problem z zajściem w drugą ciążę

Czesc i czołem :) :* Staranka bardzo przyjemne :) :) :) zaczynaja sie pomalutku dni płodne...i zobaczymy co wyjdzie :) Przepraszam ze tak was zaniedbuje ale zagoniona jestem o 6:20 wyruszam z domu wraca okolo 16 obiad robie i srzatam i juz wieczór :( a od przyszłego tygodnia robie od 8:18 :( :( buziaki :*

Cze kochane. U mnie horror przez duże H. Znowu zalana piwnica w końcu trzeba było dokopywać się do kanału bo od strony piwnicy się nie da przepchać trzeba od pola. A uwierzcie nie jest to takie proste pierwsze z 60 w ziemię znaleźliśmy ale okazało się że to spust od rynny.a my szukamy odpływu od piwnicy kopanie następne na 80 obok fundamentów jest ale nie wiadomo gdzie wychodzi.... Na ogródku syf i malaria jedno błoto.Przed wejściem do domu plac wykopkowy błoto tez wszędzie. Pomijam jakie sprzątanie mnie czeka. Do tego pada aż współczuje chłopkowi w takim błocie zimnie i deszczu robić.Jutro dalsza część poszukiwań bo dzisiaj się więcej po ciemku nie dało. July rozumiem Twoje nerwy bo mój smyk tydzień chodzi do zerówy w sobotę coś się wykluwa i następny tydzień się leczymy. Ogólnie mu przeszło ale właśnie z powodu ostatków kataru zatrzymałam go w domu.Szczerze miałam obawy ze będzie miał zaległości ale teraz mam to głęboko w d.... bo i tak w tej zerówce nie uczą się ani czytania ani liczenia więc ze wszystkim zdąży na czas. A inni rodzice jestem pewna że jak w poniedziałek pójdę to na pewno jakis maluszek chory będzie i nam się coś na nowo przypląta. Pozdrawiam resztę kobietek.Całuski

Hej hej laski! Wstawać! To ja już nogach, po kawce, siedzę i czekam tu na Was a Wy co?????? Wstawać kawką częstuję, a dla brzuchatków kakałko :) WSTAWAĆ!!!!!!!!!!!!

Evika...wstaję już wstaję :) Kochane wczoraj na rozmowie była u nas opiekunka do Norberta hmmm niby wszystko ok ale wyjdzie z jakieś 800 złotych i zaczęliśmy się zastanawiać czy nie lepiej dać te pieniądze babcią i niech siedzą z naszym misiem. Zobaczymy.... Jutro idziemy na parapetówkę do brata męża- mieszka obok nas i mam nadzieję że troszkę poszalejemy ;) Lecę kochane do Norberta bo już marudzi :)

Witam serdecznie. Chciałabym do Was dołączyć. Również staram się zajść w drugą ciążę. Staramy się z mężem od lutego i jak na razie bezskutecznie. 10-ego nadeszła @. Z 1 ciążą nie było żadnego problemu. Udało się za drugim razem. Jestem załamana...Tak pragniemy 2 dziecka a tu nic :((

WITAM KOCHANIEŃKIE

EVIKA- kawcia pierwsza klasa :) IZA- ja bym chyba wolała zapłacic babcią :) Zawsze to rodzina a nie obca babka :) i szleńczej parapetówki życzę :) SUSI78- witaj u nas ja tez juz się staram i staram i jak to mówią końca nie widac ale wkońcu musi nam się udać :)

NUSKA- łoooooooooooooo matkoooooooo boskooooooooooooooooooo ale wam się narobiło :O Biedny ten twój chłopina :O

Ja też bym wolała zapłacić babciom niż obcemu. W końcu nikt się lepiej nie zaopiekuje wnukiem niż babcia :)) Wiadomo, że babcie rozpieszczą wnuki ale są niezastąpione. Ja też wolałam, żeby babcia się opiekowała moim synkiem.Teraz ma 3 ,5 roku. Jak miał 2 latka i 3 miesiące to poszedł do przedszkola bo chcieliśmy babcię odciążyć.

dzis melduje sie od rana Iza ja tez stawiała bym na babcie susi witaj co do wojny o imiona to młody dla chłopca chce Igor a ja Wiktor albo Tycjan dla dziewczynki moi chca Nicola nawet niewiem jak powinnam napisac przez k czy c normalnie szok tylko ze mi sie niepodoba

Dziewczynki ja znikam na godz. bo musze palucha owinąć :o a z sztywnym nie umię pisać :( IZA- widzisz dziewczynki stawiają na babcię :) SUSI- zaczernij się by nik pod ciebie się nie podszywał . ANETKA- witaj kochana :) Co do NIkoli to faktycznie bardzo dużo i ch teraz :) Ja lubie twarde imiona więc mi IGOR się podoba jak najbardziej :) A Wiktora też znam fajnego :) Dziewczynki a może czas reaktywowac tabelkę ???:) Wie kltóras gdzie ona jest czy klikamy od nowa ???Nową ???

ZACIĄŻONE ********************** NIK ...................DATA PORODU........ WIEK..............MIASTO KROP.KA.................13.12.2009r.........34.......... .śląskie..... MULAN....................03.02.2010.........35.......... ...........W-WA *aneta310.............19.04.2010..........31......... ......kujawsko-pom OCZEKUJĄCE ******************* NIK.......................... DATA@ .........WIEK................. WOJ.... MONIA MAMA...........15.01.2009 .........35 ..............POMORSKIE BETA32....... CZEKAMY NA CIEBIE ......POM ORSKIE ******************************************************** ************************** BIGmam.................27.04.2009..........36........... ...ŁÓDZKIE POLA....................10.05.2009.........35........... ...LUBELSKIE... WODNISIA..............16.05.2009..........36............ ...Z mAAm...................18.10.2009..........30........... ....W-wa...... magdalena28..........22.11.2009..........29............ł ódzkie...... kikiki..............4.11.2009................25......... ....śląskie NASZE MAMUSIE ************************ NIK.......UR........IMIĘ..........WAGA......CM.....WIEk. .. ...MIAST...... KISA --21.05.09---MARTA-KASIA- 3730 kg---56cm--- 32---------Sląskie EVIKA--03.06.09---BARTOSZ------4300 kg----59CM---31---------Podlaskie JULY --04.07.09---ZOSIA MARIA--3300 kg----53 cm--30--------warszawa Iza --30.07.09-Norbert Konrad --2990 kg---54 cm--34----podkarpackie Nuska--17.08.09--Dominika-Wiktoria--2950--55cm--28--mało polskie PROPOZYCJE IMION DZIECI( nie na 100% jeszcze wiadomo ) ******************************************************** ***************************** NIK...................DZIEWCZYNKA.....................CH ŁOPIEC.......... ******************************************************* ******************************* mAAm...................MAJA............................. ..OSKAR............... ......................MATYLDA./NELL............ ..CYPRIAN./ALEKSANDER. ........................LUIZA./PAULA...................F ILIP/ŁUKASZ........ ******************************************************* ****************************** POLA ******************************************************** ****************************** WODNISIA..............LENA............................RE MIGJUSZ......... ...........................DARIA........................ ...DORIAN............. ...........................MARLENA...................... .JAKUB.............. ******************************************************* ******************************* MULAN.............BLANKA......................... TYMOTEUSZ/BRUNO ******************************************************** ****************************** ANETA Nikola......................Igor.....Tycjn ******************************************************** *******************************

A wy gdzie baby jedne ?????????????????????????????????

ale tu pusciutko

CZEŚĆ I CZOŁEM :) :) U mnie zaczynaja sie dni płodne i praca po 10 godzin :( :( mierze sobie ostatnio temperature o tej samej godzinie tym samym termometrem w pochwie...ale nic z tego nie rozumie.....moze mi pomozecie Wiec tak 2 dzien po okresie tem.37,4 3 dzień tem 37 4 dzień tem 36,1 5 dzień 36,6 6 dzień 36,3 Co dzień to inna....a według regóły to 5 dnia po okresie niby powinnam miec owulke...ale wydaje mis ie ze to troszke zawcześnie......bo w sumie Ja to tak troche dziwnie licze wiec moze wyprowadzicie mnie z błedu Ja mniej wiecej sobie licze dni płodne od 7 do 17 dnia cyklu wiem ze to za długo troche ale w tych dniach kochamy sie co 2 dzień lub nawed codziennie....wiec jezeli w tych dniach jest owulacja to powinno sie wkońcu udac no niewiem jakas zakrecona jestem .....jeżeli możecie to zweryfikujcie troche moje poglądy :)

Aha spojrzałam teraz na kalendarz dni płodnych w necie i mam tak ze przy cyklu 28 dni (teraz miałam 27) dni płodne wypadaja od 13 do 21 listopada... http://www.byckobieta.pl/kalkulator-kalendarz-dni-plodnych.html

o matko....ale tu cisza....dziewczyny gdzie jesteście ???????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? Ja własnie sie wykąpałam i czekam na znajomych bo maja przyjechac.... A w sumie to mi=oj mezulo po nich jedzie zachwile :) a Ja ich odwoze bo i tak nie pije alkocholu...tz pije ale bardzo mało i sporadycznie...a wódki sie nie tkne..... wczoraj drinka wypiłam gin z tonikiem :) i cytrynka :) BUZINOLKI :)

OOOO i stronka moja :) a co zasłuzyłam dzis na nia hi hi hi :)

O ludzie juz noc a tu nadal cisza :( :( :(

CZESC :) :) Mam nadzieje ze dzis juz nei bede osamotniona :(

TERAZ TO JUZ MAM MEGA FOCHAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA WRRRRRRRRRRRR GDZIE WY SIE PODZIEWACIE :( :(

Hej dziewczynki :) Ja wczoraj leniuchowałam na całego :) razem z mężem i synusiem zrobiliśmy sobie dzień lenistwa :D dzisiaj wieczorem wpada mój bracholek z nażyczoną na kolacje więc troszke po kuchni się krzątam :) I zaganiam młodego do powtarzania przyrody bo cos mi pachnie że chyba jutro może im kartkówke machnąć :o Ja dzisiaj zaczełam kolejny cykl luteiny co idzie za tym dzisiaj mam 16 dc i powiem wam że jajniki mnie napierdzielają strasznie jakoś :o no ale do wizyty u ginki muszę wytrwac a co idzie za tym nie wstanę z fotela puki mi wszystkiego nie powie :D normalnie super glu się przylepie hihiih:) A co u was kobitki ?? KIKI- buziaki dzielna ty nasza kobitko

witajcie dziewczynki, wróciłam póki co. niestety młody nie zaczał jeszcze rehabilitacji bo lekarka dała mu antybiotyk. nic się kompletnie z nim nie działo poza tym kaszlem i sie trochę wkurzyliśmy i chcieliśmy już wracać ale po zastanowieniu postanowiliśmy mu dać ten antybiotyk i zostać na rehabilitacji jeszcze. tak właśnie jest: antybiotyk to każda lekarka potrafi dać. najprościej. a nam właśnie chodzi o to żeby ich uniknąć. no ale trudno. żeby mógł zostać musiał go wziąć. mam tylko ogromną nadzieję że mu coś ta rehabilitacja pomoże... a teraz po kolei: anetka - to moja druga ciąża i teraz czułam ruchy już w 15. tygodniu. b. wcześnie zważając na to, że w poprzedniej ciąży dopiero w 20. daj znać co do płci! Eviczko - Bartuś cudny!! mAAm - a ja trzymam kciuki żeby @ nie przyszła!!!! tzn. dopiero za rok najwcześniej ;-) july - współczuję Ci, taki jest nasz los mam, że to my zawsze te najgorsze rzeczy musimy wykonywać przy maluszkach... pamiętam jak mój mały był szczepiony, ja go trzymałam i po jego oczkach widziałam że on myslał że to ja mu zadaję ten ból... ech, serce mi pękało. I macie rację co do chorych dzieci w żłobkach i przedszkolach. U nas przyprowadzają matki dzieci na antybiotyku i proszą te panie żeby o określonych godzinach im te antybiotyki zapodały. Słyszałam już dwukrotnie na własne uszy... kisa - dzięki za ciepłe słowa i całus w brzuszek. A jest co całować, oj jest :-D ;-) No i coraz większa trema też..... kikikiki - trzymam kciuki za staranka! nuska - jeeeeju, strasznie ci współczuję tej zalanej piwnicy!! iza - 800zł, coś strasznego, za opiekunkę. niestety my chyba nie będziemy mieć wyjścia i będziemy zatrudniać..... straszne koszty... susi - witaj!

oj, sorki, dopiero teraz zobaczyłam tą reklamę...

Witajcie kochane! U mnie weekend minął dość pracowicie, w sobotę wybrałam się na zakupy a niedzielę spędziłam u rodziców na obiedzie. I szczerze mówiąc nie zdążyłam nawet odpocząć. Bartunio jest już taki duży i mądry :) Już rozumie, że pewne rzeczy się powtarzają i są cykliczne. Np jak mąż dotyka do wanienki to Bartunio wie, że zaraz będzie się kąpał i cieszy się na cały dom. A gdy wyciągam z szafy synka kombinezon i czapkę to krzyczy z radości na cały dom, wie, że pójdzie na podwórko. Cudne są te chwile ze swoimi dzieciakami. A dzisiaj po południu znowu będę zajęta i nie odpocznę. Mam zebranie w szkole w związku z I Komunią Święta - moja córcia w tym roku przystępuje do I Komunii. Kropeczko - trzymam kciuki za synka. Może rzeczywiście ta rehabilitacja mu pomoże. Musisz być dobrej myśli, musisz wierzyć głęboko, że w końcu ten kaszel się skończy. Mój Bartuś też kaszle, nie mam już siły na to. Był okres, że kaszlał już mniej, a teraz znowu zaczyna coraz częściej i więcej kaszleć. Nie wiem dlaczego :( Byłam z nim na kontroli, płuca i oskrzela ma czyste, a dalej kaszle :( mAAm - kochana kiedy wybierasz się teraz do tej swojej ginki? I masz rację nie wychodź dopóki wszystkiego Ci do końca nie powie. kikiki - witaj kochana :)

HEJ KOBITKI:D Ja jestem dzisiaj jakaś padnięta :Owczoraj z chłopem o 3 h w nocy usnelismy bo na TV4 oglądalismy durną włoską komedję na której tak się usmialismy że mieśnie brzucha jeszcze teraz czuję :D EVIKA- super że BARDTUŚ taki mądry jest :) Sama radośc normalnie Do ginki idę jakos między 23-26 zależy jak @ dostane. KROPKA- dużo zdrówka dla syncia mam nadzieję że po sanatorium już tylko będzie dobrze :)I małego w brzuchu pozdrów od ciotki :)

A co tu taka cisza???

cześć wszystkim :-) dzięki dziewczynki za miłe słowa. ja mam ogromną nadzieję, że ta rehabilitacja coś pomoże. że chociaż na jakiś czas.... może eviczko bartunio ma to co mój synek, chociaż z całego serca i najmocniej jak umiem Ci tego absolutnie nie życzę!!!!!!!!!! Tylko mi to właśnie to przypomina... A tam więcej było takich dzieci astmatycznych, które właśnie kaszlały :-( Ale tfu tfu, oby to nie to! Ja dzisiaj pospałam, wstałam praktycznie teraz, z tym, że miałam przerwę poranną bo mąż szedł do pracy :-) potem się jeszcze położyłam. A dzisiaj na 13. umówiłam się do fryzjera nareszcie!

KROPKA- jak ty taka odpicowana na porodówke pojedziesz :) Tonormaleni babą na oddziale oczy zbieleja hihihihi:DI bardzo dobrze bo nie ma jak śliczna zadbana mama :D

Kropeczko ja już nie mogę się doczekać kiedy Ty dasz nam znać, że jesteś już po raz drugi mamusią. Ale ja czekam na tę chwilę :) A co do mego synka, to sama już nie wiem. Ja myślę, że on ma po prostu wrażliwe te płuca i przez to co przeszedł gdy się urodził. Tak też mówił nam lekarz z Białegostoku, że jego płuca są bardzo wrażliwe, bo był bardzo chory gdy się urodził, nałykał się zielonych wód, prawdopodobnie źle go odessano po porodzie i wody zaczęły się psuć u Bartunia w płucach. I najprawdopodobniej przez to co przeszedł, teraz każde jego przeziębienie albo nawet zbyt suche powietrze albo nawet ulewanie pokarmu to u niego wszystko będzie się objawiało właśnie kaszlem, bo jego płucka są nadwrażliwe. Powiedział, że może minąć sporo czasu zanim płuca dojdą do siebie. Musimy cały czas na niego chuchać i dmuchać i chronić przed wszystkimi infekcjami jak tylko się da najbardziej. Lekarz najbardziej boi się przeziębień, wirusów u mego synka, ponieważ to wszystko może po prostu rzucić mu się na nadwrażliwe płuca. Mam jednak nadzieję, że tak się nie stanie. mAAm - a Ciebie kochana częstuję kawką :)