problem z zajściem w drugą ciążę

eeee, Evika,to nie miało byc smieszne, juz 3 zgony stwiedziłam , chyba ze czarny humor hihih:D

A ja muszę na chwilkę Was pożegnać bo właśnie gryzoń mój mały wstał:) Smacznej kawki zycze, zajrzę jeszcze :)

POLA- generalnie ferie od poniedziałaku ale ż emój wczoraj na brzuch stekał :O jak sie okazało nie tylko on z klasy to już powiedziałam że niech w chacie zostanie i teraz leni sie na całego :) wszkole juz z 21 dzieci jest tylko 5 ponoć :o więc nie ciekawie :O

Pola - zgony? Jej, przepraszam :( Jej ja myslałam że może tylko jakieś naderwane ścięgna, zakwasy itp a nie aż tak tragicznie, jej aż mi głupio:( To przykre, kurczę jestem w szoku :( Co bywa przyczyną śmierci takich osób? Jej to straszne :(

Evika-my go tez bardzo bardzo kofamy:):D wycałuj go tam od ciotek po piętolkach:)

POLA- ja cie normalnie podziwiam ja bym chyba tak nie dała rady choc sekcje na żywo ogladałam :O bo leciało w telewizji kiedys o jakiś ruskich patologach i mnie zaciekawiło no i cos wyciagali ,wazyli a po tem jak zaczeli szyć to dopiero zobaczyłam ż eto była sekcja zwłok jakiegos dziadunia :O

POLA- ja cie normalnie podziwiam ja bym chyba tak nie dała rady choc sekcje na żywo ogladałam :O bo leciało w telewizji kiedys o jakiś ruskich patologach i mnie zaciekawiło no i cos wyciagali ,wazyli a po tem jak zaczeli szyć to dopiero zobaczyłam ż eto była sekcja zwłok jakiegos dziadunia :O

POLA- ja cie normalnie podziwiam ja bym chyba tak nie dała rady choc sekcje na żywo ogladałam :O bo leciało w telewizji kiedys o jakiś ruskich patologach i mnie zaciekawiło no i cos wyciagali ,wazyli a po tem jak zaczeli szyć to dopiero zobaczyłam ż eto była sekcja zwłok jakiegos dziadunia :O

Pola jak to zgony? O zwykłego wysiłku? jej aż mi przykro i głupio :( Córcia bawi małego więc ja dalej z Wami.

Pola jak to zgony? O zwykłego wysiłku? jej aż mi przykro i głupio :( Córcia bawi małego więc ja dalej z Wami.

POLA- ja cie normalnie podziwiam ja bym chyba tak nie dała rady choc sekcje na żywo ogladałam :O bo leciało w telewizji kiedys o jakiś ruskich patologach i mnie zaciekawiło no i cos wyciagali ,wazyli a po tem jak zaczeli szyć to dopiero zobaczyłam ż eto była sekcja zwłok jakiegos dziadunia :O

Pola jak to zgony? O zwykłego wysiłku? jej aż mi przykro i głupio :( Córcia bawi małego więc ja dalej z Wami.

raz był zawał ale udało sie gosciowi i na kardiologię trafił, 3 zgony przy łopacie a przyczyny ci nie powiem bo nie wiem czy w ogole sekcja była,ale najprawdopodobniej przyczyny kardiologiczne(zawał,zator) lub mózgowe(udar).Odgarnianie sniegu to bardzo cięzka robota,na pewno nie dla sercowca..

Pola jak to zgony? O zwykłego wysiłku? jej aż mi przykro i głupio :( Córcia bawi małego więc ja dalej z Wami.

Pola jak to zgony? Od zwykłego wysiłku? jej aż mi przykro i głupio :( Córcia bawi małego więc ja dalej z Wami.

ech,wrzarło mi..:(

Pola jak to zgony? Od zwykłego wysiłku? jej aż mi przykro i głupio :( Córcia bawi małego więc ja dalej z Wami.

Dla mnie też wszystko wżarło:( Coś się przywiesiło :(

dla wyjasnienia sprawy moj m sam zdecydował ze chce jechac, jak bedzie brakowalo ludzi wtedy jada z rozkazu... wiem to nie nasza wojna i nie powinnismy sie mieszac ale kazdy tu jedzie dla pieniedzy ( nie ukrywam ze tak jest za wszystkimi decyduje ten watek) moj juz był w iraku i kosowie.... wiec to nie jego pierwszy wyjazd

hello :) Ja juz odrobione wszystko poczytane.....w domku posprzatane i obiad zrobiony :) grałam z Natka w gry planszowe i pieronek ograł mnie 5 razy..... po-la wiem ze juz kiedys pytałam...ale chyba mi wyleciało z głowy ty jestes lekarzem ??? nie śmiej sie ze mnie......widze Twój uśmiech :D mAAm-a moze akurat nie przyjdzie :) :) :) :) :) Jeejus tak strasznie Ci tego życze !!! wszystkim staraczkom tego zycze :) :) KOTECZEK-kurcze nie fajnie bałabym sie jakby mm miał na misje jakas jechac...dobrze ze jest tylko spawaczem Ja juz kawke wypiłam a głowa to mnie tak boli ze masakra !!!!

mAAm wyprawy do Ikei współczuje - ja na Twoim miejscu nigdzie bym się dzisiaj nie ruszyła bo korki w wawie sa masakryczne! Jak możesz to przeczekaj albo jedź jutro z samego rańca.... Pola u mojego Antka w przedszkolu właśnie dozorca wylądował w szpitalu dwa tygodnie temu po tych pierwszych silnych opadach śniegu - tak odśnieżał chłopina że udaru dostał :-( A co do autka i podziału...to niechby tylko spróbował przyczaić się małż na mój samochód...a tak na poważnie - ja mam dalej do pracy i dlatego bez walki nie oddam moich 4 kółek....a poza tym małż u siebie w robocie przesiada się w służbowy! Głowa mi pęka :-( i tradycjnie najszła mnie chcica na słodkie - w ruch poszedł Mars i Chałwa z Wedla...a dupsko rośnie....

i ja sie witam w ten wietrzny dzien mAAm moj młody od poczatk chciał siostre o bracie nawet niechciał słyszec JULY współczuje stłuczki ale najwazniejsze ze małzonkowi nic sie n niestało Pola ja cie podziwiam bo ja to na widok krwi prawie mdleje szkoda gadac

Rany nerwa dostaje wrrrrrrrrrrrrr wywala mnie i wywala z kafe wszystko mi zjadło

JULY- ja do ikea na wieczór jade bo w dzień to mi sie właśnie w tych korkach nie chce stać :O Zwłaszczaa że ja mam chorobe lokomocyjną i czasem mnie mdli jak ogrzewanie chodzi w samochodzie :O POLA- rany- od machania łopatą :o szok normalnie :O KTECZEK- normalnie cie podziwiam za wytrwałośc ;) jesteś wielka dziewczynki zmiatam przelewy zrobic

kikiki moj tez jest spawaczem:) i jedzie jako spawacz takie zycie zony wojskowego:)

KOTECZEK---To mnie teraz zaskoczyłas ....jestem w szoku ? to jak on jest wojskowym czy spawaczem ???

to i ja się szybciorem witam bo mały mi się budzi. dzisiaj sprzątaliśmy choinkę ze starszym synkiem. ale miał radochę! jak przy ubieraniu :-) mAAm, pola, Evika - znacie ten kawał?: przychodzi tato do synka bo postanowił, że czas go "wdrożyć w te sprawy" i pyta: - synu, musimy porozmawiać o seksie. A syn na to: - a co chciałbyś wiedzieć tato?? Pewnie z Waszymi dziećmi jest tak samo ;-) ;-) :-D Co do mojego choróbska to niestety świetnie się ma, wczoraj zaś miałam gorączkę... A na gardło może faktycznie spróbuję szłwię lub rumianek bo akurat mam i to i to w domu a ani sól ani ta woda nie pomaga. tragedia, nie umiem przełykać, ani mówić, tysiąc igieł w gardle.... aneta - gratuluję córuni! ciąża Ci naprawdę służy, wyglądasz b. ładnie (nic nie wspomnę o biuście :-) myślałam, że ja mam duży :-D ). co do wyprawki to ja zaczęłam kompletować jak tylko dzidzius w brzuszku tak urósł, że miał duże szanse na przeżycie. Nie czekałam do końca z dwóch powodów: raz, że ciężko potem kupić z jednej wypłaty wszystko na raz, dwa: pod koniec ciąży wogóle jest już b. ciężko a chodzenie po sklepach to istna mordęga. no a trzy nie wierzę w przesądy ;-) koteczek - mój starszy synek też uważa, że mamusię rozcinają i wychodzi dzidziuś, z resztą tak miałam dwa razy więc go nie okłamałam ;-) . Co do wyjazdu męża to Ci ogromnie współczuję. Znam to z autopsji niestety, przeżyłam to już dwukrotnie i nikomu tego nie życzę..... Przez to rozpadł się mój poprzedni związek czego Ci nie życzę!!!! Eviczko - ogromne gratulki drugiego ząbka! july - współczuję stłuczki ale dobrze że m cały.

zolnierzem zawodowym na stanowisku spawacza:)

pola - brrrr. ale chyba już przywykłaś, nie? no i szok, że od łopaty.... mój m zaraz by skomentował, że całe życie mówi, że praca szkodzi :-) mAAm - oj, jak ja bym gdzies wyszła!!!! na jakieś zakupki czy coś a tu: starszy kaszlący synek, malutki, moja choroba i ta temperatura za oknem.... nic dodac nic ująć. kto by pomyślał, że wyjście z domu będzie taką atrakcją??!! july - ja tez mam straszną chcicę na słodycze, wogóle chodze cały czas głodna i dlatego waga tak mi ciężko spada po porodzie.... kikikiki - mój synek też mnie zazwyczaj ogrywa w gry.... ma szczęście po prostu, ale ja się cieszę :-)

Witam. July całe szczęście że Twojemu m nic się nie stało.A auto się naprawi. Pola gratuluje odwagi.Ale taka Twoja praca.Jak już kiedyś pisałam że do takiej pracy trzeba się urodzić.Ja bym normalnie orła wywaliła tzn zemdlałabym.Nawet jak teraz piszę to mnie ciary przechodzą. Zresztą nawet jak w TV pokazują jakieś operacje itp to przełączam kanał. Koteczek podziwiam żony wojskowych.I nie wyobrażam sobie co czujesz jak jedzie na misję.Nie ważne czy jako spawacz. Kiki mój teść od prawie 30 lat jest spawaczem i niestety zdrowie szwankuje.Nie wiem co ma spawanie do tego ale zawsze coś z wątrobą. Zresztą szwagier mimo ze dopiero może 5 lat tez ta wątroba nie za dobra. A ja dzisiaj wyczaiłam u mojej malutkiej kawałeczek prawej jedynki na dole!!!!!!!!!Pewnie dla tego była taka nie spokojna.