Kiedy sex w nowym związku?

Wiem, pytanie głupie, ale tak się zastanawiam... Poznałam nowego faceta. Jesteśmy ze sobą tylko/aż 3 tygodnie. I strasznie mnie ciągnie do łóżka z nim ;p Mam za sobą tylko jeden tzw. poważny związek więc i doświadczenie w tej materii takie sobie: kiedy wypada iść z facetem do łóżka? Po ilu randkach?

Moim zdaniem to sprawa sumienia :) Od Ciebie zależy czas, nikt Ci nie powie jakiegoś konkretnego czasu

Nie ma ogólnej granicy pójścia pierwszy raz do łóżka Niektórzy idą na pierwszej randce, później biora ślub i są ze sobą do końca życia inni czekają do ślubu, jeszcze inni po kilku miesiącach Sama musisz wiedzieć, ze to juz, nikt za ciebie tego nie będzie wiedział

Ja pierdole :/ Kiedy wypada?? co za pytanie :/ Ogolnie przed slubem nie wypada...pomaga to coś Tobie? :P

kurczak- czekales- czekalas do slubu?

Mało jest osób w obecnych czasach, które czekają do ślubu... ja chyba osobiście nie znam takiej osoby :|

jak masz ochote to idz z nim do łóżka

Nie mowię, ze czekałam...mowie o tym, co się mówi, czy wypada czy nie - typowy przykład...chodziło mi o głupie pytanie... Ps. Jestem "ona" ;) Ale znam kilka osób, ktore czekały...

Szybko się doczekałam odpowiedz:) Ja nie chcę konretnej granicy. Jestem ciekawa poprostu jak to jest teraz. A do ślubu nie zamierzam czekać, bo nie uznaję ślubów ;)

się pierwszy raz po miesiacu bycia razem. znalismy sie wtedy dopiero 1,5 miesiąca. teraz mija nam rok razem i jest cudownie

Ok..powiem Ci co było ze mną...ja poszłam po 3 m-c ...

zrob to kiedy chcesz a nie kiedy w kalendarzyku wypadnie ze to juz czas!

Co się tak rzucacie do autorki... Ja też się zawsze zastanawiam nad tym:P Też miałam jeden poważny związek jak do tej pory (trwał rok czasu) i pierwszy raz to się stało po 4 mcach (dodam, że to był nasz pierwszy raz:P) Ja jakoś mam tak wpojone, żeby poczekać, bo nie wiem czemu, ale dla mnie związek który się od łóżka zaczyna tylko na tym polega... Wiem, może dziwne to myślenie, ale i tak wcześniej niż po miesiącu bym tego nie zrobiła, bo odczuwam jakąs blokadę...

To się po prostu czuje i wie....

''Ja jakoś mam tak wpojone, żeby poczekać, bo nie wiem czemu, ale dla mnie związek który się od łóżka zaczyna tylko na tym polega... Wiem, może dziwne to myślenie, ale i tak wcześniej niż po miesiącu bym tego nie zrobiła, bo odczuwam jakąs blokadę...'' To mamy podobnie ;)

Ja tak jak Lollobrigida uważam, że warto poczekać, żeby potem nie mieć chociażby wyrzutów sumienia, bo "a może nie powinnam"...

Ja zawsze idę z facetem do łózka kiedy mam na to ochotę:) Z jedym facetem poszłam po miesiącu znajomośc, przez 2,5 roku byliśmy parą, później coś się wypaliło... Jesli chcesz to zrobić, to to zrób:)

No to nie jestem sama:D U mojej przyjaciółki dwa związki właściwie zaczęły się od seksu i jeden był dosyć długi, a drugi wciąż jest i to bardzo udany:), więc chyba rzeczywiście ta chwila przychodzi sama i oboje partnerzy to wiedzą...:) Ale ja wcześniej niż po miesiącu bym tego nie zrobiła:P

ja mysle, ze jakby dziewczyna chciala ze mna szybko isc to nie pomyslalbym o niej za dobrze

To wszystko jest starsznie trudne, zależy od obojga partnerów, o jeśli się naprawdę kochają i chcą ze sobą być to czy zrobią to po dwóch miesiącach czy po roku to nie ma żadnej różnicy :) Dla nich to będzie niesamowite przeżycie niezależnie od tego kiedy to nastąpi.

Ehh..powiedział co wiedział...To po jakim czasie prawiczku dla Ciebie nie bedzie za szybko???

Obydwoje jesteśmy po tzw. przejściach. Żadne z nas na chwilę obecną nie ma ochoty na wieeelkie deklaracje. Związek traktujemy na zasadzie: jest i trwa, a co będzie-czas pokaże... Tylko właśnie z jednej strony mam cholerną ochotę wylądować z nim w łóżku, z drugiej mam jakieś śmieszne skrupuły ;p

nie wiem, przed 2-3 miesiacami to za szybko jak dla mnie

Idź na całość ;)

my poszliśmy do łózka na całość po 3 tygodniach związku,a 23 miesiącach znajomości, z mojej inicjatywy (już nie mogłam wytrzymać) :P jesteśmy razem 5 lat a półtora roku po slubie

pomyłka * po 3 miesiącach znajomości

Wtedy kiedy oboje jesteście na to gotowi. Jak dla mnie nie powinno się przeliczać to na "czas"...

to chyba nie ma znaczenia, zreszta wiekszosc o tym pisze :) jezeli chodzi o mnie to z pierwszym partnerem kochalam sie po 7 miesiacach niestety czy tez stety nasz zwiazek po poltory roku sie rozpadl, teraz jestem z nowym partnerem 2 miesiace i jeszcze nie podjelam tego kroku choc nie powiem sa momenty w ktorych bym go poprostu schrupala:P

Widzę, że jednak najczęściej czekałyście nieco dłużej. Tylko z drugiej strony, jeśli i on i ja traktuujemy ten związek na zasadzie co ma być to będzie, oboje tego chcemy, to na co czekać? ;)

ja uważam że to ciemnogród zastanawiać się kiedy wypada a kiedy nie wypada iść do łóżka...seks służy do przyjemności a nie do czego innego i jako taki należy go uprawiać wtedy gdy ma się ochotę ;)