Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
MONIA-MAMA

problem z zajściem w drugą ciążę

Polecane posty

No i dzięki wielkie :-) właśnie zajadam leniwe...mniamuśne. Humor od razu się porawił!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuźwa właśnie dzwonił teść że ma 70% że operacja się uda i płacze jest bardzo zdenerwowany:( Ordynator powiedział z ema tak pozatykane żyły skrzepami ze nie wie skat je weźmie by mu przeszczepić:( Kazał a by mąż się z nim skontaktował a tam wciąż zajęte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przerwa na WAS ;-) umyłam jedno duże podwójne okno i normalnie z sił opadłam. zwaliłam to na przeziębienie że taka osłabiona jestem. mAAm - ojej, kurczę, mam jednak nadzieję, że wszystko będzie dobrze! w prawdzie 70% to nie 100, ale jednak są duże szanse na powodzenie. może w ten sposób rozmawiajcie z teściem... z resztą chyba innego rozwiązania nie ma. Współczuję. iza - dzięki za życzenia dla synka. a Ty dzisiaj masz wolne? pola - u nas też dzisiaj mroxniej i ma być coraz mniej stopni. Co utrudnia mi mycie okien :-) Dzięki dziewczyny, niestety to że tato lepiej sie poczuł przez jeden, dwa dni to nie oznacza polepszenia stanu zdrowia :-( :-( tu raczej moim zdaniem w grę wchodzi psychika. ale i tak super było zobaczyć tatę w takim stanie i pogadać z nim! miał prawie calą swoja rodzinę przy sobie i poza malutkim - wszystkie wnuki, które dokazywały że hoho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropka- zdrówka i szczęścia dla waszego malucha:D🌻❤️ czas leci nieubłagalnie:) Fajnie,ze tato się rozchmurzył, życzę mu by ten dobry nastrój go nie opuszczał. mAAm- taka operacja zawsze jest obarczona ryzykiem, ale jak trzeba to nie ma wyjścia. Będzie dobrze,zobaczysz. A ja okien nie myję,chromolę okna,w taki ziąb psa bymnie wygoniła na dwór a sama poleze marznąć ,co to to nie. ;)Poczekają do wiosny:)Poza tym ciągle albo deszcz,albo śnieg ,0 16 ciemno-okien nie widac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane! Dziękuję za życzenia, dziękuję :) I przyłączam się do tych, którzy dostali @ :) mAAm - kochana tulę Cię mocno, moze nie będzie tak źle, tak jak mówi Pola, każda operacja jest obarczona ryzykiem ale jak trzeba to nie ma rady, trzeba być dobrej myśli, bo napewno wszystko będzie w porządku, musi być! Pola - ja też nie myję okien! kochane dla mnie to wariactwo, zaraz nada śnieg, deszcz i śladu nie będzie p otym jak myłam okna, o nie! Umyję je dopiero na wiosnę. Wewnątrz mieszkania to jeszcze umyję zmieniając firanki, ale od podwórka - to siłą nikt mnie nie zmusi! kropeczko - psychika jest bardzo ważna, dobrze, że tatuś lepiej się czuje, całe szczeście, że wredna ospa też juz pomalutku zmierza ku końcowi, dużo zdrówka przesyłam Twojej rodzinie:) I dużo dużo zdrówka i uśmiechu na buzi Twojemu rocznemu bąbelkowi:) July - spokojnie, jeszcze dzień, dwa i zapomnicie o cichych dnia, czasem po prostu trzeba się pokłócić, takie życie, wszystko będzie dobrze:) Nuska - no nieźle miałaś z tą @ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję dziewczynki za życzenia. co do mycia okien to ja też z tych pilnych nie jestem, więc jak juz je myję w taką zimę to możecie sobie wyobrazić jakie były brudne ;-) co do tego kiedy były ostatni raz myte się nie przyznam, bo wstyd. myślę, że mikołaj by nie zobaczył dzieci przez te szyby dlatego musiałam coś z nimi zrobić :-D oki, drugie podwójne okno machnięte. ludzie się dziwni i niepoważni doszłam do wniosku. kolega mojego męża pożyczył nam łóżeczko turystyczne. tzn. my chcieliśmy pożyczyć a on nam je dał. potem mój mąż kilka razy z nim rozmawiał (w tym czasie jego żona zaszła w drugą ciążę), że my mu je oddamy a on nie i nie, bo on nam je dał. No to my sie namęczyliśmy strasznie, porozbieraliśmy jak najbardziej sie dało, żeby doczyścić (bo było w strasznym stanie, wogóle nie wyczyszczone, spakowane tylko do wora i tak leżało, tak je dostaliśmy). Tam było spleśniałe jedzenie, porozlewane co tylko sie dało. i tak przesiąknięte fajkami, że oddychać się nie dało. dalej już nie piszę. praliśmy to łóżeczko kilkakrotnie bo ciągle woda była brudna a pod koniec żółta z fajek. No, doczyściliśmy, wysuszyliśmy i ok. malutki je miał u moich rodziców, na wyjazdy itd. a teraz ten znajomy zadzwonił do męża że on to łóżeczko potrzebuje i to na już... i mój mąż dzisiaj pojechał mu to łóżeczko zawieźć (250km). Wczoraj wszystko szybko szykowaliśmy. A gdybyśmy tak nie mieli zapasowego?? malutki wstał więc lecę do niego. trzecie okienko dopiero jak teściowa wróci :-) a jutro reszta łącznie z balkonowym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza ;) No normalnie chcesz żebym zawału dostała z wrażenia ?? ;) Firanki piękne a lala jaka fantastyczna ;) Dziękuje z całego serca ;) Już normalnie nie mogę doczekać się tych świat normalnie. Jeszcze prawie syn mówi mama jakaś paczka do nas a ja na prędce kita pocisłam że to części do auta. Jeszcze raz dziekuje ;) My dalej czekamy na wypłatę , miała być na 10 i dalej nie ma. Kwitek m dostał ale przelewu brak. Jeszcze wtedy co był 11 w pracy w święto mieli mieć zapłacone 300 % a dostali jak za zwykłą sobotę. Najgorsze to czekanie , rachunki miałam na 10 do zapłaty i co... Normalnie ryczeć się chce. Też mieliśmy pożyczone pieniądze i na niesłownych wyjdziemy. O brakach w w lodówce nie wspomnę ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IZA A SKĄD TAKĄ PODUSZKĘ WZIĄĆ? Możecie mi ją sprzedać? bardzo proszę, moje gg 738901

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane-kawka gotowa :) Nuska bardzo się ciesze że lala Ci się podoba, zobaczymy czy córci się spodoba :) Donia zapytam męża i wieczorem Ci napisze - coś wymyślimy ale napisz czy byłaś na konsultacji i co z rehabilitacją ? kropka ja też okna myję bo nie lubię jak na święta sa nie umyte :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja się witam :-) iza - za kawkę tradycyjnie dziękuję! Nuśka super że paczka już przyszła i podobają Ci się prezenty od dziewczyn! No i że nareszcie piszesz że nie możesz się świąt doczekać! Ja od przyszłego poniedziałku na urlopie :) Posiedzę sobie z zosią, może i z antkiem (nie wiem jeszcze czy będzie wtedy chodził do przedszkola). No i muszę prezenty właśnie pokupować - wczoraj dowiedzieliśmy się że będą bony w pracy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ;) Jestem wściekła,zła , wypłaty dalej brak , miała być w piątek. Normalnie masakra , nie tylko my jesteśmy w takiej sytuacji , ludzie wkurzeni na maksa na zakładzie. Normalnie takie realia polskie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza ta lalka bankowo się spodoba , wczoraj jeszcze z m oglądaliśmy i ona normalnie ustami rusza ...;) Jeszcze tam pisze ze jak ja pocałujesz to mówi mama. W ogóle kilka funkcji ma. Ja to pierwszy raz taka lalę w ręce miałam i nawet mi się śniło żeby mała taka mogła mieć. Rewelacja po prostu. Jak ta technika do przodu idzie , za mojego dzieciństwa i waszego to takich zabawek nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do okien to ja tez tylko myje od środka.Tzn wiosna tam ruszę na stronę od zewnątrz. Nie kupuje żadnych płynów tylko pierwsze gorąca wodą a potem drugi raz taką ściereczka do okien. Dzisiaj muszę zabrać się za piekarnik , i tu nie mam żadnej rewelacyjnej metody czyszczenia, tak zastanawiam się czy może tak jak mikrofalówkę octem? Odnośnie octu to doradziłam mojemu m żeby zamiast płynu zimowego do spryskiwaczy (nie kopiliśmy jeszcze) wlał ocet z wodą. To wlał ale dodał sobie jeszcze soli , mówię wam jak ta szyba wyglądała ...a jak w aucie śmierdziało. Jeszcze na stacji podchodzi do niego facet i prosi o dwa złote ze mu na płyn do spryskiwacza brakło, mój panie pan widzi jaką mam szybę tez nie mam płynu tylko ocet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak sama pisze ze soba.... July urlop pewnie do nowego roku? Gdzie reszta kobitek.?? U nas minus 6 , śnieg mocno sypie a budowa na przeciw tętni życiem , wczoraj 12 osób dzisiaj mniej.Ciężka praca w ziemi kopać , układać jakieś blachy do fundamentów. Pala ognisko co jakiś czas się przy nim grzeją.Tylko współczuć jak się ich widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie - wracam po świętach bo muszę pokończyć niektóre sprawy przed końcem roku i napisać nowe projekty na nowy rok... U nas delikatnie pada - w nocy przysypało a teraz spokojniej. Dalej mamy akcję z wynajmem mieszkania - małż codziennie jeździ i pokazuje lokum - mam nadzieję że do świąt ktoś się zdecyduje :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nuśka :) mnie też zauroczyłą i nawet wyrażnie ładnie mówi jak na lalę :P Muszą Wam wypłacić pieniądze.. u nas też zwolnienia a za kazdym idzie ludzka tragedia a z drugiej strony niestety gorszy rok nas czeka i nie ma wyjścia ... july ja od środy 22 ide na urlop a później mamy pzrestój w styczniu cały tydzień z jednej strony super że z dziećmi posiedzę ale wolałabym na feriach. Maam jak teść ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza byłam ale lekarz rehabilitacji widzi problem w tym krwiaku bo jest dosc duzy, zeby go nie uszkdzic, jadę w poniedziałek na konsultacje do Poznania do prof. Napiontka, on ma zadecydować. Jesli Witus nie bedzie rehabilitowany to kręcz bedzie sie utrwalał. Zwariuje, jesli nie bedzie mozna, tak się boję, daj mi znać kochana odnosnie tej poduszki bo pieluszki zwiniete w rulon nie zdają rezultatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej, dzisiaj jade do rodziców wieczorkiem i jeszcze muszę podjechać do sklepu bo juz chyba wszystkiego brakuje. i juz się zaś stresuję ile ten rachunek znów wyniesie. kurka, wszystko teraz takie drogie. a nie dość że normalne rzeczy do domu trzeba kupić to jeszcze na Święta... Jak ja nie cierpię zakupów ostatnio... Donia - wiem, że wałki z poduszek, pieluszek itd nie zdają wogóle egzaminu bo u mnie też nie zdały. mały specjalnie wiercił gówką i tak odwracał w tą stronę która mu bardziej odpowiadała. ile ja sie nakombinowałam. współczuję problemu, ja też cały czas walczyłam z nim bo jak się tylko zgapiłam to od razu mu się główka odkształcała. ale nie mieliśmy kręczu. on po prostu wolał jedną stronę. a teraz śpi w bardzo dziwnej pozycji, niby na brzuszu, al;e kolanka podkulone w nosem w poduszce. ile razy go obrócę, wracam a on znów w tej pozycji. mam nadzieję, że mi się nie udusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donia nie zapomną dam ci znać, dobrze że jedziecie na konsultację coś zaradzą napewno wiem że łatwo powiedzieć ale bedzie dobrze. Kropka niestety święta to niekończące wydatki- zawsze sobie obiecuję że wczesniej pokupię prezentyu i zawsze na ostnią chwilę a wypłata po świętach. Nuśka może niech twój mąż poprosi że potrzebujecie pieniędzy na już - upominać się o swoją wypłatę koszmar...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) dzis w domu jestem ,obiad gotuję a po obiedze lecę do DHL paczkę nuśka posłac:) Szykuj nuśka następną ściemę dla Dawida:);) Nuśka- na pewno wam zaraz przeleją,innym juz przelali wiec wam tez przeleją ,a moze wasz bank po prostu dlużej księguje. Lecę do garów bo na 13 muszę miec obiad,pozniej wpadnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ja dopiero teraz do Was zaglądam:) Nuska - a moze rzeczywiście bank dłużej je księguje, dlatego jedni mają a inni nie. kropeczko - zgadzam sie z Tobą całkowicie, ceny teraz są przerażające, a przecież będzie jeszcze gorzej:( Donia - ja niestety nie umiem Ci poradzić, nie mam takiej poduszki i nie znam się na tych sprawach. trzymaj się kochana i pytaj się, chodź po lekarzach, zawsze ktoś pomoże.... Iza - zazdroszczę urlopu. Ja muszę być w pracy do 23 grudnia, bo organizuję jak co roku wigilię dla całego zakładu, poza tym po świętach wezmę parę dni wolnego i tak jakoś minie ten czas. U nas też w styczniu jest przestój w firmie, ale ja będe pracowała, bo pracy dużo. July - mam nadzieję że prędziutko wynajmiecie to mieszkanie Pracy dużo i ledwo znalazłam chwilkę by Was poczytać:) Ale to nic jutro jestem na urlopie, ale nie będzie to przyjemny dzień, idziemy rano z Bartusiem na pobranie krwi:) Smutno mi, bo mały będzie płakał:( I znowu przez kolejne 3 miesiące będzie się bał lekarzy i pielęgniarek:( Ech, a w styczniu do kardiologa na echo i ekg serduszka. U nas śnieg pada już trzecia dobę, wszystko jest pokryte śnieżnym puchem, wygląda to wszystko bajecznie i przepięknie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już wrócilam,u nas ciągle pada śnieg,drogi są biale, cieszę sie ze juz nigdzie dzis nie muszę jechac.Teraz czekam na małego jak wroci ze szkoły. Donia-piszesz ,ze to krwiak na szyi,a nie naczyniak? nie pomyliłas się? W kazdym razie jak wczesniej pisałam i ty na pewno wiesz-musicie byc pod okiem specjalistów, ciężko jakkolwiek wypowiadac się na forum.Mam nadziejęi trzymam kciuki by z malutkim wszstko szybko wrociło do normy.:) pokupywałam bombki takie na patykach które powtykałam w doniczki z kwiatkami, tak trochę swiątecznie sie zrobilo. mAAm- gdzie ty kochana sie podziewasz? nuśka -paczka poszła,jutro lub pojutrze u was będzie:D. Zapakowane to na pewno nie prezentowo bo kupa tam różych folii i taśm klejących( wspólczuję rozpakowywania:);) ,niestety będziesz musiała pewnie ładniej zapakowac:)Mam nadzieję ze sie będzie podobać:) Iza:) fajnie,że się przyłączylas:);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slę buziaki 👄 Teść miał operacje czekamy do dziewietnastej na wiadomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mAAm- będzie dobrze, zobaczysz. Daj znać jak będziesz coś wiedzieć.👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nuska - doszła wypłata? mAAm - co z teściem?? pola - no ja też właśnie wróciłam ze sklepu i od rodziców, byłam szybciorem, położyłam dzieci spać i zaraz idę rozpakowywać te zakupy bo mojego jeszcze nie ma, fuchę ma. Fe, w taką pogodę a z drugiej strony też się cieszę, że już nigdzie nie muszę wychodzić! A jak rozpakuję zakupy to czeka na mnie flaszeczka aroniówki, którą dała mi moja mamunia. na zdrówko, oczywiście :-) zapraszam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eviczko - ja też się strasznie boję przyszłości. jak teraz ledwo dajemy radę to co będzie jak skończy się okres wypowiedzenia i zostaniemy na 1 wypłacie? już liczyliśmy z mężem że wogóle nie wiadomo czy będę szukać pracy bo dla małego musimy jakąś opiekę skombinować i czy to nie pokryje moich zarobków. teraz zależy wszystko od tego czy znajdę pracę a jeśli tak to jak płatną... szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam takie napięcie w podbrzuszu ze znieczulam się winkiem;) kropka aroniowki też spróbuję chętnie i polecam czerwone pólsłodkie greckie Imiglikos:)bardzo dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×