Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to się moze przydać -taki wąte

Jakie popełniałyście błędy ........

Polecane posty

Gość to się moze przydać -taki wąte

ogólnie np przy pierwszym dzecku a z czasem to zmieniłyście czy np przy drugim dziecku byłyście już mądrzejrze aspekty rózne od higieny na jedzeniu i wychowaniu skończywszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadna nie popełniała błedów
nie uwierzę juz nie róbcie na takie doskonałe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
posłodziłam wodę zwykłym cukrem maluszkowi 2 miesięcznemu no i niestety skończyło się biegunką ale naprawdę niky mi nie powiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem ze
kolezanka ZA DLUGO smarowała dzicko oliwka i mała dostała jakiegos uczulenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze nie wiem jakie błędy popełniam bo za wcześnie na ocenę (mała ma 3 miesiące dopiero) ;) Chociaż jedną rzecz można zakwalifikować - kąpiąc i myjąc dziecko, nie wpadłam na to żeby jej za przeproszeniem na chama szyjkę rozciągać (te fałdki). Myślałam że wystarczy jak tam wjeżdżam palcami i myję. W efekcie po dobrych kilku dniach zauważyliśmy że mała ma potworne odparzenie w jednej fałdce bo tam sie nie domywa i nie dosusza :( A drugi błąd wynikał z zaufania do położnej. Po obejrzeniu małej stwierdziła że nie ma sensu pakować ciągle kremu przeciw odparzeniom i że wystarcz sama oliwka. Efekt - odparzenie. Od tamtej pory zawsze smarujemy kremem i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumkumka kumka
moj blad - nie bylam dostatecznie konsekwentna przy probach przyzwyczajania dziecka do smoczka czy butelki. po kilku nieudanych probach poddalam sie, w wyniku czego dziecko bylo uzaleznione od piersi, bo nie mialo innych pocieszaczy. przy drguim dziecku juz w szpitalu dam butle i sprobuje ze smoczkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kumka --> szczerze mówiąc jestem w szoku. Nie obraź się ale pierwszy raz słyszę żeby ktoś za wszelką cenę chciał od samego początku dziecku butlę wtykać, no poza dziewczynami które w ogóle nie chcą karmić piersią. Moja córa też jest uzależniona od piersi i fakt - czasem jest to trochę upierdliwe, ale przynajmniej wiem że dostaje w 100% to co dla niej najlepsze. ja walczyłam jak mogłam żeby karmić piersią i żeby broń boże nikt dziecku butli nie podetknął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fggsfgfdgfgfb
cyna a uwazasz ze wszystkie inne mamy co karmia butla... nie daja dziecku co najlepsze? teraz sa takie super mieszanki ze szok!!!Ja karmilam 2 tyg:koszmar,z 2 dzieckiem..butla od razu! ps.mojej kolezanki syn...tez nie chcial smoczkow i butelek, takze...to niejednokrotky przyklad...Nie mowiac o...odstawieniu od cyca:porazka totalna.... Niech kazdy robi co uwaza,a nie wyjezdza z radami....mleko z piersi to najlepsze co mozna dac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moim błędem było to, że w szpitalu, chyba z szoku, łatwo odpuściłam karmienie piersią (miałam wklęsłe brodawki i nie szło jak po maśle). Dopiero jak wróciłam do domu to otrzeźwiałam, i potem wieeeele nerwów i energii straciłam żeby przywrócić laktację, ale się udało :) Niepotrzebnie owijałam Lusię w becik po narodzinach - nabawiła się potówek. Podobnie jak koleżanka nie przykładałam się do czyszczenia fałdek - u nas było mocne zaczerwienienie pod paszką. A rodzice mówili, że fałdki przede wszystkim myć. I w ogóle żałuję, że w niektórych kwestiach bardziej wierzyłam koleżankom z forum, niż rodzicom, którzy wychowali 4 dzieci. Niesłusznie oceniałam ich rady jako przestarzałe. Żałuję, że wróciłam po macierzyńskim do pracy. Ale już to odkręcam. Więcej grzechów nie pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eee, no ale to fakt, że mleko z piersi jest najlepsze, a mleka modyfikowane to tylko podróbki :) Pewnie, że są najlepsze jakie mogą być, ale przeciwciał i swoistych białek to w nich nigdy nie będzie ;) Ich skład nigdy nie będzie się zmieniał od temperatury, od pory roku :) No i takie tam, bez rozpisywania się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byly sobie swinki trzy........
Ja tez zaluje ze...sluchalam niektorych rad forumowych Mam a nie kobiet z doswiadczeniem co rodzily po pare dzieci, ale.....szybko sie zreflektowalam i ich rady stosuje do dzis :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Człowiek popełnia w swoim życiu masę błędów. Mam nadzieje że przy drugim dziecku będę już sto razy mądrzejsza :D - Za długo dawałam w nocy butle.Mały się do dobrego przyzwyczaił.On zadowolony a ja padnięta.Powinnam szybciej to uciąć ale bałam się że nie dam rady się pomęczyć :P - Zdecydowanie za długo ,,pozwoliłam \" na ciągnięcie smoka.Powód ten sam jak wyżej. - Następnym razem będę bardziej ostro reagować na to jak ktoś przy byle gównie będzie chciał dziecko nosić na rękach.Goście się przez godzinkę małym nacieszyli a ja musiałam nosić prawie do roku na rękach po kilka godzin dziennie.Mało tego następnym razem nie będę taka uległa :D niech osobie pokwili i popłacze a na ręce tak szybko nie wezmę :P - Kiedy nie dawałam sobie rady z dzieckiem to wychodziłam na spacer.Wtedy mały spał po 3-4 godziny.A jak był chory,strasznie lało,był mocny mróz to był problem ze spaniem w domu.Teraz od samego początku będę uczyła zasypiać w domu - bo wtedy przynajmniej coś zrobię w chałupie. - Będę bardziej śmiała przy wprowadzeniu pierwszych pokarmów - Na pewno już nigdy więcej nie będę porównywała swojego dziecka do innych (tu mam na myśli pierwszy ząbek,kroczek,słowo itd) bo każde dziecko jest inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusesita De la Sante
żałuję że karmiłam piersią... żałuję że...nauczyłam bujania (nie miałam wyboru,dziecko wiele tygodni wyło dzień i noc....) żałuję że...nie nauczyłam dziecka pić zimnego(pokojowa temp) a z podgrzewacza,do dzis nie ruszy zimnego(dwa lata) żałuję że nie słuchałam Mamy a czytałam forumowe i internetowe bzdety, ale...szybko zmadrzałam i przestałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje błędy to są głównie związane ze spaniem. Przyzwyczaiłam małego do bujania przez co trudno było inaczej usypiać oraz brałam małego za cząsto do łóżka przez co mały wpadał w histerie na kazdą próbę powrotu do łózeczka. W wyniku czego łóżeczko posłużyło nam tylko ok.6 m-cy. Poza tym powinnam szybciej oduczyć od smoczka przez co teraz mam problem , niby tylko do spania ale jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumkumka kumka
wow, zaszokowalam kogos;) cyna, jak malo jeszcze wiesz... no ale coz, dzieci urosna, nabierzesz i ty doswiadczenia;) a moze masz malo kontaktu z innymi matkami, malo czytasz, ogladasz, rozmawiasz, skoro slyszalas o tym piewrszy raz... no coz, nie mnie oceniac🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LUŚKA28
JA ZABARDZO CHCIALAM ZEBY WSZYSTKO BYLO KSIAZKOWO,JAK NA SLOIKU NAPISANE 5M-C TO ANI DNIA WCZESNIEJ ITP TERAZ WIEM ZE TRZEBA BARDZIEJ INTUICYJNIE,SYN MA 2 LATA, ZACZYNA MOWIC I KOLEJNY BLAD ZANIAST GO POPRAWIAC WSZYCY W DOMU ZACZELI GADAC JEGO JEZYKIEM TZN PIES- HA, BUTY- HU, ITP W KONSEKWENCJI OD PARU MIESIECY ZADNEGO NOWEGO SLOWA, KOLEJNY BLAD PRZY MOCNYM ODPARZENIU PUPY PO ANTYBIOTYKU PRZETESTOWALAM CHYBA 10 ROZNYCH MASCI ZAMIAST SIEGNAC PO MAKE ZIEMNIACZANA KTORA POMOGLA EKSPRESOWO,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to znaczy diabelek
ja zaluje ze karmilam cyckiem,bo mala nie dojadala,nie przybierala na wadze a starszawa pani pediatra zapomniala mi o tm wspomniec.mam o to i do niej i do siebie zal.nastepne dziecko na dzien dobry butla!! no i tak jak ktoras z was balam sie wprowadzac nowe jedzenie,skutek:dzis moja cora nie chce za bardzo jesc.-tu mam zal do siebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuma --> Wyobraź sobie że mam dużo kontaktu z matkami, dużo czytam i oglądam (więc i chyba nie tak mało wiem), jestem też w stałym kontakcie z doradcą laktacyjnym itd itp. więc proszę Cię tylko mi nie wyjeżdżaj z takim traktowaniem z góry.. fggsfg... --> Nie potępiam broń boże nikogo za karmienie butlą. Inna kwestia że owszem - mleko z piersi jest dla dziecka najlepsze i wszystkie te \"super\" mieszanki to tylko podróby - niestety nie doskonałe. Tak jak pisze Chemical - nie wszystko w mieszankach jest. Dziwne tylko że tego nie wiesz :o I nie wyjeżdżam z radami, napisałam tylko że się dziwię że ktoś uważa butlę za najlepszą rzecz dla dziecka. Każdy robi jak uważa i ma do tego prawo ale nie przekłamujmy faktów!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-nie karmiłam piersią (ale nie zabardzo to był mój wybór) -dałam smoczka ( na szczęście dawno i nieprawda;) ) -pozwoliłam na słodycze - za długo go wyręczałam w chodzeniu (wózek) przez co teraz biega jak oszalały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aj nie kłócić mi się tu :D Temat ciekawy,może niektóre mody mamy uchroni przed błędem a zaraz będzie debata co jest lepsza :D Każda matka chce dać swojemu dziecku co najlepsze.Ja również karmiłam butloą i nie uważam się za wyrodną osóbkę a i moje dziecko też pokrzywdzone nie jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój błąd
że zostałam matką, mam cudownego synka i zasługuje na lepszą matkę niż jestem, na lepsze życie, co zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przypomniał mi się jeszcze jeden błąd. Na początku jak kąpaliśmy małą, to główkę myłam jej tą samą wodą z wanienki i przez to mieliśmy spory problem z ciemieniuchą. Dopiero jak zaczęliśmy myc główkę osobno wodą przegotowaną, to ciemieniucha zaczęła schodzić i nie wraca już. Do bani okazało się też smarowanie ciemieniuchy oliwką - lepszy był linomag bo na wazelinie. Ale to akurat bywa chyba różnie u różnych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kafetka --> Pewnie mnie tu zlinczują, ale powiem Ci że moim zdaniem takiego malucha nie powinno się tego oduczać. To jeszcze maleństwo które bardzo bardzo potrzebuje Twojej bliskości i nie zrozumie dlaczego jest zostawiane samo w łóżeczku. U nas było to samo na początku. Część dnia spędzaliśmy na zmianę tak, że mała spała na nas. Meczące to było, w dodatku od rodziny zamiast wsparcia dostawaliśmy cały czas pouczenia i krytykę (ja to bardzo przeżywałam), bo przecież przyzwyczaić dziecko do noszenia to grzech śmiertelny, krzywda, no i już nie odzwyczaimy ;) Nic nie zmienialiśmy, nie oduczaliśmy itd. a mała już nie chce spać na nas i na rękach tez spędza mało czasu, więc uważam że takie gadanie to bzdety. Po prostu każde dziecko jest inne i potrzebuje czegoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumkumka kumka
cyna - nie chodzi o to czy rozmawialas z doradca laktacyjnym, pediatra i bog wie kim jeszcze, na temat pozytywnych aspektow karmienia piersia. mialam na mysli co innego - ze nie rozmawiasz z kobietami o takich sprawach, albo masz scisly krag znajomych, bo nie jestem jedyna matka, ktora uwaza, ze butelka jest po prostu wygodna:O zreszta nawet na tym topiku. poza tym, ani sie nie wywyzszam, ani nie powiedzialam, ze nie bede karmic piersia:P a ty znalazlas zaczepke aby tylko przekonac mnie o tym jaka jestem niedobra i jak jestes zniesmaczona, bo zamierzam drugie dziecko uczyc butelki i smoczka. temat topiku jest - uczymy sie na bledach. nie wiesz jaka byla u mnie sytuacja, nie znasz powodow, wiec daj sobie spokoj. finito:P🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bedę dawać butlę od początk
na przemian z cyckiem. Tak będzie wygodniej dla mnie i dla dziecka, jeszcze sie uczę i będę całe weekendy po 12 godzin w szkole i co wtedy?? Po za tym napatrzyłam sie na moje bratowe jedna dała butle od razu i ma duże zdrowe dzieci a druga na siłe cycek i tak do roku a dzidzia się nie najadała i nie rosła. Ale ona uparcie tylko cycek i koniec, nie słuchała nikogo . Dopiero jak przejrzała na oczy że dziecko nie przybiera na wadze to walnęła skruchę i zaczęła dawać butle. Żałuję do dziś tego bo dziecko jest najmniejsze w klasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidziusdzidzius
na pewno kazde dziecko jest inne ale nie pisz cyna że to bzdety bo naprawde bardzo łatwo jest przyzwyczaic dziecko i potem ma sie duzy problem bo jest sięciągle zmęczonym i nie ma sięczasu dla siebie i nie pisz mi że jak chciałam dziecko to mam siępoświęcać bo niby dlaczego jak można sobie z tym łatwo poardzić moj maluszek bardzo rzsdko jest na rękach tylko jak się z nim bawię i go karmię (butlaoczywiście - karmenie piersia to nie dla mnie, gdyż to wcale nie byla dla mnie przyjemnoeśc :/) a poza tym lezy sobie w łóżeczku lub w foteliku samochodowym wędruje ze mną po całym domu, w ncy śpi sam w łóżeczku całą noc, jhedyne co to przyzwyczajenie do smoczka, również dla mojego świetego spokoju, więc teraz próbujemy sie go oduczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry że zaburzyłam Wasz idealny pogląd na macierzyństwo :P kuma --> czytaj proszę ze zrozumieniem to się nie będziesz musiała tak denerwować. Po pierwsze pisałam że mam kontakt z innymi matkami. I nie pisałam że butla nie jest wygodna - owszem jest, ale co to ma do rzeczy jesli piszemy o tym który pokarm jest dla dziecka zdrowszy (lepszy)?? A o tym że jestem "zniesmaczona" albo że Ty jesteś "niedobra" nie pisałam, więc jak chcesz się obrażać czy wkurzać za coś co sama sobie dodałaś to Twój problem. Może jesteś przewrażliwiona na swoim punkcie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×