z iloma spalyscie i ile macie lat??????????????

30 lat - 25 facetów

droga (TANIA) ugh11111111 Twoje argumenty są na poziomie przedszkola! Wijesz sie i gubisz w swoich zeznaniach, tudzież nazwać te wypociny można też słowem dyrdymały :). Nie zauwazylem zeby bionastka napisala cos o tym ze co 2 miesiace miala jeden (tylko jeden) numerek z kolejnym (jednym z wieeelu) fagasem, a przytoczyla tylko obliczenia tzw. średniek partnerow, a nie czestotliwości uprawiania seksu. Po drugie, nawet jeśli miala mniej stosunkwo w sumie (w co nie wierze) ze swoimi kochankami niż inna szanująca sie pani ze stalym partnerem, to tezs nie czyni z niej ksiezniczki. Nie oszukujmy sie , co lepiej sie "prezentuje" - laska ktora miala w sobie 36 penisow po razie, czy kobieta ktora nawet po 3 razy dziennie sypia ze swoim ukochanym? Odpoowiedz jest prosta. Odnosnie Twoich inwektyw w moja strone to pozwole sobie sprostowac - to miejsce jest zazwyczaj polem do popisu tych zakompleksionych. Ja jestem dojrzalym facetem, a zagladam tu od zaledwie kilku dni, z racji nudy w pracyu biruowej. PS. Sposób Twych wypowiedzi świadczy o niedojrzalosci ...ale to tylko moje obserwacje. Powyzej jakas pani 30-letnia miala 25(6?) partnerow... Kto taka by chciał? Chyba tylko Hugh Grant w filmie "4 Wesela i Pogrzeg"....

o ile oczywiście przyzna się swojemu np. przyszłemu mężowi, że spała z 36 facetami.

większość facetów nie lubi używanych mebli (na żony), ale uwielbia zajmować się handlem antykami (przed ślubem).

Najlepiej jak ludzie dobierają się gdy są na zbliżonym poziomie dojrzałości emocjonalnej oraz doświadczenia tak samo bycia z kimś i w sprawach seksu. Inne kombinację wydają sie być mało trwałe. :P

z jednym mam 31 lat

z 4 mam 22 lata

0 facetów i 17 lat : P

mam 33 lata, w tym 10 lat pracy, czyli policz codziennie jeden facet czasami 2, srednia to 4000tys facetow, do tego jeszcze z przypadku, to 5000tys facetow, mam czym sie pochwalic;-)))

a nie powinnaś odjąć tych co sie powtarzają czasem ?:P

11 lat, jeden facet, mój chłopak

oj... co ja widzę! Mojawiedź poruszyła niebo i ziemię. Od czego by tu zacząć... od zjebania tego od 50 groszy... czy jakiegoś uzupełnienia... Może najpierw się uzupełnię. Tylko niech tego ten pół dolara nie czyta, bo mu stanie i ze swoich kompleksów nie będzie spał pół nocy. Otóż odnośnie ilości "numerków": Uwielbiam adorację, patrzeć na to jak przystojny facet się o mnie stara. Być zapraszana do kina, na kawę, lampkę wina, czy jakąś zabawę taneczną - to może jest pyszne i hedonistyczne podejście do życia, ale to lubię. Wykorzystuję ich, ale nigdy nic nie obiecuję i nie przekraczam granic dobrego prowadzenia się. Nie naciągam na nic. Korzystam jedynie z ich propozycji. Żaden mężczyzna nigdy nie miał do mnie żadnych pretensji. To jest to co uwielbiam. A że mam ku temu warunki - młode, zgrabne ciało, ale przede wszystkim inteligencję i mądrość kuszącą prawdziwych facetów i powodującą branie.... to już problem 50cent. Gdy jestem wolna to sobie na takie randki pozwalam - a jestem większość czasu, bo znaleźć mądrego, opanowanego faceta, przy którym czuję się bezpieczna i ciągle wielbiona jest dość ciężko. Facet na stałe musi być... kimś i mieć to coś. Nie rzucę się na byle ochłap. Nie jestem kasą fiskalną, bym mogła podać dokładną liczbę "numerków", owszem zdarza się, że z jakimś facetem mam ich kilka... ale przeciętna raczej nie przekracza 2 razy (sądzę, że jest mniej). A teraz pytanie do tego głąba. A ty.... jak sobie radzisz ze swoim życiem seksualnym? Znalazłeś kobietę z którą jesteś szczęśliwy? Której nigdy nie zmuszałeś do niczego w łóżku? Która zawsze cię zaspokajała z własnej ochoty? A może nie trzepałeś konia gdy byłeś z nią? Może jak jej zabrakło na tydzień to nie waliłeś go po łbie jak nasolatek? To teraz sobie wyobraź oszołomie, że ja też jestem człowiekiem. Mam swoje potrzeby. I w sytuacji gdy od długiego czasu mam wielką chęć na seks i mam do tego dobrego partnera to czemu by z tego nie skorzystać. Nie wierzę, że nie posunąłbyś ekstra zgrabnej laski, gdyby ona sama się o to prosiła, a ty od miesiąca powstrzymywałbyś się od masturbacji. Jesteś głupi chujek i masz spermę we łbie. I chuj ci do tego kim ja jestem, nie możesz mnie mieć to nie próbuj mi wytykać, że jestem antykiem próbując rozładować się emocjonalnie. A skoro się nudzisz w robocie, to zrób coś przydatnego i jeśli jesteś taki dobrze wychowany macho... to znajdź kobietę w swojej okolicy i pomóź jej wyrobić się w pracy. Odciąż ją i pomóż jej odsapnąć. Zrób jej kawę, czy kup jej pączka. Umyj podłogę za sprzątaczkę, lub pościeraj kurze. Lub zaplanuj zakupy i zrób je za swoją kobietę, która na bank pierze twoje osrane gacie, bo ciebie nie stać na to by ruszyć swój tłusty zad z oponką na bebechu i wyprać je samemu.

Wczoraj się dymałem z 2oma czarnuchami. Ale było rrznięcię

mam 33 lata i uprawiałam seks z 3 facetami w życiu.... ale spałam z większą ilością (z bratem, kolegami z technikum i ze studiów na wycieczkach itp)

eheheh, to sie bionastka poirytowała biedulka. Kurestwo jak ssię urodziło ścierwem to i takim zdechnie. Nie będę komentował tych twoich żałosnych zdań. Każdy ma prawo oceniać, więc wszyscy tu to robią - ja mam głeboko co sobie ktokolwiek tu (włacznie z Twoja przykrą kreaturą) pomyśli, więc powodzenia w oddawaniu (dalszym) swego "zgrabnego" ciała kolejnym poznanym pseudo-zadowolonym kolesiom - trzymam kciuki eheh, :)

19:35 ugh11111111 jak was tutaj czytam na forum to nic tylko spasc ze smiechu z krzesła nie wiadomo czy sie smaich czy płakac widzac ilu tutaj mamy debiów 50cent myslisz ze jetses fajny a prawda przesdstawia sie zupełnie inaczejh wnioskujac z twoich grubiasnkich i głupich wypowiedzi,co z tego ze bionastka spała z 36 facetami, potraktowałes ja tak jakby przy okzaji obdarowała tych 36 facetow adidkiem(czyt aids), a pewnie ona zrobiła nie tyklko to bezpiecznie o ile rozniwez dyskretnie, jej tłumaczenia sa godne uwagi bo dajmy dla przykladu kobiete ktiora sypia regularnie z tym samym przez 5 lat srednio 3 razy w tyg daje to 720 numerkow, a ona liczac przez 5 lat co 2 miesiace 21 facetow miała ich tylko 60 az 660 mniej niz pierwsza, i przemadrzały 50cencie odpowiedz teraz na pytanie ktora ma wiekszy przebieg?????? sam wypowiadasz ze trzeba sie wyszalec a potem zaprzeczasz sowim przekonaniiom winiac dziewczyne niczym jakby najwieksza zbrodnie zrobiła, przezciez ine jest na tyle głupia zeby robiła z tehgo wieli szum!!!!a tak wogole sex to przyjemnosc i zdrowie i ma do niego pełne prawo zarownop kobieta ktora ma 3 czy ta ktora ma 30, ocziwiscie nie nalezy zachowac pewwien rozsadekl i granice ale mysle ze ona ich ine przekroczyła, tak ze bionastka nie przejmuj sie takimi jak 50 cent, oni pewnie lecza tutaj na forum swoje kompleksy lej na nich ciepłym moczem!!!!!! Masakra. A ja mam 29 lat, spalam z jednym, przez 5 lat, ale numerkow bylo nie 720, a moze 30 :( nie przepadal za sexem :((

50 cent... każdy ma prawo oceniać ? więc i ja oceniam, że jesteś cham i prostak, że masz kompleksy i małego ptaszka, że nie potrafisz poderwać kobiety, więc zazdrościsz innym i to zarówno mężczyznom jak i kobietom. ruchać byś chciał, ale jak kobieta by ci na to pozwoliła, to miałbyś ją za kurwę i szmatę bo nie masz szacunku do nikogo, nawet do samego siebie.

wyobraziałam sobie tego 50 cent tak jak go bionastka zjebała... widzę go jako "głupiego chujka" w "osranych gaciach" z tłustym zadem i bebechem.... grzebiącego w nosie w pracy z nudów. czyż sam wizerunek nie świadczy że to ciota i palant?

Muszę się przyznać, że w młodości byłam piękną ... laską. Może ktoś mnie nazwać, że byłam łatwa... mi to wisi, ale ja zawsze lubiłam seks. Nie podam dokładnej liczby facetów, bo zwyczajnie tego nie pamiętam. Ale miałam z reguły 4 -8 facetów rocznie począwszy od 17 lat. Średnia z tego to jakieś 5 (bo częściej były te lata słabsze). Ale w wieku 23 lat na bank miałam ponad 20 chłopów. Teraz mam 32 lata. Mogę przyznać, że na pewno ponad 40 sztuk. Mam męża, który nie był tak doświadczony, brak mu może urody... ale jest kochanym misiem. I jest nam bardzo dobrze... a co najważniejsze od 3 lat tylko jeden i ten sam facet!

ja jestem facetem któremu akurat duży przebieg u kobiety życia by przeszkadzał... jednak nie muszę z taką być -> więc nie rozumiem dlaczego 50 cent się czepia. jak facetowi będzie przeszkadzać, to się nie zwiąże... a sam mam 34 lata i 3 kobiety.

http://sionkowo.myminicity.com/ind

wy wszyscy jesteście pojebani. Same kurwy na tym forum siedzą. Do garów i obiad gotować, a nie marzyć o nowych bolcach na które się byście chciały nadziać. walicie się z byle kim i roznosicie choroby. Niech wam te pizdy ropa z strupów zaleje przez to.

ja mam 26 lat i miałam seks z 2 facetami.

od 15 lat wierna jednemu ;P

ble ble ble... nie ma się co podszywać pod 50 Centa, bo to nieuleczalny przypadek. żal mi cię człowieku

4 sztuki

5 partnerow - 23 lata zaden przypadkowy, mam za soba roczny zwiazek; 1,5 roczny; 3 letni; 6 m-czny i obecny w ktorym jestem... nie zaluje niczego, no moze ten 6 m-czny gdybym mogla to bym wymazala ze swojego zyciorysu, ale ze nie moge to traktuje go jak kolejna lekcje od zycia ;)

Prawiczku... fajny z Ciebie facet, fajnie sie Ciebie czyta, szczesciara ta ktorej sie uda zdobyc Twoje serce :) Ja choc naleze do kochliwych kobiet to nie do tych ktore po miesiacu wskakuja facetowi do lozka. Zreszta to mezczyzni wychodza z inicjatywa bo jestem raczej niesmiala w tych sprawach, przelamuja mnie po malu swoja cierpliwoscia i uczuciem :) Dla jednego partnera bylam ta pierwsza samej majac 2 zwiazki za soba. On jak to typowy facet chwalil sie wczesniej swoimi podbojami ale w praniu wyszla prawda :) Po kilku niudolnych z nerwow probach dal mi to do zrozumienia, wtedy bez slowa to ja przejelam paleczke i poprowadzilam go od poczatku do konca. Mysle, ze wcale nie mial do mnie zalu o to, ze nie byl tym pierwszym. Poza tym dla mnie seks z kazdym z tych mezczyzn byl zupelnie rozny i niepowtarzalny, kazdy pierwszy raz z kazdym z moich partnerow byl jak rzeczywiscie ten "pierwszy raz". Kazdy jest inny i lubi co innego wiec za kazdym razem musialam odkrywac i uczyc sie wszystkiego do nowa.

21 lat i i 8 partnerow z ktorymi bylam w ziwazkach w tym tylko jeden przypadkowy.

eheheheh....tylko tyle napisze...no dobra może jednak nie, bo widze że jestem w centrum tego grona. Ale po kolei . Mam 165 cm, 96 kg, 13 cm we wzwodzie rudą łysinę na głowie, 37 lat i jestem prawiczkiem...W domu mam stos pornusow (kolekcja ok. 1200 szt.) plus rozmaitosci typu lancuchy, pasy i takie tak rozrywki :). Rozłożyliście mnie na części pierwsze - napiszcie mi jak mam sie leczyć, prosze :). z góry dziękuje za odpowiedzi :D PS> JEBAC KARAC NIE WYROZNIAC ...kurestwo trza tak takktować!!!!!