problem z zajściem w drugą ciążę

Hej kochane :D NIKEM- kawkę chwytam z miłą chęcią :D Ja kochane śle buziolki i kliknę potem bo mam dzisiaj dużo do zrobienia , bo i meble mi przywożą wiec poprzednie muszę wywalić :) i pochwalę się że o dziwo w wyborze ze starym się zgadzaliśmy a i przy okazji jeszcze kupę innych rzeczy nie do końca potrzebnych kupiliśmy jak to w ikea bywa:) No i mam dzisiaj rozmowę z dyrektorką w szkole młodego bo baba od wf daje się dziecią ( nie tylko naszym) tak weznaki że dzieci po lekcji wymiotują mdleją a i nawet zdarza się że chłopcy płaczą a przy tym drze się np. rusz tą tłustą dupe do chłopca który ma chore nerki i jest troszkę przy tuszy od sterydów i takie tam ,dużo tego a najfajniejsze jest to że cały czas gra na kom.:O ok kochane uciekam chwilowo

Witam Babole :-) U nas w weekend super - świętowaliśmy imieniny Zochny, przyszli dziadkowie i cicie - zosia w swoim żywiole...Tylko bidulka na zapalenie spojówek ale już jest znacznap oprawa bo pierwszego dnia oka nie mogła otworzyć :-( No a poza tym wpłaciliśmy zaliczkę na wakacje nad morzem i teraz już będę odliczać dni i śledzić pogodę! i nie widzę jnaczej jak dużo słońca!! mAAm co do tego narożnika to my mamy w salonie identyczny - ja jestem bardzo zadowolona...spóźniałm się z czytaniem kafe bo gdybym wcześniej przeczytała to zaprosiłabym Cię żebyś sama się przekonała a tak czytam że wybór już został dokonany :) czytam co dalej u Was...

Kochane kawkę stawiam drugą :) Pogoda u mnie śliczna a ja miałam koszmarny ranek - musiałam coś zalatwić ... Maam pomysliłaś niki :P July daj namiary na morze- gdzie jedziecie - muszę coś zarezerwowac :) Nike -kawka pyszna :)

Witajcie kochane! Ale tęsknilam się za Wami:) U nas weekendowa impreza w firmie dość udana, więc kamień z serca mi spadł:) Wszystko odbyło się jak nalezy i cieszę się że to już po....... Teraz przygotowuję się znowu do imprezy, tym razem cyklicznych, bardzo ważnych targów, a wyjazd już za miesiąc.... Na szczęście to tylko 2 - 3 dni więc przeżyję mam nadzieję... U nas zimno jak nie wiem co, wiatr wieje mało głowy nie urwie, wieje lodem, no nic, zapowiadają za kilka dni upały więc czekam cierpliwie:)))) Moja córcia pisze dzisiaj w szkole testy do czwartek klasy, co za głupotę teraz wymyślili w tych szkołach, szok! Po co to komu potrzebne??? Tylko stres dla dzieci potworny i nic więcej:( Ja załapałam wczoraj totalnego doła finansowego i to takiego doła jakiego już dawno nie miałam:(((( Po wypłacie opłaciłam rachunki, zapłaciłam pełne ubezpieczenie za auto, zapłaciłam za zęby u dentysty, no i dziura w portfelu:( Minęło kilka dni od wypłaty a ja czekam już na kolejną:( W pracy u nas nieciekawie, znowu planowane są zwolnienia, wypłaty marne i to mnie martwi:( Niedobrze się dzieje.... niestety... :( Doła mam z tego powodu.... July - cieszę się, że jedziecie nad morze:) Jak ja uwielbiam morze:) Ach, jak Wam zazdroszczę. Super, teraz tylko odliczaj dni:))) Niestety my w tym roku nigdzie raczej nie wyruszymy:((( mAAm - a Ty co kochana wyprawiasz???? do2do????? Nike_m - ja proponowałabym stonowaną, uniwersalną kreację, przyda się na kilka okazji:))) Kisa - jak pakowanko? Mama - co dalej z Twoją pracą? Może jeszcze wszystko jakoś się ułozy... Iza - a Ty gdzie się podziewasz? Lu - masz wspaniałe pomysły dotyczące fundacji, normalnie jesteś wielka:))))) Podziwiam Cię za to co robisz, to bardzo szlachetne i piękne:))) Nuska - co u Ciebie? A jak babcia nadal zakochana po uszy??? :) Pola - co u Ciebie?

i nawet kopjujesz to samo i wklejasz na kilka wątków hi hi

Evika ...nie dobrze..sami jakoś nie może dojść po komuni do stabilizacji finansowej - dodatkowe remonty i kostka koło domu ale jeszcze miesiąc i wszystko ogarniemy- mam nadzieję :)

Hejka ;) U nas po kolei katar kaszel. Dońka nawet zwymiotowała ale to chyba od kataru. Teraz mały dożarciuch nawet nie chce spać.Daje czadu od 6 rano. Wieczorkiem Wam odpisze ;) Jak w spokoju siądę ;)

Maam olej czerwonki ;)

Czesc laski :) Ja dopiero wstałam,od piątku czulam sie jak w pracy bo w piątek 17 godzin do rana w sobote,w sobote łazilam nieprzytomna a w niedziele juz myslalam o pracy w poniedziałek i wczoraj wstałam o 4 40 (jak iza;) a o 20 30 bylam w domu. W dodatku siedziałam w robocie z bolem głowy,bolem gardla,brzucha i w ogole nie fajnie..Nie miałam siły włączac kompa nawet. Ale juz nie smecę. mAAm- gratulki za wybor mebli:) fajne są. My jestesmy przed wyborem ,ma byc miękko i wygodnie;) Lu- super pomysły masz:)dobrze ze samopoczucie juz lepsze:) Widac na dola najlepsza jest praca,jakies zajęcie. Kisa- jak samopoczucie przed lotem? Będę ciekawa relacji z podroży jak wrocisz gdyz planujemy wakacje na Hawajach za 3-4 lata hihihihJuz mam mokro w gaciach ze strachu;) nuśka:) jak ty to robisz ze masz prymusa w domu?? Daj receptę na lenia,bo moj to totalny len i jak nie dopilnuję to nie zrobi...:( Iza- witaj w klubie:) My w srodku konczymy ale na zewnątrz domu totalny chaos,zwaly gruzu,piachu,zero chodnikow i innych.. Dzis wchodzi gosc zaklada nam szafy,wczoraj byl stolarz ze schodami juz srobionymi i je przymierzal:) Emek był,widział,zrobil fotki komorą i pokazał -piknie:) Evika- ty o pracę sie nie martw, takiego nabytku się z pewnoscią nikt nie pozbedzie;);) Co oni by bez ciebie zrobili?? :) Wakacjami tez bym sie nie martwiła;) ja nigdy nie bylam na Mazurach ,marze by byc a ty masz to w zasiegu ręki:) Własnie wpadlam na pomysl wymiany- wy do nas a my do was na ktores wakacje:D co ty na to? hihihi nike-m- a widzisz? facet to proste w obsłudze urządzonko:D. A jak Oluś po Ospamoxie?? july- trzymam kciuki za pogodę nad naszym kaprysnym morzem baltyckim:) My w trojkę jedziemy do Niechorza na poczatku czerwca.Mamy mistrzostwa polski lekarzy w siatkówce plazowej i gram ze swoim emkiem w mikstach,on gra tez w męskich parach. Super impreza,jedziemy trzeci raz. Mamy taki dworek z widokiem na morze z części okien. Cudownie. Jak dotąd pogoda nas tam nie zawiodla. Raz byla zmienna,deszcz na przemian ze sloncem ale i tak bylo super. Więc liczy sie plan i cel,wtedy pogoda spada na dalszy plan:) mama- moze telefon się znalazł?? z pracą na zapas sie nie denerwuj, moze okaze sie ze wszystko wroci do normy.. kropka aneta kiki pozdrawim wszystkie:)

mama- aniaka8@tlen.pl ,dawaj fotki:D

mAAm - pomarańczki olej, szkoda klawiatury na odpisywanie.... Pola - kochana, pewnie że bym chciała któregoś razu strzelić taką podmiankę. Wy też tam u siebie macie cudnie:) Twoje okolice znam bardzo mało, byłam w tamtych stronach tylko raz w życiu, więc ja bardzo chętnie:)))) W ogóle jeśli któraś z Was będzie w moich okolicach to gorąco zapraszam, pomogę poznać okolicę, jeziora itp, bardzo chętnie:) Masz rację, nie ma co smęcić, mieszkam w pięknym, turystycznym miejscu, mam to na co dzień, codziennie i jeszcze wymyślam:( Tylko co ja na to poradzę że ja tak kocham morze.... Dobra, koniec marudzenia..... Upierdliwa jestem i tyle......) nuska - dużo zdrówka przesyłam:))))))

DO2DO to też ja :)i żadnej tajemnicy z tego nie robię :) Pisałam wam że z Donią znam się z innego topiku .gdzie też piszę z kilkoma dziewczynami o wszystkim klikamy tak razem tam już 5 lat :) więc czasem mi się niki :p ale wy wiecie że to ja :) tam zazwyczaj klikam o dietkach bo my tam wszystkie się odchudzamy i odchudzamy :)mam nadzieję że nie macie mi za złe bo większość z nas klika na różne tematy :) A teraz do konkretów:) zrobiłam sobie chwilkę przerwy bo juz mnie plecy bolą :O co do tej nauczycielki to inne klasy też się skarżą bo strasznie krzyczy na dzieci wyzywa ich lekcaja wygląda tak że wybiera kogos do rozgrzewki i potem biegają 5 minut non stop do okoła sali i robią po np. 50 pompek ileś brzuszków a ona siedzi i esmsuje albo karze im w coś grac a potem dzieci maja sędziowac bo ona ponownie gra na tel. wogóle mi się to w głowie nie mieści jak można w czasie lekcji uzywać tel. kom. ona w ciagu 45 minut każe np. biegac na 600 a za chwile na 1000 . i dzieci wody się napić nie mogą na wet :o zobaczymy co dzisiaj osiągniemy bo pierwszą klasa nie jesteśmy która ma z nia problem :O JULY- super że imieninki Zosi sie udały :) ja jej też zycze wszystkiego co naj, naj :D co do mebli to wybór dokonany raozwaliłam się na nim w sklepie ;) i jest faktycznie bardzo wygodny aż w szoku jestem :) mam nadzieję że się nie rozdupczy :) bo dzisiaj go przetestuje :) no i zapraszam na oblewanie :) EVIKA_ ten test to był łatwizna z tego co pamiętam :) więc spokojnie niunia sobie poradzi . A test jest sprawdzający wiedzę i z drógiej strony pierwszym wprowadzeniem w klasówki bo w czwartej klasie jest zapieprz i nowe przedmioty :( NUSKA- no jak nie jak tak olewam :)

Evika- absolutnie nie chcę bys pomyslala ze lekceważę twe uczucia,marzenia o wakacjach nad morzem, rozumiem ze jezior możesz miec po dziurki w nosie;) chcialam tylko powiedziec ze nawet jak nie bedziecie mogli nigdzie wyjechac to na pewno cos dla siebie fajnego na miejscu znajdziecie:) Nawiasem mowiąc kto jak kto ale ty -ze swoim talentem do dzialan orgazizacyjnych tak wykombinujesz ze nad morzem będziecie:) Dzięki za zaproszenie:):)

POLA-ja poślady zaciskam :):):) mocno EVIKA- POLA i reszta dziewczynek jak juz kupie dzialęcje nad morzem to sobie zrobimy zlot czarownic :p choc by i pod namiotem bo zimna wódzia zrobi swoje :D

Jesteście kochane normalnie:) Pola - no coś Ty kochana. Wiesz, nawet bardzo mi miło zrobiło się na duszy, bardzo mnie pocieszyłaś, serio:) Bo przecież jestem u siebie jak na wczasach i muszę o tym pamiętać:)))) Tylko najbardziej mi żal, że zawsze co roku jeździliśmy nad morze i człowiek się do tego przyzwyczaił (a swoją drogą to łatwo jest się przyzwyczaić do dobrego no nie?), dzieciaki tak kochają morze, nawet ten nasz malutki, choć był nad morzem tylko raz, to do dziś jak ogląda zdjęcia to ma w oczkach taką fascynację, takie zainteresowanie, no i prosi nas by tam pojechać:) I tak jakoś robi się smutno, że w tym roku pewnie klapa.... Nie martwię się, wiadomo, ludzie mają gorsze problemy, no nic zobaczymy jeszcze..... U nas w tym roku okropnie skumulowały się wszystkie wydatki, opony letnie i zimowe, inne koszty związane z autem, do tego ubezpieczenia, wiele innych wydatków itp i jeszcze ta moja nieszczęsna fotografia:( i nowy komp, bo stary padł i kilka innych potrzebnych drogich rzeczy i tak jakoś to się kumuluje w tym roku, że dosłownie końca nie widać:( mAAm - ja na zlot czarownic to pierwsza już się piszę choćby i zaraz:))))

A co do mego talentu organizacyjnego - nie wiem czy tak t mozna nazwać, bo ja tego talentu to jakoś nie zauważam - ale ja zazwyczaj wyjazdy organizuję w 1 dzień:) Serio, nie lubię na coś czekać, gdy muszę czekać dostaję białej gorączki. Więc uwielbiam taką mega szybką organizację, mega szybki wyjazd i to wtedy gdy pogoda za oknem przecudowna:)

witam dziewuszki my po roczku roczek sie udał mała chodzi na całego a broi tek ze szok nieodpisze wszystkim bo poczytam wieczorem czytałam tylko ta strone odladałyscie zdiecia Tosi cudna oczka ma jak perełeczki maam a ty sie nietłamacz pomaranczowej my doskonale wiemy i tak jak któras z dziewczyn napisała szkoda klawiatury

ale miałam wejscie

no tak opisałam się jak głupia i mi zjadło

i znowu mi zżarło...wrrrrrrr

aneta- gratuluję wejścia... przepraszam was dziewuszki, ale nie chce mi się pisać od nowa,bo się wkurzyłam na siebie, że nie zapisałam sobie wcześniej tego co napisałam. Przesyłam wam wszystkim buziole... i życzę miłego dnia. Jutro się odezwę :)

na kilku forach lecz wklejasz identiko tekst hi hi

do pomarańczowej- nawet jeżeli ktoś na tym forum klika również z innymi i ma tam to samo do powiedzenia co tutaj, to nie powinno nikogo obchodzić i nie wydaje mi się, że komukolwiek tutaj będzie to przeszkadzało. Żadna z obecnych tutaj forumowiczek nie podpisywała żadnej umowy lojalnościowej wykluczającej rozmowy na innych forach na takie same tematy. Wklejanie tego samego do kilku topików to nie grzech, a sprytny sposób na radzenie sobie :)

Ja też się staram zajść w drugą ciążę, mam problem z tym. Myślę, że to wina owulacji. Czekam teraz na @ i zacznę uzywać mój kompik cyklu CycloTest Baby mam nadzieję, że się uda :) :)

Evika- i to sie nazywa własnie talent! :) A kasą sie nie przejmuj,ona ma to do siebie ze raz jest raz jej nie ma;) Wiec logicznie rzecz biorąc jesli teraz macie dołek to czeka was tylko górka:):) (pełna kasy:) mAAm- ja sie na biwak piszę:D:D mam namiot fajny 3 osob- więc jeszcze dwie przygarnę:D aneta- witaj:) jak ten czas leci,mala juz biega,szok:) jak niegrzeczna-znaczy zdrowa,wiec wszystko w normie:) Ja sie jeszcze pochwalę,bo mi to ostatnio dobrze wychodzi:D Nasz młody dostal wyroznienie za obraz papieża JPII w konkursie klas 4 szkoł podst w naszym miescie:D:D Kurcze, a on to totalne beztalencie jest;) niezle nie? a to mu sie udało;)

dlaczego wyszłam na pomarancz??:(O(P(

NIKEM- dzięki kochana słusznie zauważyłaś :) DO POMARAŃCZOWEJ MÓJ PIERWSZY I OSTATNI WPIS :)dokładnie tak było czasu mało a że to samo chciałam napisać więc tak jest prościej ,ale jak widać NIEKTÓRYM TO PRZESZKADZA, BĄDŹ MYŚLENIE BOLI :D ŻE MOŻNA SOBIE ŻYCIE UŁATWIAĆ :D no ale cóż są stołki i taborety i na pomarańczowo jest łatwo pisać ZADZIWIAJĄCE TYLKO ŻE ZAWSZE PO NAJAZDACH POMARAŃCZOWYCH POJAWIA SIĘ TEKST Ja też się staram zajść w drugą ciążę, mam problem z tym. Myślę, że to wina owulacji. Czekam teraz na @ i zacznę uzywać mój kompik cyklu CycloTest Baby mam nadzieję, że się uda JAK DLA MNIE TO KIEPSKI SPOSÓB NA REKLAMĘ SOBIE OBRAŁAŚ :D POLA- ograomniaste gratki dla Bartka :D i proszę mi tu w talent syna nie wątpić bo osobiście dupsko ci spiorę :p

witam, ja także staram się o drugą ciąże ale nie wychodzi, właściwie to już odpuściłam, starania zaczęliśmy niecałe 2 lata temu, zrobiłam badania krwi i wyszły dobre, mąż miał złe wyniki nasienia, jadł jakieś leki, potem zrobił drugi raz i wyszły trochę lepsze ale niestety u nas bez skutku, od paru miesięcy już bardzo mało wierzę, że się uda i strasznie mi przykro bo tak bardzo chciałam dziecku dać rodzeństwo i sobie kolejnego maluszka :(

Hej. Wczoraj byłam z małą u lekarza. Pojechaliśmy po 15 , a tam że do doktora już nie zapisuje. Ja mówię przecież doktor jest do 18 a moje dziecko brzydko kaszle , a dwa miesiące temu miała zapalenie płuc. Sprawdziła w kartotece i na szczęście zapisała. W ogóle po nas przyszła tylko jedna kobieta my wyszliśmy po 16 , to nie wiem dlaczego takie jazdy? Małej nic nie ma podobno. Dostałam spray do nosa , syrop. Może chodzić po polu. Twierdzi , ze na tle alergicznym, osłuchowo czysta , a że teraz wszystko pyli. I dzisiaj rano znowu zwymiotowała , i nie wiem czy przez katar, bo miał strasznie zatkany nosek. Normalnie już mi słabo od tych chorób. Oby przeszło , czego proszę was mi życzcie. Przywieźli nam tez wczoraj dwa wielkie auta szlaki. Znajomi załatwiali nam to od dwóch miesięcy z kotłowni. Jak zobaczyłam pierwsze to szok , przy drugimi jeszcze większy. Moje dzieciaki były czarne bo zrobili sobie wspinaczkę górską. A my z moim M to rozrzucaliśmy na wjeździe. W sumie koło 20 ton. Nie wiem czy w połowie jesteśmy. Szkoda , że nie udało mi się tych cegieł załatwić , bo tak to na boki dajemy zwykłe kamienie. Jeszcze koło bramy mój musiał wybierać ziemie. Mi ręce opadają. Ale mam nadzieję że to zda egzamin i utwardzi podłoże i nie będziemy mieć już błota. Tylko kiedy się to ubije? Co do tej reklamacji co wam kiedyś pisałam , to 13 w piątek dostałam poleconym pismo , ze wszystko było poprawnie załatwione. A ja dzisiaj uderzam do rzecznika praw konsumenta , bo sama to chyba nic nie zdziałam. A mam 14 dni na odpowiedź . Popołudniu wywiadówka. Już Was czytam i odpisuje.

Witam kochane :) Ja też na biwak się piszę :) a pomysł z wymiana turystyczna fajny :D tylko musimy się kiedyś koniecznie spotkać to wtedy realniejsze szansę :) Nuśka ja też mam błoto koło domu koszmar - droga asfaltowa około 50 tysiecy, kamień zwozimy i nic :( za dużo właścicieli i nie każdy chce się dołożyć :( dobrze że córcia zdrowa - ja muszę w końcu Norberta zaszczepić ... może jutro. Wczoraj mówię Norbertowi żeby tatę zawołał na kolację i mały pobiegł i woła... Tato mniam mniam ... ale się uśmailiśmy- mało mówi ale wszystko rozumię - jest takim moim słodziakiem :D a myślałm że tylko dziewczynki są słodkie :)