Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość artyd

z iloma spalyscie i ile macie lat??????????????

Polecane posty

Gość 50 Cent
niech ktoś stanie po mojej stronie, bo mi tak smutno i samotno :(.... Takie fora to zbiór degeneractwa i szerzenie zepsucia moralnego - zobaczcie ile jest seksu w mediach, wszedzie ....ludzie maja wieecej pokus i są słabi na nie - stąd potem pojawiaja sie takie lachony co to wiecej bolców miały co włosów na glowie. Nigdy nie bede szanowal laski ktora wpada do lozka obcego goscia i toleruje tylko jednorazowe numery obojetnie z kim - gdzie tu jest moralnosc, wartosci????? Przypierdalacie sie do mnie a ja jestem normalny, przystojny, wyksztyalcony, inteligentny facet, ktory ma piekna dziewczyne ale ze wzgledu na przeszlosc musze wyrazazc swoje zdanie na temat takich kurew jak tu sie rozpisuja czasami. 28 lat i 24 partnerki moi drodzy - mam nadzieje ze ta ostatnia liczba juz sie nie powiekszy....pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abstrakcjaabstrakcji
Masz 28 lat i 24 partnerki? Ja mam 5 minus twoj wiek i 5 partnerow seksualnycj + z jakies 15 nieseksualnych, ale zabawa o takim podlozu. Nie jestem z tego dumna, ale kurwa tez sie zadna nie czuje, kobieta wyzwolona tez sie nie nazwie, a powody moich szalenstw byly rozne, a te kto zna ich przyczyna zastanowi sie zanim mnie osadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abstrakcjaabstrakcji
Fajnie jest wam ludzi osadzac, tez taka bylam i jak widzialam jak sie panna na dyskotece caluje to juz mialam czarne mysli jaka to z niej nie puszczalska. niestety, nie bierzecie pod uwage faktu, ze ludzie roznia sie temperamentem. Od 5 ms zazywam antykoncepcje i moje libido niegdys bardzo mocne spadlo przynajmniej o 60 procent, i co? Teraz nie stanowi dla mnie problemu brak seksu, moge sie powstrzymac, choc nadal mi jest on potrzebny. Niektorym sie w lepetynach nie miesci, ze mozna miec taki temperament, ze przy braku stalego faceta idzie ocipiec! Po prostu ocipiec, mialam taki poped, ze ah...szkoda gadac. Oczywiscie, ze to zle, i fakt faktem taki styl zycia jest dosc wyniszczajacy dla osoby ktora go prowadzi. To jest zlo nie oszukujmy sie, ale przyczyny sa rozne, mnie gubil moj temperament, mialam cholernie silny, jakbym uzalezniona byla. Wyleczyl mnie z tego moj staly partner i antykoncepcja wlasnie, a to co mialam wczesniej niby robic? Przeciez pewnie, ze lepiej miec stalego partnera, a jak sie kurwa nie ma to co? Bo sie trafia ciagle na zlych? ile wytrzymalibyscie? 2,3 lata? na 4 rok nie popuscily by nerwy? Sa okolicznosci lagodzace dla kazdego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abstrakcjaabstrakcji
Rada dla prawiczka: Jemu dobrze godac, ale najwidoczniej temperament taki, ze zapotrzebowanie na seks jest w stanie spokojnie trzymac w ryzach. Ciekawe co by bylo jakbys mial 50 x wiekszy, czy tak latwo szlo by ci powstrzymywanie sie od panien? Olsnilo mnie jak pogadalam z przyjaciolka, a ona na to, ze o seksie mysli raz na tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 50 Cent
szacuneczek.....ale ciekawa czy taka bedziesz dalej madra , gdy odstawisz tablety. Kazdy sie powiniene dobierac wg temperamentu i libido , owszem. Ale sa takie jednostki (i są to niewiasty) , ktore wszem i wobec oświadczają , że nie wytrzymaja dnia , czy dwoch bez seksu wiec lapią byle kogo....No jak to nazwac jeśli nie kurestwem, łajdactwem???? Ja rozumiem , że można trafiać na złych kandydatow (-ki), bo to życie, można sie pomylić raz bądź dwa.... Ale jeśli ktos notorycznie sie sypie na prawo i lewo , to sorry ale na poważanie nie zasługuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abstrakcjaabstrakcji
Ja mialam partnera w pewnym okresie raz na miesiac, nie uprawialam seksu, ale robilam zastepcze elementy...uzbieralo sie dokladnie 15,seks - znajomosc 3 miesieczna, drugi dwumiesieczna, dwie dwutygodniowki i teraz od roku staly partner. Nie lecialam co dwa dni a umawialam sie z elitka, niestety dosc posrana, nie macalam sie z zulami, ale z facetami, ktorzy mieli dosc duze zaplecze intelektualne i fizyczne, fakt to zadna roznica, ale tak gwoli wytlumaczenia. Winny sie tlumaczy, mowicie, owszem bardzo zaluje, spowiadalam sie i wiecej litosci mial dla mnie ksiadz w konfesjonale niz wy niestety. Tam bylam osoba ktora zgrzeszyla, dostalam pare dobrych i cieplych slow od osoby duchownej i az sie dziwie, ze ludzie tak sieja nienawiscia do ksiezy, podczas, gdy oni sa bardziej wyrozumiali na ludzkie bledy niz wy tutaj. Zreszta sam miales 24 partnerki? Czy dobrze zrozumialam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 50 Cent
Może trafiłaś na wyjątkowego księdza... ;) Tutaj jest wiele nienawisci bo forum daje Ci mozliwosc bycia anonimowym i kazdy moze udawac kazdego, bez konsekwencji.. Ważne chyba jak kto z samym sobą sie czuje Jeśli jednak wywloka zaliczająca penisy jak poranne herbaty nie ma nic do swojego postepowania, to ciekae czy kiedykolwiek bedzie w stanie podołać wyzwaniu jakim jest stały zwiazek, trwanie w rodzinie, bo to przeciez jest sensem naszego istnienia, a ja bede dalej twierdzil ze z kurwy żony nie zrobisz.... Doswiadczenia nalezy miec, ale byc dziwka to inna sprawa (i to nie jest aluzja do mojej przedmowczyni)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abstrakcjaabstrakcji
Haha. Smieszne. W stalym zwiazku jest juz rok, nie zdradzam i nie mam takich tendencji jesli do tego pijesz. Z kurwy zony nie zrobisz, smieszne. Wogole zaluje ze uzylam tego slowa, zaluje ze wy go uwazacie - okreslanie kogos kurwa jest ponizej wszelkiej krytyki. Nie znasz mojej sytuacji, a wypowiadajac takie slowa dajesz do zrozumienia, ze skoro mialam taka przeszlosc bede miec i taka przyszlosc? Blad. Choc moje zachowanie bylo zle, mozna powiedziec, ze sie w odpowiednim czasie wyszalalam i nie mam ochotuy na skoki w bok. Zreszta zawsze bylam uczciwa, nigdy nikogo nie oszukalam, tylko raz zdarzylo mi sie postapic nie fair wobec faceta, ktorego pozniej bardzo dlugo przepraszalam. Wiec niby mam byc gorsza i nie miec szans na pozycie malzenskie, tylko dlatego ze swego czasu dalam upust temperamentowi? A co powiesz o tych co sa w stalych zwiazkach a kreca z kim na boku? jakby nie bylo maja tylko dwoch partnerow czyli sa o niebo w lepszej pozycji niz ja pod tym wzgledem, z ta roznica, ze ja wbrew temu jak postepowalam bylam poprostu uczciwa, nie umawialam sie z 3 na raz, nie dawalam zludnych nadziei, bardziej mi dawano. Wybacz, ale ty miales 24 partnerki, dla mnie to tez raczej gorna granica rozpusty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abstrakcjaabstrakcji
Zreszta z mojego doswiadczenia wyszlo, ze faceci to to dopiero... Mam taka nature, ze chlop od razu mi sie zwierzal ze wszystkich swych rozterek. Jeden to sie zwierzyl, ze mial przez dwa tygodnie codziennie inna panne, podczas stalego zwiazku z inna. Drugi bedac ze swoja kobieta przez pewien okres czasu zaliczal co pewien czas inne, bedac ze stala partnerka dla wygody - argumentacja - "bo mnie rodzice jej juz polubili, trudno zerwac". Trzeci to byl poeta co tworzyl historie o dramatycznej ilosci randek jakie mial i o tym jak to prawie kazda sie w nim zakochiwala. Nie dziwie sie panion, ze pozniej maja takie ciezkie doswiadczenia... nie dziwie sie tez w sumie mezczyzna, jesli trafiaja na takie kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abstrakcjaabstrakcji
Hm, ciekawe jak ja rozpoznasz? Brak blony dziewiczej o niczym nie swiadczy, zycze powodzenia aby przyszla wybranka nie zrobila w jajko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abstrakcjaabstrakcji
A zreszta, nie chce ci prawiczku dowalac...ale hipotetycznie spotykasz fajna dziewczyne, ladna, mila, uprzejma, dobrze sie rozmawia, w jakis sposob juz sie zaangazowales, pytasz ja o przeszlosc, ona na to, ze miala 3 facetow - 3 zwiazki. I? I co robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellena gti
a hpv czyha :o i inne syfy też już zacierają ręce :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abstrakcjaabstrakcji
Zreszta zauraczanie sie w kims nie polega na taksowaniu przeszlosci, lecz ocenie rzeczywistosci uformowanej w tej osobie, grzebanie w tym co bylo dzieje sie nieco pozniej, po paru randkach, nikt normalny na poczatku nie opowiada o doswiadczeniu seksualnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abstrakcjaabstrakcji
Jak ktos madry to wie jak sie zabezpieczac, i wlasny facet moze cie zasyfic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podszyty prawiczek
>> hipotetycznie spotykasz fajna dziewczyne, ladna, mila, uprzejma, dobrze sie rozmawia, w jakis sposob juz sie zaangazowales, pytasz ja o przeszlosc, ona na to, ze miala 3 facetow - 3 zwiazki. I? I co robisz? Wstaję , żegnam się i odchodzę :O .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek i kropa 1987
nie wiem co bym robil, ale nie bylbym z tego powodu zadowolony, moze i bym sie wykrecil, nie wiem sam. na poczatku trudno sie zaangazowac, wiec nic by mnie teoretycznie nie trzymalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a fuuuj chooje
mam 23 lata i mam mojego jedymego partnera mam nadzieję, że na zawsze❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeden se
moja dziewczyna w ciagu 3 lat odkad zacze;a uprawiac milosc, miala 8 facetow - a ja jestem prawiczkiem... na paczatku byl problem, ale teraz o to nie dbam, bo jestem szczesliwy i Ona zadowolona ze mnie w lozku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowaaaaaa
mam 45 lat. 28 partnerów - w tym 3 różnych w ostatnim tygodniu. Mam okazje "zaliczyć" jeszcze 2-3 ale nie zrobie tego. Z jednym cos sie kroi na dużej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abstrakcjaabstrakcji
Prawiczek czemu ty taki ukladny jestes...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20lat-30partnerów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24 lata hi-score 000
jak wy to robicie ze sie tak zakochujecie co raz, młodsi a maja po 5 i więcej, chyba że kłamiecie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25 lat i 5 partnerow
seksualnych. i uwazam ze wcale nie jest ze mna tak zle bo moj ostatni chlopak gdy byl w moi wieku mial juz 36 parnerek z czego wiekszosc poznalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24 lata hi-score 000
jak wy to robicie normlanie? tyle aż przesada :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abstrakcjaabstrakcji
tak to jest jak sie zyje w duzym miescie, bogate zycie towarzyskie...ble...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abstrakcjaabstrakcji
Plusy sa takie, ze czlowiek wie jak zaspokoic partnera w 100 procentach itp Chociaz beztalencia nigdy sie nie naucza, minusow za to od cholery tez. Bredze juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24 lata hi-score 000
no ale nie ma w tym miłosci raczej? to tak dla przyjemnosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×