Głupoty po alkoholu.... Kac moralny

W krzaki się macać, a nie sikać... Zresztą, ja nie chodzę do kibla jak jest syf.

>> chyba bym musiala na glowe upasc Ustaliliśmy, że to już stało się, dawno

no bo szybko czytam to wszystko, bo sie spiesze, bo wlasnie wychodze buahaha:D ja bym sie bzyknela w kiblu na imprezie, ale z wlasnym chlopakiem, jak mi sie bzykac to miejsce nie ma wiekszego znaczenia ;] ok lece bede pozniej i poczytam jak dalej mnie atakuja meskie szowinistyczne prowokacje (czyt Camp Nou)

>> nigdy sie nie puscilam po alkoholu, A bez alkoholu? :)

Ju postaram sie ale musze wstac w piatek rano i nie wiem czy dam rade odwalcie sie od Turkusika, jej sprawa co robi:)

i tu zgodzę się z b.just :D

>> Zresztą, dlaczego, Camp, postrzegasz to tak, że to facet wykorzystuje kobietę? Zapamiętaj mała blondyneczko pewną bardzo mądrą i głęboką sentencje - pies nie weźmie jak suka nie da

Justyna no:P good idea

jak mi sie bzykac CHCE - mialo byc

Prawdziwe. A prawda nie zawsze jest wygodna.

bez alkoholu tez sie nie puscilam nigdy chyba ze z bylym chlopakiem, z ktorym rozstalam sie kilka dni wczensiej i wrocilam do niego kilka dni pozniej :) pies nie wezmie? bzdura, inaczej by gwaltow nie bylo

typowe pierdolenie :-O dobra ide po herbatke

>> pies nie wezmie? bzdura, inaczej by gwaltow nie bylo Mówimy o patologii, czy o normalnych relacjach damsko-męskich? :o

Ejjj zepsuliście temat....:O

>> Ejjj zepsuliście temat.... To moja specjalność ;)

sunset masz dzidziusia?:) ile ma miesiecy?

a kto ich nie ma?? nie chcialo mi sie robic herbaty, pije likier porzeczkowy:P

Camp no i po co prowokujesz? mnie mozesz wyzywac od dziwek, bo nawet jak sie dziewczyny bzykaja z pierwszym lepszym po kiblach na imprezie to nie rusza mnie to, jak komus sexu brak to co ma robic? jak sie laski puszczaa na 1 randce to tez sa szmaty? to jestes taki sam jak one jak pies nie zechce to i suka gowno zrobi

turq co Ty sie nim przejmujesz? olej smiecia:D

a j sie caluje, ale warunek jest eden - musi byc przystojny :) zwykle malo sie na takich imprezahc rozmawia, bawie sie, tancze, caluje, a potem zwykle jak dzwoni i pisze to mowie, ze nie mam czasu ;) dla mnie to tylko zabawa i troche mnie dziwi, ze oni mnie tak nigdy nie traktuja

>> nie chcialo mi sie robic herbaty, pije likier porzeczkowy Masz problem z alkoholem? W piatek też piłaś cały dzień :o

A BO WIEM:D myslalam, ze sie urodzilo juz

ja sie nie przejmuje tylko ja od dawna uwazam, ze Camp Nou jest prowokacja, naprawde taki nie jest, ma za malo charyzmy a gada zbyt wielkie pierdoly troche malo niekiedy logiczne, i chyba chce tylko powkurwiac ludzi, ale jest za kiepski na to, zeby robic to z klasa i logika

"ale to pewnie dlatego, że nie widzę fajnych facetów." To gdzie Ty chodzisz młoda? :P

Nie ukladalo mi sie kompletnie z moim facetem.To byl juz prawie koniec.Wiedzialam,ze to nasza wspolna wina i nic juz nie da sie uratowac.Zabraklo sil,checi.Jednak strasznie go kochalam.Spilam sie na imprezie u znajomych z wielkiego zalu.Byla tam moja kolezanka, ktora niedlugo miala miec slub.Ja tez mialam byc na ich slubie.Poznalam faceta,ktory tez zostal zaproszony.Na tej imprezie namietnie sie z nim calowalam.Nawet srednio mnie pociagal:(Mialam kaca... Potem przyszedl slub.Moj ex juz mial kogos.Na slubie polal sie alkohol.Bylam zdruzgotana ,kochalam nadal exa.Bylo ponad 200 osob wiec nikt nie zauwazyl,ze bylam mocno wstawiona.przespalam sie z tym facetem z imprezy w samochodzie.On tez byl pijany.Kac podwojny.czuje sie okropnie bo nadal kocham exa i zrobilam z seibie szmate.

>> dla mnie to tylko zabawa i troche mnie dziwi, ze oni mnie tak nigdy nie traktuja Traktują cie jak zwykłą sex zabawke, upite bydlątko, które moze posłuzyć jako pokrowiec na ich pena :)

pilam tez w sobote a w poniedz piwo i chuj Ci do tego

no nie wiem, moze niektorzy mysla faktycznie, ze skoro sie caluje itd na imprezie z nimi, to sie latwo bzykne, ale ja sie zwykle z nimi potem nawet nie umawiam, wiec szybko sa wyprowadzani z bledu :) ale mam chyba z wiekszoscia z nich kontakt na gg czy tel regularny, i nawet po paru miesiacach chca sie umowic, wydaje mi sie, ze mnie lubia i chyba szybko sie orientuja, ze nie jestem latwa:) ostatnia moja imprezowa ofiara proponowala mi nocna wakacyjna naga kapiel w jeziorze i powiedzialam, ze niestety, ale to nie w moim stylu i musze odmowic :) i spoko, i tak jestesmy umowieni na kumpelskie piwo, i wiem, ze juz mu o sex nie chodzi, bo jasno mu dalam do zrozumienia, ze to czyste kumpelstwo.

>> pilam tez w sobote a w poniedz piwo i ch*j Ci do tego Martwie się o ciebie :(

To fajnie, że masz kolegów z imprez, których poznajesz po pijaku z którymi się całujesz w kiblach To na pewno wartościowe osoby, z którymi warto się przyjaźnić