Chwila, która trwa może być najlepszą z twoich chwil

Dziewczyno chlopaka: dziękuję poza numeracją za mile słowa :) A tak jak zwykle pięciopunktowo, dziękuję za: 1. wspaniały relaks na basenie 2. miły czas spędzony z przyjaciółmi nad pizzą i piwkiem 3. zdrowie mojej rodziny 4. mojego Anioła Stróża, tym razem w postaci G., który mi zdalnie pomógł dojść do ładu z moją drukarką :D 5. za miłość (to tak bardziej przyszłościowo, czaruję rzeczywistość teraz).

Niestrudzenie dziękuję za 1. zdrowie i pomyślność mojej rodziny a dziś szczególnie dziękuję za: 2. powrót słonecznej pogody 3. sprawne uporanie się z pracą taką jedną 4. to, że dziś zostałam nazwana "srebrną strzałą" :D 5. fakt, że jutro mogę dłużej pospać sobie :)

:):):) -dziękuje za te 4 niesamowite dni i te następne przede mną ( a kto by pomyślał) -dziękuję za moją prace - lubię ją -za dobra organizację mojego czasu -za to jaka jestem -za nadzieje co ją mam a raczej pewność -za mają kochaną rodzinę -za zdrowie moje i dziewczynek -za słoneczko na niebie -za cukierki w torebce -za te dwie kobietki ,co to mi bratnia duszą są

i jeszcze za gitarę

dziękuję za - zachód słońca - szelest liści pod stopami - piekny koncert ogranowy - szkoda, że taki krótki ;) - moją samotność - specjalne podziękowania za dwóch mężczyzn, których dziecinne zachowanie umożliwiło mi spędzenie tak miłego popołudnia

Dzięki stokrotne za to, że: 1. znalazłam w sobie wystarczająco dużo cierpliwości, żeby się rozprawić z czynnością, której nienawidzę całym sercem, czyli z prasowaniem :D 2. pyszną jagodziankę i kawkę 3. kilka spokojnych minut w ogrodzie, gdzie wciąż mogłam rozkoszować się ciepłym słonkiem 4. ktoś mnie rozśmieszył w pracy, i to bardzo, i razem ze mną śmiało się ponad 30 osób :D 5. zdrowie i szczęście mojej rodziny i bliskich innych

Hmmmm, temat ciekawy, choć trudno mi coś wymyślić dla siebie :) Ale dziękuję za: 1)to, że nie muszę się męczyć z poprawkami, letnią sesję zaliczyłam cudem 2)to, że przestałam obgryzać paznokcie i jestem twarda 3)to, że podjęłam trudną decyzję, z która się ociągałam 4)to, że się zakochałam. Co prawda bez wzajemności, ale wreszcie się okazało, że nie jestem zimną suką bez uczuć 5)eeee, za to, że mam jabłka w domu :-) tonę kwaśnych jabłek ;-)

Miętusówna, jakiś cydr może zrobimy? Będzie za co dziękowac. :D

dziekuję : za to , że przeziębienia mijają a moje błyskawicznie :) za podarunek dla moich dzieci, ucieszą się napewno za to, że chce mi się płakać czasami a nie wiem dlaczego, ale szybko ten nastrój mi mija że za niedługo weekend w który sie wyśpię :) za uśmiech co coraz cześciej gości na mej twarzy i przestanie być gościem a zacznie być stałym bywalcem

wyjeżdzam na kilka weekend więc dziękować będę tylko w duchu :) dziekuję: za herbatkę smakowitą za pieniadze co mnie lubią a ja je za to ,że wykonałam w pracy robotę co mnie tak strasznie odpychała za zdrowie moje, dzieci, rodzinki i znajomych za tą rozmowę telefoniczną, która mnie tak fajnie ukierunkowała za troskę innych o moją osobę za to, że cieszę sie moim obecnym życiem

Dziękuję za: 1. za pogawędkę na skype z mamą i siostrą 2. za duże łózeczko 3. za zdrówko 4. za zebranie się w sobie i porobienie cos w kierunku znalezienia pracy 5. za to ze zjadłam sobie pyszny obiadek :)

Dziękuję dzisiaj za: 1. zdrowie i szczęscie mojej rodziny 2. udane zakupy, pojechałam specjalnie po coś do większego miasta i to znalazłam :) 3. za to, że jednak komuś na mnie zależy i to czuję :D 4. za kolejną porcję udanych powideł zrobionych własnoręcznie 5. za to, że jest kilka pozytywnie zakreconych osób, którym się chce tutaj coś napisać i dzięki temu dodać innym otuchy :)

Dziekuję za: 1. zakończenie prac z ogórkami (kiszenie) 2. zdrowie rodziny i jej zadowolenie 3. fakt, że boli mnie tylko łeb a gardło na razie nie :O 4. miłego smsa 5. miłe spotkanie z koleżanką :)

dzieki ze juz za godzine skoncze prace!!

nie wyjechałam, zachorowałam ale dziekuję : -że, znalazłam pozytywy tego stanu rzeczy -za to, że zdrowieję -za to ,że mnie lubią i pamiętają i dzwonią -za maseczkę ,którą mam na głowie, wystarczy trochę chęci :) -że sobie poczytałam, pooglądałm, wylegiwałam się i bajzel dookoła mnie nie obchodzi -za czosnek, co moc leczniczą ma

Dzięki stokrotne za: 1. to, że z moimi jest wszystko w porzadku :) 2. pyszną naleweczkę Dziadka, dzięki której jest mi ciepło :D 3. spacer i owocną wymianę poglądów 4. miękkie futro mojego Kajtka i jego cierpliwość do mnie, gdy go niemiłosiernie zakochuję na śmierć :D 5. nie wiem, może za to, o czym nie wiem a powinnam za to dziękować....

dziekuję, że nie ja jedna tutaj zagladam ;) Zastanwiałam się ostatnio czy będąc sama na tym topicu robiłabym wpisy, myślę, że tak ! fajnie jest dziękowac ;)

dziekuję : -za wszyskie życzenia otrzymane i za te które dopiero otrzymam też -za to, żę jest ktoś o kim z radością myślę -za to, że w dzień i w nocy wszysko mi sprzyja -za to moje śpiewne afirmowanie życia - za zdrówko wszystkich moich najbliższych a dzieci szczególnie -za wizytę wczorajszą rodziców -za mus jabłkowy, co go w słoiki wsadziłam -i jeszcze za wiele ... Stwierdzam fakt, że lista rzeczy, za które mogę dziekować samoistnie mi się wydłuża.

Widzisz \"pięknie jest\" o wiele łatwiej jest psioczyc na wszystko i zwalac winę na wszystkich wokół, bo wtedy samemu się jest bez skazy. Stad popularnosc topików, na których ktoś kogoś zdradził, oszukał itp. I taplanie się w takich rzeczach przyciąga kolejne. Jak ktoś napisał na topiku o PM \"Plakac nad minionym nieszczesciem to najpewniejszy sposób zeby przyciagnac nastepne\" Dlatego zdecydowanie wolę dziękowac za rzeczy dobre i cieszę się, że jesteś tu ze mną. :) Dziś dziękuję za: 1. zdrowie i szczęście moich dzieci 2. wspaniały relaks na basenie 3. pyszne skrzydełka w drodze z basenu :D 4. to, że jest mi ciepło :D 5. wystarczająco dużo wolnego czasu, abym zaczęła cieszyc się życiem a nie tylko zasuwac jak mały samochodzik

Witaj topicu odnaleziony :D Dziś mam wielkie podziękowania ;) - przede wszystkim za mój talent poetycki, który właśnie w sobie odkryłam - człowiek tyle lat przeżył i nie wiedział, że talent jest, a tu proszę - fakt poezje tworzę dość wulgarną, ale za to jaka wyobraźnia :P - za to, że kolejny dzień lekarstwo przetrwało na swym miejscu i nie trzeba będzie ponownie czyścić ząbka u dentysty - za pozytywne myślenie - za moje zdolności telepatyczne - i już teraz dziękuję za to, że sie zakocham do końca roku ;):) A taka jedna mi piosenką powiedziała - weź nie pierdol O:P Się poskarżę też ;)

Dzięki, deszczu, że lejesz...:) Jutro idę popływać w jeziorze. Morsy górą!

dziękuję : -za miłe pogaduszki dzisiejsze -za bezpieczeństwo moich córek i zdrowie oczywiści -za to, ze złość mija a trwa krótko -za to ,że nie roumię zachowań co niektórych osobników i za zrozumienie ,że nie muszę wszykich rozumieć -że każda mijająca sekunda przybliża mnie to tego czego pragnę

Dziekuję za: 1. bezpieczeństwo i zdrowie moich dzieci (oj, naczytałam się dziś wiadomości na onecie) 2. fakt, że umiem się opanować na tyle, zeby kogoś nie wystrzelić na Marsa. Jednym mocnym kopniakiem. :O 3. własnoręcznie przeze mnie ugotowany pyszny obiadek :) 4. miłą wizytę 5. linka do pięknej piosenki, której nie znałam a bardzo mi się spodobała :) i taki optymistyczny tytuł \"out of the dark into the light\" czy coś w tym stylu :D

Dodatkowe dzięki dziś wyjątkowo: za to, że nie zrobiło mi się jeszcze zimniej po przeczytaniu postu "szukanie dziury w całym" :O (dzięki mój nowozakupiony polarku )

No to ja się spróbuję dołączyć... ...czarno mi i ciemno chwilowo w życiu, ale wiecie co? wczoraj wieczorem usiłowałam memu Lubemu zaszczepić odrobinę pozytywnego myślenia...i tak sobie teraz dumam, że skoro taka ze mnie mądrala, to sama tez powinnam się troszkę przeprogramować. I te złe tygodnie, które mnie dopadły, też miną. A zatem za co jestem wdzięczna: 1. Że jestem silną babą, z niejednym sobie już w życiu poradziłam i znów sobie poradzę. 2. Że jak się spada bardzo boleśnie to się tym samym hartuje dupsko :P 3. Że posłucham sobie po pracy, wieczorkiem w domu pozytywnych piosenek z \"Mamma mia\", czytając książkę pod pachnąca kołderką. 4. Że mimo żalu i gniewu zdobyłam się na to, by do Niego zadzwonić, wyjaśnić i nie obwiniać...a trudno było! 5. Że będzie lepiej. Bo będzie! P.S. Mnie też nic nie szczypie przy sikaniu :)

a dziekuję i to bardzo bardzo: -za mój dobry humor dzisiaj -a w związku z dobrym humorem wiele spraw zamknęłam w pracy i za to dziekuję -za zdrowie moje wdzieczność ogromna -za zupę pyszną na dzisiejszy obiad wczoraj ugotowaną -za dobry sen ...i jeszcze za moje plany, za ciepły domek od jutra, za fajny program i ksiązki i znajomych.. i pięknie jest :)

halo :) A ja dziś podziękuję za: 1. fajną piosenkę Tiny co leciała przed chwilą w radio 2. za kolejną fajną piosenkę co teraz leci ;) 3. za moich rodziców 4. za zdrówko 5. za to że miły wieczorek się zrobił

A co tam dziś sobie zrobię dokładkę :D 6. za fajne duże łóżeczko 7. za szybkie uporanie się z wieczorną robotą 8. za dzisiejsze słoneczko 9. za to że nie jestem tutaj sama 10. za Jakiś odzew w sprawie pracy p.s. i za kolejna super pioseneczkę (tym razem Whitney :) pozdrawiam wszystkich

dobrej nocy :)

1. Dziękuje za Robaczka, którego Bóg mi podarował. 2. Za to, że będzie dobrze (mam nadzieję). 3. Za to, że wszyscy bliscy, których zasmucę tym co zrobię wybaczą mi. 4. Za to, że wiele jeszcze cudownych, wspólnych, tak nowych chwil przed nami. 5. Dziękuję za to, że będę jeszcze bardzo szczęśliwa! DZIĘKUJĘ :)