak się mają. Acha no a z pozytywnych rzeczy to młody dzisiaj sam pobiegł w przedszkolu do Pani, dał mi tylko buziaczka i fruuu, zadowolony. Przynajmniej tyle... mAAm - słyszałam, słyszałam, aż u nas na Śląsku było słychać te iskry jak leciały ;-) Ale wiesz, ma coś być z tego! A nie tylko dla przyjemności :-) Daj znać na bieżąco co z babcią... I dziękuję za kawusię, pyszna była. Ja tylko Cappucinko... kikikiki - super masz sny na jawie :-) Eviczko - dużo, dużo zdrówka dla Was!! Mam nadzieję że ta maseczka przyniesie efekty! idi - jak będziesz miała chwilkę to napisz mi jak to jest że jedni dentyści leczą zęby kobietom w ciązy a inni nie? Np. moja lekarka mi powiedziała że ona w ciąży nie rwie zębów a ja znam pełno przypadków że rwali. Np. mój brat ostatnio wyrwał zęba (ósemkę) i miał suchy zębodół (jeśli dobrze napisałam). Brał leki, b. się męczył. A co gdyby tak dopadło to jakąś ciężarną? Czy Ci dentyści którzy rwą i leczą zęby np. kanałowo po prostu ryzykują w tym momencie? Męczy mnie to pytanie od jakiegoś czasu. Ja też mam stale problemy z zębami, łażę od dentysty do dentysty a teraz to dopiero mi się zęby "posypały" w tej ciąży. Ale mam tylko naprawiane tak "doraźnie" żeby tylko wytrzymały do końca ciąży. A co potem z karmieniem? Też pewnie jak będę karmić to pewnych leków nie będę mogła brać. A nie chciałabym przez zęby stracić pokarmu (no chyba że nie będzie wyjścia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropeczko ja miałam w ciąży wyrywany ząb, bo wczesniej bardzo mnie bolał. Dostałam znieczulenie - jakieś troszkę inne niż standardowe i dentysta wyrwał ząb. Powiedział, że lepiej jest wyrwać niż pozostawić , bo wtedy w organiźmie jest stan zapalny a to jest bardziej groźne dla maleństwa niż wyrwanie. A co do leków przeciwbólowych to lekarze zalecają bezpiecznie przyjmować Apap i ja też go przyjmowałam. Gdy chodziłam do dentysty będąc w ciąży, to dentystka też tak tylko doraźnie leczyła mi zęby i mówiła że wszystko naprawi po porodzie. Niestety po porodzie zęby zaczęły mnie boleć, bo były po prostu przez tamtą dentystkę niedoczyszczone i psuły się jeszcze głębiej i inny dentysta stwierdził, że tak nie można leczyć tylko doraźnie, bo zęby psują się dalej itp. Ale myślę że idi1313 zna się na tym lepiej i wszystko nam wytłumaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, a Wy gdzie znowu pouciekałyście????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evika- ja jestem ale zaraz uciekam do sklepu bo dzisiaj mam dzień na warjackich papierach :) co do czwurki to mój 1 tez juz stracił , a teraz musimy wyrwac 2 bo jeszcze się nie rusza a juz ząb się przebił :( zdrówka ci zycze i odezwę się na godzinkę 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze jestem już się odzwyczaiłam że ktoś może równolegle tez siedzieć tu na topiku ;-) ostatnio takie pustki były....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eviczko - właśnie chodziło mi bardziej o komplikacje po wyrwaniu zęba bo są różne. Co wtedy? Bo wiem właśnie że po wyrwaniu tylko Apap mozna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropeczko co do zębów to Evika ma rację leczy się i wyrywa w ciąży po warunkiem że ciąża jest bez komplikacji,są słabsze znieczulenia nawet antybiotyk można ale tylko "duomox" który jest bezpieczny, niektórzy się boją leczyć dlatego że jak coś zaczną i kobitka znajdzie się w szpitalu to co potem. Ale ogólnie lepiej leczyć przed porodem niż potem bo zregóły poprostu niema się już czasu dla siebie. A co do suchego zębodołu to zdarza się to bardzo rzadko i jest to bardzo bolesne{nie robi się skrzep},przeważnie wkłada się do środka co 2 dni {nipas} albo zwykłą aspirynę po tyg. powinno być po wszystkim. Mam nadzieję że troszkę pomogłam. A ja wróciłam z betki ale mam coś złe przeczucia ,zaraz zbieram się do pracki, pozdrawiam wszystkie {topowiczki}.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IDI- to ja trzymam kciuki za bete :)I super mieć fachową pomoc dentystyczną na topiku :D bo przynajmiej dzięki tobie bede wiedziała co robic jak juz kiedyśśśśśśśśśśśśś uda mi sie zaskoczyc a zębol bedzie bolała ;) KROPKA- matko , biedny mały :( mój też ma jakąś taką krew że leca do niego niemiłosiernie :O Oj bo bym zapomniała :) GRATULUJĘ DZIELNEGO PRZEDSZKOLAKA :D Ja dziewczynki zmykam do pracy :) klikne juz późnym wieczorkiem bo młody niebawem wraca ze szkoły potem zajęcia i optyk itd. Buziolecje 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idi - właśnie ten suchy zębodół miała i moja siostra pół roku temu która tez wyrywała zęba i teraz mój brat. Może u nas to rodzinne? Mnie też czeka wyrwanie zęba właśnie ale lekarka nie chce mi go na razie ruszać. Na razie nic się z nim nie dzieje, raz podszedł ropą to mi ponaluwała i powyciskała co sie dało potem mi dała jakieś zielsko, które pomogło, zakleiła mi go czymś co sie dzieciom daje i tak łażę póki co. Ale już dwie inne plomby mi się ruszają... No ale to tak na marginesie. mAAm - żebyś wiedziała że właśnie dokładnie tak jest. Już nikogo z nas nie gryza tylko jego. Kiedyś spał z nami w sypialni i też tylko on wstał pogryziony. No ale co zrobić. Zaniedługo wyruszam do rodziców, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłam od rodziców, na razie paniki nie ma, atmosfera nawet w porządku. mama b. słaba. a może to te wyniki taty tak jej podcięły skrzydła... nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POLA- Wysłałam ci na meila wyniki mojej babci prosze zerknij !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maam ty ranny ptaszku. Witam wszystkie Kobietki. Widzę że się to zrobiło ostatnio stomatologicznie,zresztą ja dzisiaj też na 12 mam wizytę razem z Dawidem,mam nadzieję że mi znowu z gabinetu nie zwieje. A odnośnie tego Twojego biznes planu to jak możesz to napisz na NK . A mnie ta reklama wkurza jeszcze Dawid nas nudzi o tą grę to już w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropka to Ty może miałaś mi od szwagierki dać przepis na te ziółka??? Wczoraj znowu od 11 do 23 horror w domu miałam, dzisiaj mała księżniczka odsypia. Ja znowu mam chyba kryzys w laktacji (wydaje mi się że pokarm tracę)ale ostro przystawiam, dużo pije (nie mylić pojęć he he) już miałam wczoraj posyłać mężulka po mleko ale nie dałam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NUSKA- witam :) no prosze jaka twarda babka z ciebie hihii:) Ale pamietaj że czasem stres poteguje zanik mleczka więc spokojnie :) KROPKA- dobrze że choc rodzice się dobrze trzymaja bo powiem ci szczeze że ja chyba bym nie dała rady :o Kotek trzymam kciuki za nich i zdrowia im życze ogromniascie dużo❤️ ,a kiedy mama ma mieć operację ??I jak dzisiaj Buziulek niuia mam nadzieję ż ejuz komary padły i nic go nie gryzie :) A jeszcze apropo komarów to mam koleżankę gdzie jej syn chorował na nerki i jako dziecko i brał sterydy i teraz jak go komar dziabnie ( a leca do niego jak opentane) to może momentalnie znów chorowac na nerki bo ma na nie uczulenie :O normalnie powiem ci ż ejak bym nie znała tego chłopca i nie przyjaźniła sie z jego mama to w życiu bym nie uwierzyła że można miec uczulenie na komary :O KISA- kotek odezwij sie IZA- ja cały czas czekam na foteczkę NORBERTA!!! IDI- jak wynik bety????? KIKI- jak tam @????? POLA- kotek o tobie to ja myśle cały czas!!!!Jak dzisiaj Bartek ???Mam nadzieje że juz jest zdrowy i chorubsko go zostawiło w spokoju :) EVIKA- Jak tam dzisiaj ? Jak Ola ? mam nadzieje że to jednak było od zęba a nie angina. No i jak ty sie czujesz i niunio ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do reklamy to chyba co 30 wpisów sie zmienia strona to trzeba pisac by ją zwalczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, dzisiaj juz mam troszkę lepszy dzień, mimo że szarówa za oknem. Ja wciąz chodze w krótkich rękawkach ale dzisiaj ubrałam już długie spodnie przynajmniej ;-) nuska - tak, to ja pisałam o tych ziółkach ale się nie odzywałaś więc myslałam że nie chcesz. Poproszę bratową żeby mi wysłała ten zestaw. Jak tylko będę miała od razu Ci napiszę! Ona jeszcze do tego stosowała krople te niemieckie Saab Simplex ale same krople małemu nie pomagały, dopiero jak zaczęła pić te ziółka. mAAm - kochana, mój synek tez ma właśnie uczulenie na komary więc jak mu pogryzły tą buzię to miał całą zniekształconą, wyglądał jak bokser po walce. Jeszcze wczoraj niektóre z tych ugryzień miał spuchniete... ale na nerki z tego co mi wiadomo to nie choruje tfu tfu! Co do rodziców to tak jak pisałam niby ok, ale mama taka słaba, wydaje mi się że się nie przyznaje ale to przez to. Woli mówić że przez ten woreczek, żeby tato nie wiedział.... W poniedziałek wraca ten mamy lekarz więc po niedzieli wyznaczy jej pewnie datę operacji. A co u Twojej babci? Co ustaliłyście z mamą? Nic nie piszesz dzisiaj? A jak Twoja mama sie trzyma? Eviczko - czy już lepiej u Was? Mam ogromną nadzieję że Bartuś ok! Reszta dziewczyn - co u Was?? Kikikiki - mam nadzieję że @ nadal nie ma?? W każdym razie trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane! Ja własnie szykuję Olę do szkoły i zaraz lecę ją odprowadzić. Bartuś właśnie sobie smacznie śpi więc ja korzystam z chwili i klikam do was. Moja córcia cudownie ozdrowiała, więc podejrzewam, że ten stan zapalny i ropa na gardle to właśnie było od zęba. Za to ja dla odmiany jestem chora, okropnie boli mi gardło, mam straszny katar. Wczoraj byłam u lekarza, no i niestety dostałam antybiotyk. Tak bardzo się boję i martwię aby tylko Bartuś się nie zaraził :( Jutro jedziemy do lekarza do pediatry do Bialegostoku, zobaczymy co powie na Bartusia wyniki. A tak w ogóle to mój synuś od wczoraj coś bardzo mało je. Martwię się tym bardzo :( kropka - podziwiam Cię za te krótkie rękawki, dla mnie to cały czas jest zimno i już chodzę ubrana prawie jak na zimę. A teraz, gdy jeszcze jestem chora, to już w ogóle. Smutno mi z powodu Twojego taty, biedaczek, twoja mama napewno to przeżywa i nie ma co jej się dziwić. Napewno jest dzielna i da radę, a tatuś wyzdrowieje. Życzę mu dużo dużo zdrówka. mAAm - witaj :) jak dzisiaj czuje się Twoja babcia? kisa - kochana a dlaczego Ty do nas nie zaglądasz? Martwię się :( nuska - jesteś bardzo dzielna :) Trzymam kciuki za wzrost laktacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i muszę Wam powiedzieć coś bardzo smutnego 😭 😭 😭 :( :( :( Za trzy tygodnie koniec mojego macierzyńskiego i wracam do pracy :( Ja tego nie przeżyję 😭 😭 😭 Ja nie zostawię swego synka 😭 😭 😭 On jest jeszcze taki malutki 😭 😭 😭 Ja już tęsknię 😭 😭 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×